Telenowele

edka · Wysłany: 23:02:02 09-02-20 Temat postu:

Później Timoteo wstawi sobie złoty ząbek i też będzie cudnie wyglądał

LiviaScarlet · Wysłany: 12:59:13 10-02-20 Temat postu:

Przez was dziewczyny aż załaczyłam sobie scenki Marceli i Alessandra

a teraz oglądam finał

mogę wam powiedzieć że jeden z najlepszych finałów jakie widziałam

Lineczka · Wysłany: 17:17:35 10-02-20 Temat postu:

Finał to ważna część telenoweli rzutująca na jej ocenę. Takie np. LI miało finał beznadziejny, najgorszy jaki przyszło mi oglądać. Moje ulubione telkowe finały to: MIVAC, DQTQTQ, TdR, MP, SMV, ECdlP, EM, MdN, CME.

LiviaScarlet · Wysłany: 17:22:12 10-02-20 Temat postu:

FINAŁ LMDV był na prawdę bardzo fajny

proci w nim mieli dużo scenek

LI final oglądalam i jeden z najgorszych jakie widzialam niestety

edka · Wysłany: 21:44:32 10-02-20 Temat postu:

Ja jestem pod wrażeniem wielkim tej telki, jestem już prawie w połowie telki (nawet nie wiem kiedy to zleciało

) wątek protów jest tak pięknie prowadzony, prawie cały czas są razem i mają tyle pięknych chemicznych scenek

jak tu ich nie kochać

LiviaScarlet · Wysłany: 22:21:22 10-02-20 Temat postu:

Bo Marcela i Alessandro to proci którzy są bardzo długo razem

a nawet jeśli by mieli gorsze momenty to się im wybacza bo wynagradzają to pięknymi scenkami

Lineczka · Wysłany: 22:22:19 10-02-20 Temat postu:

Mnie też telka bardzo się podoba, wątek protów rewelacyjny, chemia między nimi ogromna, rewelacyjni jako duet i świetni jako odrębne postaci. Muzyka przepiękna, ładne widoki, sporo humoru. Ogromnie się cieszę, że zabrałam się za tę produkcję.

W ostatnich odcinkach mocno na nerwy działa mi Valeria.

Okropne babsko! Odczuwam też spory niepokój, bo jestem pewna, że lada moment za sprawą Marii Laury sprawa naszyjnika wypłynie na wierzch, dojdzie do rozstania protów a Marcela niesłusznie zostanie oskarżona o kradzież.

edka · Wysłany: 22:29:29 10-02-20 Temat postu:

Valeria mi również okropnie działa na nerwy, udaje przyjaciółkę Marceli, gada jej głupoty, a ta jeszcze jej wierzy. Dziwię się, ze Silvana nie wykopała jej z hacjendy i jeszcze je z nią razem przy stole.
Co do Marii Laury to też uważam, że przez nią wyjdzie na to, że Marcela ukradła naszyjnik i wyjdzie to pewnie w trakcie ślubu...

Lineczka · Wysłany: 22:34:39 10-02-20 Temat postu:

Wolałabym aby afera z naszyjnikiem rozpętała się przed ślubem, ale Maria Laura pewnie będzie chciała zgotować protce piekło w dniu jej ślubu.

Silvana powinna powiedzieć Alessandro kim jest Valeria to ta nie byłaby mile widziana na hacjendzie.

edka · Wysłany: 22:38:08 10-02-20 Temat postu:

Tak Maria Laura poczeka na ślub żeby zrobić swoje show.
Dziwię się że Silvana nie powiedziała Alessandro prawdy tym bardziej że Alessandro wie że jego ojciec miał kochankę.

Lineczka · Wysłany: 22:40:02 10-02-20 Temat postu:

Nie podoba mi się to, że Severo próbuje zrzucić winę za śmierć Mike'a na Marcelę! Z tym skorumpowanym Timoteo i beznadziejną policją w miasteczku jeszcze protka może zostać zatrzymana.

edka · Wysłany: 22:41:57 10-02-20 Temat postu:

Ja też byłam pełna obaw o to, że to Marcela zostanie oskarżona ale sprawa przybrała obrót o 360 stopni.

Lineczka · Wysłany: 22:56:32 10-02-20 Temat postu:

Raczej 180, bo 360 to powrót do punktu wyjścia.

W takim razie nic tylko się cieszyć, że scenarzyści nie serwują nam tego typu wątków.

edka · Wysłany: 23:58:03 10-02-20 Temat postu:

Dobrze ze czuwasz

ja przez to szybkie pisanie nie raz głupoty napisze

Również obawiałam się takiego wątku bo na taki się zapowiadało...

Lineczka · Wysłany: 0:05:51 11-02-20 Temat postu:

Obrzydliwe są sceny Valerii z Luciano. Już się nie mogę doczekać, aż przemądrzały i cyniczny Luciano zrozumie, że wpadł w pułapkę kochanki, która poluje na jego syna i chce zrobić Silvanie na złość.