|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:47:06 29-12-13 Temat postu: |
|
|
Baw się dobrze tam gdzie jedziesz Natiiii!!! I oczywiście również wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!
Ja wyjeżdżam tylko na samego Sylwestra, może na dwa dni, ale nie więcej, także poniedziałkowy odcinek powinnam jeszcze zdążyć rano obejrzeć. |
|
Powrót do góry |
|
|
*Espinava97 Mistrz
Dołączył: 04 Lip 2012 Posty: 10797 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:29:41 30-12-13 Temat postu: |
|
|
No to miłego wyjazdu Ci życzę Shelle Ja tylko idę na sylwka do koleżanek
Detrás de Santa Diabla
|
|
Powrót do góry |
|
|
*Espinava97 Mistrz
Dołączył: 04 Lip 2012 Posty: 10797 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:30:25 31-12-13 Temat postu: |
|
|
Ines dzwoniła do Santiaga, ale on nie odebrał, więc nagrała mu się na pocztę. Powiedziała, że chyba chce go zostawić w spokoju, a kiedy Santi przyjechał do tego domu, to Ines już wisiała... Przywiózł ją do szpitala i lekarzom udało się ją uratować. Choć ciekawi mnie jak ją odciął, no ale ok...
Santa, Paula, Barbara i Humbi dostali listy. Wydaje mi się, że to Alicia im je podrzuciła... Ciekawe o co chodzi. W liście Baśki pisało: "Abandonada", Santy: "Fabrica", Pauli: "Viernes", a listu Humbiego nie pokazali.
Barbara miała sen, że przyszedł do niej Willi i zaczęli się całować, ale Willi powiedział, że jest szalona i wtedy się obudziła.
Santa przyszła do Begonii, aby ta pomogła jej odzyskać zaufanie Williego jr. Ale zadzwonił ktoś ze szpitala i powiedział, że nie muszą się martwić o spłatę długu, bo ktoś inny zapłaci... (?) Chyba dobrze zrozumiałam.
No i oczywiście znowu nie będzie dziś (dla nas jutro) odcinka ehh
Nie mogłam znaleźć samego avance więc wklejam takie: http://www.youtube.com/watch?v=kt5aJTTHpFg Avance zaczyna się od 7:42 |
|
Powrót do góry |
|
|
flo King kong
Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 2384 Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:54:25 31-12-13 Temat postu: |
|
|
Espinava, pewnie przeoczyłaś, bo był to krótki moment, ale list do Humberto został pokazany, gdy przyszedł z nim do Pancho.
Jego treść to: 5 PM |
|
Powrót do góry |
|
|
*Espinava97 Mistrz
Dołączył: 04 Lip 2012 Posty: 10797 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:32:40 31-12-13 Temat postu: |
|
|
flo napisał: | Espinava, pewnie przeoczyłaś, bo był to krótki moment, ale list do Humberto został pokazany, gdy przyszedł z nim do Pancho.
Jego treść to: 5 PM |
O kurcze... No to przeoczyłam to Dzięki |
|
Powrót do góry |
|
|
paulez Aktywista
Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 364 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:40:40 31-12-13 Temat postu: |
|
|
Teraz Alicia myśli, że Santiago ją wystawił Zdziwiłam się, że Ines rzeczywiście się powiesiła. Ale chyba wyzdrowieje, nie? Victoria jest głupia, ze nie powiedziała Ivanowi, że umiera! Czekam aż S&S sie pogodzą, bo mnie ta sytuacja już denerwuje. |
|
Powrót do góry |
|
|
*Espinava97 Mistrz
Dołączył: 04 Lip 2012 Posty: 10797 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:01:15 31-12-13 Temat postu: |
|
|
Hmm sądzę, że Ines wyjdzie z tego. Chociaż jak ją zobaczyłam wiszącą, to pomyślałam, że już nie żyje ale jednak żyje.
Kurcze no kiedy ten Santiago się ogarnie... ?! Dzisiaj powiedział Sancie, że nie ma serca... |
|
Powrót do góry |
|
|
flo King kong
Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 2384 Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:32:34 31-12-13 Temat postu: |
|
|
Hi hi, ależ mam spóźniony zapłon, dopiero jak jeszcze raz przeczytałam wcześniejszy post Espinavy - zajarzyłam. Wychodzi na to, że ktoś wyznaczył rodzinne spotkanie w opuszczonej fabryce w piątek o 5.00.
paulez napisał: | Czekam aż S&S sie pogodzą, bo mnie ta sytuacja już denerwuje. |
A mnie tam cieszy obecny obrót spraw.
Mimo, że Humberto okazał się być mocno popaprany, to i tak uważam go za najbardziej fascynującą postać tej telenoweli, zaś jego sceny z Santą za znacznie ciekawsze od scen protów.
A jego ostatnie podchody do Santy - istny psychologiczny majstersztyk.
Ostatnio zmieniony przez flo dnia 12:45:30 31-12-13, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
*Espinava97 Mistrz
Dołączył: 04 Lip 2012 Posty: 10797 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:14:43 31-12-13 Temat postu: |
|
|
Hehe Lepiej późno niż wcale
I jak już napisałam, wydaje mi się, że Alicia to zaaranżowała. No chyba, że niebawem pojawi się ten tajemniczy morderca ? I to on to zaaranżował ? Tutaj jest avance, w którym jest pokazane ich spotkanie w fabryce: http://www.youtube.com/watch?v=4jD_IEyftEY Ono było już kiedyś tutaj podane. |
|
Powrót do góry |
|
|
syla6667 Arcymistrz
Dołączył: 16 Paź 2009 Posty: 30270 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:10:44 31-12-13 Temat postu: |
|
|
no kiedyś tam się przewinęło, dlatego gdy Ines się wieszała to wiedziałam, że przeżyje, a tak bym miała nadzieję, że jednak zginie.
Podoba mi się akcja z tymi listami teraz to chyba wszyscy muszą jeszcze się zgadać, że każdy otrzymał coś takiego i skleić to w całość. Szkoda, że w avance nic takiego konkretnego nam nie dali. Oczywiście nie mogę się doczekać tego spotkania w fabryce, no i żeby się dowiedzieć kto będzie chciał ich wszystkich pozabijać
Podobało mi się jak Alicia powiedziała po kłótni Barbary i Pauli, że Willy zasłużył na jej wizytę w szpitalu Pewnie to ona zapłaciła za jego leczenie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:30:40 31-12-13 Temat postu: |
|
|
A to nie Humberto zapłacił?!
Chyb on rozmawiał z kimś ze szpitala o Willym i kazał zachować to w tajemnicy |
|
Powrót do góry |
|
|
flo King kong
Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 2384 Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:42:09 31-12-13 Temat postu: |
|
|
Tak, to Humberto.
I właśnie za tę jego niejednowymiarowość tak go uwielbiam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:59:07 31-12-13 Temat postu: |
|
|
flo napisał: | Tak, to Humberto.
I właśnie za tę jego niejednowymiarowość tak go uwielbiam. |
Czy ja wiem czy to niejedno-wymiarowość. To chyba po prostu jakaś próba przypodobania się Santy. Może na razie jeszcze nie wyjawił, że to on ale może chce jej to powiedzieć osobiście. Bo moim zdaniem w samej naturze Humberta nie leży pomoc Willemu. W końcu to mąż Santy, a on sam chce raczej być z Santą.
Muszę jednak przyznać, że Humberto to naprawdę dobra postać. Jego osobowość jest skomplikowana, co nieczęsto zdarza się w przypadku villanów.
Jednak w tym odcinku trochę mnie wkurzył tą całą akcją z Santa i Santiagiem. Chociaż chyba Santa mnie bardziej wkurza, bo doskonale wie jak świetnym manipulatorem jest Humbe, powinna zdawać sobie sprawę z jego sztuczek, ale ona leci jak ćma do ognia.
I żal mi w tym odcinku Santiaga |
|
Powrót do góry |
|
|
flo King kong
Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 2384 Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:37:41 31-12-13 Temat postu: |
|
|
A ja tam nie mam za złe Humbiemu, że tak postąpił. W końcu w miłości i na wojnie wszystkie chwyty dozwolone.
Prawdę powiedziawszy także tego psychologicznego rozgrywania Santy w ostatnim czasie nie mam mu za złe, bo jak tak się głębiej zastanowić, to ono w jakimś sensie dobrze o nim świadczy.
W każdym razie w porównaniu z Humbertem Santiago wypada dość blado. Same ostatnio narzekałyście na Santiago, że tak bez głębszego zastanowienia osądził Santę i stwierdził, że stała się złą osobą, z którą on nie chce mieć nic wspólnego i że chce o niej zapomnieć.
To nie Santiago, a właśnie Humberto, zadał sobie trud, żeby się głębiej nad Santą zastanowić i to on doszedł do wniosku, że pomimo tego co ostatnio robiła, Santa jest nadal osobą, która chce żyć spokojnym życiem kochanej kobiety i matki.
Fakt, cynicznie te swoje przemyślenia wykorzystał, ale cóż - jak wyżej - w miłości i na wojnie ...
Ostatnio zmieniony przez flo dnia 18:40:11 31-12-13, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:04:44 31-12-13 Temat postu: |
|
|
Cóż no tak Santiago nie zachował się fair względem Santy, co mi się wcale a wcale nie podoba. Ale w tym odcinku wyszło, że Santa też nie zachowuję się tak fair w stosunku do Santiego, więc oboje mają coś na sumieniu.
Bo pomimo tego jak Santa źle się czuję to próbowanie zapomnieć Santiaga wiążąc się z Humbertem nie jest najlepszym pomysłem.
I pomimo tego, że Humberto jako postać jest skomplikowany i pełny sprzeczności to jednak nie mogę zapomnieć jakim człowiekiem jest naprawdę, w zasadzie prawie cała jego rodzina jest. Coś mi się nie wydaję, żeby Santa, pragnąca spokoju, chciala być z człowiekiem który de facto skazał ją na wiezienie.
Zresztą jak mówię cała ta rodzinka jest popaprana. Franka, która nawet po tylu latach wyrzeka się córki, Humberto który nawet własną rodzinę poświęciłby, żeby coś osiągnąć no i jeszcze Barbara.
No i dochodzi do tego, że Humberto nie wie, że Santa porwała jego matkę, co wie Santi i co go wkurzyło. I w sumie to nie wydaję mi się, żeby to coś Humberta obeszło. Mi się wydaję, że jemu jest na rękę to, że Santa stała się inna, twardsza. Widzi w tym szanse dla siebie.
EDIT:
I zrobiłam animacje z 96 odcinka
ale taka godzina, że już wrzucać mi się nie chce, więc wybaczcie mi to lenistwo
Daję link i zmykam [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Stokrotka* dnia 20:16:36 31-12-13, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|