Telenowele

Brando · Wysłany: 21:24:08 17-10-11 Temat postu:

No jakie akcje w dziesiejszym odcinku. Max dowiaduje się o ciąży Marii. Jimena podkłada pułapkę... I ta awantura

Nie mogę z tego jak Max ciągnął Jimenę samochodem po ulicy

Odcinek był super.

Dodo · Wysłany: 21:32:15 17-10-11 Temat postu:

ewelastg · Wysłany: 21:57:59 17-10-11 Temat postu:

Dodo · Wysłany: 22:14:42 17-10-11 Temat postu:

dzięki, dzięki ta piosenka też fajna.

mi tez się podoba połączenie Maria- Alonso, oby byli kiedyś razem.

majka623 · Wysłany: 22:57:17 17-10-11 Temat postu:

Nareszcie Max się dowiedział o ciąży Marii

Szkoda, że Maria nie wyszczelała Jimenie po gębie za te wyzwiska.

Juli Blueberry · Wysłany: 23:15:49 17-10-11 Temat postu:

iva · Wysłany: 10:37:29 18-10-11 Temat postu:

Super odcinek. Szkoda tylko że Alonso ma sumienie i nie poiwiedził Maxowi że Jimena usunęła jego dziecko.

maria desamparada · Wysłany: 19:54:13 18-10-11 Temat postu:

No szkoda ze Alonso nie powiedzial Maxowi ze Jimena usunela jego dziecko

Dobrze Ze Max juz wie o ciazy Marii,wspaniale scenki jak plakali a Alonso przygladal sie zakochanej parce

Victoria powiedziala Fer o corce,pogodzily sie

Nie moglam jak Jimena uczepila sie samochodu auta,a Max ja ciagnąl po asfalcie

natalka0125 · Wysłany: 20:00:13 18-10-11 Temat postu:

Odcinek jak zawsze świetny jimena sama jest sobie wina to jej wina za ten wypadek . Maria sie wyprowadza i się poświeca z byt bardzo dla Maxa . Donia Milagros jest zadrosna o Dona Napo No i Roxna oskarża o wszytsko a to nie jego wina . Ale Victoria powiedziała Padiliwoi że to jego wina że zginol jego syn i ma racjie . Fabian ćwiczy razem z Fer . No i Maria się wyprowadza do Alonsa ale ten wymślil a by unzal nie swoje dziecko Roxna wymślila taka sama wariatka jak jej crka . Ale Maria jest samolubna i uwaza że jest to tylko jej dziecko . Berni najlepsza była jak powiedzial że Maria ma taki sama charakter jak Victoria ale mu powiedziala że Maria była tak od dziecka . Oby dziecko przeżyło a jimeny jest mi nie szkoda zasłużyla sobie na to . No i Fer pierwszy raz usiadla na wózku . Ale Victoria już mnie wnerwia kazdy wie że jej zależy na Osvaldowi a ta udaje że nie ... a ta znow oskarża Maxa tak mi jest go szkoda no i lekarz mu powiedział że musi wybierać żona albo dziecko . dobrze powiedziala Antonieta Guriermowi . Berni i Guiermo już knują . Czyż by jiemna umarła .... . Alonso dalej ją podrywa nie potrzebnie sie zgodziłau niego za mieszkac max sie ją powinnie opiekowac ... a nie on jest mi tego powodu przykro że tam nie ma z nia Maxa . No i lekarz mu powiedzial że nie ma dla niego dobrych wieści ... no i Cruz znow wszedł przez okno ale to ich spojrzenie było słodkie . No też juz Cruz wie a ma Fer bilsko swoja siostre tylko wystarczyło by powiedziec prawde napewno by sie bardzo ucieszyła z tego kto jest jej siostra . Roxana znow zaczyna swoje oskarżenie wobec Maxa . Szkoda mi dziecka o by nie umarło z winy tej okropnej jimeny

maria desamparada · Wysłany: 20:11:37 18-10-11 Temat postu:

natalka0125 pisz wyrazniej

Roxana oskarza Maxa o wypadek Jimeny . Maria przyjmuje zaproszenie Alonsa i wyjezdza z nim nie powiadamiajac Maxa i Juana Pabla o wyjezdzie. Juan Pablo dowiaduje sie ze matka znala jego corke jak byla malutka

Antonieta nie chce znac Guillerma. Fer przyzwyczaja sie do wozka inwalidzkiego. Wyznaje Cruzowi ze ma siostre

Alonso opiekuje sie Maria

Cruz odwiedzil Fer

Lekarz informuje Maxa ze stan dziecka jest powazny,noworodek trafil do inkubatora i moze nie przezyc prze to ze Jimena naduzywala lekow podczas ciazy

maite195 · Wysłany: 20:55:45 18-10-11 Temat postu:

Witam wszystkich !
dzisiejszy odcinek był ciekawy. Szkoda mi Mari dobrz, że Alselmo ją wspiera.

maria desamparada · Wysłany: 21:02:53 18-10-11 Temat postu:

Brando · Wysłany: 21:33:31 18-10-11 Temat postu:

Roxana próbowała obarczyć winą Maxa za wypadek. A lekarz powiedział,że sama jest winna Jimenita,chlała i dziecko chore...szkoda tylko dzieciaka. Co za mamuśka. Maria wyjechała z Alonso. Fajna tez mogłaby być z nich parka.

Fer wsiadła samodzielnie na wózek. Fajnie,że nie zamyka się już w pokoju. Juan Pablo szukał Marii,chyba myślał że Berni mu pomoże.

iva · Wysłany: 8:56:19 19-10-11 Temat postu:

Odcinek taki sobie.
Wszystko kręciło sie wokół Jimeny. Jej matka cały czas oskarżała Maxa o stan w jakim znajduje się córka. Dziecko sie urodziło. Oczywiście chore, bo mamusia piła i faszerowała się lekami.
Alonso cały czas wspiera Marię. szkoda że nie powiedzieli gdzie wyjeżdzaja. Teraz JP się martwi.
Szkoda że matka Jim nie powiedziała że Maria jest też z Maxem w ciązy. Niechby już Viki dowiedział się o tym

. Juz widze jej reakcję.

natalka0125 · Wysłany: 14:45:14 19-10-11 Temat postu: