Telenowele

dodiabla · Wysłany: 16:27:37 29-03-11 Temat postu:

Hey kobietki widzę,że nie tylko ja miałam wczoraj problem z uruchomieniem strony . Jeszcze nie oglądnęłam odcinka bo miałam drobny wypadek i mam nogę w gipsie (boli jak nie wiem co ale kiedy czytam wasze wpisy to na chwilę zapominam o bólu) jak obejrzę to się odezwę.

aqua · Wysłany: 16:36:25 29-03-11 Temat postu:

dodiabla oj bidulko ty nasz,zycze szybkiego pozbycia sie tego gipsu ...

no niestety wczoraj wszyscy mieli problem z uruchomieniem forum ... ale dzis na szczescie juz wszystko ok ...

dzień bez forum to dzien stracony

... działa jak narkotyk

a z tym duzo zaduzym swetrem dla Marii to przesadzili,wyglada jak ... łachmaniara ... to juz w naszych sklepach z ekskluzywna odzieza zachodnia

byśmy ładniejsze znalazły ...

Consuelo · Wysłany: 16:52:29 29-03-11 Temat postu:

O! Chwała Panu

Jest nasze Forum

a już wczoraj odchodziłam od zdrowego rozsądku

I z przerażeniem pomyślałam

kurde! mecz nam odgwizdali a my nawet nie wymieniłyśmy sie koszulkami

Jestem teraz tylko na chwile żeby sie odmeldować bo wpadłam do domu teraz a tu na dodatek dodiabla sie połamałaś

Bardzo Ci współczuję! Jak miałam nie tak dawno w domu połamanego to pierwsze co zrobił

to wszedł na Forum z połamanymi kończynami! Coś podobnego

Wyobrażasz to sobie

ale wiedział z tego forum o swoim przypadku więcej niz lekarz mu powiedział

Jeżeli masz jakieś życzenia, które można spełnić na odległośc albo przez internet to pisz

cookie86 · Wysłany: 16:57:23 29-03-11 Temat postu:

dodiabła ulala! 3maj się kochana ręcami i nogami; do wesela się zagoi

a co do odcinka..
mama Maxia historyjkę zarzuciła..
Nie widziała syna tyle lat i tak spokojnie stała sobie przy łóżeczku O...nie przekonali mnie..
To teraz Maxiu ma jeszcze jeden problem więcej..

oj chyba szybko nie wybaczy O;nawet jak się dowie,że L nie siedziała w więzieniu za niewinność, tylko faktycznie zabiła swojego kochanka,to i tak M miał prawo wiedzieć..

J myślała,że zabiła małego O i M... kto by pomyślał,że ich śmierć wpędzi ją w jeszcze większy obłęd- nie kochała ani jednego ani drugiego

Maria u Jimeny w psych - co za widok

Ciekawe czy MD jej uwierzy,że mały O nie jest synem M..niby MD wie,że J ześwirowała,ale..J powiedziała właśnie jej taką rewelację,dając tym samym wolną drogę M..nic go z nią nie łączy..
Zaintrygowała mnie ta scena troszkę

Buziaki kochane

i jak mogłam zapomniec.. Max i Maria =

(ale Willusia czas posunął...

ale i tak go

)

gosia1216 · Wysłany: 17:37:46 29-03-11 Temat postu:

A ja obejrzałam drugi raz tą dzisiejsza scenę MD y M i podoba mi się. No a Dominika odgrywa świetnie role.

Marisela · Wysłany: 18:03:55 29-03-11 Temat postu:

dodiabła życzę aby szybko ściągnęli ci ten gips, 3maj się dzielnie

Avance z HOY w sumie niezbyt wiele nam powiedział

........Max czuje się oszukany przez własnego ojca i jak to powiedział nie wie czy nadejdzie dzień w którym mu wybaczy...........Viki nie chce go widzieć w domu, nawet Fer już o tym zdążyła poinformować....widać kobieta szybko działa.....szkoda, że w związku z zaginioną córką nie działała tak skutecznie

Maria w szpitalu u Jim......i Berni, ciekawe co znów knuje.....a zapomniałam o Leoneli......kolejna, która będzie próbowała działać przeciwko Sandovalom zwłaszcza przeciwko Osiemu aby Max go znienawidził......swoją drogą to może być ciekawe ale mam nadzieję, że Max nie da się wpuścić w maliny

I gdzie się podział Alonso

Kurcze.....tak dziwnie bez niego

miki152 · Wysłany: 18:06:56 29-03-11 Temat postu:

Dziewczynki ale ja się za wami stęskniłam. W końcu wracam do rzeczywistości

Musiałam nadrobić kilka odcinków, i zaraz zabieram się za czytanie waszych postów. Bo pewnie sporo mnie ominęło. A to wszystko przez to że cały czas teraz jeżdżę po lekarzach i kiedy wracam to nie mam na nic siły aż mi się płakać chce. No ale już jestem..

Hym.. Widzę że w telci sporo się dzieje. Dzisiejszy odcinek. Scenki M&MD.
Cruz jaki zakochany w Fer..

A ona biedna zobaczyła zdjęcie Federika i przypomniał się jej wypadek. Biedna.

Max cały czas w trudnej sytuacji jak nie Jimena to znowu coś innego a teraz dowiaduje się że jego matka żyje.. Same ciosy od życia.

Avance.: Uff. nieźle Jimena powiedziała Mari że Osvaldito nie jest dzieckiem Maxa tylko Guierma. Czy MD jej uwierzy ?

ewelastg · Wysłany: 18:07:28 29-03-11 Temat postu:

Avance z Hoy rzeczywiście nic nowego nam nie powiedział oprócz tego,że Berni zatrudniła tego projektanta...

dodiabla wracaj szybko do zdrowia

anulkaa18 · Wysłany: 18:08:32 29-03-11 Temat postu:

w HOY nic nowego w zasadzie nie pokazali..

Oj tak Will wyglada strasznie.. ja sie zastanawiam jak on wyrobi gdy dojdzie mu nagrywanie serialu.. znowu bedzie mdlal..

a scena w psychiatryku pewnie bedzie na koncu i d**a blada..

ja uciekam, bede pozniej

wieczorem trzeba powspierac troche naszech nieudolnych kopaczy noznych

besos

tessia · Wysłany: 18:10:02 29-03-11 Temat postu:

anulkaa18 · Wysłany: 18:37:42 29-03-11 Temat postu:

Katharina10919 · Wysłany: 18:50:14 29-03-11 Temat postu:

Ojejku nareszcie jest forum:P

Wczoraj o mało domu nie rozniosłam

Teraz chciałam się z wami przywitać tylko i buziaki przesłać. Będę wieczorkiem

Consuelo dziękuję Ci bardzo. Wszystko doszło

Jesteś kochana!! Jakoś Ci się odwdzięczę, tylko jeszcze nie wiem jak

Aniu dla Ciebie płytki się nagrywają

Do wieczorka Besos

maec · Wysłany: 18:52:15 29-03-11 Temat postu:

A jednak się kręci

,oczywiście To Forum:D
Yes

Yes

Odcinek dynamiczny, Oj dzieje się u Sandowalów

Will rzeczywiście wygląda jakby powrócił z własnego dożywocia

, i okazało się, że jeszcze mu przedłużyli

Co nie zmienia faktu, że jest boski, dla mnie nieustająco

aawilkus · Wysłany: 19:01:49 29-03-11 Temat postu:

hej, dobrego wieczoru, ja będę późno, teraz jestem w pracy i nie mogę za bardzo. Będę, kolo 23 po basenie.

Kasiu b.dziękuję.