Telenowele

edka · Wysłany: 19:56:45 11-08-20 Temat postu:

Jak znajdziemy jakąś lukę to pomyślimy o tej telce

Lineczka · Wysłany: 18:02:11 12-08-20 Temat postu:

edka, zrobiłabyś animki z całującymi się protami z 13 odcinka? Świetne sceny i ogromna chemia miedzy Esme i Osvaldo.

edka · Wysłany: 20:48:30 12-08-20 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 22:20:17 12-08-20 Temat postu:

edka · Wysłany: 23:07:49 12-08-20 Temat postu:

Spoko nic się nie stało

Lineczka · Wysłany: 23:15:00 12-08-20 Temat postu:

Piękne animki.

Dzięki.

Jeszcze bym prosiła scenę protów w windzie.

edka · Wysłany: 23:18:57 12-08-20 Temat postu:

Dopiero skończyłam oglądać 13 odcinek

i po scenie z windą od razu sobie pomyślałam, że będziesz chciała animkę

ale już jutro ci zrobię

Lineczka · Wysłany: 6:59:17 13-08-20 Temat postu:

Jestem po 16 odcinkach:

Bella sprytnie wybrnęła z tarapatów i odwróciła na swoją korzyść dowody świadczące przeciwko niej (podrzucony nadajnik), wykreowała się na ofiarę po czym następnego dnia zabiła Castora i nie był to czyn w samoobronie.

Najpierw go pobiła, następnie zrzuciła z mostu do rzeki po czym go utopiła. Mocna scena! Świetny był moment, gdy się przed nim odkryła i powiedziała kim jest.

Dziada w ogóle nie jest mi żal, ale protka splamiła sobie ręce krwią. Poza tym niewiele brakowało a sama mogła zginąć po tym jak została zaatakowana i obezwładniona przez Normana. Sytuacja wymknęła jej się spod kontroli. Udało jej się jednak uwolnić i w obronie własnej postrzeliła Normana, czego świadkiem był Juan Pablo. Bella zabiła też syna Castora - Juniora, który zamierzał się na niej zemścić za śmierć ojca. Zrobiła to w samoobronie, bo drań napadł na nią w nocy w jej własnym domu i chciał zastrzelić wcześniej porywając Penelopę i odurzając ją narkotykami. Dowody z monitoringu świadczyły na jej korzyść. Normanem mimo zaplanowanej akcji nie musiała sobie brudzić rąk, bo wyeliminował go Emanuel. Protka miała wątpliwości i chwile zwątpienia, zastanawiała się czy kontynuować swój plan, ale zdecydowała się przy nim zostać. Bella miała inne możliwości. Nie musiała podążać drogą zemsty i podejmować działania poza prawem a tym samym narażać się na więzienie i brudzić sobie ręce krwią morderców a co za tym idzie z ofiary przeistaczać się w kata. Mogła pójść drogą ojca i Juana Pablo i zostać policjantką. Szukać dowodów na bestie i doprowadzić do ich aresztowania aby całe swoje życie spędziły za kratami.

Podczas akcji na ranczu Castora zginął Felipe, który został postrzelony przez Normana w nogę. Szkoda go, nie myślałam, że wyeliminują tę postać na samym początku telki i w takich okolicznościach. Emilia cierpiała po śmierci chłopaka, obwiniała za to brata i Bellę. Nie było to logiczne, ale za wszelką cenę nie chciała dopuścić do siebie myśli, że przecież sama zbratała się z jego zabójcami i robiła z nimi interesy. Gra Macareny w scenach płaczu to kompletna porażka. Nie dało się tego oglądać! Wyła i zawodziła a było to nienaturalne, grane na siłę. Uszy więdły.

Esmeralda i Osvaldo mają ogromną chemię w tej telce.

Świetna była scena, gdy Juan Pablo przygarnął Bellę do siebie zdecydowanym ruchem, namiętnie pocałował i mocno przytulił na placu.

Iskry leciały! Podobała mi się też scena z ich czułościami w windzie, ależ chemia!

Pasują do siebie wizualnie i charakterologicznie, z przyjemnością się na nich patrzy i czeka na kolejne ich wspólne sceny. Bella słusznie zwróciła uwagę JP, żeby jej nie całował skoro ma dziewczynę.

Prot rozstał się z Teresą, nie chciał jej skrzywdzić, ale w ich związku czegoś brakowało. Ta dziewczyna była nudna a aktorka nie miała pomysłu na grę, bezbarwna i bez życia, snująca się mimoza.

Coraz bardziej uwielbiam Mike'a.

Zbliżył się do Belli i Penelope, zależy mu na nich, okazuje im uczucia, zżył się z nimi i przed nimi otworzył. O ile Bellę ewidentnie traktuje jak siostrę/przyjaciółkę o tyle na Penelope patrzy w wyjątkowy sposób jakby był w niej zakochany. Świetna postać. Sama Penelope jest ok, ale nie podoba mi się jej styl ubierania (jak lump!

do tego te czapki noszone przy wysokich temperaturach) no i za tą aktorką nie przepadam. Szkoda, że nie wybrano kogoś innego do tej roli.

Emilia nie chce studiować, wyszły na jaw jej kłamstwa dotyczącą udawania studentki przez ponad rok. Nie chciała też legalnie pracować, jej ambicją jest pójście w ślady ojca.

Co za głupota i nieodpowiedzialność! Chce zniszczyć sobie życie i wylądować we więzieniu? Juan Pablo próbuje przemówić jej do rozumu, ale ona dalej swoje. Przyjęła pracę asystentki Emanuela na prośbę brata, ale z tego nic dobrego nie wyjdzie. Coś mi się wydaje, że Emanuel wykorzysta sytuację i ją zwerbuje do współpracy.
Matka Juana Pablo mogłaby się wziąć w garść i przestać upijać.

Wyrwała się spod władzy piekielnego męża a nadal pogrąża się w nałogu. Dlaczego nie uczęszcza na terapię i nie próbuje czegoś zmienić i odbudować swojego życia? Żałosna była scena, gdy upijała się wraz z córką.

juan Pablo to jedyny rozsądny i porządny człowiek w tej rodzinie, który musi ogarniać cały ten majdan.

W oczy rzuciło mi się, że nowy dom prota i jego bliskich ma niski standard i ok, mogą nie mieć pieniędzy, ale np. sufit czy ściany mogliby odmalować, farba i potrzebne do tego akcesoria nie kosztują fortuny.

Scenarzyści zapewne chcieli podkreślić kontrast między ich życiem w luksusie a życiem w biedzie.

Bella poluje na kolejną bestię, którą jest specyficzny gubernator. Okropny typ, obleśny a do tego ze specyficzną manierą. Postać przerysowana przez aktora, ciężko się na niego patrzy i tę jego żałosną mowę ciała. Gubernator to złodziej, morderca (zabił własną żonę i ukrył jej ciało zalewając ją betonem

), gwałciciel i psychol. Wykorzystywał swoją pracownicę a gdy dowiedział się o jej koligacjach rodzinnych z głównodowodzącym przeciwko niemu protestującym to nakazał ją zabić. Dziewczyna jest w ciężkim stanie w szpitalu. Bella zakradła się do domu gubernatora z zamiarem wyeliminowania go, ale żądny zemsty brat służącej pokrzyżował jej plany. Byłam pewna, że ta misja nie pójdzie protce tak łatwo. Bella zatrudniła się wu gubernatora, może zrobi z niej swoją gosposię i będzie chciał wykorzystywać tak jak poprzednią, bo widać było, że gdy na siebie wpadli w biurze to mu się spodobała. Obleśnie na nią patrzył.

Emanuel pozbył się Normana, bo ten mu zagrażał. Zaskoczyło mnie tylko, że zrobił to własnymi rękami, bo przecież bestie podjęły decyzję o wyeliminowaniu go i sami mieli to zrobić. Tymczasem wyręczył ich Emanuel i wstrzyknął Normanowi śmiertelną substancję w szyję. Cóż to dla niego skoro przyczynił się do śmierci własnego przyjaciela.

Nie przepadam za Simonem. Jakiś taki bez życia, nie jestem fanką gry Jaume Mateu.

Sylwia94 · Wysłany: 13:56:52 13-08-20 Temat postu:

Monsse · Wysłany: 19:53:32 13-08-20 Temat postu:

Świetny serial, mega chemia miedzy portami 😊

Lineczka · Wysłany: 20:08:46 13-08-20 Temat postu:

edka, uważaj na spoilery, lepiej nie czytaj tego postu przed 15 odcinkiem.

Lista uśmierconych postaci:
1. Matka Beli
2. Enrique - ojciec Belli
3. Armando
4. kierowca Armando
5. ojczym Penelope
6. Felipe
7. bandzior od Normana
8. Castor

9. Junior - syn Castora
10. Norman
11. żona Gubernatora

Wcielenia Belli:
1. Kobieta ze wspólnoty religijnej.
2. Carolina - seksowna blondynka.

Wcielenia Penelope:
1. Sprzedawczyni ręcznie robionej biżuterii na bazarku.
2. Sprzedawczyni kremu na kurzajki.

Adam · Wysłany: 21:46:27 13-08-20 Temat postu:

Pamiętam, że miałem problem z tym jak miała na imię matka protki.

Bo wiadomo że ojciec Enrique ale na jego żonę mówiona Seniora Leon. Wg netu jej imię to chyba Louise.

Sylwia94 · Wysłany: 22:15:55 13-08-20 Temat postu:

Bardzo epizodyczna rola

A szkoda, bo miło było zobaczyć Dinorę z PDG

edka · Wysłany: 22:19:37 13-08-20 Temat postu:

Animki

Lineczka · Wysłany: 22:28:34 13-08-20 Temat postu: