Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Un gancho al corazon/Miłosny nokaut -Televisa- TV Puls
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 289, 290, 291 ... 298, 299, 300  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
LiviaScarlet
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lis 2019
Posty: 2314
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:52:56 27-05-20    Temat postu:

Ja też obejrzałam do 66
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 14 Sie 2016
Posty: 25908
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 22:16:47 28-05-20    Temat postu:

W takim razie dzielę się wrażeniami do 66.odcinka.

Sielanka u protów nie trwała zbyt długo jak można było się domyślać. Mau zobaczył Monitę i Beta w dwuznacznej sytuacji, w dodatku sama Ximena powiedziała mu, że ta dwójka nie jest rodzeństwem lecz parą. Nie mam do niej żalu, za długo to trwało no ale proci rozdzieleni, znowu.

Ximena ma malutki rozumek, nie powinna przyjaźnić się z Constanzą ale jednak chciała ją pogrążyć w oczach Mau. Pomogła Estrelli rozdzielić ją z protem, Jeronimo nagrał jej igraszki w pokoju hotelowym z Beto. Niestety, wszystko poszło na marne bo Mumia dorwała się do sprzętu i usunęła dowód na niewierność wobec Mau. Masakra, jest jego narzeczoną, powinna się cieszyć nawet jeśli ten ślub służyć będzie głównie do tego aby dzieciaki zostały pod opieką Mauricia.

Trochę dziwne, że jak Monita zemdlała to niemal wszyscy od razu stwierdzili, że jest w ciąży. Niestety nie jest, ale fajnie byłoby patrzeć na protów jako rodziców.

Luisa miała ciężko w szkole, jakaś blondyna się na nią uwzięła. To było obrzydliwe jak ona chciała pocałować chłopaka, który jej się spodobał a ta cała Mayra podłożyła jej pod nos żabę. Ale śmieszne. Raczej żałosne i mało ambitne. + Na szczęście Luisa mogła liczyć na wsparcie Mony, która porządnie przygadała Mayrze i kazała jej przeprosić Luisę. Ale jaka afera potem wyszła, że niby protka ją uderzyła. Constanza miała szczęście, wymyśliła kolejną intrygę aby zdyskredytować rywalkę w oczach Mau. Namówiła matkę Mayry aby kłamała, że jej córeczka została pobita. I co? Mona zwolniona z pracy. Który to już raz? Dobrze jednak, że ten incydent został szybko wyjaśniony a Mona nie wyszła na agresywną pannę!
Constanza wyjdzie niby za Mau ale jednak mina jej zrzedła jak Estrella jak przygadała. Mocne słowa! Jak będą się kochać to i tak prot będzie myślał o Monicie. Estrella to prawdziwa przyjaciółka, prawdziwy skarb.
+ Ogromną przesadą było jak przyszła do firmy i z zaskoczenia wymierzyła niczego nieświadomej Monicie dwa siarczyste policzki. Ona nie umie panować nad emocjami, protka mogła ją położyć jednym ciosem ale niestety Gabriela ją przytrzymała. :roll;:

Donia Nieves coraz bardziej mi podpada! Proci zdążyli się pogodzić a ta nagadała Mau, że Beto i Mona są dla siebie przeznaczeni, a ona chciała tylko zasmakować bogatego świata z ciekawości. No co za wścibska kobita! Ona jest najwidoczniej odrealniona, uważa synalka za jakiegoś bożka normalnie. Aż mam ochotę nią potrząsnąć, aby przestała gadać bzdury. No ale najgorsze, że Mona postanowiła dać Beto drugą szansę. + Dzieciaków mi szkoda, bo one traktują Monę jak matkę a Mau gna do Constanzy, przecież na pierwszy rzut oka widać jakiego pokroju jest ta kobieta, a ona od razu po prostu wątpi w protkę - kłamstwa kłamstwami ale uczucie powinno być silniejsze!
+Monita chce się skupić teraz na boksie, został też przywrócona do firmy. Poszła na wystawę samochodów, przez przypadek oblała Constanzę winem a ta nie pozostała jej dłużna. Dosyć ceregieli, Mona wymierzyła jej policzek i zaczęły się szarpać jak jakieś przekupy na targu. Czekam na dalszy rozwój tej jatki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LiviaScarlet
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lis 2019
Posty: 2314
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:13:47 30-05-20    Temat postu:

Ja już obejrzałam do odcinka 72 Już jakaś część telki nam zleciała ale nie odczuwam tego , na prawdę świetna produkcja
Cieszę się że Mauricio w końcu dowiedział się że Beto to chłopak Monity a nie jej brat , niesamowicie przeciągali ten wątek i ucieszyłam się że w końcu to wyszło na jaw , ileż mogło to dłużej trwać!
Rozumiałam też reakcję Mau że był wściekły i rozczarowany protką ona za długo to przeciągała
Te koleżanki ze szkoły Luisy to na prawdę wredne małpy ale Luisa niezła dała potem nauczkę tej blondi zasłużyła sobie na to !
hahaha pijany Roy spędził noc z Ximena i nawet zrobił sobie tatuaż z napisem Kocham Ximenę , to było dobre biedaczek
Podobało mi się że Mau tak wspierał Monite i pojechał z nią do kobiety która przyjażniła się z jej matka , to dobrze o nim świadczy W ogóle Mau to fantastyczny prot jedna z lepszych ról Rulliego Ale on zawsze gra cudownie Aktor z klasą
Ximena to jedna z największych naiwniaczek z telenowel bardzo ją lubię bo mnie bawi i dzięki niej telka jest bardziej genialna ale jak mogła uwierzyć że kamery są niewidzialne i dokonała kradzieży jej naiwność nie zna granic serio
Constanza musiała się przespać z Jeronimo bo nagrał jej igraszki z Beto , Mauricio gdy dowiedział się o igraszkach Jeronima i Constanzy to się niesamowicie wściekł ale potem uwierzył Oscarowi i Constanzie że to Jeronimo ją napastował
Wkurza mnie Nieves z Constanza chca rozdzielić protów Ana Martin zawsze gra takie beznadziejne role !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 14 Sie 2016
Posty: 25908
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 15:39:26 31-05-20    Temat postu:

Po 72.odcinkach:

Monita przyłożyła Constanzie w twarz i zaczęły się szarpać, rozdzielił je Mauricio. Jedno trzeba Conny przyznać, że ma odwagę startować do bokserki.

Prot podsłuchał rozmowę Jeronimo z Oscarem jak jego kuzyn mówił, że spędził upojną noc z Constanzą. Był wściekły, wyrzucił go z firmy i nie ma co się dziwić. Wydawało się, że jak odwoła ślub to już będzie najlepsza droga aby być z Monitą ale co to to nie. Constanza zrobiła z siebie ofiarę Jeronima, że została zmuszona do spania z nim. Tej to się zawsze upiecze, cwana bestia. Nawet przed dzieciakami udawała troskliwą macochę i strzeliła z liścia Jeronima - niezły policzek. Nie lubię jej, chociaż w scenach z Beto jest jak dla mnie taka w miarę znośna.

Estrella i Beto pokazali Monie ogłoszenie w gazecie o kobiecie szukającej córki. Protka zbytnio nie chciała na nie odpowiadać ale w końcu udała się z nimi do dzielnicy kobiety, okazała się że to pomyłka i przypadkowa zbieżność nazwisk. + Kolejną próbą odnalezienia matki była niejaka Alicia Rosales. Urocze ze strony Mau, że chciał towarzyszyć Monie w wyprawie. Niestety, oboje mieli niegroźny wypadek, nie działały hamulce w samochodzie i musieli z niego wyskoczyć. Udało się im, a pojazd wybuchł - całe szczęście, że nic im się nie stało! Oczywiście kto stoi za tym wszystkim - Jeronimo! To zemsta za wcześniejsze wyrzucenie go z firmy. Co za typ!
Proci mieli spać oddzielnie a skończyli na jednej kanapie w objęciach. Co prawda bez bara bara ale jednak zawsze to coś.
To było takie tajemnicze jak wcześniej do Mony zajrzała kobieta, mówiła do niej 'córeczko' - to na bank jej matka, Isabel! Jednak protce się wydawało, że ma omamy. Alicia twierdzi, że nie oszukałaby dziewczyny ale jak proci już od niej pojechali to odezwała się do Isabel, dlaczego jednak okłamuje Monę? Jaki ma cel w tym?

Beto oszalał! Przyszedł do firmy w przebraniu Mściwego Upiora wraz ze swoją szajką z klubu sportowego i atakowali praktycznie wszystkich kogo się dało, najbardziej oberwało się Jeronimo. Biedak Salvador także ucierpiał, nie mieli dla niego litości, masakra! Przecież to starszy człowiek. Nawet ochroniarze sobie nie dali z nimi rady, no ale ich było sporo więc nie było zbyt szans. Policjant Cristian również został poszkodowany. Nic dziwnego, że Beto został aresztowany, ale tylko na krótko. Mau wpłacił za niego kaucję ale tylko dlatego, że chce z nim walczyć na ringu.
Beto co prawda nie ma klaty Schwarzeneggera ale ma wprawę i może pokonać Mau. Prot nie ma doświadczenie, ma tylko dwa tygodnie na przygotowania do walki. Co prawda już zaczął ale jego trener nie raz był bliski połamania mu kości. + Podobała mi się ta 'walka' protów, ogień!

Biedna Ximena, cieszyła się z wygranego castingu do pierwszoplanowej roli a okazał się to zwykły blef. Oszustwo najwyższej rangi. Estrella miała nosa, że skoro nie dał jej ten niby 'producent' scenariusza filmu to coś jest nie tak. Aktorka świetnie gra taką kobietę z ptasim rozumkiem, mega wiarygodna.

Jeronimo został współwłaścicielem firmy! Absurd, będzie robił na co ma ochotę no ale prot może się zawsze sprzeciwić więc walka będzie zacięta.

Donia Nieves znowu odrealniona, załamuje mnie ta kobieta. Jak Mau zadzwonił do Mony to kobita odebrała telefon, naopowiadała bzdur, że rzekomo protka i Beto są ze sobą szczęśliwi, układa się między nimi jak najlepiej. I przez nią będą kolejne niesnaski ze słodziakami. Ona jest zaślepiona, nie widzi przy synowi żadnej innej kobiety, tylko Monę. + W dodatku z jej zachowania można podejrzewać, że wie co się dzieje z Isabel.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LiviaScarlet
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lis 2019
Posty: 2314
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:48:28 31-05-20    Temat postu:

Mnie też wkurza zachowanie tej całej Nieves , według mnie chce na siłę żeby Monita była z jej z synem i najlepiej żeby go utrzymywała a jej synuś siedział w domu i obijał się
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 14 Sie 2016
Posty: 25908
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 18:42:20 01-06-20    Temat postu:

Mnie Ana Martin nie kupuje jako aktorka ale tutaj pod względem gry mi się podoba. Jak się wydziera to mnie rozwala.



Odcinki 73-75

Mauricio oświadczył Mumii, że jej nie poślubi - zrywa zaręczyny bo jej nie kocha. Ale dostał policzek w twarz. Jest z nią szczery, przecież to małżeństwo istniało by bez miłości i głównie dlatego aby dzieciaki były już pod stałą opieką prota. + Szkoda, że Monita sądziła, że skoro Mau rzucił Constanzę to jak zostali parą to i tak później doszło do nieporozumienia, że jednak ślub się odbędzie. Ona chciała nawet pojechać do Las Vegas z Betem. Na szczęście wyjaśnili sobie wszystko i zostali parą.

Donia Nieves chciała od Mumii 30 tysięcy pesos aby sprawić, że Mona i Beto wyjadą do Las Vegas a Mumia mogła być szczęśliwa z Mau. Kompletnie odrealniona kobieta! Wszystko podsłuchała Estrella. Mona się o tym dowiedziała, poszła do domu prota gdzie była również Mumia i rzuciła im w twarz pieniądze. Mau zapowiedział, że wyciągnie konsekwencje z takiego zachowania. Ale jaka Constanza szlachetna, poślubi Mau i jak tylko sąd orzeknie, że prot będzie mógł sprawować stałą opiekę nad dziećmi to się rozwiodą. Niedorzeczny pomysł! Zresztą Mauricio chce spędzić resztę życia z Moną i jest tego absolutnie pewny.

Bardzo dobrze jak Mona zrugała Beta i jego matkę za co jej zrobili! Co prawda są dla niej jak rodzina ale granicę zostały pewne przekroczone więc nic dziwnego, że Mona poczuła się zawiedziona ich zachowaniem.

Do kamienicy zawitała Alicia Rosales. Z jej rozmowy z donią Nieves dowiedzieliśmy się, że matka Monity została zgwałcona i nie wiadomo kto jest jej ojcem. Obawiam się, że Isabel nie będzie chciała szukać kontaktu z córką i można podejrzewać, że jej nie pokocha bo w końcu to dziecko pochodzi z rzekomego gwałtu więc mogła czuć kobieta obrzydzenia itp. ale z drugiej strony to dziecko niczemu nie jest winne i miało prawo do kontaktów z matką, zaznania miłości mimo wszystko!

Mona i Mauricio wyszli z firmy i chcieli pójść gdzieś zjeść śniadanie. Przed budynkiem spotkali Constanzę. A potem przyszedł Beto z pistoletem i mierzył do protów. Jestem w szoku, nie spodziewałem się tego po nim! Raczej użycia siły a nie użycia broni! Mam nadzieję, że nie wydarzy się tragedia!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LiviaScarlet
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lis 2019
Posty: 2314
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:52:51 02-06-20    Temat postu:

Obejrzałam już do 78 odcinka

Ximena coraz bardziej rozwala system teraz zwróciła uwagę na geja i jak próbowała na siłę go przekonać by dał jej szansę nie no ona jest udana nie ma co a potem na pojedynku Mau i Beta spotkała Roya z nową dziewczyną która też ma na imię Ximena przez ten napis musi spotykać się z dziewczynami o imieniu Ximena Ximena powinna dać sobie z nim w końcu spokój i nie latać za nim , bo wkurzająca jest jak się upokarza przed nim

Beto jest szalony gdy zjawił się przed firmą i chciał strzelać do Mau , na szczęście dogadali się że w walce ten który przegra da spokój sobie z Monitą , ale uważam że to przegięcie Monita nie jest niczyją własnością , podczas pojedynku , był remis i gdy Monita dowiedziała się od Mumii prawdy to pobiła chłopaków i wygrała hahaha no i bardzo dobrze

Najbardziej mnie rozwaliła mnie Monita jak lała Mumię hahaha Danna jest świetna w tej roli!

Pojawiła się mama Monity w kamiennicy a potem jak tchórz uciekła i gdy Monita zobaczyła ją razem z Mauricio uciekła , widać ze córka jej nadal nie interesuje. Smutne że zgwałcili ją i trauma zawsze pozostaje ale Monita to jej córka i powinna znać prawdę

Jeronimo zatrudnił jako sekretarkę żonę Salvadora , znalazła ona język z Paulą i dzięki niej Paula dostała awans. W sumie Paula udana jest zobaczyła ukochanego z inną i dzieckiem i oczywiście musiała się na nim zemścić a okazało się że to jego siostra w ogóle mam słabość do Mikiego

Monita i Mumia są udane w duecie jak na tych rozgrywkach w szkole walczył ze sobą raz Mumia podłożyła nogę Monicie , na szczęście Monita zachowała klasę chociaż chciała ją pobić .


Ostatnio zmieniony przez LiviaScarlet dnia 12:54:05 02-06-20, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 14 Sie 2016
Posty: 25908
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 14:40:37 02-06-20    Temat postu:

Ja także dodaję swoje wrażenia z odcinków 76-78 Działo się sporo!

Dobrze, że nie doszło do żadnej tragedii, tak naprawdę Beto by nie strzelił nie jest aż tak odważny. Wsiadł do samochodu z protem i odjechali spod firmy. Zawarli umowę, że jeśli Mau wygra walkę to Beto daje im spokój a jeśli odwrotnie to prot się odsunie w cień. Mi to bardziej wyglądało na zakład ale z drugiej strony widać, że Mau kocha Monę.
+ Dzień walki. Czy to przypadek, że Mona i Mumia miały miejsca na sali obok siebie? Nie sądzę. Między protami to taka zwykła naparzanka, mnie to nie kręci. Ale moment jak Beto uderzył prota krzesłem w plecy to ogromna przesada! I jeszcze ten policzek od sędziego. Oby więcej nie było takich akcji z tym ringiem, mnie to nie kręci i są doroślejsze sposoby na rozwiązywanie konfliktów/spraw. + Najlepsza jednak była draka między paniami, Mumia dostała wycisk haha.
+ Constanza powiedziała Monie, że ta walka panów toczy się właśnie o bokserkę, jeden ją weźmie jako nagrodę. Mona się wściekła i wymierzyła po ciosie jednemu i drugiemu. Umie dziewczyna postawić kropkę nad i, oj umie. I na dodatek to ona wygrała na tym ringu i brawo!

Rozwaliła mnie ta akcja z Paulą i Christianem w męskiej toalecie jak go polewała wodą. Mają oboje chemię ale są między nimi nieporozumienia, liczę że w końcu się pogodzą i zostaną parą bo fajnie się na ich patrzy.

Pojawiła się wreszcie Isabel w kamienicy protki. Nie spotkała córki bo ta akurat była w klubie sportowym. Estrella chciała ją tam zaprowadzić ale kobieta uciekła, nie dziwi mnie to wcale.
Okazuje się, że matka protki potrzebuje szpiku kostnego. Lekarz stwierdził w rozmowie z Alicią, że Monita byłaby idealnym dawcą. Mam mieszane uczucia, bo Isabel dała życie dziewczynie no ale jednak zniknęła i nie interesowała się losem latorośli więc moim zdaniem Mona nie ma żadnego obowiązku jeśli chodzi o przeszczep. + Jeszcze ta wymowna scena przed hotelem jak one się spotkały po przeciwnych stronach ulicy a Isabel uciekła jakby nigdy nic. Ja rozumiem, że trauma ciąży w ciele tej kobiety po gwałcie no ale dziecko nie jest niczemu winne przecież.

Ximena zachowuje się jak stalkerka wobec Rolanda. Przeraził mnie ten jego upadek z wysokości, oby nic poważnego mu się nie stało!

Myślałem, że pęknę ze śmiechu jak Nieves rzuciła Beto talerz z jedzeniem pod nos tak na odczepnego.
Zaskoczył mnie facet, że chce się usamodzielnić i opuścić rodzinny dom. Ale wcześniej Mona prawidłowa mu przygadała, że jest on dzieckiem uczepionym matczynej spódnicy. Ile można go utrzymywać? Ma ręcę i nogi, niech sam na siebie zarabia. Niepełnosprawny przecież nie jest. + Teraz będzie pracował jako szofer dla swojej kochanicy, Mumii.

W szkole dzieciaków odbył się festyn rodzinny. Mona podstępem została tam zbawiona dzięki donii Teresie. Miło proci spędzili czas, razem! + Oczywiście wszystko musiała popsuć Mumia w duecie z Beto, podczas konkurencji wiecznie oszukiwała i wygrywała niesprawiedliwie popychając protkę itd. Nigdy inny tego nie zauważył? Mona chciała jej przywalić, ale w sumie zachowała klasę, nie chciała robić skandalu i jednocześnie dawać jej satysfakcji. Jeszcze będzie szansa na wyrównanie rachunków.

Katia przy protach oskarżyła Mumię o romans z Beto! No proszę, jak teraz się kobita wytłumaczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LiviaScarlet
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lis 2019
Posty: 2314
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:38:51 04-06-20    Temat postu:

Już doszłam do odcinka 84
Monita miała nawet fajne scenki z matką ale tylko ze względu na Monitę mi się podobały , widać jak biednej brakowało matki
Najlepsza akcja była jak Nieves zobaczyła Ximene i Mumie w dwuznacznej sytuacji zabawnie to wyglądało hahaha
Ależ jest chemia między Estrellą i Aldem Mumia zrobiła im zdjęcie przed hotelem i pewnie to wykorzysta żeby Mauricio stracił dzieci
Ximena nie ma taktu serio hahaha przy wszystkich w dzielnicy Monity poprosiła Aldo żeby spalił jej sukienkę bo on jest jeszcze prawikiem , no przegięła i zawstydziła biednego Aldo
Dobrze że zakończył się zwiazek między Estrella a Tano to nie miało sensu , ale Aldo zle zrobił że się w to wtrącił , Estrella powinna wszystko powiedzieć
Oscar ma romans z żoną Salvadora w sumie się zgrali oboje pasują do siebie , niech Salvador dowie się prawdy o swojej żonie
Gabriela i Salvador zbliżają do siebie , szczerze im kibicuje
Matka Monity umarła i odbył się jej pogrzeb , ale mi żal Monity biedaczka bardzo to przeżyła
AVANCE okazało się że sfingowano śmierć matki Monity i zrobił to Mauricio , w sumie tego się spodziewał po minach przyjaciółki Isabel , Mauricio straci u mnie w oczach , powinien powiedzieć prawdę Monicie jaka jest jej matka skoro tak ją kocha jak mówi. To pierwszy moment w którym prot mnie wkurzył
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 14 Sie 2016
Posty: 25908
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 11:53:32 05-06-20    Temat postu:

Odcinki 79-81

Constanza oczywiście zaprzeczyła słowom Katii. Stwierdziła, że to zwykłe spekulacje i nawet wytknęła Beto jego pochodzenie, że nie zwróciłaby na niego uwagi.

Teresa widziała jak Ivan całuje się z Luisą, nie kryła swojego niezadowolenia. Moim zdaniem nie powinna się wtrącać, przecież oni nie robią nic złego. Są młodzi, nie pójdą do łóżka od razu, to nawet nie jest poważna relacja, mają prawo do szczęścia.

Constanza chce zdobyć opiekę nad dziećmi tylko po to aby zemścić się na Mauricio. Już się tego obawiam. W dodatku Katia wygadała się jej, że Luisa jest z Ivanem parą. Już w głowie Mumii rodzi się plan działania.

Donia Nieves pojechała do Isabel, która znajdowała się w Guanajuato. Kobieta nie chce kontaktu z córką, przemawia przez nią nienawiść. Ależ ona była hojna, że mimo poczucia obrzydzenia do dziecka nie zdecydowała się na aborcję. A porzucenie dziecka? Nie patrzyła na uczucia dziewczynki, wyszła na totalną egoistkę i tyle!

Mauricio także pojechał do Isabel. Zawarli jakąś umowę tylko nie poznaliśmy szczegółów. Kobieta zapowiedziała, że od tej decyzji nie będzie już odwrotu. Nagle 'postanowiła' skontaktować się z Monitą i 'chce' ją przeprosić. Obstawiam, że w grę wchodzą pieniądze. Będzie udawać skruszoną matkę, ale raczej o swojej chorobie nie powie córce...

Monita ma szansę zawalczyć o pas na mistrzostwach.

Rolu jest cały w gipsie. Ximena może robić z nim co chce.

Widzieliśmy retrospekcje sprzed 15 lat jak ośmioletnia zostaje porzucona przez matkę. Moim zdaniem nietrafnie dobrano aktorki do roli Isabel i Nieves, efekt taki dosyć komiczny. To ile one teraz mają lat? Z 40? No raczej nie. Sprzed 15 lat to one wyglądały na tak góra 30. A teraz to tak po 50tce, ale dobra może się czepiam tylko.

Nie znoszę nieporozumień między protami. Mau jest zazdrosny o Beta mimo, że Mona tłumaczy mu że dla niej jest jak brat i kocha go mimo wszystko ale nie darzy go uczuciem jako mężczyznę. Ale o Mau to dobrze świadczy chociaż moim zdaniem przesada że chciał aby Mona zerwała kontakty z Beto. Przecież mieszkają w tej samej dzielnicy a on i donia Nieves są dla dziewczyny jak rodzina.
W dodatku Mona jest zawiedziona, że prot działa za jej placami w sprawie Isabel. Ja ją rozumie, w końcu jest rozpaczona i nie chce widzieć kobiety.

W ostatniej scenie 81. odcinka doszło do spotkania twarzą twarz Mony z matką. Obawiam się, że emocje wezmą górę i raczej przytulenia nie będzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 14 Sie 2016
Posty: 25908
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 12:44:06 07-06-20    Temat postu:

Odcinki 82-84

Mogłem się spodziewać, że miłej rozmowy córki z matką nie będzie. Monita była rozżalona, wyprosiła Isabel z sali sportowej. Potem dorwała ją przed budynkiem. Wymowny był ten szyderczy uśmieszek kobiety, od razu można wyczuć że na jakiś interes w tej swojej nagłej "przemianie".

Monita nie mogła skupić się zbytnio na walce. Nie było przy niej prota, jak się okazało Constanza przebiła mu wszystkie opony w samochodzie! Jaka dobroduszna, że zaproponowała mu podwózkę. Specjalnie pojechała drogą gdzie były korki. Mau nie miał ochoty czekać i poszedł na piechotę.
Wydawało się, że Mona po nokaucie się nie podniesie ale wreszcie zjawił się na sali prot i nawet sama Isabel, która nakazała córce wstawać i pokonać rywalkę. Chociaż jedna dobra rzecz jaką zrobiła w ostatnim czasie.

UDAŁO SIĘ! Mona wygrała pas i została "Mistrzynią kraju w wadze koguciej". Isabel chciała wyjść ale córka ją dogoniła, zaproponowała matce aby została. Wychodzi na to, że wybaczyła kobiecie krzywdy jakich doznała w dzieciństwie. Moim zdaniem za szybko, w końcu najpierw była uparta i nie chciała w ogóle widzieć matki ale chyba potrzeba miłości matczynej jest dla niej ważniejsza. + Mnie te sceny ich nie rozczulały biorąc pod uwagę fałsz Isabel. Ale chwytające za serce są momenty jak Mona cieszy się, że wreszcie mogła zobaczyć matkę po latach, porozmawiać i wyjaśnić niektóre sprawy z przeszłości.

Wydaje się, że Nieves wreszcie zaakceptował związek protów. Raczej wydaje się być szczera, więc może już nie będzie nas irytować.

Doszło do bójki między Estrellą i Katią w dzielnicy, dały sobie po razie i szarpały. Katia ją sprowokowała, mogła sobie darować te wyzwiska pod adresem Estrelli moim zdaniem i to tak przy ludziach.

Constanza zrobiła zdjęcia Aldowi całującemu się z Estrellą przed hotelem. Już znowu coś kombinuje, nie znoszę jej.

Mau, Nieves i Isabel rozmawiali o Monicie. Matka Beta stwierdziła, że dziewczyna powinna poznać prawdę o matce czyli o jej chorobie. Kiedy Mona weszła aby dowiedzieć się o jaką prawdę chodzi to Isabel ściemniła, że chce wynająć mieszkanie w dzielnicy aby niby być bliżej córki. Ostatecznie wyszło, że kobieta spała u Monity. Nie mogła dowierzać, że ma matkę blisko siebie, robiła sobie z nią zdjęcia jak kobieta zasnęła.

Isabel zemdlała, a Nieves powiedziała Monicie o stanie zdrowia jej matki. Potrzebny był przeszczep w szpitalu, dziewczyna przeszła zabieg. Okazało się, że kobieta mimo operacji nie przeżyła. Reakcja Mau wymowna, można było podejrzewać że to zwykła mistyfikacja. W dodatku niby Mona nie mogła zobaczyć ciała matki tylko szybko dostała urnę z jej prochami. Oj, jak się ona dowie co knuli jej bliscy za plecami to nie chciałbym być w ich skórze. I jeszcze takim absurdem wali, że kobiety spędziły zaledwie dzień razem a tutaj tak ni z gruchy ni z pietruchy Isabel "umiera".
+ Odbył się pogrzeb matki Mony. Jeszcze tego brakowało, aby Constanza przyszła i "chciała" złożyć kondolencje rywalce. Brak taktu i wyczucia! Na szczęście Mau ją wyprosił. Mumia nie ukrywała szczęścia z cierpienia Monity. Czy nad nią naprawdę nikt nie jest w stanie porządnie zapanować? Ona powinna zostać zamknięta w szpitalu psychiatrycznym bo to co wyprawia to przechodzi ludzkie pojęcie.
Na tabliczce widnieje opis "Isabel Lopez 1960-2008". Kobiecie bym dał tak z około 55 lat ale była wyniszczona chorobą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 14 Sie 2016
Posty: 25908
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 22:27:28 07-06-20    Temat postu:

Odcinki 85-87

Isabel zadzwoniła do prota aby poinformować, że znajduje się w Monterrey. Mau powiedział jej aby dała Monie i mu spokój.

Umowa prota z Isabel polegała na tym, że jeśli Mona pomoże matce to po zabiegu ma wyjść, że kobieta nie żyje a jeśli nie pomoże to będzie zgrywała przed dziewczyną kochającą mamusię jednocześnie zatruwając jej życie. Co za bezduszna osoba! Od początku dziecko było dla niej ciężarem. Stwierdziła, że Monita jest córką gwałcicieli a nie jej. Nie mogłem tego słuchać, to takie drastyczne. Baba dba tylko o własne korzyści, nie interesuje jej los latorośli nic a nic. Najważniejsze są pieniądze! Lekarz powinien pójść siedzieć za to, że zgodził się na udział w tej mistyfikacji, koniecznie!
Alicia o niczym nie wiedziała bo wg Isabel mogła wszystko zepsuć.

Mona widziała w siłowni Mumię która była ubrana jedynie w ręcznik. Kobieta spędziła noc z Beto ale przed protką stwierdziła, że ten uczył jej sztuczek bokserskich aby się przed nią obronić. Niekiedy bawi mnie ten duet ale jak Beto daje sobą manipulować Mumii to od razu mam ochotę czymś rzucić w ekran.

Constanza wykorzystała Katię do zemsty na Mauricio. Zrobiła zdjęcia Luisie w skąpej bieliźnie. No przecież Katia nie mogła odmówić siostrzyczce bo sama chciała się odegrać na Aldo za flirtowanie z Estrellą. Teresa oskarżyła Ivana o zrobienie tych zdjęć, spoliczkowała go i oświadczyła, że już w tym domu nie będzie mieszkał. Masakra, co to się dzieje! Wszystko przez Constanzę, nie cierpię jej, nie zna umiaru! A Beto za nią lata jak pies.
Aldo był w domu publicznym, Estrella podążała za nim. Dosłownie wszyscy zostali aresztowani. Chłopak wyszedł za kaucją ale Estrella już nie. Co w związku z tym? Sędzia odebrał władzę rodzicielską protowi nad dziećmi.
+ Proci pojechali do Meridy, piękne mieli sceny takie romantyczne. Nic nie wiedzieli co się dzieje w domu Mau, że jest tam między innymi sędzia i Constanza.

Mau oświadczył się Monicie. Ale cudowna sceneria w tle. Najgorsze, że szczęście długo nie potrwa, po powrocie do Meksyku nie będzie sielanki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LiviaScarlet
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lis 2019
Posty: 2314
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:00:56 07-06-20    Temat postu:

Ja obejrzałam do 90 ( bo jutro nie bardzo będę mieć czas )
Wiem ze się powtarzam ale ta telenowela jest genialna pamiętam jak oglądałam początek Jesteś moim życiem i szybko rzuciłam nie umywa się do Miłosnego Nokaut
Mumia wraz z Oscarem i Jeronimo nieźle wymyślili intryge by Mauricio stracił dzieci . Aldo poszedł na panienki się zabawić i Estrella chciała go uratować i zostali niestety aresztowani , za to Lusia robiła sesje zdjęciowa z siostrą Mumi , najgorsze w tym wszystkim że dzieciaki muszą mieszkać z Mumią , dobrze że chociaż teraz znają prawdę
Hahaha Paula to prawdziwa przyjaciółka pobiła własnego chłopaka by trafić do celi razem z Estrella a potem dołączyła do nich żona Salvadora
Gabriela jest udana powiedziała że Monita wymyśliła idealną nazwę dla Constanci - Mumia Gabriela na początku tak mnie wkurzała a teraz jedna z fajniejszych postaci
Proci w tych odcinkach maja cudowne scenki wreszcie mieliśmy ich pierwszy razem niesamowicie romantyczna scenka do tego taka subtelna Chemia między Sebkiem a Danna jest cudowna Najlepsza para w telenoweli jak dla mnie
Beto oszalał jak zaczął szarpać sukienką ślubną Monity , Monita pięknie w niej wyglądała jak prawdziwa księżniczka
Co ta mumia planuje że chce by Beto poprowadził Monitę do ołtarza
Biedny Mau dowiedział się ze Mumia ma opiekę nad dziećmi teraz , mam nadzieję że szybko je odzyska!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 14 Sie 2016
Posty: 25908
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 17:40:40 09-06-20    Temat postu:

Odcinki 88-90

Sceny protów to istny ogień, iskry leciały z ekranu. Szczególnie podczas tej w łóżku i w wodzie. Seba najbardziej mi się oczywiście podoba w duecie z Angie w Teresie ale w parze z Danną wypada równie świetnie.
Mona kupiła sobie suknię ślubną, moim zdaniem całkiem ładna. + Niestety o planach ślubnych protów dowiedziała się Constanza, od Rolanda bo przecież Ximena też wiedziała. Beto podarł suknię na oczach Mony i zapowiedział, że nie dopuści do uroczystości! Co on wyprawia, myśli coś?! Hipokryta i tyle, ma romans z Constanzą ale dalej się upiera przy protce. Dobrze, że chociaż dostał z pięści.
Nieves chciała podarować Monie swoją suknię ślubną, miły gest. Okazuje się, że kobieta założyła ją tylko raz i na dodatek została porzucona przed ołtarzem.

Aldo dowiedział się, że to Katia zrobiła nieszczęsne zdjęcia Luisie. Oboje byli wściekli. Co gorsza, Constanza ma już opiekę nad dziećmi, zapłaciła sędziemu czyli co? Korupcja i czysta nieuczciwość, sądziłem że ten sędzia to bardziej porządny ale widocznie się pomyliłem. To będzie piekło na ziemi dla dzieciaków ale oni wiedzą jaka jest macocha więc pewnie coś wymyślą aby nie mieszkać z nią zbyt długo.

Paula zsolidaryzowała się z Estrellą i poraziła paralizatorem dwóch policjantów, w tym Christian aby trafić do aresztu. Piękna postawa, taka przyjaciółka to skarb. Na szczęście adwokat don Salvadora w końcu pomógł Estrelli wyjść na wolność mimo że Oscar chwalił się że dzięki swoim kontaktom to się tak prędko nie stanie. Jaka była dziewczyna zadowolona, nie mogła się nacieszyć wolnością.

Mau jeszcze nie wie, kto jest rodzicem adopcyjnym dzieciaków ale dozna szoku z pewnością. Obawiam się, że do ślubu z Moną nie dojdzie i to raczej pewne bo w końcu to Mumia sprawuje opiekę nad dzieciakami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LiviaScarlet
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lis 2019
Posty: 2314
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:57:07 09-06-20    Temat postu:

Obejrzane do 93 odcinka
Constanza to prawdziwa żmija bez skrupułów ona nie cofnie się przed niczym bo osiągnąć własne cele i przegięła szantażem na Mauricia że jeśli się z nią nie ożeni to wywiezie dzieci , myślalam ze ta żmija kłamie ale okazało się wywiozła dzieciaków do internetu
Constanza jest bezlitosna , mścić się na Mauriciu poprzez dziecków , teraz Mauricio w końcu poznał jej prawdziwą twarz i jest u niego spalona na zawsze
Szkoda mi dzieciaków , nie dość ze zostali rozdzieleni to także żle traktowani w tym internacie
Jak ja polubiłam Gabriele , okazała się bardzo fajna postacią i pokochała Monitę a ich początek był ciężki
Ależ mi żal protów Mauricio w ostatniej chwili nie poślubił Monity ale nie krytykuje go , sytuacja go do tego zmusiła . Sebek i Danna świetnie zagtali te sceny aż serce mi się kroiło proci nie zasłużyli na takiego coś i by cierpieć Mauricio jak szukał biedny Monity mam nadzieję że Mauricio szybko zejdzie się z Monitą
Monita i Mauricio jak dla mnie jedni z najlepszych protów , na prawdę strasznie ich polubiłam i jesteśmy w połowie telki i mało kiedy mnie irytują .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 289, 290, 291 ... 298, 299, 300  Następny
Strona 290 z 300

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin