Telenowele

cukierki · Wysłany: 0:57:52 28-11-16 Temat postu:

Czekam wciąż na jakies sceny Protow. Marcelo powiedział wszystko Tryni.. O tym po co sie zjawil w Puebli. Niestety udusil ja ten wspólnik Amadora

nie wierze ze ona nie zyje

Marcelo sie opamietal z Rebecą i to najwazniejsze. Czekam na fajne scenki z Lucia...
Lece spac.

Pan Mert · Wysłany: 12:11:46 28-11-16 Temat postu:

Jestem na początku 22 odcinka

Weekend nie dał mi czasu na seanse z tym super serialem

Z ostatnicg odcinków bardzo poruszyła mnie rozmowa Alonso i Magdaleny, w jaki sposób Alonso został męzem Rebecii

Naprawdę żal mi go

Jakim trzeba być człowiekiem, aby czyjś ból i cierpienie wykorzystać do zdobycia go

Jak dobrze, że Rebeca nie jest z tym szczęśliwa i męczy się z Alonsem

Przynajmniej ma małą karę za swoje czyny

Bardzo mi sie podoba, to spokojne rozwijanie sie relacji Marcelo i Lucii

Fajnie to wygląda, jak najpierw Lucia go nie lubiła, a teraz odkrywa, że jednak Marcelo jest inny i zaczyna się nim interesować

Naprawdę fajnie prowadza ich relację

Nic na siłę, żadnych bajek, tylko powoli, dojrzale zmienia się ich relacja

Nie wiem, co z tego będzie, ale podobają mi sceny Magdaleny i Maria, liczę, że kedys będą parą

Nie znoszę Amadora

Co skoor....el

Najpierw potraktował jak rzecz nazario

Miał rację z pracą, ale nie tak traktuje się ludzi i potem ta zemsta za zwolnienie

Jak dobrze, że Marcelo musiał pojechać po komputer do firmy, bo inaczej zemsta byłaby krwawa

A tego mimo wyrachowania Amador nie chciał

chociać tyle dobrego, że nie chciał Zabić Nazaria, tylko zrobic szkody w firmie

Piekna jest miłośc Trynidad do mężą

to trwanie przy nim, bez wzdlędu na zmęcznie, bo chce zobaczyć jak mąż się budzi

Prawdziwa miłość

I może tyle,bo mógłm=bym pisać i pisać, a czsu mało i trzeba skończyć 22 przed uczelnią

cukierki · Wysłany: 12:24:27 28-11-16 Temat postu:

Po smierci Tryni tak wszyscy realnie grają żal po niej ze sama placze do ekranu

Piotrek Alonso ma przerąbane, nie tylko zona ale i rozniez z dwoma corkami.. One sie nienawidzą o on je kocha...biedny facet

Teraz drama goni drame, Alonso i Lucia naprawdę mają dużo siły...
Lucia jaki płacz... Normalnie jest mistrzynią

Pogbrzeb Tryni mnie dobil. Uścisk Marcelo z chrzestnym Lucii.

Koncowka 44 a tu taka niespodzianka. Na grobie matki Lucia mowi Marcelo zeby nie wyjeżdżał bo go kocha

No w koncu!!!!

Lineczka · Wysłany: 21:04:41 28-11-16 Temat postu:

Pan Mert · Wysłany: 0:57:55 29-11-16 Temat postu:

Jestem po 25 odcinkach i te dwa ostatnie to głównie wspominki

Ale mimo wszystko nie nudziłem się

Świetna była scena, jak Milagros przyszła do Lucii i ją uderzyła, bo jak to określiła Marcelo ma zobowiązania i musi go chronić, a Lucia nie dała się

Super

Nora w ciązy

Nawet nie trzeba się zastanawiać, kto jest ojcem dziecka Nory

Lineczka ja rozumiem Alonsa, bo jednak był tak rozbity, że logicznie nie myslał

A Rebeca to jak widać królowa manipulacji

Nie akceptuję jego decyzji, ale rozumiem

Ja zachowanie Lucii rozumiem podobnie

Choć wydaje mi się, że też ma na to wpływ fakt, może nie zna jeszcze dobrze Marcelo i nie do końca wie, czego się po nim spodziewać

I stąd to potęguje ten strach przed zawodem

Mnie też to zatkało, że nikt Amadora nie podejrzewał

Nawet za bardzo nie wiem, jak wytłumaczyć

Może pomogło Amadorowi to, że w momencie wypadku był z Alonsem

A Nazario, co jako jedyny wie na co naprawdę stać Amadora stracił pamięć, a nawet jeżeli by jej stracił, to nie podejrzawa, że Amador może być tak podły

Lineczka · Wysłany: 1:59:26 29-11-16 Temat postu:

Ostatnie odcinki to jest miazga, bomba i petarda w jednym. Cała gama emocji, ciary na ciele. Odcinek 121 mnie przeczołgał... Zabieram się za ostatni, 122.

karolinao · Wysłany: 11:26:37 29-11-16 Temat postu:

Lineczka rozwaliłaś system! Już kończysz telkę? Niesamowite

roksi 20 · Wysłany: 12:56:48 29-11-16 Temat postu:

Lineczka, ale szybko konczysz

Lineczka · Wysłany: 13:40:22 29-11-16 Temat postu:

Już skończyłam! Czuję ogromną pustkę, bo to jedna z najlepszych telek/produkcji jakie oglądałam!!! Rewelacja! Oczywiście pojawi się jeszcze komentarz dotyczący odcinków, finału i podsumowanie telki, tego sobie nie odpuszczę.

Wczoraj oglądałam finał do 2:30.

Żałuję, że to już koniec, ale cieszę się, że nie przeciągali tej historii i nie zaserwowali absurdalnych wątków. Na ten moment ECdlP to mój numer jeden wśród telkek.

RutilaCasillas · Wysłany: 14:09:12 29-11-16 Temat postu:

cukierki · Wysłany: 14:53:55 29-11-16 Temat postu:

Ja jestem na 50 odcinku. Ciezko oderwac sie od tek telki

scena Magdaleny i Mario z pierscionkiem

reakcja Nory na jej lekarza psychiatre

moglaby przy nim sie zmienic

takie ciacho ten doktorek hmmm fajnie by bylo jakby Nora kiedys odpuscila z intrygami

sceny protow świetne. Nie przerysowane

fajne dialogi

Super telka!!!

Stokrotka* · Wysłany: 19:16:06 29-11-16 Temat postu:

Wow Lineczka! Nieźle pojechałaś! Choć sama nie wiem ile mi by to zajęło, gdybym miała wszystkie dostępne odcinki

Czekam na Twoje wrażenia z tych ostatnich odcinków

Lineczka · Wysłany: 20:31:41 29-11-16 Temat postu:

Szybko skończyłam telkę a teraz walczę z uczuciem pustki szukając jakiejś innej ciekawej produkcji. Tęskno mi za ECdlP i Lucią z Marcelo!

roksi 20 · Wysłany: 21:07:11 29-11-16 Temat postu: