Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Tierra de Reyes/W obronie honoru-Telemundo - 2015 -Novelas+
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 731, 732, 733 ... 766, 767, 768  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:42:56 10-05-19    Temat postu:

Mnie najbardziej w TdR wkurzali: Soledad, Pablo, Rocio, Vero, Irina, Ulises, Raquel, Isadora, służący Beatriz. Cayetana też potrafiła działać na nerwy, ale nie aż tak jak wyżej wymienieni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hayleyss
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 29 Lip 2016
Posty: 6455
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:45:57 10-05-19    Temat postu:

A tak. Zapomniałam, o służących Beatriz. Podli ludzie, dobrze że już znikli z telki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:55:09 10-05-19    Temat postu:

hayleyss napisał:
A tak. Zapomniałam, o służących Beatriz. Podli ludzie, dobrze że już znikli z telki


Jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hayleyss
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 29 Lip 2016
Posty: 6455
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:17:48 13-05-19    Temat postu:

Kurczę, to nie pomyślałam, że oni się jeszcze pojawią myślałam, że wątek został skończony.

Właśnie skończyłam 105 odcinek. Samuel bezczelnie zachował się w stosunku do Andrei. Niby taki gentelmen, ale ją obraża..
W tym odcinku zastanawiałam czy bardziej żałosna jest Patricia, która myśli, żę wdzięcząc się i eksponując swoje ciało odzyska Samuela, obsesyjna manipulatorka Isadora, która nie rozumie, że Arturo nawet nie interesuje się Nią w takim stopniu, że nie mając nikogo innego, nie zwrócił by na Nią uwagi, czy Rosio której wystarczy, że na litość przytrzyma przy Sobie Pablo? :p


Ostatnio zmieniony przez hayleyss dnia 17:18:32 13-05-19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raquel Becker
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 50097
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:21:53 13-05-19    Temat postu:

Dla mnie najgorsza to jest Rocio bo uchodzi za niby taka idealną a na siłę faceta próbuje zatrzymać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hayleyss
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 29 Lip 2016
Posty: 6455
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:30:54 13-05-19    Temat postu:

Mnie najbardziej irytuję Isadora chyba. Chociaż Cayetana przebija wszystko. Przecież ona dostałą telefon od Valverde po tym jak Sofia widziała Artura z Isadorą, wiedziała, że oni coś pokombinowali by Sofia była na Niego wściekła, mimo to pozwoliła jej tak myśleć i drugi raz przeżywać to, że sie pomyliła.

Nie wiem jak planują sprawić, że ta kobieta się zmieni ale dla mnie to i tak słabe, po tym co soba prezentuję teraz


Alez urocze sceny Andreii i Samuela ona tak się cieszy że on do Niej dzwoni haha <3 ile chemii w Nich

No i w 108 odcinku Sofia i Arturo mieli jedną z najpiękniejszych scen Brawo dla Sofii za postawienie się matce


Ostatnio zmieniony przez hayleyss dnia 17:53:24 14-05-19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raquel Becker
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 50097
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:20:08 16-05-19    Temat postu:

Przed tobą przełomowy odcinek z Samdreą 113
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hayleyss
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 29 Lip 2016
Posty: 6455
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:05:18 16-05-19    Temat postu:

Obejrzałam już do 115 odcinka


Sofia jest świetna! Strasznie podoba mi się, że potrafi walczyć o Siebie, że nie poddaję sie i chce być szczęśliwa. Nie daję sobą manipulować. Ma rację. Nie powinna ulegać Cayetanie. Ona najlepiej wie, co czuję i co jest dla Niej ważne.
A za policzek a nawet dwa w kierunku Isadroy ma wielkie brawa !
W sumie wszystkie sceny Arturo i Sofii od odc 105 jak się pogodzili mają świetne

Nigdy nie lubiłam Cayetany, ale w ostatnim czasie nie mogę jej znieść. Gdyby, nie to że interesuje mnie całość fabuły, przewijałabym jak pojawia sie na ekranie już od początku nie zachowywała się jak matka. Zignorowała to, że Leonardo molestował Sofię, że podnosił na Nią rekę, szarpał ją, że mówiła jej nie jednokrotnie, że zmusił Ją seksu. Zdaniem ojca, którego rzekomo tak kocha również się nie przejmowała. Wiem, że pewne kwestie można zrzucić na to, że on sprytnie Nią manipuluje, ale bez przesady. Szczerze mówiąc czy jest córka której nie spoliczkowała, bo miała inne zdanie od Niej? Nie pamiętam, by którakolwiek Ją obraziła. Nawet Arturo nigdy jej nie obraził, a ona ciągle wyzywa Jego i Jego braci. Jeśli Sofia postanowiła wybaczyć Arturo kłamstwo, to jej nic do tego. Przecież żaden z braci przez cały pobyt na ranczu, że skrzywdził nikogo ( chodź chluby nie przynosi im to, że chcieli się mścić) nawet się zaprzyjaźnili z Felipe, czy Pablem.
Najbardziej zirytowała mnie scena, w której uderzyła Andręę, i mimo że Lenardo źle ją potraktował dalej trzymała Jego stronę. masakra! chciałabym, żeby wszystkie córki się wyprowadziły i zostałaby sama ze swoim kochankiem. O ironio, poszła do łóżka ze swoich zięciem ale nie potrafi zrozumieć uczuć którymi kierują się inni.

Rosio mnie tez okropnie drażni. nie ma za grosz honoru dziewczyna.

Andrea i Samuel mają niesamowitą chemię mieli ja od początku, ale scen ich dostaliśmy jak na lekarstwo niestety. Ofc. ich rankda z 116 odcinka to ich najładniejsza scena chociaż w sumie akcja z porwaniem też była fajna. Również podobało mi się, że byli wobec Siebie szczerzy, Samuel powiedział, że muszą porozmawiac o tym co się między Nimi dzieję, widać że to trochę dojrzalsza relacja. Samuel denerwował mnie przez 50 odcinków, ale z Andreą są niesamowici


Ostatnio zmieniony przez hayleyss dnia 17:34:02 28-03-20, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hayleyss
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 29 Lip 2016
Posty: 6455
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:33:13 27-05-19    Temat postu:

Jestem już po 147 odcinku. To co robi Cayetana w stosunku do innych.. to nawet nie chodzi o córki, tylko o wszystko. Aż mam ochotę przewijać odcinki, aż się w głowie sie nie mieści. Naiwna idiotka, w dodatku hipokrytka, i służący Beatriz do kompletu. Plus Patricia, wielka dama .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:04:12 27-05-19    Temat postu:

hayleyss, śliczny podpis. Pierwszą animkę sama swego czasu miałam w podpisie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hayleyss
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 29 Lip 2016
Posty: 6455
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:20:35 27-05-19    Temat postu:

Absolutnie zdecydowanie Arturo, Sofia i Arturito to najbardziej urocza trójka w tej telenoweli

Ostatnio zmieniony przez hayleyss dnia 21:29:51 27-05-19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:32:23 27-05-19    Temat postu:

Dokładnie! Arturo i Sofia mają świetnie napisany wątek, chemię a Arturito jest uroczy. Lubiłam też bardzo Andreę i Samuela, mieli ogromną chemię, ale gorzej z rozpisaniem wątku, bo po pierwsze za późno się zaczął a po drugie Samuel nie walczył o Andreę tylko jak to już było wielokrotnie pisane dostał ją na tacy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hayleyss
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 29 Lip 2016
Posty: 6455
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:40:00 27-05-19    Temat postu:

Zdecydowanie. Oczywiście teraz na tym etapie teli mają chemię i aż miło się na Nich patrzy, ale z perspektywy historii nie mają szans z Arturem i Sofią. Strasznie mi się podobało, że tak walczyli o siebie. i ona nie dała się manipulacjom ze strony matki i Isadory, a Arturo nie poddał się tylko chciał odzyskać jej zaufanie.
Także zdecydowanie najlepsza para, jeden z moich ulubionych telkowych duetów
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hayleyss
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 29 Lip 2016
Posty: 6455
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:28:32 29-05-19    Temat postu:

Kilka słów po finale i całej telenoweli

Narzuciłam sobie dosyć szybkie tempo ale to dlatego, że ogromnie mnie wciągnęła. Oceniam ją bardzo wysoko, świetni aktorzy, chemiczne pary, ciekawa fabuła i zwroty akcji
Tak naprawdę, ostatnie odcinki włącznie z finałem były bardzo interesujące. Obawiałam się, że w 160 odcinku w 45 minut nie zdążą pozamykać wszystkich wątków ale w miarę im się to udało.
Wiedziałam, że jak Cayetana w końcu zobaczy jaki jest Leonardo, nie wybaczy mu, ale nie sądziłam, że ten zamknie ją we własnym domu, uwięzi i będzie groził śmiercią. W sumie co się dziwić. Zabił Ignacia, by mieć prostą drogę do zmanipulowania jego żony. Jakoś nie zdziwiłam się, że także to on był gwałcicielem Sofii, już w któryś z początkowych odcinków przyszło mi to do głowy. Ale że Almę też zabił, myślałam że już nie wrócą do tego tematu w telenoweli. Nawet szkoda było mi Cayetany, gdy prosto w oczy powiedział jej jak prosto się Nią manipulowało, jak zadrwił z Niej i związał ją w piwnicy. Dobrze, sama mówiła że to jej kara. Chodź w ostatnich odcinkach było widać, że walczy ze sobą, to nie wiem czy można to nazwać dumą czy honorem nie odpuściła do samego końca. Nawet było to trochę przykre, że nie wierzy własnym córkom i jak sobie przypomnę Sofii nie uwierzyła już wcześniej, nawet przed historią z Gallardami, więc trochę za późno się "opamiętała"
Sama scena na bagnach w wykonaniu Jej, Arturo, Leonarda i Isadory- genialna! Fabian zagrał to naprawdę dobrze, wykreował idealna postać szaleńca, który ma obsesję, na punkcie pieniędzy, Artura, rodziny del Junco. Jego "wariactwo" było widać w scenie w której umierał. Bardzo podobała mi się również scena pomiędzy Arturem i teściową. Widać, było że w tamtym momencie ona w końcu dostrzegła jakim on jest człowiekiem, jak bardzo kocha jej córkę i że właśnie potrafi przełożyć pewne sprawy nad dumę i honor.
Powrót Cayetany do domu z Fernandezem ( ich było za mało, bardzo fajna postać ) i szczęśliwa rodzinka, którą Ją wita.
Ślub Andrei i Samuela był cudowny piekne sceny i moja ulubiona piosenka. Zważywszy, że był też takim symbolicznym pogodzeniem się rodzin, te sceny były bardzo fajne W finale dostaliśmy scenę każdej pary, za to plus. Przeskok czasowy o trzy lata był fajnym pomysłem ale mogli nam tam trochę więcej pokazać.
Podobało mi się to, że w teli było dużo takich "rodzinnych" ciepłych scen. Zarówno lubiłam te sceny u braci jak i sióstr, świetny dziadek i Jego teksty zwłaszcza te w kierunku Leosia. Kilka rzeczy mnie zaskoczyło. Nie spodziewałam się, że pojawi się żywy Jose Antonio Gallardo, że Leonaro okażę się aż takim bydlakiem.
Tak jak mówię, trochę za bardzo przeciągali wątek naiwności Cayetany bo w pewnym momencie zaczęło mnie to drażnić. I za dużo było Palenque i całej tej otoczki wokół tego. Candelitę lubiłam, Patricią mnie denerowała chodź się zmieniła ale zbyt długo ciągnęli i jej wątek z Samuelem i potem nawet jak już się rozeszli za dużo jej było, i jej mężulka, Emilia itp
Moją ulubioną postacią była Sofia, a zaraz za Nią Arturo.
Sofia od początku przypadła mi do gustu, była silna i odważna. gdy zrozumiała, że nigdy nie pokocha Leonarda, walczyła o swoje szczęście. Dawno nie widziałam takiej protki. Nie ulegała kłamstwom i podpuszczeniom innych, jakoby Arturo dalej był z Nią dla zemsty. Potrafiła mu wybaczyć, pozwoliła mu na to by odzyskał jej zaufanie a co najważniejsze, potrafiła postawić na siebie. Piękne miały sceny i z Arturem i synkiem. Mimo, że miała dużo do wybaczenia swojej matce w dniu ślubu pragnęła Ją tylko zobaczyć, bo bardzo Ja kochała. Jak prawda kim sa bracia wyszła na jaw, sama chciała wiedzieć co tak naprawdę wydarzyło się z jej ojcem. Nie przyjęła nie logicznych wyjaśnień tylko szukała prawdy, do której dotarła. Za to właśnie tak bardzo Ją lubiłam.
Arturo za to, był świetnym facetem. Najlepiej obrazuje to scena z finału, gdy wyciąga rękę do Lenarda- człowieka który skrzywdził Jego żonę, jej rodzinę i zabił mu siostrę. Nie jednokrotnie udowodnił, że potrafi dla Sofii zapomnieć o swojej dumie, potrafił przyjść do Cayetany mimo, że Go nienawidziła. Czuł się odpowiedzialny za braci. Szczerze mówiąc to on mało kiedy mnie denerwował, naprawdę bardzo Go lubiłam A przed telenowelą nie powiedziałabym, że będzie to mój ulubiony bohater- Aron specjalnie mnie nie przekonywał tutaj mnie kupił w 100%.

Lubiłam również innych bohaterów, można by było wielu wymienić ale na wyróżnienie zasługuję Andrea co tu dużo mówić, była genialna

Najlepszą parą zdecydowanie byli Sofia i Arturo. Podobało mi się, że oni naprawdę mieli wiele wspólnych scen na przestrzeni wszystkich odcinków. Genialnie rozpisana historia miłosna, i obydwoje protów walczących o swoje szczęście. I tym wyróżniają się na tle innych. Do tego świetna chemia postaci muszę wyróżnić też Andręę i Samula, za kapitalną chemię jaka była między aktorami. Samuel kochał Andręę, to nie wątpie, tylko szkoda że o Nią nie walczył. Nie walczył, bo nie musiał. To ona walczyła, a potem jak Ją docenił już była w Nim bezgranicznie zakochana. To trochę psuję ich wątek. Ale i tak nie potrafię ich nie lubić. Irina i Flavio również mi sie podobali, zwłaszcza na początku i na końcu, ale chyba ze względu na Flavia

Najbardziej irytujące postacie: Isadorra, Leonardo, Ulises, Linda, służący Beatriz potem Cayetana, Rosio i Pablo

Ocena 10/10 najlepsza telka, najlepsza para, największa chemia. Już brakuję mi oglądania


Ostatnio zmieniony przez hayleyss dnia 14:17:54 23-10-21, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raquel Becker
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 50097
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:38:49 30-05-19    Temat postu:

Sylwia świetne podsumowanie telki
Ja też się bałam Aarona w roli Artura ale udowodnił w tej telce że to była rola wprost dla niego a z Ana Lorenza Sanchez stworzył świetny duet
Cayetana i Fernandez mieli też super chemię ale nie wykorzystano jej .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 731, 732, 733 ... 766, 767, 768  Następny
Strona 732 z 768

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin