Telenowele

Liam · Wysłany: 19:05:15 07-05-22 Temat postu:

Nowe wykonanie słynnej sceny „Maldita Lisiada”.

[link widoczny dla zalogowanych]

Dulcecitaaaa · Wysłany: 20:15:32 07-05-22 Temat postu:

Ja oglądam i dziś widzialam akurat ten odcinek. Szkoda trochę, że tak to zrobili, bo nie było się z czego pośmiać

Chociaż muszę przyznać, że parę rzeczy lepiej zrobili niż w poprzednich wersjach. Tutaj ta kobieta, którą Soraya poznała w więzieniu i kazała jej poderwać Luisa Alberto nic nie zdzialala, tutaj prot dal jej jasno do zrozumienia, że mimo, że są zdystansowani z żoną nadal bardzo ją kocha oraz to, że tutaj Luis Alberto nie miał podejrzeń, że Mariana ma romans z Tomasitem (odpowiednik Nandita). Zrobili z niektórych bohaterow bardziej inteligentnych i uniknęli paru głupich, niepotrzebnych sytuacji.

M@rcin · Wysłany: 22:52:21 07-05-22 Temat postu:

Nie podoba mi się, że w tej adaptacji cały ciężar telenoweli skupia się na Rullim, to on trafi tutaj do więzienia a nie protka.

Wszystko zmienili.

Nie wiem, czy to Rulli ma takie wpływy w Televisie, że w każdej produkcji to jego bohaterowie okazują się grać pierwsze skrzypce. Pamiętam jak było w "Trzy razy Ana", tam też w pewnym momencie jego wątek całkowicie zdominował telenowelę.

Azela wykonała wspaniałą robotę w roli Eleny

Adam · Wysłany: 20:45:15 08-05-22 Temat postu:

Lepiej by się oglądało jakby dwa etapy podzielono na połowę po 30 odcinków każdy.
Lubię villany ale te akcje Sorai do mnie nie trafiają. Aktorka jest przerysowana, taka nienaturalna w swojej grze. Ale to tylko moje zdanie.

Zabrakło bójek między protką a villaną. To była kwintesencja innych wersji tej historii. Szkoda.

M@rcin · Wysłany: 21:19:34 08-05-22 Temat postu:

Tym bardziej teraz można docenić jakim wzmocnieniem dla W Studios był Leonardo Padron, co jak co, ale potrafił świetnie poprowadzić scenariusze "Amar a muerte", "Rubi" czy "Si nos dejan".
Tutaj bardzo brakuje jego ręki.

Esther Feldman po klapie "El Dragon" nigdy nie powinna się brać za tę adaptację.

Marcoss · Wysłany: 19:07:24 09-05-22 Temat postu:

Największym minusem tego scenariusza jest nadmierne rozbudowanie wątków drugoplanowych kosztem tych głównych. Niektóre wydarzenia istotne dla fabuły zostały potraktowane po macoszemu. Nie wiem jaki był sens najpierw przeciągać akcję, żeby potem wszystko bardzo szybko wyjaśniać i kończyć. Zaczęło się to mniej więcej od zabójstwa Leona, potem proces Sorayi, przeskok czasowy i trwa do teraz. Ma to jednak swoje plusy, bo protagoniści w drugim etapie są na tyle irytujący, że uniknęliśmy wielu bzdurnych wątków.

Telenowela się jeszcze nie skończyła, ale już wiem, że najmilej będę wspominał rolę Azeli Robinson, która jak zawsze pokazała klasę. Mimo wielu negatywnych opinii bardzo podobała mi się też Claudia w roli Mariany. Niestety po pewnym czasie jej postać stanowiła tylko tło dla reszty. Soraya może coś namiesza i poszaleje w ostatnich odcinkach, ale niestety nie wykorzystano potencjału tej bohaterki.

Xyz9999 · Wysłany: 9:38:38 10-05-22 Temat postu:

No gołym okiem było widać, że beznadzieja, niewypał kompletny. Wszyscy jacyś mdli tacy. Marian z przedmieścia było zdecydowanie lepsze.

Aisha7 · Wysłany: 10:59:33 10-05-22 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 18:35:56 10-05-22 Temat postu:

roksi 20 · Wysłany: 20:01:42 13-05-22 Temat postu:

O co chodzi
[link widoczny dla zalogowanych]

RutilaCasillas · Wysłany: 20:23:46 13-05-22 Temat postu:

akane saotome · Wysłany: 13:39:00 17-05-22 Temat postu:

Wiem że tłumaczą te telkę na facebooku, i nawet pewnie sobie kiedyś obejrzę jak będzie w całości, ale nadal liczę że wykupi ją jakaś polska stacja.

Matilda_la · Wysłany: 20:23:26 17-06-22 Temat postu:

akane saotome · Wysłany: 20:37:39 20-06-22 Temat postu:

do usuniecia

Renzo · Wysłany: 2:32:33 21-06-22 Temat postu:

akane saotome, wyślij jej link na pw i usuń z posta, żeby jakiś idiota nie zgłosił grupy