Telenowele

Stokrotka* · Wysłany: 14:19:30 23-07-14 Temat postu:

Ja jeszcze nie oglądałam odcinka, ale chyba naprawdę Lucia mnie wkurzy

A rating się podniósł

El color de la Pasion 18.5 niestety nadal 4 miejsce, ale to 3 mało zabrakło

Shelle · Wysłany: 14:42:09 23-07-14 Temat postu:

Lucii to naprawdę trzeba by czymś walnąć w ten durny łeb!!! Nie dosyć, że na jakieś kolacyjki doktorka zaprasza to jeszcze do tego nie powie mu wprost, że nie ma u niej szans... Po co ona go tak zwodzi??? Przecież doskonale wie, że kocha Marcela, a doktorek jest zakochany w niej. Ja bynajmniej nie jestem jakąś wielką fanką Romana, ale Lucia postępuje w stosunku do niego bardzo nie w porządku.

No i jeszcze Milagros z tymi swoimi głupimi komentarzami

karolinao · Wysłany: 16:07:43 23-07-14 Temat postu:

Czyżby miało być tak, że Mario nie będzie mógł mieć dzieci??

Julita · Wysłany: 16:19:09 23-07-14 Temat postu:

To ciekawe co zrobi z tym Madzia

Skoro się zafiksowała na to dziecko ...

Stokrotka* · Wysłany: 17:33:33 23-07-14 Temat postu:

Wiecie co

skupię się na tych dobrych aspektach, bo o tych innych szkoda gadać

Po pierwsze Letty i Sergio

chciałoby się powiedzieć wreszcie

już myślałam, że Letty nigdy się nie zdecyduję, a tu proszę

chociaż trochę musieliśmy czekać

Reszta plusów była w avance

- Lucia wreszcie powie Marcelo o kolczyku i znowu chciałoby się powiedzieć nareszcie

ale najważniejsze, że powie

gorzej, że wtrąci się Rodrigo - myślę jednak, że Lucia nie pozwoli mu obrażać Marcela, dobitnie pokazała, że jego pomoc i "dobroć" nic jej nie obchodzą i że ma je gdzieś

a z drugiej strony to ja kompletnie nie rozumiem jak on może robić z siebie jeszcze ofiarę

no przecież to jest śmieszne - Lucia mu wyraźnie powiedziała, że nie chce go widzieć, bo czuję się niekomfortowo i wybacz kochany Rodrigo, ale to wcale nie frustracja z powodu zerwania z Marcelo, a jedynie fakt, że przespałeś się z jej siostrą i porzuciłeś ją przed ołtarzem

każdy dostaję to na co zasługuję, a to czy dostałeś nauczkę czy nie, to dla mnie kwestia otwarta

- Lucia idzie do księdza się wyspowiadać i znowu łamiemy typowy telenowelowy schemat, bo przychodzi protka po prostu zwierzyć się ze swoich problemów, uczuć etc. a nie villana powiedzieć kogo zabiła, ale że to pod tajemnicą spowiedzi, to ksiądz nic nie może powiedzieć

A w ogóle to muszę zaliczyć księdza Samuela to takich naprawdę fajnych księży z telenowel - nikogo nie dyskryminuję, zajęty jest swoją posługą, a nie nie wiadomo czym, pomaga np. Mario, generalnie jest pomocny

karolinao · Wysłany: 17:55:09 23-07-14 Temat postu:

Najlepiej to niech Alfredo jednoznacznie odrzuci Rebecę! To naprawdę nie jest głupi facet

I oby powiedział Marcelo, że on i Rebeca byli kochankami

Avance HOY: [link widoczny dla zalogowanych]

Rodrigo to naprawdę jest kretynem do potęgi trzeciej!

Dobrze, że Lucia jasno daje mu do zrozumienia, że może się gonić!

Stokrotka* · Wysłany: 19:37:58 23-07-14 Temat postu:

Cóż

Alfredo to inteligentny facet

może też spróbować wykorzystać Rebeke

Shelle · Wysłany: 19:53:50 23-07-14 Temat postu:

Ostatnia scena w avanc

Jak tu nie kochać takiego prota???

Reszta to by się prawie zgwałcić dała zanim by zareagowała w jakikolwiek sposób

karolinao · Wysłany: 20:26:13 23-07-14 Temat postu:

madoka · Wysłany: 20:32:00 23-07-14 Temat postu:

Stokrotka* · Wysłany: 21:48:39 23-07-14 Temat postu:

Dorzucam animację, chociaż bez scen słodziaków to już nie to samo

Więcej [link widoczny dla zalogowanych]

karolinao · Wysłany: 21:55:11 23-07-14 Temat postu:

To prawda nie to samo, ale i tak dziękujemy

Mimo wszystko podobało mi się to ujęcie, fajnie zagrane przez Esme i przyjemna dla oka mimika twarzy i gest zasłaniający twarz

Shelle · Wysłany: 21:58:16 23-07-14 Temat postu:

Lety i Sergio

Wreszcie!!!!!

Ileż można czekać...

Stokrotka* · Wysłany: 22:27:22 23-07-14 Temat postu:

Mam nadzieję, że nie chodzi o animacje

Aisha7 · Wysłany: 22:34:03 23-07-14 Temat postu:

Czyli nie tylko mnie zdenerwowało zachowanie Lucii

I też kompletnie nie rozumiem tego jej rozpromienienia po kolacji

Ale jest jedna rzecz, która mi się w niej teraz podoba: to, że drąży, drąży i nie odpuszcza w sprawie śmierci ojca