Telenowele

dcola2 · Wysłany: 22:25:20 12-09-12 Temat postu:

rozśmieszyła mnie dziś Brydzia , jak się tak nieustannie pytała o ten tajemniczy, elagancki parasol

Ja jednak jestem za para Rodri&Lu

, widać było dzisiaj szczerość Rodriga w rozmowie z Oskarem i zauważyłam, że nawet jak odwiedzał dziś Pato , to niemal ciągle spoglądał na Lucianę . Nie mówiąc, już o tym jak się lekko "zezłościł" gdy Gala wybierała zaproszenia, datę ślubu i jak powiedziała o tym specjalnie przy Lucianie ;*

Rodri to ma ciężkie życie, ciągle musi bronić ją przed Brydzią a jeszcze musi być zazdrosny o Lu

, ale to chyba dobrze, czekam na jutrzejsze zakończenie "konfliktu" no i oczywiście scenki z protami

Rozbawiła mnie jeszcze dzisiaj scena w restauracji z Cony i Juliettą

- wiadomo o co chodzi

Paulina89 · Wysłany: 22:44:46 12-09-12 Temat postu:

Fajne odcinki a ja dziś nie mogłam obejrzeć,jutro lecę na aerobik więc też nie dam rady

może gdzieś uda mi się znaleźć.

julietta kinga · Wysłany: 6:34:59 13-09-12 Temat postu:

w necie znajdziesz

Paulina89 · Wysłany: 8:16:32 13-09-12 Temat postu:

julietta kinga ach mam taką nadzieję

Tutaj dodaję linki do gry z bohaterami oraz Quiz jak ktoś ma ochotę

:

Gra z bohaterami ukrytej miłości - http://www.telenowele.fora.pl/rozrywka,29/gra-z-bohaterami-ukryta-milosc,23866.html

Quiz- http://www.telenowele.fora.pl/rozrywka,29/ukryta-milosc-quiz,23874.html

kr86100 · Wysłany: 18:01:47 13-09-12 Temat postu:

Rodrigo obronił Luciane przed Brygida

a ta stara małpa dalej chodzi i spiskuje przeciw Lucianie

Śmiać mi sie chciało z Rodriga jak tak stał pod drzwiami łazienki z kubkiem kiedy Luciana sie kąpała

Kiedy Patricio powiedział Rodrigowi ze Luciana ma urodziny to od razu pojechał kupić jej prezent

Ale kiedy jej go wręczał przyjechała Gala i to zobaczyła

madoka · Wysłany: 18:40:54 13-09-12 Temat postu:

Hahaha Gala rozbawiła mnie dziś do łez, w tej ostatniej scenie. Jedzie sobie elegancko samochodem, udaje, że nie patrzy w stronę Lu i Rodriga, a pod nosem mruczy: "No, dalej...tylko ją przytul"

I choć nie jestem może zwolenniczką jej postaci, to myślę, że jak tak dalej pójdzie, to zapewni nam kilka, przezabawnych momentów

Z kolei pomiędzy Lucianą, a Rodrigo iskrzy, oj iskrzy. Ich wspólne sceny są za każdym razem iście słodziutkie

Podobała mi się dzisiejsza kontynuacja starcia Lu z Brigittą. Tym bardziej, że Rodrigo okazał się być protem, który nareszcie wie po której stronie barykady ma stanąć. Pocisnął straszydło, przepędzając je tym samym z kuchni, po czym niezwykle troskliwie zajął się naszą drogą brunetką. Ajaj, chwila, w której zdejmuje kurtkę i zarzuca ją dziewczynie na ramiona była fantastyczna

I duży plus dla Rodri, że zachował zimną krew, będąc tak bliziutko ukochanej kobiety. Choć, jak sam stwierdził, będzie mu niezwykle ciężko bezustannie się opanowywać w jej obecności. Słodziak. Jako zakochany jest jeszcze bardziej uroczy, niż wcześniej

madiz86polonia · Wysłany: 18:48:07 13-09-12 Temat postu:

Aj Rodrigo w tej rozczochranej fryzurce bez GELU dzisiaj wyglądał mega

jak węszył pod drzwiami Lu ahhhhhhhhhh
ale nie ładnie, nie ładnie podglądać

i oczywiście musiał zajrzeć po kołderkę hehehe Swoją drogą nigdy nie sądziłam, że z Soto takie ciacho

świetna rola

Karolinka92 · Wysłany: 18:52:34 13-09-12 Temat postu:

Sceny z Rodrigiem i Lucianą są słodkie, dzięki nim z przyjemnością sie ogląda odcinki, mimo że łagodnie mówiąc dzieje się niewiele, wolę innego rodzaju telki, ale dzięki protom ta też ma swój urok

Chociaż z drugiej strony uwielbiam Patricia, i duet Patricio&Luciana podoba mi sie równie mocno co Rodrigo&Luciana, mimo że nie ma przewodniej piosenki, wyznań i tego wszystkiego co nam serwują przy protach, jestem troszeczkę rozdarta

Oby Patricio odzyskał przynajmniej częściowo sprawności i znaleźli mu jakąś fajną dziewczyne xD szkoda, że Jana jest jego siostrą

Arwenka · Wysłany: 19:29:40 13-09-12 Temat postu:

Lubię klimat tej telenoweli.Para protów jest sympatyczna , ale i tak moimi ulubieńcami są Jana i Patrico. Ciekawe czy i kiedy pojawi się w serialu dziewczyna dla niego?

iva · Wysłany: 20:50:58 13-09-12 Temat postu:

Brygida to wiedźma czy ona musi wydzwaniać do Gali i ja o wszystkim informować i jeszcze wszystko przekrecać.
Rodrigo wzdychający pod łazienką Lu. Człowieku opamiętaj się. No i oczywiście nie wytrzymał musiał wejść do jej pokoju, az sie dziwię że nikt go nie przyłapał.
Luciana miał 19 urodziny. Ciekawe matka Rodriga już zwróciła na to uwagę. Ciekawe czy przez to bedzie bardziej nienawidzić Lu.

arlekin · Wysłany: 21:08:14 13-09-12 Temat postu:

Ale odcinek.

Jak tak można najpierw powiedzieć, że się będzie trzymała z daleka, a później dodać, że będzie mu bardzo trudno. To tak jak by powiedzieć że chce mieć ciastko i zjeść ciastko. Jak dziewczyna coś takiego wytrzyma. Rodrigo nie ułatwia życia Lucianie.

A Brydzia - fajne zdrobnienie - mnie wkurza. Ta postać, jej mimika i problemy. Ona chyba ma problem z brakiem chłopa. Tak się zawiesiła i nic tylko podejrzewa, ze Luciana ma jakiegoś faceta lub facetów. UUUUUUUUUU

Nie wiem jak wy, ale ja nie mogę oderwać oczu od Gabriela. Gra naprawdę fajnie. Sceny zazdrości, już ją widać, a wtedy mile ciarki po plecach przechodzą

.

julietta kinga · Wysłany: 21:15:42 13-09-12 Temat postu:

tak gabriel jest boski w telci a matka gargamela ciekawe czemu tak nie cierpi lu? na poczatku bylam nie chetna tej telci ale pozytywnie sie zachwycilam bo historia piekna:) aktorzy daja z siebie 100% mozliwosci i wedlug mnie nikt nie jest zbyteczny

jankajagodziankaxd · Wysłany: 21:16:02 13-09-12 Temat postu:

Normalnie dzisiejszy odcinek był przeuroczy. Sceny Luciany i Rodriga są nie do pobicia. Ich spojrzenia - coś pięknego.

Moment w którym Luciana nuci sobie pod prysznicem, a rozmarzony Rodri trzyma kubek w ręku była fenomenalna.

Ja zaś uwielbiam Brigidę. Jej miny i mruczenie do siebie są genialne. Wtedy zawsze umieram ze śmiechu.

Gala pod koniec też była nawet zabawna. Ona już zapewne da im nieźle popalić, w sumie to się nie dziwię, bo sama bym zabiła takiego zdradzieckiego chłopa.

iva · Wysłany: 21:41:35 13-09-12 Temat postu:

dcola2 · Wysłany: 22:23:15 13-09-12 Temat postu:

odcinek dużo lepszy niż wczoraj

scenki z protami - sweet

, love, love i jeszcze raz love

oczywiście wizyta Rodri w sypialni Lu zdominowała cały odcinek

a Soto tak fantastycznie, błogo wyglądał z tym kubeczkiem, który był jego pretekstem no i oczywiście w normalnej fryzurze bez nadmiaru żelu, takiego go ubóstwiam

zgadzam się z wami

, te ich spojrzenia , albo samo lukanie Rodriga mówi za siebie ;*

Podabała mi się dziś scena, jak Maximino też nie mógł spać i wybrał się "na ciasteczko" a tam PACH - Rodrigo

od razu wywęszył po co tam poszedł , uwielbiam te niedopowiedzenia i minki Maximo

no i ta kurtka Rodri, jak ona musiała pachnieć