Telenowele

Raquel Becker · Wysłany: 18:46:33 21-10-18 Temat postu:

Ja też uwielbiam tą piosenkę

fajna też będzie piosenka przy Nataolo

Lineczka · Wysłany: 22:56:37 22-10-18 Temat postu:

Odcinek 3

Alba wyszła na wolność.

Franco wykazał się pełnym profesjonalizmem, doświadczeniem, pewnością siebie. Był idealnie przygotowany podczas rozprawy i jego przemowa zrobiła wrażenie na wszystkich. Może i momentami było to trochę w amerykańskim stylu, ale mi nie przeszkadzało. Bardzo lubię tę postać, na ten moment to mój nr 1 w teli! Podobały mi się jego sceny z Albą, gdy podnosił ją na duchu, wspierał i mobilizował.

Najlepsza była ich rozmowa tuż przed wydaniem wyroku przez sąd, kiedy mówił o szczerości jaką widzi w jej oczach.

Alba po rozmowie z Ingrid miała chwilę słabości, była gotowa się poddać, ale dzięki Franco tego nie zrobiła. Nie lubię poświęcających się protek, jednak akurat ją można zrozumieć. Załamała się, zwątpiła w siebie, słowa Ingrid mocno ją poruszyły. Teraz czeka ją niełatwe zadanie z odzyskaniem syna. Gabriel został zmanipulowany przez ciotkę i nastawiony przeciwko matce. Na dodatek Ingrid uzyskała prawa do opieki nad nim. Alba będzie miała ciężką przeprawę z tą kobietą.

Całkiem ładne sceny Natalii i Paolo uciekającymi przed deszczem.

Była chemia, aktorzy wypadli dobrze, w miarę naturalnie. Nie mam do czego się przyczepić jeśli chodzi o grę Iriny w tych scenach. Natalia pomogła Paolo skontaktować się z Franco aby ten zajął się jego sprawą. Szykuje się niezwykle ciekawy wątek! Natalia nawet nie ma pojęcia, że pomaga swojej niedoszłej ofierze. Świetny zabieg z jej wejściem do gabinetu ojca w końcówce odcinka - ofiara, winna i jej ojciec prawnik, cała trójka nieświadoma kontekstu sytuacji.
Podoba mi się styl protki. Irina wygląda w tej telce kwitnąco, szkoda że Juan Diego nie prezentuje się tak jak za czasów DQTQTQ. Niestety widać pewien kontrast między nimi pod tym względem, ale schodzi on na dalszy plan w scenach takich jak ta w deszczu.
Juan Diego super zagrał ból jego postaci podczas rozmowy z Franco. Kiedy mówił o odebranych marzeniach i zostawieniu go przez sprawcę wypadku na pastwę losu to było mi go ogromnie żal.
Katia nawet nie skontaktowała się z Paolo po zerwaniu. Widać jak jej na nim zależy. Sytuacja jest trudna dla obu stron, ale to on dźwiga największy ciężar.

Nie spodziewałam się, że Julian tak wcześnie odkryje swoją prawdziwą twarz przed Robertą i zacznie ją szantażować.

Genialne sceny Pedro i Danieli, rewelacja! Ich mimika, gesty, mowa ciała - wszystko się zgadzało! To dopiero będą villani! Roberta bardziej mnie przeraża, ale Julian pokazał pazura w scenach z nią, nie wyglądał tak jak przy Natalii, kiedy to gra swoja rolę i przy okazji irytuje widza tylko przejął inicjatywę i pokazał charakterek. Kapitalny duet, chcę więcej scen z nimi!
Genialny był też moment z Robertą, która przyszła do sądu i zdenerwowała się na widok przytulających się Franco z Albą. Moment z odzywającą się chorobą i zaburzeniami postrzegania rzeczywistości - miazga! Kapitalnie zrobiona scena. Całości dopełniała strona techniczna, czyli białe tło ścian i ubranie Roberty w takim kolorze zlewające się z tłem. Jakby była w psychiatryku, jak kadr z thrillera. Aż można było poczuć dreszcz strachu! Intryguje mnie relacja Roberty z ojcem. Trochę dziwne jest to w jaki sposób się do niego zwraca "tatusiu", że opowiada mu o łóżkowych problemach z mężem.

Ich relacja musi być nader bliska, ale czy kryje się za tym coś jeszcze np. nadmierne przywiązanie do ojca, który steruje życiem córki z powodu jej choroby?

Chyba powoli przekonuje się do piosenki z entrady. Dzisiaj uważniej się przysłuchałam i nawet mi się spodobała.

Reyyan · Wysłany: 11:22:49 23-10-18 Temat postu:

Jestem na 34 odcinku i normalnie się zachwycam Albą i Franco

Cudowne sceny mają, od początku aż do teraz. Te spojrzenia, uśmiechy, pocałunki. Natalia i Paolo nie dorastają im do pięt! Aż zaczęłam animki z nimi robić

Alba to świetna postać. Czasami tam popłacze, ale nie jak Neni! mimo wszystko ma silny charakter, umie się przeciwstawić Robercie jak i Ingrid.

Franco cudowny człowiek, świetny prawnik, ojciec. Naprawdę mu współczuje małżeństwa z Robertą. Przy Albie to zupełnie inny człowiek

Juan Soler daje rade w telce

Natalia- najgorsza postać w telce!od samego początku, aż do teraz. Zostawiła Paola na jezdni na pewną śmierć, stchórzyła i uciekła. Do tego płaczka, histeryczka, słaba, Roberta i Julian manipulują nią jak chcą! Do tego słaba gra aktorka Iriny.

Paolo lubię, ale czasami mnie irytuje zwłaszcza, gdy się użala nad sobą. Mimo tego JD podołał tej postaci, a to nie lada wyczyn grać osobę na wózku inwalidzkim. To dzięki niemu widać jakąkolwiek chemie z protką, ale to i tak mało by dorównać A&F. Poza tym teraz na nich raczej nie ma co liczyć, bo źle jest.

Julian to taki cwaniaczek, jest także odpowiedzialny za to co przydarzyło się Natalii.Tylko chodzi i grozi, manipuluje jak chce. Dokucza Neni i Paolo, irytujący typ.Tak samo mnie irytuje Katia. Po co ona wróciła. Jeszcze teraz grozi Neni.

Roberta - Daniela Castro wymiata w tej roli. Ma już jedno życie na sumieniu, próbowała zabić potem jeszcze dwie osoby. Poza tym jak dla mnie najlepsza villana w telce, tak samo jak Inrid. Teraz jeszcze doszedł Tiziano.

Poza tym lubie Gaela, Biance i Dante.

Nie podoba mi wątek Gabriela i Juliety, choć pomysł wątek miłosny fajny, młody chłopak i dojrzała kobieta. Gabriel jest też irytujący jak dawał się manipulować Ingrid. Do tego niestety ma oznaki choroby ojca.

Lineczka · Wysłany: 15:24:41 23-10-18 Temat postu:

Odcinek 4

Ingrid ewidentnie ma obsesję na punkcie bratanka. Manipuluje nim, próbuje nastawić przeciwko matce, uzależnić od siebie, wywołuje w nim poczucie winy przypominając o swojej wielkiej miłości i poświęceniu. Gabriel jest rozdarty, bo kocha Albę, ale nie potrafi postawić się ciotce. Szkoda mi go. Za duży ciężar na nim spoczywa, za wiele wydarzyło się w jego życiu ostatnimi czasy.
Ingrid przegięła, gdy nasłała policję na Albę i oskarżyła ją o porwanie Gabriela.

Jedyny pozytyw tej sytuacji jest taki, że Franco rzucił wszystko i pojawił się aby bronić swojej klientki.

Jak zwykle był niezawodny, profesjonalny i pewny siebie. Szybko załatwił sprawę. Alba trochę się zagalopowała podczas swojego wywodu na temat niesprawiedliwości świata, ale nie mam jej tego za złe. Cały czas jest pod wpływem wielkich emocji, chce wrócić do normalnego życia a nie jest to łatwe. Tak jak radził jej Franco - należy krok po kroku dążyć do celu. Ileż w nim cierpliwości i opanowania.

Super były sceny Alby i Franco w jego kancelarii.

Uśmiech nie schodził mi z twarzy. Jest między nimi pozytywna energia, chemia. Alba wyglądała promiennie, oczy jej błyszczały.

Podoba mi się to, że protka nie jest wyidealizowana, że ma chwile słabości, ale szybko bierze się w garść i walczy. Oby tak dalej. Franco jestem totalnie zauroczona.

Blanca ma dużego plusa za pomoc Albie. Z ujęć w entrady można wywnioskować, że coś ją połączy z babiarzem Gaelem.

Czekaam na ten wątek z niecierpliwością!

Nie dziwi sceptyczna reakcja Paolo na widok matki, która przypomniała sobie o nim kilka miesięcy po wypadu.

Gdzie była, gdy syn jej potrzebował? Tłumaczenia tej kobiety żenujące! To drugu syn nie mógł sobie załatwić opiekunki do dziecka aby ona mogła przyjechać i wesprzeć Paolo w szpitalu?

Co to za matka?

Szkoda Paolo, tak naprawdę jedynym na którego może liczyć jest Dante. Taki przyjaciel to skarb!

Uwielbiam duet villanów, czyli Robertę i Juliana! Genialne sceny ich konfrontacji! Najlepsza była ta w której klejnoty Juliana ucierpiały.

Roberta jest genialna! Jej sposób bycia, teksty - majstersztyk! Wszystkie sceny tego duetu to perełki! Julian nie ustępuje, próbuje dorównać poziomem Robercie i wcale tak bardzo nie odstaje.

Ma na nią kilka haków - wypadek spowodowany przez Neni, zabójstwo świadka nagrane przez kamery. Czuje się pewny siebie, ale zdaje sobie też sprawę z tego, że Roberta jest ciężkim przeciwnikiem i że stać ją na wszystko.

Fajne sceny Natalii z Paolo, wszystkie mi się podobały. Nie jestem nimi zachwycona, ale jak na ten moment przyjemnie się ich ogląda. To są początki, pierwsze zauroczenie, jednak im dalej w las tym może być gorzej. Zwłaszcza teraz, gdy Paolo opowiedział Natalii o okolicznościach wypadku. Powinna się domyślić, że to jego potrąciła. Obawiam się dramatycznych scen w jej wykonaniu, bo płakać to Irina nie potrafi.

Podobają mi się stylizacje protki, super ją ubierają.

Naomi16 · Wysłany: 17:18:31 23-10-18 Temat postu:

Reyyan · Wysłany: 18:34:16 23-10-18 Temat postu:

No może bym ją zniosła jakby ktoś inny zagrał tą postać, bo Irina tak mnie razi swoją sztuczną grą.
Mam wrażenie, że nie czuje swojej postaci, nie potrafi się z nią utożsamić xd

Raquel Becker · Wysłany: 18:38:04 23-10-18 Temat postu:

Ja jedynie Irine mogłam znieść w scenkach z JD , jakaś tam była chemia ale to jego zasługa!!!
Postać Natalii jest słaba ale to jak Irina prowadzi tą postać to tragedia , jest mega sztuczna a w najważniejszej scence gdy Paolo dowiaduje się prawdy to zagra jakby recytowała wierszyk w przedszkolu zero emocji!!!!!
Najgorsza protka jaką miałam nieprzyjemność oglądać

!

Sylwia94 · Wysłany: 22:48:12 23-10-18 Temat postu:

Lineczka, ja nadrobię odcinki najwcześniej w piątek, bo muszę się spiąć i dokończyć pierwszy rozdział pracy, termin mnie goni

ale Ty oglądaj wg naszego hormonogramu

Lineczka · Wysłany: 22:55:17 23-10-18 Temat postu:

Ok, jeśli nie będziesz miała problemu z nadrobieniem odcinków, to oglądam normalnie.

Z kolei ja w piątek i sobotę będę miała mało czasu to spokojnie nadrobisz.

Z LSDP się zatrzymam i poczekam na Ciebie.

Powodzenia z pisaniem pracy.

LuzPablo85 · Wysłany: 14:10:55 24-10-18 Temat postu:

Jesteme po 6 odcinku. . Natalia była gotowa zgłosić się na policję i przyznać się do winy że potrąciła Paola ale Julian dzwoniąc do niej z informacją że karetka zabiera jej matkę do szpitala zniwelował jej plany.

Fajne sceny miedzy Albą a Frankiem, Franco próbujący wymienić oponę w aucie Alby świetna scena niestety Roberta widziała z ukrycia Albę z Franco.

Natomiast jeden wątek nie zbyt mi się podobał ponieważ okazało się że to nie Alba jest winna śmierci swojego męża tylko Ingrid a motyw z duchem brata Ingrid mi się nie zbyt podobał takie wątki będę przewijał.

Ingrid zasłużyła na mojego wielkiego minusa w tym odcinku, ponieważ uderzyła Gabriela w twarz. Hipokrytka więc słusznie Alba broniła syna przed Ingrid a ja wcale nie podejrzewam że Gabriel jest gejem ten list o niczym nie świadczy.

Roberta próbuję nakłonić Lucianę do swoich planów i szybkiego zajścia w ciążę by Franco od niej nie odszedł.

Sceny z Nataolo podobały mi się tylko że Paolo wyznając Natallii że ona mu się podoba nie chciał by się poświęcała ale liczę na więcej scenek Natalii i Paola razem. A Paolo przeżywa swoje kalectwo więc może powinien się poradzić jakiegoś psychologa.

Podoba mi się bardzo gra JD gra bardzo naturalnie i przekonująco i powoli przekonuję się do piosenki przewodniej z tej telenoweli.

edka · Wysłany: 19:21:44 24-10-18 Temat postu:

Natalia chciała się zgłosić na policję, ale tak myślałam, że na pewno ktoś albo coś jej przeszkodzi.
Podobają mi się sceny pomiędzy Franco i Albą i ich powoli rodzącą się miłość.
Ten wątek z duchem też mi się tak średnio podoba.
Pomysł z ciążą Roberty to totalna głupota, nie dość, że ona jest chora to w dodatku ma już swoje lata i ponadto Franco wcale nie ma ochoty z nią sypiać.
Ingrid jest hipokrytką na całego i w dodatku wariatką.

Raquel Becker · Wysłany: 23:25:54 24-10-18 Temat postu:

mnie Ingrid też na początku wkurzała ale potem stała się moją ulubiona postacią damską tutaj

edka · Wysłany: 21:07:17 25-10-18 Temat postu:

Ja coś jestem pewna, że moją ulubioną damską postacią będzie Alba, ale Ingrid może być ciekawą villianą

Sylwia94 · Wysłany: 21:26:20 26-10-18 Temat postu:

Udało mi się nadrobić dwa odcinki

Odc. 3-4

Alba, dzięki pomocy Franco, wyszła na wolność

Co prawda przez chwilę prawie zrezygnowała z walki, słowa adwokata zmotywowały ją do działania. Franco to świetny prawnik, ma siłę przekonywania, ale nie jest w tym nachalny czy sztuczny. Przemawia przez niego rozsądek, spokój i trafne argumenty

Jego wystąpienie w sądzie było świetne

Przedstawił historię Alby i przekonał wszystkich, że kobieta zrobiła wszystko dla chorego męża, by ulżyć mu cierpieniu. Widać między Albą i Franco więź. Potem pomógł kobiecie, kiedy została skuta w kajdanki za rzekome porwanie Gabriela. Tam również popisał się siłą perswazji i opanowaniem. Uwielbiam go

Alba próbuje zbliżyć się do syna. Widać, że chłopak bardzo ją kocha i tęskni, ale ma mieszane uczucia. Ciotka mąci mu w głowie i oczernia jego matkę. Dobrze, że Alba zaprezentowała Gabrielowi nagranie. Dzięki temu utwierdził się w przekonaniu, że matka nie zabiła jego ojca, lecz spełniła jego prośbę i ulżyła mu w cierpieniu. Po tym nagraniu chłopak zmienił nastawienie do matki i postawił się Ingrid. Ale ta stosuje wobec bratanka szantaż psychologiczny

Może Ingrid też powinna obejrzeć nagranie? Ślepo wierzy, że dla jej brata był ratunek i wcale nie chciał umierać.

Julian odkrył wszystkie karty przed Robertą. Szantażuje ją, że jeśli nie będzie mu płacić i nie pomoże mu zdobyć Natalii, to doniesie na nią i na jej córkę na policji. Ma nagranie, jak Roberta zrzuca z dachu mężczyznę, który był świadkiem wypadku na drodze. Roberta niechętnie musiała zgodzić się na warunki Juliana. Poprosiła córkę, by na razie udawała przykładną dziewczynę, a potem jakoś pozbędą się Juliana. Ciekawe, co Roberta z nim zrobi

Póki co Natalia nie działa mi na nerwy jak i sama gra aktorki. Jest ok, ale bez szału, zobaczymy potem. Fajne miała sceny z Paolo w parku, a potem na śniadaniu

Natalia jest atrakcyjną dziewczyną. Paolo nie prezentuje się już tak dobrze z tymi związanymi włosami. Natalia w końcu odkryła, jak Paolo został inwalidą. Od razu skojarzyła fakty. Ciekawe, co teraz zrobi. Wątpię, by powiedziała prawdę, bo telka nie miałaby sensu. A Franco ma pomóc chłopakowi w ukaraniu winnego, czyli jej samej

Matkę Paolo gra Simoneta z LSDP

Przyjechała do syna po 2 mies. od wypadku, to o niej dobrze nie świadczy

Biancę natomiast gra Adelina z LSDP, tu ma lepszy look i oby była ciekawszą postacią

Fajnie, że pomogła Albie, dała jej schronienie i pracę. Zastanawia mnie tylko, czemu Alba została z niczym. Zanim trafiła do więzienia musiała mieć jakiś dom/mieszkanie oraz oszczędności czy inne dobra np. samochód. Co się z nim stało?

Roberta widzi w Albie zagrożenie. Próbuje nie dopuścić do rozpadu rodziny, ale to już dawno się stało. Nawet Natalia zauważyła, że rodzice już się nie kochają.

Raquel Becker · Wysłany: 21:41:37 26-10-18 Temat postu:

Bianka jest jedną z fajniejszych tu postaci

w niczym nie przypomina Adeliny