Telenowele

Juli Blueberry · Wysłany: 16:19:13 24-07-15 Temat postu:

A wg mnie Carlos tak powiedział, bo chce mieć Marę dla sb..

Sunshine · Wysłany: 16:34:57 24-07-15 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 16:45:21 24-07-15 Temat postu:

Czyli Humberto dobrze wie, kim jest Amanda! W sumie to było do przewidzenia, bo Santa popełniła sporo błędów... według mnie w ogóle nie jest wiarygodna jako Amanda. Na początku tak, ale z każdym odcinkiem coraz gorzej jej to wychodzi. Poza tym Humberto jest przebiegły i na pewno nie straciłby głowy dla żadnej dziewczyny do tego stopnia, by dać sobą manipulować i nie sprawdzić, kim jest. Po pierwsze miejsce zamieszkania - dziwne, że nigdy nie poznał rezydencji swojej bogatej żony. Za to ona bez skrępowania mieszka w poprzednim domu razem z dzieckiem i sekretarką męża, której podobno on nie zna. Po drugie rodzice - pojawili się 2 razy, po czym ulotnili się i zniknęli. Po trzecie praca - nikt nie poznał miejsca pracy Amandy. Po czwarte zachowanie Amandy, w wielu sytuacjach widać jej zdenerwowanie i jest nienaturalna. Można tak wymieniać i wymieniać. Ciekawa jestem co planuje Humberto, bo skoro zna prawdę, to coś szykuje dla Amandy.

Stokrotka* · Wysłany: 16:55:50 24-07-15 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 17:52:43 24-07-15 Temat postu:

Z jednym się nie zgodzę, Suerte, bo nawet przebiegli ludzie jak Humberto tracą głowę, gdy w grę wchodzi miłość/pożądanie.
A co do dzisiejszego odcinka, to wiedziałam, że coś jest nie tak z Humbertem i jego nie do końca zdrową relacją z Amandą, gra w swoją grę, tak samo jak ona. Moja mam dzisiaj zapytała "po co?", gdy jej tłumaczyłam o co chodziło w poprzednim odcinku i mam dwie opcje: kieruje się zasadą "trzymaj przyjaciół blisko, a wrogów jeszcze bliżej" dwa: jest ciekawy jak daleko Santa się posunie

Sylwia94 · Wysłany: 18:28:50 24-07-15 Temat postu:

Co do miłości to Humberto wygląda mi na takiego, który pozbawiony jest jakich kolwiek uczuć

Wsadził niewinnego człowieka do więzienia i zabił, nie wykazuje żadnego zainteresowania synem, jego relacja z Listeh opiera się wyłącznie na seksie. A co do do pożądania to wiadomo, że Santa jest piękna i na pewno jej bardzo pożadał i dalej pożąda, ale jak widać nie traci przy tym rozsądku. Ona myśli, że wpadł w jej pułapkę, a można powiedzieć, że ona wpadła w jego, bo on też z nią gra. Zasada "trzymaj przyjaciół blisko, a wrogów jeszcze bliżej" idealnie mi pasuje do tej sytuacji

Strasznie jestem ciekawa, do czego oboje są zdolni się posunąć i jak długo uda im się grać. Ciekawe, co z tym ślubem i intercyzą...

alejandra_s · Wysłany: 19:17:58 24-07-15 Temat postu:

Nie wiem, czy to było powiedziane w serialu czy nie, zastanawia mnie czy Humberto wie, że jego służąca to jego teściowa

Ale pewnie tak. Chociaż nazwisko całkiem pospolite i mogło się po prostu trafić takie samo (nigdy czegoś takiego nie spotkałam w telenowelach

) to ją pewnie też skojarzył i sprawdził. Jak sam powiedział, nie wpuści byle kogo do domu

A na pytanie "po co ta gra?", wydaje mi się, że Humberto udając, że wpadł w pułapkę Santy może wszystko kontrolować od wewnątrz i dlatego to bezpieczniejsza pozycja niż otwarta wojna, która mogłaby wybuchnąć jakby jego żona się dowiedziała, że ją przejrzał od początku.

roksi 20 · Wysłany: 20:07:40 24-07-15 Temat postu:

Juli Blueberry · Wysłany: 20:37:33 24-07-15 Temat postu:

Anna. · Wysłany: 21:49:34 24-07-15 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Wszystkie po kliknięciu w odnośnik.

Sylwia94 · Wysłany: 13:17:11 25-07-15 Temat postu:

No i wszystko już jasne. Humberto wiedział od początku o istnieniu Santy, jeszcze zanim niby przypadkowo ją spotkał na siłowni. Dlatego nie było mowy by stracił dla niej głowę, bo dobrze wiedział, z kim ma do czynienia. Czyli Santa bez sensu przygotowywała się przez 2 lata... drogie ciuchy, wynajęci aktorzy, a jemu wystarczył moment, by rozpoznać w niej Santę. Teraz ciekawa jestem, czy Humberto wie, kim są Begona i Paula. Paula na pewno, bo ma to samo nazwisko. Tylko ciekawa jestem, jaki ogólnie jest cel Humberta, bo Santa wiadomo - chce wszystkich zniszczyć i pozbawić majątku. Trzyma ją blisko, poznala jej wierzyć w powodzenie planu, a co potem?

Nie mogę patrzeć na Artura... Biega do Mary wiadomo po co, by potem wracać do domu i udawać, że kocha Liseth. Ale to wina Mary, bo zgadza się na takie traktowanie. Źle robi próbując zajść z nim w ciążę bez jego wiedzy. W końcu zostawi ją samą z dzieckiem, bo mamusia nie zaakceptuje wnuka mulata. Powinna znaleźć sobie faceta, który na nią zasługuje.

Carlos jest jakiś nawiedzony ze swoimi radami, które dał Hortenci. W ogóle co on się tak uparł na tą Marę.

Anna. · Wysłany: 14:44:36 25-07-15 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Wszystkie jak zawsze po kliknięciu w link.

natalia** · Wysłany: 20:15:01 25-07-15 Temat postu:

Wiedziałam ze Humberto poznał plan Santy i wie kim jest naprawdę
a jak stwierdził wrogów powinno się trzymać blisko , ciekawe co on kombinuje no i kiedy Santa sie zorientuje że z jej plan zemsty może spalić na panewce a poza tym nie powinno wymykać sie tak często do Swojego rodzinnego domu
bo ktoś ją serio przyłapie .

Arturo rzeczywiście jest beznadziejny nie wiem jak Mara nadal moze z Nim być' to taki typowy synalek mamusi że słucha się jej we wszystkim
ale z Niego kretyn ma tyle lat że szkoda gadać !
Santiago juz wie ze Ines wysyła do niego anonimy i wie ze chodzi o niby jego związek z Amandą więc moze spać spokojnie , ale ciekawi Mnie jego przeszłość .

Julita · Wysłany: 10:09:50 26-07-15 Temat postu:

Stokrotka* · Wysłany: 11:44:04 26-07-15 Temat postu: