Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Un gancho al corazon/Miłosny nokaut -Televisa- TV Puls
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 288, 289, 290 ... 298, 299, 300  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 14 Sie 2016
Posty: 25870
Przeczytał: 41 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 11:07:39 06-05-20    Temat postu:

Odcinki 16-18

Ależ emocjonujące odcinki, nie mogłem oderwać wzroku od ekranu.

Mauricio stwierdził, że to don Cesar jest chłopakiem Monity którego zresztą wcześniej widział w klubie sportowym - protka nie wyprowadziła go z błędu. Przecież to się kupy nie trzyma. Przynajmniej dobrze, że Beto wyzdrowiał.

Co to za otyły facet co tak nalegał aby Monita przegrała walkę w piątej rundzie? Biedna donia Nieves została uwięziona i zakneblowana we własnym domu. Groziło jej niebezpieczeństwo, mogła umrzeć jeśliby protka nie poległa na ringu. Całe szczęście Paula i Estrella zapobiegły tragedii, brawa za odwagę! Babka została uwolniona i Monita mogła spokojnie wygrać, bardzo jej kibicowałem i się udało.

Monita miała siniaka na czole, prot uważał że jest bita i chciał się policzyć z don Cesarem - na szczęście nie było bijatyki żadnej. Bardzo dobrze, że don Cesar postawił protce ultimatum - albo wyjaśni wszystko Betowi albo kończy się jego pomoc i zarazem jej kariera bokserska! Niestety, na razie Monita nic nie wytłumaczyła konkretnego Beto. Ile będzie zwlekać? Lubię ją ale irytują mnie jej te kłamstwa. Co prawda chciała już powiedzieć Mauriciowi, że jest bokserką ale oczywiście coś musiało jej przeszkodzić.

Prot stwierdził, że on i Constanza powinni się rozstać na jakiś czas i zrobić sobie przerwę. Powinni się rozstać, przecież ona cały czas histeryzuje - ile można tak dłużej wytrzymać z nią? Potem pocałowała się po pijaku z chłopakiem Ximeny, zostali sfotografowani przez paparazzi. Ximena miała pretensje do nich, ale ma niezbyt mądry rozumek to przełknęła gorzką pigułkę za to Mauricio był bardziej stanowczy, nie chciał już widzieć Constanzy. Brawo! No ale i tak pewnie będą razem znowu, już ona się o to postara, będzie używać tych swoich sposobów i coś wymyśli.

Jeronimo znowu spiskuje przeciwko kuzynowi. Nic nowego. Mau chce aby jego adoptowane dzieci przejęły spadek po nim ale okazuję się to niemożliwe, gdyż prot musiałby mieć nad nimi stałą opiekę a nie być tylko rodzicem zastępczym. Ja się na tym nie znam ale z drugiej strony podejrzany ten cały mecenas Villavicencio. Coś będzie z nim knuł Jeronimo.

Żona Salvadora jest chora psychicznie - ogłuszyła szklanką Paulę, przebrała się w jej strój sprzątaczki i chciała zabić nożem Gabrielę. Na szczęście nie doszło do tragedii a Lorenza trafiła do szpitala psychiatrycznego rozumując z wypowiedzi Salvadora i dobrze! Niepohamowana zazdrość może być zgubna w skutkach.


Ostatnio zmieniony przez Adam dnia 11:08:06 06-05-20, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LiviaScarlet
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lis 2019
Posty: 2313
Przeczytał: 47 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:18:35 06-05-20    Temat postu:

Ja też obejrzałam do 18 odcinka
Ależ się ucieszyłam gdy Mauricio zerwał z Constanzą , ona niezmiernie mnie irytuje jest taka irytująca i namolna wobec prota , a potem do tego całowała się w barze z Rollu . Najbardziej rozwalił mnie płacz Ximeny Veronica na prawdę jest świetna w tej roli
Paula i Estrella to są prawdziwe przyjaciółki , podobało mi się jak poradziły sobie z facetami którzy uwięzięli Nieves . Ana Martin po raz pierwszy mi się podoba
Ta żona Salvadora jest chora na głowa i pała zemsta względem Gabrieli , w sumie Gabriele coraz bardziej lubię


Ostatnio zmieniony przez LiviaScarlet dnia 15:18:54 06-05-20, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 14 Sie 2016
Posty: 25870
Przeczytał: 41 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 17:41:29 07-05-20    Temat postu:

Odcinki 19-21

Odbył się bal przebierańców w dzielnicy protki. Monita wyglądała przepięknie w tej barokowej sukni jak taka królowa. Mauricio dowiedział się o tej imprezie i postanowił się przebrać za Zorro i tam pójść. Co ciekawe Beto też miał taki sam strój, przypadek? Constanza dowiedziała się o tym party i poszła do dzielnicy z Ximeną, przecież jest zazdrosna jak zwykle o prota. Zgasło światło - mieliśmy w końcu pierwszy pocałunek Monity i Mauricia w jej mieszkaniu. Co prawda ona sądziła, że całowała się z Beto i sam całus trwał stosunkowo krótko ale i tak była magia.
Mauricio potem uciekł i na następny dzień okazało się, że kuleje biedak. Monita chciała wiedzieć z kim miała pocałunek skoro nie z Beto. Paula powiedziała jej o procie, że to on - nie dowierzała ale argument jest taki, że Mau się potknął i kuleje więc to rzeczywiście on. Chociaż mam wrażenie że Monita nie do końca jest przekonana, że to faktycznie prot.

Mauricio został oskarżony o to, że źle się zajmuje dziećmi - co za bzdura! Do jego mieszkania została wysłana pracownica opieki społecznej, strasznie niesympatyczna kobieta zresztą. Na dodatek okazało się, że Danny zniknęła. To intryga Jeronimo, chciał zdyskredytować prota, aby mu odebrano dzieciaki w końcu chodzi o majątek, pazerny kombinator! Constanza też nie lepsza, dobrze że Danny się rozpłakała i nalegała na powrót do domu. Teraz już chyba będzie dobrze ale to co robi villana to po prostu szczyt, nie poinformowała o niczym prota a przecież Danny to mała dziewczynka i jest bardzo zżyta z rodziną!

Nie interesuje mnie siostra Constanzy - Katia aczkolwiek szkoda mi Aldo, że on się tak nią zauroczył. Ona mu zaproponowała przyjaźń a on chce czegoś więcej. Estrella mu doradziła aby pocałował swoją wybrankę dzięki czemu Katia oszaleje i zostaną parą i tak też uczynił - dziewczyna jednak zareagowała nerwowo. Constanza zadzwoniła do prota i powiedziała mu, że Aldo niby próbował zgwałcić jej siostrę - serio?! Przecież z takich rzeczy się nie żartuje, to był tylko całus!

Ricardo umówił się z Paulą na randkę. Chyba chce wzbudzić zazdrość w Estrelli.

Constanza niby chciała poprawić stosunki z domownikami - zgrywa grzeczniutką, chce naprawić relacje z dzieciakami. Tutaj jest ukryty cel, po prostu chce być z Mauriciem za wszelką cenę, ma obsesję. Zrobiła kolację ale nikomu ona nie posmakowała. Trochę mi jej było żal, starała się jakby nie było ale oczywiście zrobiła z siebie ofiarę losu - co do jednego się zgadzam, właściwie do jej stwierdzenia że "człowiek uczy się wszystkiego stopniowo". Nie wiem jak to możliwe, że Mau i Mumia się kochali, nawet prot miał wyobrażenie że jest w łóżku z protką - powiedział, że tak bardzo ją kocha a tutaj zaskoczka bo to jednak jest Constanza.

Do donii Nieves przyszedł jakiś starszy pan - sądząc po avance 22. odcinka to jest to ojciec Beto. Znajoma twarz - Manuel Ojeda co grał m.in ojca protki w Kotce. Czego on może chcieć? Miał jakąś walizkę z pieniędzmi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LiviaScarlet
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lis 2019
Posty: 2313
Przeczytał: 47 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:57:00 09-05-20    Temat postu:

Tez podobał mi się pocałunek Mauricia oraz Monity było w nim tyle magii szkoda że on miał maskę , ale Monita czuje że to Mauricio

Obejrzałam już do 24 odcinka telenowela coraz bardziej nam się rozkręca

Scenka pocałunku protów magia ileż Danna i Sebastian maja razem chemii bardzo mi się podobają
Constanza jest beznadziejna taka infantylna , wkurzyła mnie jak wzięła mała Danne , czemu ona jest tak nieodpowiedzialna że nie poinformowała o tym prota , Mauricio powinien jej pokazać gdzie jej miejsce! o mało dzieciaków nie stracił
Nie lubie też siostry Constanzy , momentami jest jej za dużo , dla mnie plastikowa jest jak jej siostra
Ojciec Beta się pojawił widać po kim Beto odziedziczył charakter , kopia ojca
Absurdalna była scenka jak Mauricio kochał się z Constanza i wyobrażał sobie Monitę nawet powiedział ze ją kocha .


Ostatnio zmieniony przez LiviaScarlet dnia 17:41:22 10-05-20, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 14 Sie 2016
Posty: 25870
Przeczytał: 41 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 9:11:55 12-05-20    Temat postu:

Odcinki 22-24

Tak, ten facet co pojawił się w mieszkaniu donii Nieves to ojciec Beta - don Hilario. Jakie przezwisko dla kobiety "Śnieżynka". Mina Beto bezcenna jak się dowiedział kim jest dla niego człowiek, z którym spała jego matka. Najpierw był rozczarowany a potem oboje się zachowywali jak najlepsi przyjaciele - jakby ta bardzoooo długa rozłąka nie miała żadnego znaczenia.
Znowu wątek mafijny - don Hilario miał pieniądze, włamał się do domu protki i schował walizkę pod jej łóżkiem. Bandziory zastraszyli biedną donię Nieves, że ją zabiją. Na szczęście nic się złego nie stało. Don Hilario odszedł z pieniędzmi, pożegnał się z rodziną i nie wiadomo czy jeszcze kiedykolwiek wróci. Aktor nie zagrzał zbyt długo miejsca ale spoko występ gościnny.

Mau zatrudnił najlepszego detektywa w mieście aby śledził Monitę - chce wiedzieć o niej dosłownie wszystko ale starszy pan zbytnio długo nie popracował bo protka go widziała już wcześniej w firmie po tym jak zawitał do jej dzielnicy.

Monita miała piękne upięcie włosów w 22. odcinku W ogóle Danna jest jedną z najbardziej urodziwych aktorek, nie ma co do tego chyba większych wątpliwości.

Ricardo to niezły zawodnik - umawia się z Paulą na randkę a z drugiej strony zarywa do Estrelli. To nie jest fair ponieważ ta pierwsza chyba robi sobie nadzieje, druga jest zazdrosna. Niby Estrella nie chce źle dla przyjaciółki ale jednak ona i Ricardo się całowali i z rozmowy z Monitą można wywnioskować że poszli do łóżka.

Do domu prota po raz drugi zawitała pracownica społeczna - tym razem chciała porozmawiać z dzieciakami. Wzruszające było jak się wypowiadali o Mauricio, wychwalali go pod niebiosa, aż się łza pojawiła w oku, im jest u niego dobrze że sam prot się popłakał z przejęcia. Danny najlepsza - nie chce aby tatuś był z Monstranzą tylko z Monitą, bo ona jest lepsza. Kobieta powiedziała, że wystawi w sądzie im jak najlepszą opinię i nawet się uśmiechnęła porządnie w końcu.

Constanza zaproponowała Monicie aby pracowała u niej w jej butiku z bielizną. Z pewnością ma w tym ukryty cel, chce ją odciągnąć od Mauricio a przy okazji poniżyć - jakie jest pierwsze zadanie pracownicy? Czyszczenie toalety! Protka niechętnie co prawda się do tego zabrała no ale cóż, rozwaliło mnie jak poszła do sklepu a przed tym rzuciła na głowę Constanzy brudną ścierkę. Normalnie sądziłem, że umrę ze śmiechu!
Z tego co villana mówiła wcześniej bodajże do Jeronimo czy Ximena nie zamierza protce zapłacić za pracę, chociaż niby proponowała jej dwukrotnie wyższą stawkę co dawał jej Mauricio w firmie. Nie ma słów na takie zachowanie!

Przykro wyglądało to odejście Monity z firmy - pożegnała się z protem, oddała swój telefon służbowy. Oby jak najszybciej tam wróciła, obcowanie pod jednym dachem z Constanzą będzie horrorem!

Estrella powiedziała Mauriciowi, że Monita bierze ślub z chłopakiem. On nadal twierdzi że to don Cesar - pojechał do niego i przyłożył biedakowi z pięści a ten wymierzył mu cios w brzuch. Jak można się rzucać na starszego człowieka? Prot mnie zawiódł w tym momencie. A Monita powinna ponieść konsekwencje, że nadal brnie w swoich kłamstwach!
PS. Nie dowierzałem jak protka poddusiła Estrellę za to co powiedziała Mau.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LiviaScarlet
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lis 2019
Posty: 2313
Przeczytał: 47 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:05:13 13-05-20    Temat postu:

Mnie troszkę ostatnio zaczyna wkurzać wątek protów Monita wróciła do Beto !
Aldo i Estrella są świetni razem ta para ma taki potencjał
Jutro dodam dłuższy komentarzyk
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 14 Sie 2016
Posty: 25870
Przeczytał: 41 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 22:31:49 13-05-20    Temat postu:

Odcinki 25-27

Don Hilario powrócił i okazało się, że nie ma już walizki z pieniędzmi, woli być biedny niż martwy jak to sam określił. Na dodatek dowiedział się od donii Nieves, że jednak nie jestem ojcem Beto, źle sobie policzyła kobita daty. Beto usłyszał wszystko i wyrzucił starszego pana z mieszkania i po wątku.

Monita miała dość humorów Constanzy i odeszła z jej butiku - wcale się długo nie napracowała ale nic dziwnego bo kto by chciał tylko cały czas sprzątać. + Co najważniejsze Mauricio chciał powrotu protki do firmy a ona się zgodziła, zależy mu na niej i chce ją mieć przy sobie!
+ Tak w ogóle to jak protka jeszcze była u Mumii na pokazie bielizny to pięknie się prezentowała na wybiegu, szczególnie w tej ślubnej a Mauricio był nią zauroczony.
+ Bardzo dobrze, że Monita zerwała z Beto, oni do siebie nie pasują. Poza tym ona ma złe przeczucia co do ilości kasy którą niby zarobił ale z drugiej strony dobrze, że nie wydał na głupoty tylko kupił matce ubrania.

"Super wujaszek" z tego Jeronimo. Zabrał nieletniego Alda do klubu nocnego aby ten stał się mężczyzną, był jeszcze z nimi szofer Ricardo. Mau się o wszystkim dowiedział, szkoda że nie dał nauczki kuzynowi, widać że miał na to ochotę. + Rozwaliło mnie jeszcze jak Monita i Estrella aby wejść do klubu musiały troszkę zmienić wizerunek na bardziej wyzywający, no wiadomo kto pracuje w takim miejscu. Protka została zaczepiona przez jakiś lovelasów i oni dostali wycisk, jak też paru innych facetów. Wezwano policję, proci zostali aresztowani ale zbytnio się tym nie przejęli jak było widać tylko się cieszyli.

Ricardo został zwolniony i na stanowisko nowego kierowcy został zatrudniony Beto! Wreszcie się wziął do roboty, dlaczego Monita ma go niby utrzymywać cały czas i z jakiej paki tak w ogóle?! Facet ledwo co zaczął a już jest wykończony, nigdy chyba nie poznał smaku prawdziwej pracy. + Jeronimo i Oscar wykorzystali go do swojej intrygi dlatego że nie jest zbyt ogarnięty. Pozamieniał kosztorysy aby firma przegrała przetarg. Najwidoczniej nie wiedział czy robi coś złego z tą podmianą. Najważniejsze przecież że dostał za to kasę. Salvador miał podejrzenia kto stoi za porażką firmy ale Jeronimo jak zwykle obrócił wszystko na swoją korzyść. Nie znosi kolegi Mauricia i w konsekwencji czego Salvador miał dość i odszedł. Lubię prota ale jest strasznie naiwny co do kuzyna!

Aldo źle zrozumiał wypowiedź Luisy i powiedział Katii, że prot oświadczy się Constanzy. Ale się ucieszyła, że stanie na ślubnym kobiercu. Jak poszła do restauracji to była zdziwiona, że na stoliku jest kawa a nie szampan. Brawo! Mauricio w końcu powiedział jej, że się rozstają. Nareszcie, ileż można było zwlekać? Oni są z dwóch różnych światów, ona nie ma za grosz empatii i wyrozumiałości. Będzie się mścić, stanie się zimną kobietą jak to powiedziała przy Ximenie. Proci nie mogą być szczęśliwi ale trzymam kciuki aby zostali parą, w przyszłym 28. odcinku szykuje się coś romantycznego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LiviaScarlet
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lis 2019
Posty: 2313
Przeczytał: 47 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:45:28 14-05-20    Temat postu:

Dobiłam do odcinka 36
Bardzo spodobał mi się duet Estrella & Aldo on przy niej niesamowicie zyskuje , nie irytuje ale nie dziwię się że Mau nie akceptuje ich związku Aldo jest niepełnoletni a dzieci są pod jego opieką , tym bardziej że Jeronimo knuje jak rozdzielić go z dzieciakami
Hahaha Ximena jak zaprzyjaźniła się z Paulą i Paula przez nią się upiła Mumia i Beto mnie rozwalają pasują do siebie jak ulał
Monita bardzo mnie wkurzyła gdy dowiedział się że Mau będzie miał dziecko to wróciła do Beto i się z nim całowała , jeszcze irytuje mnie to że Mauricio wciąż nie wie że Beto to jej chłopak , bardzo lubię Monite ale te dwie rzeczy mnie zirytowały
Relacje Monity z Gabrielą coraz lepsze w sumie postać Gabrieli zaczynam lubić podejrzewa Oscara i Jeronima że są parą
Cudowne były momenty protów w dyskotece i jak Monita trzymała Mauricia mówiąc ze jest jej chciałabym oglądać ich szczęśliwe chwile już .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 14 Sie 2016
Posty: 25870
Przeczytał: 41 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 11:17:52 19-05-20    Temat postu:

Mam obejrzane do 48.odcinka ale miałem jeszcze na kompie opis tych trzech odcinków więc wrzucam.



Odcinki 28-30

Salvador złożył wymówienie z pracy i jego decyzja jest nieodwołalna. Wszystko przez Jeronima i Oscara! Co prawda chciał ich zdemaskować ale po jakimś czasie nakryli go jak szperał w komputerze Jeronima. Nawet dostał ciosy w brzuch od adwokata. Co za bestie!

Wydaje się, że rozstanie prota z Constanzą jest definitywne. Teresa ją uprzedziła i spakowała jej walizkę a jeśli czegoś będzie jeszcze chciała to niech uprzedzi o tym telefonicznie. Constanza to osoba z niestabilnością emocjonalną, ma obsesję na punkcie Mauricia. Nie chciała go wypuścić z pokoju i nawet zniszczyła mu telefon, totalna psycholka odrealniona.
Constanza urządziła Monicie awanturę w firmie, nazwała ladacznicą i wymierzyła policzek. Co to ma być? Najwidoczniej nie potrafi zaakceptować porażki i nie umie dostrzec swoich błędów. Monita jej nie oddała ale lekko poddusiła a mogła znokautować ale wiem że jeszcze będzie miała sporo okazji, na szczęście! + Najlepsza była Paula, Gabriela jej zasugerowała aby ją oblała wodą i zrobiła to ale na Consti a miała na protce.

Beto podsłuchał z rozmowy Estrelli i Pauli gdzie poszła Monita. Nie sądziłem, że są takie silne aby położyć go na glebę i zatrzymać. To było zabawne! Prawdziwe przyjaciółki dla protki, uwielbiam to trio. Romantyczna atmosfera była na placu z protami, piosenka od mariachi. Co za słodziaki, szkoda tylko że nie zostali parą ale już niedługo jak podejrzewam. Biedaki, jak poszli do lokalu to zjawił się Beto i Mauricio musiał uciekać na czworaka. Jaki był rozczarowany.

Mauricio miał wypadek na torze podczas wyścigu. Stracił przytomność, doznał poważnego urazu głowy i zapadł w śpiączkę! Na szczęście dosyć szybko odzyskał świadomość, co trochę trąci absurdem ale co ja się tam znam. Co prawda jeszcze majaczył ale wymawiał imię Monity. Piękna scena jak protka czuwała przy jego łóżku. + Wszystko psuje Constanza, za kogo ona się uważa?! Jakim prawem decyduje kto może wejść do sali prota? Zabrania Tano, Salvadorowi a co najważniejsze dzieciom. Absurd!
Paula źle zrozumiała rozmowę Jeronima i Oscara. Stwierdziła, że chcą zabić oni Mauricia a tak naprawdę chodziło o psa tego drugiego. Trzy muszkieterki postanowiła porwać prota z sali - kupa śmiechu przy tych scenach, jak się przebrały za pielęgniarki albo jak Monita znokautowała Jeronimo i zamieniła go miejsca z Mau. + Prot się znalazł w domu Monity, w jej łóżku. Tam będzie chyba bezpieczny, mam nadzieję. Chociaż w ostatniej scenie 30. odcinka pijany Beto wszedł do jej mieszkania i dotykał Mauricio po pośladkach sądząc że to Monita.
+ Ja ogólnie sądzę, że ten wypadek na torze to sprawka Rolu. Przecież on i prot mają na pieńku, nie ukrywają tego. Zadziwiło mnie że Paula chciała udusić Rolu reklamówką. Ale to w obronie szefa, w dodatku byłem zaskoczony jak się okazało, że ona i Gabriela w przeszłości były zakochane w Mauriciu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LiviaScarlet
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lis 2019
Posty: 2313
Przeczytał: 47 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:57:18 20-05-20    Temat postu:

Ja dzisiaj już do 48 odcinka obejrzałam
Proci w ostatnich odcinkach nam się rozkręcili mieli piękne scenki gdy razem nakręcali film , potem na tym przyjęciu Monita przepięknie wyglądała z klasą zresztą Mauricio to samo rozwaliło mnie jak Mauricio zobaczył Monitę w nocnym klubie i potem jej to wygarnął , dobrze że Estrella szybko mu to wszystko wyjaśniła Jedynie irytuje mnie że Monita jeszcze nie powiedziała Mauriciowi że Beto to jej narzeczony i planują ślub Mauricio nawet gonił Monitę która była w sukni ślubnej , niech oni w końcu to wyjaśnią. Uwielbiam ich oglądać bo taka chemiczna para i chce ich więcej
Constanza w ostatnich odcinkach nawet była bardziej znośna gdy pojawiła się nowa rywalka i chciała sprzymierzyć się z Monitą , ale teraz znów mnie irytuje np jak próbowała znęcać się nad mała , dobrze Regina jej powiedziała że Mauricio jej nie kocha , zazdrosna o Monitę a sama zabawia się z Beto nawet w sypialni Mauricia
Constanza zaczęła uwodzić Alda , do czego jeszcze ona się posunie Ximena była udana jak powiedziała przy lasce Rolla że on ma problemy nie wiem czemu z drugiej strony Ximena się tak poniża powinna dać sobie spokój
Genialne było jak Mauricio podczas terapii udawał Constanze Sebek ma talent !!!!! ale nie znoszę takich akcji Constanza całuje Mauricia widzi to Monica i oczywiście ucieka , przecież wie do czego Mumia jest zdolna
Jeronimo wrobił Paule i Beto ze założyli podsłuch
Monita postanowiła odejść z firmy i zabrała ze sobą Paule i Beto , ale Monita znokautowała Mauricia , biedaczek
Najbardziej irytująca postacią jest teraz Nieves wkurza mnie jak szpieguje Monity , wiedząc że Beto ją zdradza , broni synalka i Estrella jej dobrze przygadała że chce pozbyć się próznego synusia . Nie znoszę Any Martin jej postacie zawsze są tak wkurzające


Ostatnio zmieniony przez LiviaScarlet dnia 10:00:48 20-05-20, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 14 Sie 2016
Posty: 25870
Przeczytał: 41 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 20:58:11 20-05-20    Temat postu:

A za mną jest 51.odcinek.

Constanza jest absolutnie zdolna do wszystkiego, uwielbia być w centrum uwagi. Nie ma wątpliwości, że przymila się do dzieci, zwłaszcza do Aldo aby zaimponować protowi. Ona jest uzależniona od niego, przywiązana do jego portfela. Jednak gra na dwa fronty, bo z jednej strony Mau a z drugiej pociąga ją Beto, chociaż pochodzi z niższej klasy społecznej.
Zupełnie nie wiem co miała na celu ta cała 'terapia' aczkolwiek zabawne było jak Mau wcielił się w rolę Constanzy. Terapeutę zagrał aktor co był słynnym Timoteo w LMDV.

Valentina moim zdaniem ładnie wyglądała w tej sukni ślubnej, ale też bez fajerwerków. Myślałem, że umrę ze śmiechu jak uciekała przed protem, nieźle się oboje zmachali - normalnie uciekająca panna młoda. Jak wlazła na śmieciarę, a potem do autobusu. To było urocze, ale w końcu się spotkali w taksówce. Są między nimi nieporozumienia, Mau zarzuca jej że ciągle go okłamuje i ma rację! + Dobrze, że chociaż wyjaśniła się kwestia że protka Monita nie chodzi z don Cesarem, ufff. Ale i tak mu nadal nie powiedziała, że jej chłopakiem jest Beto a szopka że ten niby jest z Paulą dalej trwa.

Jeronimo dalej knuje, wrobił Beta i Paulę w założenie podsłuchu w firmie. Oboje odeszli z pracy, to samo Monita. Dziewczyny wraz z Estrellą znalazły robotę na targu win - szkoda protki bo zobaczyła na przyjęciu Mau z Constanzą i się aż upiła na ich widok. Miała ochotę rozszarpać Mumię, ale nic z tego.
Słodka była scena jak prot położył Monitę spać w jej mieszkanku, prawił ciepłe słówka że jest dla niego ważna, że jej nie opuści. Napisał jej nawet liścik miłosny, który przechwyciła donia Nieves, co za wścibska kobita! Lubię ją ale podpada mi ostatnio, nie chce krzywdy dla Beto ale z drugiej strony przesadza moim zdaniem. Ciekawi mnie bardzo co zrobi jak odkryje co jej synalek wyprawia z Constanzą.

W firmie pojawiła się kobieta na miejsce Monity. Nie poznałem początkowo aktorki przez kolor włosów a to przecież Luz Viviana ze Zbuntowanych. Tylko wulgarnie dosyć ubrana, piersi na wierzchu. Okazało się, że znalazła się w firmie za pośrednictwem Jeronima i Oscara - ma za zadanie węszyć. Masakra...

Mau był zazdrosny o Włocha Alessandro, który się zadurzył w Monicie. Ten aktor to chyba lekarz Moniki z Przeklętej albo jakiś podobny. W każdym razie dzięki niemu mieliśmy kolejną romantyczną scenę z protami, ale też dramatyczną bo Monita wpadła do basenu (nie wiem czy specjalnie?), Mau ją uratował. Oboje skończyli w hotelu, mogło dojść do pierwszego razu ale ona zrezygnowała, myślami jest z Beto, w końcu się zaręczyli przecież.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LiviaScarlet
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lis 2019
Posty: 2313
Przeczytał: 47 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:50:24 21-05-20    Temat postu:

Ja też obejrzałam do 51 odcinka
Pojawiła się Luz Viviana z rebelde , widzę ze tutaj też gra taka intrygantkę i próbuje poderwać Salvadora na polecenie Oscara i Jeronima
Hahaha dobre było jak Monita się upiła :hahaha: Danna była świetna w tych scenach szkoda że kurcze gdy Monita mogła powiedzieć prawdę Mauricio to zasnęła ileż to będą jeszcze przeciągali
Mimo wszystko uwielbiam protów i z przyjemnością uwielbiam oglądać ich słodkie scenki
Nievies coraz bardziej mnie irytuje , Monita powinna ustawić ją do pionu i zerwać definitywnie z Beto bo gdy próbowała on niestety zasnął .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 14 Sie 2016
Posty: 25870
Przeczytał: 41 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 18:57:21 22-05-20    Temat postu:

Po 57.odcinkach:

Mieliśmy kilka przełomów. Estrella nakryła Beta na igraszkach z Constanzą w mieszkaniu Monity, w dodatku na jej łóżku. Co za bezczelność, on może i jest zabawny jest ale ten incydent tylko dowodzi, że raczej do stałego związku się nie nadaje.

Moim zdaniem ta intryga Constanzy z Jeronimem i Oscarem żałosna. Chcieli aby Mau odpuścił sobie na dobre Monitę aranżując jej randkę w restauracji z Rolandem. Przecież wiadomo, że to jego największy wróg. Ale urocze, jak prot był zazdrosny o Valentinę. Nawet podczas wywiadu nieźle mu buźkę obił, ale niestety trafił do aresztu razem z Beto.

Constanza mnie rozbroiła wejściem na komisariacie - krzyczała, chciała się dowiedzieć co z protem ale i tak nikt jej nie słyszał, tylko Monita i nawet zwróciła uwagę żeby się nie darła. Doszło do konfrontacji i Mumia dostała (zresztą słusznie!) cios od Valentiny i straciła przytomność - może się bała, że gorzej oberwie , i też mnie rozbawiła jak jakaś babka w tle machnęła na to ręką.

Mau dowiedział się, że dzieci zostaną mu odebrane. Przecież on jest dla nich najlepszym opiekunem! Wszyscy razem bardzo się kochają. Prot był zdesperowany tą sytuacją. Na szczęście pomogła mu Monita i wydaje się, że wszystko będzie dobrze. Oby! No ale z drugiej strony Constanza nie znosi młodzieży i chce się ich pozbyć. Bardzo jej przeszkadza wizja, że dzieciaki dostaną majątek.

Mau NARESZCIE dowiedział się, że Monita jest bokserką. Oczywiście za sprawą Constanzy, chociaż tyle dobrze zrobiła wg mnie że go przyprowadziła na walkę. Ale szkoda, że protka przegrała. No ale jednak była przybita ostatnimi wydarzeniami i rozterkami jakie przeżywa zarówno z Mau jak i Beto. Nie mogła się skupić.

Jeronimo prawi rządy w firmie. Salvador jest sprzątaczem, Gabriela asystentką Pauli a Beto miał być nowym dyrektorem ale został przyłapany na igraszkach z Constanzą i długo się nie nacieszył posadką. To jest jakaś paranoja! Mega mnie irytuje postać Jeronima, w żadnym stopniu mu nie kibicuję. W ogóle żadnemu villanowi czy villanie, to jest chyba jedna z nielicznych telenowel w których tak mam.

Zaskoczką było dla mnie, że ta biuściasta Anastacia to tak naprawdę Pedro Giron.

Valentina zerwała z Beto, on co prawda się rozkleił ale przecież ma Constanzę i niech do niej sobie lata na schadzki. + Najlepsze, że Mau chce być z protką i się nawet jej OŚWIADCZYŁ a ona się zgodziła. Ale sielanki długo nie będzie, za dobrze by było.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LiviaScarlet
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lis 2019
Posty: 2313
Przeczytał: 47 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:22:20 24-05-20    Temat postu:

Za mna też kolejne odcinki są już jestem po 57 odcinkach
Byłam również w szoku że Anastacia okazało sie Pedro Giron tego się nie spodziewałam
Beto był udany jak próbował zasłonić przed kamerami bójkę Mauricia z Rolando hahaha Beto wkurza momentami ale mimo wszystko go lubię
Nie rozumiem czemu Luisa chce się tak przypodobać swoim koleżanką , przecież to takie infantylne dziewczyny , powinna się nie zmieniać , jeszcze Constanza próbuje jej namieszać w głowie
Dobre było jak Mauricio był zazdrosny o Monite z Rolando widać go to zabolało
Jeronimo i Oscar tak mnie irytują tym jak się panoszą w firmie , i dzięki Jeronimo , Ximena została teraz sekretarka
Biedny Mauricio wraz z Beto zostali aresztowani , Beto chyba dobrze się tam czuł miejsce dla niego idealne
Żal mi było Monity jak przegrała walkę , do tego na jej bitwie była Gabriela . Mauricio odkrył że Monita jest bokserka no w końcu ileż można było czekać , przeciągali to trochę
Sebek świetnie zagrał scenę płaczu jak dowiaduje się że może stracić dzieci fantastyczny aktor ale dobrze że uda się mu je odzyskać
Mau oświadczył się Monicie cudowna scena!!!! bardzo chemiczni są proci tutaj .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 14 Sie 2016
Posty: 25870
Przeczytał: 41 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 14:54:55 27-05-20    Temat postu:

Karolina, na którym jesteś odcinku? Bo ja po 66. Do końca tygodnia czyli do piątku wychodzi, że mamy do 72ego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 288, 289, 290 ... 298, 299, 300  Następny
Strona 289 z 300

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin