Telenowele

Marisela · Wysłany: 21:16:57 27-02-11 Temat postu:

Jeszcze tyle wątków nie zostało wyjaśnionych

.
....Marii ciąża,
........matka Maxa,
...........pochodzenie Marii i zaginiona córki Viki - 2 w jednym,
..............wyjaśnienie kto jest ojcem córki Viki (my wiemy),
.................śmierć Lindy (ale to chyba odpuścili),
...................Jim jak urodzi to oczywiście ojcostwo Max stanie pod znakiem

bo wiadomo, że to nie jego dziecko,
..........................wszystkie zbrodnie Berni,
Nie wiem czy coś pominęłam

ale szare komórki odmawiają mi już posłuszeństwa

mariposa1992 · Wysłany: 21:17:46 27-02-11 Temat postu:

Mam nadzieję, że nie wyjedzie bo uwielbiam oglądać scenki z protami, nawet jak się kłócą.

aqua · Wysłany: 21:19:42 27-02-11 Temat postu:

Marisela liczymy na Ciebie,ze ty nam to przepowiesz z małym wyprzedzeniem,zanim to wszystko sie wydarzy w tecle

gosia1216 · Wysłany: 21:21:38 27-02-11 Temat postu:

Raczej Maxa nie będzie się dało już z ciążą oszukać, wiec teraz zostaje upartość MD. Rzeczywiście Berni może zaproponować zemstę, znaczy ona jej to powie w delikatny sposób. Berni ma taki łeb, że wszystkiego się można spodziewać.

Marisela · Wysłany: 21:23:44 27-02-11 Temat postu:

mariposa1992 · Wysłany: 21:24:22 27-02-11 Temat postu:

mariposa1992 · Wysłany: 21:28:20 27-02-11 Temat postu:

Może Max się skapuje co do ciąży Jimeny jak ona zacznie rodzić. Policzy sobie, że to jakieś 6-7 miesięcy minęło od ich "upojnej nocy", a ona już na porodówce. Chyba że mu wmówią, iż to wcześniak.

Marisela · Wysłany: 21:28:50 27-02-11 Temat postu:

kasiar19 · Wysłany: 21:30:57 27-02-11 Temat postu:

a czy to pewne że jimena urodzi?

gosia1216 · Wysłany: 21:32:34 27-02-11 Temat postu:

Kurcze ja dalej liczę, że Fer wyzdrowieje i nawet może jej ślub z Cruzem zobaczymy. Jakie by to było piękne. Co do Naty to znowu tu liczę na Fabiana, że zda sobie sprawę, że pasują do siebie.

mariposa1992 · Wysłany: 21:33:40 27-02-11 Temat postu:

Marisela zapomniałyśmy o najważniejszym... pies Guilerma. To jest najważniejsza "postać" telki

aqua · Wysłany: 21:33:48 27-02-11 Temat postu:

mariposa1992 wmowi mu,ze to wczesniak (ale tam chyba nie było dużej róznicy czasowej z zajsciem w ciaze Jimeny,a ta niby "upojną nocą")

Marisela wspólnymi siłami pewnie cos wykombinujemy razem wczesniej,wszystkie mamy wene ta tworzenie własnego scenariusza,który pozniej w mniejszej lub wiekszej czesci sie sprawdza,a Twoje przewidywania sprawdzaja sie w wieszkej czesci

gosia1216 · Wysłany: 21:35:37 27-02-11 Temat postu:

mariposa1992 · Wysłany: 21:39:37 27-02-11 Temat postu:

aquaW telce to pewnie jakiś miesiąc według Mejii był. Ale tak patrząc na to realnie to to powinno być jakieś 2-3 miesiące, bo ona jeszcze przed tą nocą, mówiła że nie może dopiąć się w strój. To było wtedy jak się szykowała na kolację w Miami. Nie doświadczyłam jeszcze tego ale wydaje mi się iż takie objawy jak tycie nie pojawiają się wcześniej niż po 2 miesiącach - mogę się mylić. Ale też nie ma co tego roztrząsać bo telka z realem mają naprawdę niewiele wspólnego

aqua · Wysłany: 21:42:56 27-02-11 Temat postu:

mariposa1992 no moze.Mejia wogole nie mysli realnie tak nawiasem mowiac,bo zaliczył juz wiele wpadek ze scienariuszem

wmowi mu ,ze to wczesniak... albo wyjdzie na jaw,ze to nie dziecko Max'a