Telenowele

karolinao · Wysłany: 23:22:50 22-02-17 Temat postu:

Odcinek w sumie o wszystkim i o niczym...nie jednak bardziej o niczym

Podobają mi się dwie pary, które gdzieś się powoli klarują ale to chyba bardziej dzięki aktorom (mam nadzieje ze dobrze pamietam nazwiska) Mariaol i Marcelo oczywiście number 1 i Camorra i Sachi fajnie razem wyglądają

Poza tym na plus ta aktorka co gra Roksanę żonę Antonia i matkę Diega. Za to najbardziej mdła jest siostra Fabioli, o matko cóż to za dziewczę?

Naprawdę aż mi się płakać zaczyna chcieć że Esme i Marisol znów trafiły na Lucero, chociaż z drugiej strony to ich decyzja skoro tak chcą prowadzić swoje kariery

Dajcie protow może tam znajdę plus!!!

Ustronianka · Wysłany: 1:12:05 23-02-17 Temat postu:

Tragedia, obejrzałam odcinek chyba w 10 min niecałe

Już nawet scen Marisol nie jestem w stanie oglądać. Przede wszystkim nie mogę przełknąć niedorzeczności tej telki. Ja wiem, że tego typu produkcje rządzą się swoimi prawami, ale jeju ... Para zostawiająca milion dolców służącej, córki, które po stracie rodziców martwią się tylko o kasę i dziołszka, która przestaje mówić z dnia na dzień, ale jak widać kompletnie jej to nie przeszkadza

Najciężej jednak się patrzy na tą Andreę, jak się już tekstu nie musi uczyć to mogłaby się chociaż trochę postarać z mimiką

Katina · Wysłany: 14:16:19 23-02-17 Temat postu:

Ja nie wiem, co się dzieje, ale mimo tych niedociągnięć i średniej reżyserii nadal ciągnie mnie do tej telenoweli i ogląda się całkiem ok

.

Sunshine · Wysłany: 14:46:33 23-02-17 Temat postu:

El elenco de la nueva telenovela Enamorándome de Ramón celebró con una reunión privada su estreno el pasado lunes en uno de los foros de Televisa San Ángel, pero lo que en el momento de ver al aire su primer capítulo desconocían el resultado que alcanzarían en los niveles de audiencia, lo que significaría después otro motivo para festejar. El episodio uno de esta historia protagonizada por Esmeralda Pimentel y José Ron fue visto por 4 millones de personas, lo que la coloca como líder de audiencia absoluto en el horario de las siete de la noche. Pero otra noticia fue el desenlace el domingo de Vino el Amor, que con una sintonía de 5.1 millones de personas supera en un 100 % cualquier emisión similar desde 2015. Como podemos ver, en las últimas semanas hemos informado sobre cifras de televidentes pero estas mencionadas indican una recuperación de público que gusta del melodrama clásico en la televisión abierta…
[link widoczny dla zalogowanych]

karolinao · Wysłany: 18:42:32 23-02-17 Temat postu:

To z dzisiejszego odcinka jeden plus i jeden minus co by czasu i kalorii w palcach na pisanie nie tracić

Na plus ponownie aktorka grająca Roksanę! Bardzo mi się podoba jak gra i bardzo miło się na nią patrzy. Wcześniej nie wspominałam ale na minus Fabiola i jej wiecznie otwarta buzia jak chociażby w ostatniej scenie jak groża Sofii i Ramonowi. Jednak twierdze że ona nie potrafi grać, jeszcze nie widziałam z nią produkcji żeby mi się podobała a ta jest 5 jak się nie mylę.

Aurora · Wysłany: 21:35:24 24-02-17 Temat postu:

Protka jest beznadziejna, bardziej martwi się milionem w rękach służącej i jak je zagospodarować niż śmiercią rodziców.

karolinao · Wysłany: 15:49:50 25-02-17 Temat postu:

Dobrze że już ta cała farsa z Ramonem i Sofia się skończyła niech on przyjeżdża już do matki i niech się coś zacznie dziać. Bo poza wątkiem Roksany i Antonia to nuuuuuda i mało ciekawe otwarcie telki

Shelle · Wysłany: 15:01:13 27-02-17 Temat postu:

Wiecie co, zaczęłam oglądać tę telkę, ale już w połowie pierwszego odcinka mój poziom irytacji tak wzrósł, że musiałam przerwać

Po części wynika to na pewno z mojej żałoby po PK, bo generalnie ostatnio nic nie mogę oglądać i wszystko mnie wkurza, więc może za jakiś czas jak ochłonę poyrazowo zrobię drugie podejście

Ustronianka · Wysłany: 16:16:43 27-02-17 Temat postu:

Ja nie mam żałoby, a mimo to nie mogę tego oglądać

Szerii · Wysłany: 22:59:39 27-02-17 Temat postu:

Ja nie zaczęłam oglądać ale widzę negatywne opinie

Shelle · Wysłany: 11:37:39 28-02-17 Temat postu:

Paro · Wysłany: 16:22:48 28-02-17 Temat postu:

Mnie się już nie podobają telki, w których proci tak szybko się w sobie zakochują. Wydaje mi się, że w przypadku EDR będą się ze sobą kłócić przez jakieś 5 odcinków, a potem już big love.
Ja tam wolę, gdy napięcie erotyczne długo wisi w powietrzu, zabawa w kotka i myszkę oraz namiętne besosy po kłótni to jest to

Chyba się ze mnie perwers zrobił, no ale cóż, nie jarają mnie już w ogóle wątki typu: raz na siebie spojrzeli, a potem wyli do księżyca przez resztę odcinków. W taki właśnie sposób scenarzyści zniszczyli La Tempestad - butny kapitan po zaledwie 10 odcinkach płakał i wyznawał miłość protce, dalej nie było już po co oglądać.

Ustronianka · Wysłany: 8:47:51 01-03-17 Temat postu:

Marisol ma więcej chemii z Ronem, niż ten z postaciami Fabioli Guajardo i Esmeraldy, producentka powinna była zrobić z niej jego kochankę, a nie matkę, może przynajmniej jakiś interesujący wątek byłby w tej teli

karolinao · Wysłany: 19:09:47 01-03-17 Temat postu:

Ja natomiast widzę światełko w tunelu i mimo dwóch króciutkich scen liczę ze Esme i Jose stworzą fajny duet

Póki co o chemii trudno coś powiedzieć bo zamienili raptem 3 zdania, ale mam nadzieje, że podołają. Podobała mi się Fabiola w scenie z Federiciem czy jak mu tam jak pytał ją o Ramona, uroczo wyglądała

Aurora · Wysłany: 0:28:28 02-03-17 Temat postu:

Nie wiem kto mnie bardziej wkurza, babka czy wnuczka.