Telenowele

Katharina10919 · Wysłany: 23:14:22 12-03-11 Temat postu:

Witam po raz trzeci dzisiaj moje kochane

Ależ dzisiaj był piękny słoneczny dzionek, bynajmniej u mnie w łódzkim

Nareszcie dotarłam do domku i na forum

Ależ się dzisiaj przy garach nastałam. Jutro mojej mamy imieninki i musiałam pomoc Bożence

Mięcho nasmażone:P Sałatki pokrojone

Od razu naszej Bożence z Forum wszystkiego najlepszego z okazji jutrzejszych imienin, jakbym jutro zapomniała, spełnienia wszelkich marzeń, zwłaszcza tych najskrytszych

Consuelo jeżeli to nie problem to ja też poproszę przepis na Tortillę na pocztę [link widoczny dla zalogowanych], przyznam, że jeszcze nigdy nie robiłam

z góry wielkie gracias

gosia1216 · Wysłany: 23:47:10 12-03-11 Temat postu:

Juli Blueberry · Wysłany: 0:18:17 13-03-11 Temat postu:

Ja na pewno nie poddam sie i bede ogladac TDA do konca. Chyba mam cos z Marii :hehe:

Co do Martincita, macie racje.

Cala sytuacja sie skomplikowala od nocy z Jimena. Gdyby Max nie traktowal Marii w tak zaborczy sposob wszystko dobrze by sie ulozylo.

Pies Guillerma vel Consuelito pojawia sie i znika. Ogladalam jego ostatnie wystapienie i zwrocila uwage, ze pod koniec rozmowy G z Osim, pieska juz nie bylo.

Przepraszam za brak polskich znakow, ale juz nie chca dopuscic mnie do kompa, a ta klawiatura takich nie posiada.
Tez kiedys jadlam tortille, ale gdy od pazdziernika nie moge jej jesc, probuje omijac ja szerokim lukiem, ale nie zawsze jest to mozliwe i wtedy najadam sie jej zapachem, czasem 'skubne' troche farszu. Nie jest to taka meksykanska tortilla, ale i tak ja uwielbiam.

cookie86 · Wysłany: 0:37:34 13-03-11 Temat postu:

obejrzałam odcinek...............100............
i co?
LIPA!!!
Niestety bez rewelacji...aż nie wiem jak skomentować ten odcinek...nic mi nie utkwiło w pamięci

a tak...Vicky wsadzili do pudła z jakimiś świruskami

a tak poza tym...hmm No tak - Alonso odprawiony przez Marie (jak mogłam o tym zapomnieć

)

maite195 · Wysłany: 8:18:49 13-03-11 Temat postu:

Odcinek setny był świetny. Maria ma ładniutkiego dzidzusia.

Consuelo · Wysłany: 10:54:23 13-03-11 Temat postu:

Obudziwszy się

wyobrażałam sobie jak to będzie jak Maria będzie już leżała w tym wielkim łożu w domu Sandowali na którym jeszcze tak niedawno polegiwała Jimena

I zastanawiam się przez cały czas czemu służy kręcenie tych scen Biedaków w takich obskurnych miejscach

A pocałunek Fer i Cruza na tle odrapanej ściany przyprawił mnie o dreszcz wstrętu

łjeszcze całowali się a w tle banda kiboli

Przecież może być biednie ale nie tak żenująco

W końcu to "sztuka" filmowa jest Panie Mejija

I niech Marię wyślą w końcu do jakiejś pracy a małym zajmie się na godziny Milagros przecież Maria nie karmi piersią na żądanie

co innego Max

on karmi

i też myślałam, że przygarną tego Martinicita

a tu go normalnie zniknęli jak mojego psa Guierma nie przymierzając

Nie chcę psioczyć za bardzo

ale wkurza mnie, że Grubas pozbawia nas doznań estetyczno-emocjonalnych i nie potrafi z siebie nic wykrzesać

niech się w końcu skupi

bo potem to się przenosi na aktorów i Wiluś zapodaje nam te same wdechy i wydechy

i jak tu potem dorobić teorię aktorstwa do jego wyglądu

Niedługo okaże się, że Król jest nagi

i, że tylko to jest jego atutem

Ale urwał(am)

to był normalnie atak mojego woreczka żółciowego

i ulała mi się żółć więc teraz może być juz tylko lepiej

W końcu co Nas nie zabije (Mejija) to Nas wzmocni

miki152 · Wysłany: 11:10:41 13-03-11 Temat postu:

Dziewczynki przepraszam, że tutaj tak wam truję.. Bo to raczej nie ten temat. Ale mam problem bo ściągnęłam filmiki przez program Vdowlander i utworzyłam z nich taką moją pracę scenek M&MD. I pół ekranu jest filmik a drugie pół jakieś zielone jak to zrobić żeby było na pełnym ekranie? Podejrzewam że muszę zmienić rozmiar filmiku ale jak?

wiolka179 · Wysłany: 11:14:48 13-03-11 Temat postu:

A ja mam nadzieję, że Maria w końcu skończy z ta fryzurą św. Teresy , przestanie wierzyć w ciągłe obietnice Maksa - stanie się znów tą silną i niezależną dziewczyną ruszy w świat mody i na wybieg i będzie znów wzbudzała ogromne zainteresowanie facetów a Max będzie padał z zazdrości - a tym razem to ona będzie dyktowała mu warunki i wodziła za nos. Co Wy dziewczyny na taki plan wydarzeń.
Według mnie jak tak dalej pójdzie to zrobią z fajnie zapowiadającej się historii tragedię made in mexico.

ewelastg · Wysłany: 11:50:29 13-03-11 Temat postu:

Katharina10919 · Wysłany: 11:52:33 13-03-11 Temat postu:

Heloł dziewczyny

Niedziela też zapowiada się piękna i słoneczna

Wracając do Naszego TDA. Dziewczynki Maria nigdzie nie pracuje, to ciekawi mnie z czego ona z Nati w ogóle się utrzymują?? Bo chyba Nati też nigdzie nie pracuje, bo się uczy. Czy one wiecznie żyją na czyjś koszt?? Przecież pomimo tego, iż ich mieszkanie ciężko nazwać mieszkaniem, ale czynsz, prąd pewnie muszą płacić, a jeść? A maleństwo przecież też kosztuje i to dużo.

A co z domem mody Vici? Któraś z Was już też zauważyła, że Berni odkupiła jakiś pakiet akcji, a pozostała część należy do Vici, Maxa pewnie też Antoniety, Pipina i Oscara a oni odeszli i oddali tak sobie je Berni czy po prostu z nich zrezygnowali?

W ogóle jest bardzo dużo niedociągnięć!! Już nie mówiąc o postaciach, które po prostu rozpływają się w powietrzu!! Oj Mejijo i reszto brygady wystarczy lekko ruszyć główką!!

madiz86polonia · Wysłany: 12:01:59 13-03-11 Temat postu:

Katharina10919 bo to wszystko to sama musisz rozwiązać i sobie jakoś poukładać

Katharina10919 · Wysłany: 12:08:40 13-03-11 Temat postu:

madiz86polonia · Wysłany: 13:07:51 13-03-11 Temat postu:

Oj tak

zmiażdżyłybyśmy Mejie i zrównały jego karierę z ziemią

a świat jeszcze tyle scenarzystek przy jednej produkcji na pewno nie widział a do tego takich zdolnych

ale obawiam się jedynie, że przy takiej ilości scenarzystek mogłaby nam powstać ilość odcinków na miarę Mody na sukces hahaha

a co do Consuelito to od razu znalazłabym mu jakąś Consuelitkę żeby nie czuł się taki smutny i może więcej w domu by siedział

a Consuelo nie musiałaby go ciągle szukać

a wyborem Consuelitki oczywiście zajęłaby się nasza Consuelo, ciekawe czy wybrałaby mu jakąś dobermankę czy zaryzykowałaby krzyżówką

a może lepiej nie bo jakby zaczęły nam się mnożyć tak jak dzieci Maxa

Consuelo · Wysłany: 13:44:32 13-03-11 Temat postu:

Krzyżówkę

Tylko Krzyżówka z Kimś łagodniejszym! Jakaś Cudna Suka co to niewielu rzeczy nie próbowała a jeszcze mniej próbowania by odmówiła

krótko mówiąc jakaś Bezpruderyjna Suka z dobrego rokendrolowego domu coby nasz Consuelito nieco sie wyluzował

I jak jest taka piękna pogoda to ja jak Consuelito otrząsnęłam już się i strząsnęłam z siebie mejijowskie insekty, na spacerku zakupiłam desperadosika

promocja w kauflandzie

i z Wami to mogę ciągnąć nawet następne 100 niedorobionych odcinków

Umarł Maciek umarł juz leży na desce jakby mu zagrali poskoczyłby jeszcze

To moja nadinterpretacja badź jak piszecie "dopowiedz sobie sam widzu"

Max jest ostatnio taki Maciek ale i tak go kocham bo wiosna przyszla i nadprodukcję hormonalna trzeba gdzies ulokować

najlepszy jest kultowy Wiluś

Hej szable w dłoń

nie poddajemy się a potem napiszemy list do Mejji i zrypiemy naszego indiańskiego Brata jak świat nie słyszał

aqua · Wysłany: 13:48:32 13-03-11 Temat postu:

witajcie kochane dziewczynki:)