Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Santa Diabla -Telemundo - 2013-2014 / TV PULS
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 152, 153, 154 ... 362, 363, 364  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:54:35 28-12-13    Temat postu:

asia190 napisał:
Stokrotka* napisał:
asia190 napisał:
Ja mimo wszystko rozumiem trochę Santiago.Mówicie że Santiago nie wspiera Santy ale w czym on ma ją wspierać? w zabijaniu ludzi porywaniu i grożeniu nożem nie chodzi mi tu o Franke bo ktokolwiek by to nie był nie powinna tak robić.Jeszcze brakuje tylko żeby latała z pistoletem po mieście jak Franco i strzelała do wszystkich z byle powodu.Santiago nie chodzi tylko o to że porwała jego matke tylko o to że ona wogóle byla zdolna do czegoś takiego.Dawna Santa nawet by o tym nie pomyślala.Cała jej rodzina zauważyła że bardzo się zmieniła nawet jej syn.Ktoś musi na nią wylać kubeł zimnej wody żeby się ocknęla i nie zatraciła całkowicie w zemście i to próbuje robić Santiago ale to nie znaczy że jej nie kocha


Tylko szkoda, że robi to w taki właśnie sposób. No bo w zasadzie to ona powinna od niego dostać zarówno wsparcie jak i usłyszeć prawdę jak się zmieniła. A w ogóle Santiago nie powinien być zdziwiony jak Santa jest obecnie, w końcu więzienie zmienia ludzi, mogła wiec się całkowicie poddać albo stać się silniejszą niż wcześniej. A poza tym i chociaż uwielbiam Santiago, to on dla mnie jej ostatnio w ogóle nie wspierał. I nie chodzi mi o sytuację z porwanie Franki, ale ogólnie. Z tym jak wyszła z więzienia, jak musiała przejść tyle w swoim życiu. Nie zapominając o tym, że Ines chciała ją zabić. No nie wiem, ale przypomina mi się sytuacja kiedy Santi żenił się z Ines, wtedy też niby kochał Sante, a jednak nie starał się pokazać Ines, że prawdziwym małżeństwem to oni nigdy nie będą. Rozumiem, że nie chce żeby Santa stała się człowiekiem, który grozi i zabija, ale powinien chyba zdać sobie sprawę, że to po części przez niego i całą jego rodzinę, gdyby nie wpakowali się do jej życia, żyła by spokojnie z synem.

Cokolwiek by ktoś nie napisał w pewnym sensie będzie mieć rację w tej sytuacji.Prawda jest taka że muszą coś wymyślić żeby rozdzielić protów i właśnie to robią Mam tylko nadzieję że nie będzie to długo trwać


No dokładnie musieli coś wymyślić
Chociaż ja i tak wolę taką Sante, no może oprócz tej sytuacji z porwaniem Franki, ale generalnie jest silna i sie nie boi, nawet takiego Sebastiana
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paulez
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:07:48 28-12-13    Temat postu:

Ja też uważam, że Santa jest lepsza silna niż jak kiedyś była płaczką (typową protką Televisy ). Mogłaby trochę się uspokoić, ale to Diabla ją tak zepsuła, a później się od niej odwróciła. Może się jeszcze okaże, że George żyje i to on będzie się mścił, to Santa wtedy nie będzie miała żadnej śmierci na sumieniu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natiiii
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 10 Gru 2013
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:16:28 28-12-13    Temat postu:

paulez napisał:
Ja też uważam, że Santa jest lepsza silna niż jak kiedyś była płaczką (typową protką Televisy ). Mogłaby trochę się uspokoić, ale to Diabla ją tak zepsuła, a później się od niej odwróciła. Może się jeszcze okaże, że George żyje i to on będzie się mścił, to Santa wtedy nie będzie miała żadnej śmierci na sumieniu

oo.. i to by było najlepsze ja to wgl pomyślałam, że jak Humberto poszedł to ci kolesie się zlitowali i wypuścili tego całego psychola i po pewnym czasie on wyskoczy i ich zaatakuje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:58:02 28-12-13    Temat postu:

Znalazłam avance exclusivo
http://www.youtube.com/watch?v=1vcoP_73A4c&feature=c4-overview&list=UU56Rzt4Q5Afspc-z535xdgg

EDIT:

Nareszcie zrobiłam te animacje z występu
Proszę


Ostatnio zmieniony przez Stokrotka* dnia 23:31:19 28-12-13, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
syla6667
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 30270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:02:08 29-12-13    Temat postu:

Stokrotka* dzięki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:10:32 29-12-13    Temat postu:

Super animacje, dzięki!!

Ostatnio u naszych protów źle się dzieje... Jak Santiago mówił Sancie, że jest całkiem sama to aż mi się serce krajało. No ale trochę go rozumiem, że ma żal iż nie powiedziała mu o Alicii... Choć scena mimo wszystko bardzo smutna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:21:48 29-12-13    Temat postu:

syla6667 napisał:
Stokrotka* dzięki


Nie ma sprawy Mogę jak chcesz zmienić rozmiar Jakby co to krzyczeć

Shelle napisał:
Super animacje, dzięki!!

Ostatnio u naszych protów źle się dzieje... Jak Santiago mówił Sancie, że jest całkiem sama to aż mi się serce krajało. No ale trochę go rozumiem, że ma żal iż nie powiedziała mu o Alicii... Choć scena mimo wszystko bardzo smutna.


Animacje właśnie się robią

A mnie Santi jedynie wkurzył swoim zachowaniem nie mogłam wytrzymać i oczywiście obejrzałam wszystkie 3 zaległe odcinki. I jego zachowanie moim zdaniem jest wkurzające. Więc się wam wyżalę
Po pierwsze dlaczego on od razu ocenia Sante, dlaczego nie mógł z nią najpierw szczerze porozmawiać, a dopiero potem lecieć do Begoni z apelem o ratowanie Santy
No przecież sam wiedział jakim typem człowieka jest George, a jeszcze próba zgwałcenia Barabry mówi o nim wszystko. Więc dlaczego od razu z góry założył, że Santa zabiła go z zimną krwią i nic ją to nie obeszło.
I jeszcze potem cała scena z Willym Jr. No ok Santi go broni, ale moim zdaniem robił to w zły sposób, bo powinien spróbować załagodzić konflikt, a jedyne co mu się udało to rozwścieczenie Santy
A i jeszcze to, że nie będzie za nią tęsknił, bo to nie ona jest kobietą, w której się zakochał i że teraz ma jeszcze więcej powodów, żeby wyrzucić ją sobie z serca
Ależ proszę i najlepiej niech od razu leci do wariatki Ines.

I ja bym w sumie chciała, żeby Santa naprawdę wyjechała w jakaś podróż, tak jak jej Santi mówił. Żeby on poczuł, że ją stracił i że ona nei chce mieć z nim nic wspólnego. A ona potem wróci odmieniona, najlepiej z jakimś facetem
Tak mi się marzy bo Santiago jakoś za bardzo się nie starał zrozumieć Santy więc niech teraz poczuję, w sumie to co ona kiedy myślała, że on umarł
A się rozpisałam Ale serio Santi mnie wkurzył w tych 2 ostatnich odcinkach
I jeszcze widać, że ma za złe Sancie, że ta całuję się z Humbim. No ok w sumie to niezbyt fair względem niego, w końcu mówiła, ze go kocha i tak dalej. Ale on jej powiedział, że została sama , kompletnie sama ( co jest dla mnie paradoksalne, bo to jego matka zrobiła fałszywy grób i wyrzekła się własnej córki, Santi powinien wzgardzić nią.) To chyba oczywiste, że Santa potrzebowała w tej chwili wsparcia, była rozbita, zdruzgotana. Ale ten oczywiście tylko o sobie


Ostatnio zmieniony przez Stokrotka* dnia 1:23:27 29-12-13, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*Espinava97
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 04 Lip 2012
Posty: 10797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:14:44 29-12-13    Temat postu:

Heh Stokrotko faktycznie się rozpisałaś ale zgadzam się z Tobą w 100%
Ja normalnie nie mogłam słuchać tego co mówi Santi do Santy Rozumiem, że wkurzył się, że Santa znała prawdę o Alicii i że porwała Frankę i jej groziła, ale nie powinien tak na nią najeżdżać!
Franka to niby taka święta ?! Przecież upozorowała śmierć własnej córki, a jak ta nagle się zjawiła to zaczęła gadać, że to brednie i żeby jej nie słuchali!
A po drugie - to nie powinien też od razu zakładać, że Santa celowo zabiła Georga i nic ją to nie obchodzi! Zamiast spokojnie z nią porozmawiać, wysłuchać jej to on od razu z ryjem na nią, że została sama. No a te słowa, że "nie jest kobietą w której się zakochał i ma teraz powody by ją sobie wyrzucić z serca..." to mnie już całkiem rozwaliły

Krótko mówiąc - gdyby na prawdę ją kochał to aż tak chamsko by się nie zachował Nawet nie próbował jej zrozumieć tylko zbeształ ją i wielce oburzony, że jak mogła się tak zmienić...

I tak jak napisałaś Stokrotko, najlepiej by było, jakby Santa wyjechała, a on żeby zrozumiał, że ją stracił.


Ostatnio zmieniony przez *Espinava97 dnia 11:17:37 29-12-13, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 25697
Przeczytał: 25 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mielec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:07:26 29-12-13    Temat postu:

Ja się wyłamię i napiszę, że mi się spodobało to co powiedzieli Sancie, zarówno Willy jak i Santiago. Może dzięki temu Santa się ogarnie. Od jakiegoś czasu podejrzewałam, że Willy może tak zareagować, może nie to że powie matce iż jej nienawidzi.

Ostatnio zmieniony przez Aurora dnia 14:12:58 29-12-13, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:21:32 29-12-13    Temat postu:

Nie no jak Willy wykrzyczał Sancie, że jej nienawidzi to była dla mnie trochę przesada, bo on jednak nie ma podstaw, żeby jej takie rzeczy mówić i zachowuje się trochę jak rozkapryszony dzieciak. Za to Santiago się wcale nie dziwię, w końcu Santa porwała jego matkę i groziła jej śmiercią. No sorry, jaka by ta matka nie była to jednak kurczę matka. No i jeszcze do tego Santa nie powiedziała mu o siostrze, nie dziwię się, że facet się złamał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:07:00 29-12-13    Temat postu:

Shelle napisał:
Nie no jak Willy wykrzyczał Sancie, że jej nienawidzi to była dla mnie trochę przesada, bo on jednak nie ma podstaw, żeby jej takie rzeczy mówić i zachowuje się trochę jak rozkapryszony dzieciak. Za to Santiago się wcale nie dziwię, w końcu Santa porwała jego matkę i groziła jej śmiercią. No sorry, jaka by ta matka nie była to jednak kurczę matka. No i jeszcze do tego Santa nie powiedziała mu o siostrze, nie dziwię się, że facet się złamał.


No tak niby to jego matka, ale jaka matka. Bo to nie tylko było upozorowanie śmierci jego siostry bliźniaczki, ale też przecież próba zabicia Willego, zdrada z Vicente, no i generalnie to ona świętą matką nie była, więc nie rozumiem dlaczego Santiago chociaż nie może spróbować zrozumieć Santy i jej zachowania, jego rodzina a w sumie w szczególności jego matka wyrządziły jej tyle krzywdy, że ja się jej nie dziwię. A poza tym powinien też zauważyć, ze Franka wcale nie żałuję tego co zrobiła.
I ja widzę taką trochę niekonsekwencję w działaniu Santiaga. Sante to od razu ocenił i wydał wyrok w stosunku do niej, za to z poczynań Franki to wygląda jakby w ogóle nie zdawał sobie sprawy. Zresztą podobnie było z Ines. Może to co zrobiła nie było takie mega straszne, ale oszukała go na dziecko i dlatego wzieli ślub, zniszczyła mu po części życie, ale jednak jej też tak nie odrzucił radykalnie jak Santy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:14:30 29-12-13    Temat postu:

Zrobiłam animacje z odcinka 95 trochę ich wyszło








Wszystkie tutaj [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:22:41 29-12-13    Temat postu:

Te animacje fajnie oddają swoistą złowieszczość tego odcinka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natiiii
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 10 Gru 2013
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:49:32 29-12-13    Temat postu:

Nie mogę się doczekać kolejnych odcinków, aż wkońcu Santi i Santa się pogodzą
a tymczasem życzę Wam SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!
Wyjeżdżam, co = z nieobecnością na forum, poniedziałkowy (dla nas wtorkowy) odcinek będę musiała odrobić po nowym roku.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*Espinava97
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 04 Lip 2012
Posty: 10797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:33:02 29-12-13    Temat postu:

Świetne animki
Natiiii dzięki i wzajemnie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 152, 153, 154 ... 362, 363, 364  Następny
Strona 153 z 364

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin