Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

El Dragón - Powrót Wojownika - Televisa - 2019 - Netflix
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 28, 29, 30 ... 48, 49, 50  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Netflix
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:14:52 13-12-19    Temat postu:

Super
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:18:12 13-12-19    Temat postu:

edka, Sylwia, super, że będę miała z kim komentować odcinki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:28:42 13-12-19    Temat postu:

Czekam na Wasze wrażenia ja z kolei oczekuję z niecierpliwością na II sezon
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:49:34 13-12-19    Temat postu:

Po pierwszym odcinku ogólne wrażenia pozytywne
Ciekawa historia
Miguel może być intrygująca postacią, ładnie wyglądał ze swoją dziewczyną, ciekawa jestem co się z nią stanie.
Wydaje mi się że dużo się będzie działo w tym serialu
Nawet się nie spodziewałam aż tylu znanych postaci, wiedziałam o Sebastianie, Renacie, Irinie i Cynthię w resztę się nie zagłębiałam. A tu patrzę a mafiozem jest dobrze znana postać
Ciekawe sceny w Japonii, zaskoczył mnie Seba mówiący po japońsku
Do entrady muszę się przyzwyczaić
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:44:20 15-12-19    Temat postu:

Kilka słów po odcinkach 2-4:

Zaskoczyły mnie okoliczności śmierci Asyi. Sądziłam, że zginie w porachunkach mafijnych a Miguel będzie się za jej śmierć mścił a ona popełniła samobójstwo. Stwardnienie rozsiane to straszna choroba, ale można z nią przecież żyć! Znam osobę, która cierpi na tę przypadłość (młoda dziewczyna), bierze leki i funkcjonuje normalnie - studiuje, podróżuje, nie ogranicza się. Chociaż jest to przypadłość nieuleczalna to mamy XXI wiek, medycyna cały czas idzie naprzód. Asyia podjęła pochopną decyzję, nawet nie powtórzyła badań, nie zasięgnęła opinii innego lekarza, poddała się. Szkoda jej i szkoda Miguela. Tworzyli fajną parę, pasowali do siebie. Aczkolwiek sądziłam, że prot bardziej przeżyje śmierć ukochanej kobiety. Nie widać po nim bólu chociaż w środku niewątpliwie cierpi. Może to przez wychowywanie się w kulturze japońskiej nie okazuje emocji, ale w 4 odcinku bardzo raziło to w oczy. Miguel zachowywał się jakby nie spotkała go żadna tragedia, jakby nic się nie stało. Chisca miała trochę racji w tym co mówiła. Ciekawe czy prot bez większych oporów pójdzie do łóżka z kobietą, która ma mu załatwić kontakty z Rosjanami.

Lamberto i Miguel w pięknym stylu załatwili Epigmenia. Taki pewny siebie był a tu dziadek dostosował się do postawionego mu ultimatum, lecz na swojego następcę mianował wnuka. Sprytne! Mina Epigmenio bezcenna. Tak swoją drogą to niezły z niego psychol - zastrzelił konia za którego sporo zapłacił (biedne zwierzę ), bez mrugnięcia okiem zastrzelił swojego pracownika. Facet nie ma hamulców.

Pojawiła się postać Renaty i od razu ją polubiłam. Nie wiem dlaczego, ale myślałam, że będzie policjantką a nie kierowcą. Renata wygląda pięknie w tej teli, naturalnie, podoba mi się jej luźny styl ubierania. Adela wydaje się być sympatyczną, radosną i pełną życia dziewczyną. Przypomina w tym Aurorę z MAM, zobaczymy jak będzie dalej. Potrafi się też bronić, ładnie załatwiła faceta z baru. Widać, że Adela jest pod wrażeniem Miguela, on zaproponował jej przyjaźń. Podobają mi się ich sceny. Adela ma też fajną babcię.

Chisca irytuje swoim sposobem bycia. Razi w oczy jej nieodpowiedzialność - po narkotykach i alkoholu prowadziła samochód jak wariatka. Mogła kogoś zabić! Chisca robi co chce, nikt nie ma nad nią kontroli. Wydaje się, że dziadek i Dora na wszystko jej pozwalali. Miguel próbuje ustawić ją do pionu, ale będzie to trudne. Jak pisałam Chisca jest irytująca, ale szkoda mi jej było, gdy przypomniała sobie o wydarzeniach z Hiszpanii. Została zgwałcona przez kolegę Miguela. Facet wprowadził ją też w świat narkotyków. Od początku mi się ten typ nie widział, było w nim coś dziwnego. Chisca powinna była powiedzieć o wszystkim brat, już Miguel by mu dał do wiwatu!

Stan Lamberto się pogarsza. Nie dość, że ma chore serce to jeszcze Alzheimera. Aktor przekonująco gra. Wydaje mi się, że Lamberto lada moment umrze.

Nie poznałam Juana Pablo Gila w roli Jorge. W tej charakteryzacji wygląda bardzo młodo. Jak na ten moment jego postać nie jest zbyt intrygująca, ale może się rozkręci.

Bardzo dużo postaci pojawia się w tej produkcji, można się pogubić. Mamy 4 odcinek a już tylu bohaterów się przewinęło.

Rozbraja mnie prawa ręka Epigmenio, nie wiem jak ten jego człowiek ma na imię. Jego stylówa i sposób bycia przyciągają uwagę.

Botel z LI w roli majordomusa Miguela, dobre. Ciekawe czy będzie trzecioplanową postacią czy jego bohater odegra znaczącą rolę.

Dziennikarz chce się mścić na tych którzy odpowiadają za śmierć siostry. Domaga się sprawiedliwości, co zrozumiałe, jednak dużo ryzykuje zadzierając z wysoko postawionymi politykami i ich kliką. Facet ma żonę i małą córeczkę, oby nie stała się im krzywda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:01:25 15-12-19    Temat postu:

Dużo osób zarzuca Sebie, że jego postaci brakowało emocji. Ciężko powiedzieć, czy postać Miguela miała taka być czy też aktor się nie spisał. Ja myślę, że to pierwsze. Do tego kultura Japonii, gdzie ludzie raczej nie okazują emocji. Ale może to razić w niektórych sytuacjach jak np. śmierć ukochanej. Ogólnie nie popierałam niektórych rzeczy, które robił Miguel, ale nie będę spojlerować.

Epigmenio to psychol, będzie sporo mieszał. Najlepsze, że najprostszym sposobem byłoby go zabić, ale villan musi być

Adela przypomina Aurorę swoją energią i optymizmem. Styl ubierania się ma inny, bardziej sportowy i chyba wolę taki. Do tego interesują ją samochody, lubi napić się tequili i umie obronić Podobna do Aurory jeszcze może pod względem braku pieniędzy i rodziny (ma tylko babcię). W sumie to zastanawiałam się, czemu Adela nie może zamieszkać z babcią? Ona nie jest taka schorowana, by potrzebowała specjalistycznej opieki. Trochę to dla mnie dziwne umieszczać ją w domu starców.

Z Chiscą zawsze będą jakieś problemy. Poniekąd można zrozumieć, że ma problemy ze sobą przez uzależnienie i zdarzenie z przeszłości (dziwne, że nie powiedziała o niczym Miguelowi), ale jednak mnie irytowała. Jej relacja z Valentinem też będzie dziwna.

Też nie poznałam aktora w roli Jorge. Bardzo młodo wygląda. Jorge też ma problemy ze sobą. Ale będzie miał fajny wątek z dziewczyną.

Hector chce sprawiedliwości, ale dużo ryzykuje. Wiadomo, że jeden dziennikarz nie da rady mafii i skorumpowanym przedstawicielom władzy.

Botel czyli Rosario najlepszy I jego rozmowy z twardym jak skała Peligrosem

Dużo postaci i dużo trupów
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:17:02 15-12-19    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
Dużo osób zarzuca Sebie, że jego postaci brakowało emocji. Ciężko powiedzieć, czy postać Miguela miała taka być czy też aktor się nie spisał. Ja myślę, że to pierwsze. Do tego kultura Japonii, gdzie ludzie raczej nie okazują emocji. Ale może to razić w niektórych sytuacjach jak np. śmierć ukochanej. Ogólnie nie popierałam niektórych rzeczy, które robił Miguel, ale nie będę spojlerować.


Mnie się wydaje, że postać Miguela właśnie taka ma być, akurat Sebie nie mam nic do zarzucenia co do jego gry. Raczej scenarzystom, że nie dali w tym 4 odcinku ciut więcej scen z protem rozmyślającym o narzeczonej, tłumiącym w sobie emocje itp.

Sylwia94 napisał:
W sumie to zastanawiałam się, czemu Adela nie może zamieszkać z babcią? Ona nie jest taka schorowana, by potrzebowała specjalistycznej opieki. Trochę to dla mnie dziwne umieszczać ją w domu starców.


Może babcia nie chciała się przenieść do miasteczka w którym mieszka Adela? Dom starców to mogła być jej decyzja aby nie obciążać wnuczki opieką nad sobą.

Sylwia94 napisał:
Z Chiscą zawsze będą jakieś problemy. Poniekąd można zrozumieć, że ma problemy ze sobą przez uzależnienie i zdarzenie z przeszłości (dziwne, że nie powiedziała o niczym Miguelowi), ale jednak mnie irytowała. Jej relacja z Valentinem też będzie dziwna.


Valentin to jej chłopak z którym kłóciła się przed domem i którego odepchnął Miguel?

Sylwia94 napisał:
Botel czyli Rosario najlepszy I jego rozmowy z twardym jak skała Peligrosem


Peligros, co to za imię. Najlepsza była reakcja Adeli jak je usłyszała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:26:30 15-12-19    Temat postu:

Valentin to ten Hiszpan, który zgwałcił Chiscę. Chłopak, z którym spotyka się Chisca to Angel.

Peligros to ksywka, ale nie wiem, jak on miał naprawdę na imię. Ale jego wierność rodzinie Miguela była porażająca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:22:32 16-12-19    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
Valentin to ten Hiszpan, który zgwałcił Chiscę. Chłopak, z którym spotyka się Chisca to Angel.

Peligros to ksywka, ale nie wiem, jak on miał naprawdę na imię. Ale jego wierność rodzinie Miguela była porażająca.


Dzięki za wyjaśnienie, ksywka w dechę. Czyli Valentin wróci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:22:07 17-12-19    Temat postu:

Zszokowała mnie śmierć Asyi. Nie spodziewałam się że ona sama się zabije przez to że ma stwardnienie rozsiane. Wiem dobrze co to za choroba jest. Jest to choroba okropna bez dwóch zdań ale nie tak żeby się zabijać. Od 6 lat pracuje z chłopakiem który choruje na tą chorobę już od kilku lat. Faktycznie ma wzloty i upadki. Raz jest lepiej raz gorzej. Ale bierze leki chodzi, pracuje, ma córkę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:48:38 17-12-19    Temat postu:

Chyba wszyscy spodziewali się, że Asya zginie z rąk mafii Mnie też zaskoczyło, że popełniła samobójstwo, bo dowiedziała się, że jest chora na stwardnienie rozsiane. Mogła zasięgnąć opinii innego lekarza, spróbować leczenia. Wybrała najgorszą drogę. Miguel był w stanie poruszyć niebo i ziemię, by znaleźć dla niej pomoc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:05:52 18-12-19    Temat postu:

Do tego mieli pieniądze a one otwierają przecież wiele drzwi jeśli chodzi o leczenie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:43:51 18-12-19    Temat postu:

Kilka słów po odcinkach 5-6:

Lamberto okazał się zabójcą własnego syna. Jestem mega zaskoczona. Nie ogarniam jak mógł się tak dać podejść i bez wyjaśnienia sprawy i wątpliwości z synem przeprowadzić na niego zamach, gdy ten jechał samochodem z żoną i dziećmi. Co mu synowa i wnuki były winne? W głowie się nie mieści. Lamberto przez anonim, który był podstępem ze strony Epigmenio, zabił syna, synową i zafundował wnukom traumę na całe życie. Jak on mógł z tym żyć? Tuż przed śmiercią Lamberto poznał prawdę i dowiedział się od Epigmenio, że to on przeprowadził na niego zamach w skutek którego zginęła jego ukochana żona i że to on sfabrykował nagranie przez które Garca zabił syna. Tego serce Lamberto nie wytrzymało, dostał zawału i zmarł.

Nacho i wynajęci przez niego ludzie polowali na Miguela, ale się nie popisali. Przeprowadzona przez nich akcja to jedna wielka fuszerka. Plan Epigmenio się nie powiódł. Kapitalna była scena, gdy Miguel podczas konfrontacji z villanem upokorzył tego drania. Mina Epigmenio bezcenna, ależ tchórz z niego wyszedł! Po tym incydencie wypowiedział protu wojnę, nasłał na niego swoich bandziorów, ale i tu Miguel był górą, bo podkupił mu wszystkich ludzi. Genialna scena, gdy zbiry villana przeszły na stronę Peligrosa a Nacho został sam na placu boju i stchórzył. Epigmenio nie zostało nic innego jak tylko wziąć nogi za pas i zwiać z miasteczka. Chwilowo odpuścił, bo nie miał innego wyboru, ale wiadomym jest, że nie powiedział ostatniego słowa. Razem z Nacho zamordowali głównego w ich mniemaniu zdrajcę wśród swoich ludzi i pozostawili wiadomość, że to jeszcze nie koniec.

Podczas zamachu na Miguela w ramię została draśnięta Adela. Wylądowała w szpitalu, ale jej obrażenia nie były poważne. Miguel się nią zajął, sprowadził do niej babcię. Nie dziwię się, że Adela patrzy na niego rozmarzonym wzrokiem. Zgodziła się dla niego pracować i być jego kierowcą. Fajne mieli sceny podczas kolacji i w domu z Rosario. Miguel zaproponował Adeli aby zamieszkała z nim i jego rodziną dla bezpieczeństwa i dlatego, że chce ją mieć obok siebie. Wszystko było na dobrej drodze, ale Chisca musiała się wtrącić. Co za wkurzająca dziewucha! Wywyższała się, obraziła Adelę, traktowała ją jak gorszy gatunek a kim niby Chisca jest i w czym jest lepsza? Chyba tylko w ćpaniu i imprezowaniu. Za kogo ona się uważa? Ta dziewucha ma wysokie mniemanie o sobie.

Miguel bez koszulki wygląda HOT. Super była też scena jak Adela się za nim oglądała i przygryzła wargę. Coś w stylu: "ale ciacho". Dobra jest!

Miguel przeżył śmierć dziadka, ale nie okazał przy tym wielkich emocji chociaż niewątpliwie go to ruszyło. Taka widocznie ma być ta postać - chłodna, zdystansowana, trzymająca emocje w ryzach. Tym razem mi to nie przeszkadzało.

Chisca sprawia problemy. Chciała opuścić miasto chociaż wiedziała, że jej nie wolno. Została zatrzymana razem ze swoim chłoptasiem przez ludzi wspólników Miguela. Z pewnością tego typu zakazy i ograniczenia są irytujące i można jak najbardziej zrozumieć jej wkurzenie, ale sposób bycia tej dziewczyny to porażka. Żałosna jest z tym swoim przekonaniem, że może wszytko, że wszystko jej wolno i każdy będzie się z nią liczył ze względu na jej nazwisko.

Rosario gwiazdą tych odcinków. Widać, że uwielbia swoją prace, urządził pokoje Jorge i jego siostry pod ich gusta, chce żeby dobrze się czuli w domu. Najlepsza była scena Rodario z Peligrosem i sugestia aby człowiek Miguela zmienił styl. Komedia!

Miguel poznał i zatrudnił Jimenę, która zajmuje się finansami. Irina ładnie wygląda chociaż jej stylizacje raz są bardziej trafione a innym razem mniej. Na ten moment za wiele o niej powiedzieć nie można. Ma spore ambicje, ale czy ma zadatki na villanę? Zobaczymy. Nie uległa obleśnemu szefowi, dość długo i cierpliwie znosiła jego podchody aż wreszcie w pięknym stylu go załatwiła przy żonie i dziennikarzu. Dobrze tak temu gnojkowi! To co robił to nic innego a mobbing!
Adela była zazdrosna o relację Miguela z Jimeną. Na swój sposób było to urocze. Jimena ma chłopaka, ale na pierwszy rzut oka jakoś do siebie nie pasują.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 9:49:38 18-12-19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:02:13 18-12-19    Temat postu:

Też mnie zaskoczyło zachowanie Lamberta. Jak mógł skrzywdzić własnego syna i przy okazji wnuki? Nie miał pewności, że jego syn był winny. Dziwiło mnie też zachowanie Dory, która dobrze o wszystkim wiedziała, a wiecznie robiła z męża ideał i nie pozwalała powiedzieć złego słowa.

Denerwowało mnie zachowanie Chisci wobec Adeli. Co ta dziewczyna jej zrobiła? Chisca rzeczywiście miała się za kogoś lepszego. Niestety, wiecznie będą z nią kłopoty.

Rosario i Peligros to świetny duet Każdy z innej bajki Peligrosa ogólnie bardzo lubiłam, ale jak już pisałam, on był gotowy dać się zabić dla rodziny Garza i to dla mnie było nienormalne

Jimena będzie potem nieco irytująca swoim zachowaniem, ale Chisci nie pobije. Wygląd Jimeny moim zdaniem na plus.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:39:34 18-12-19    Temat postu:

Dora była nader lojalna wobec Lamberto, miała go za ideał. Gdy umierał obiecała mu, że zachowa jego tajemnicę, ale prawda i tak może wyjść na jaw za sprawą Epigmenio.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Netflix Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 28, 29, 30 ... 48, 49, 50  Następny
Strona 29 z 50

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin