Telenowele

Livia18 · Wysłany: 0:19:48 20-11-09 Temat postu:

Przeczytałam troszke spoolerów moze nie potzrebnie buuuu:(

troche nie rozumiem konca:(

dlaczego mariana niechce odzyskac swojej twarzy:( troche to dziwne... jak by ten daniel lecial na wyglad tej anali a nie mariany:/ nie podoba mi sie to

Renzo · Wysłany: 1:15:03 20-11-09 Temat postu:

Przyjmie twarz Mariany, by rozpocząć całkowicie nowe życie.

Livia18 · Wysłany: 1:35:03 20-11-09 Temat postu:

To wkoncu przyjmie czy nie??? nie rozumiem juz nic:/

Renzo · Wysłany: 1:38:06 20-11-09 Temat postu:

Tak, w ostatnim odcinku pojawi się na kilka sekund jako Analia z twarzą Mariany

kika20 · Wysłany: 1:41:06 20-11-09 Temat postu:

Jak wróci je pamięć to będzie dalej chciała być z Danielem czy nie???

Greg20 · Wysłany: 14:38:16 20-11-09 Temat postu:

madziog · Wysłany: 20:08:54 20-11-09 Temat postu:

ja juz nic nie kumam?Mariana bedzie miec znow swoja twarz kto ja zoperuje ze bedzie wygladac tak jak przed wypadkiem?? Prawdziwa Analia powruci??to po co Armando ogrywa ta szopke,a tak naprawde ukrywa prawdziwa Analije i daje jej twarz Marianie chcial miec blizniaczki czy jak??oj chyba przesadzili z tym wszystkim naraz...??!

Mu-erte · Wysłany: 21:48:33 20-11-09 Temat postu:

Mariana zostanie przy twarzy Any, natomiast Analia będzie na końcu miała twarz Mariany.

Livia18 · Wysłany: 23:16:00 20-11-09 Temat postu:

A ta cała Carmen ona jest dobra??? Po w poczatkowych odc plakala za mariana i tak pieknie mowila... a teraz to ja juz nie wiem moze mi ktos to wytlumaczyc???????

Renzo · Wysłany: 23:48:26 20-11-09 Temat postu:

Mu-erte · Wysłany: 0:04:44 21-11-09 Temat postu:

Carmen to gorsza od Szatana.

kika20 · Wysłany: 0:28:42 21-11-09 Temat postu:

Ja też tego nie czaję wszyscy z wyjątkiem tej całej Carmen pokochali Anę a przecież to jest jej córka. Mnie się widzi że ta babka to jakaś uczuć pozbawiona jakich kol wiek, to czyli Analija ta prawdziwa jednak żyje???Tak bo już zgłupiałam

Livia18 · Wysłany: 0:40:38 21-11-09 Temat postu:

???? jAK to??? to ja nic nie rozumiem:( bo wczoraj obejrzalam pierwszy odc w telewizji... i stwierdzilam ze ejst zla.... teraz nadrabiam od pocztku zeby cos zrozumiec z tego filmu:D i w pierwszych odc ona plakala przeciesz mowila takie piekne slowa:/ czemu sie tak zmnila niby albo moze wtedy udawala:/ sama nie wiem ale co nienawidzi corki a plakala za nia ... yyy troszke sie pogubilam naparawde nic nie wiem

kika20 · Wysłany: 1:16:44 21-11-09 Temat postu:

Nie o to mi chodziło że Carmen nienawidzi swojej córki tylko tak chłodno się w stosunku do niej odnosi, Choć szczerze mówiąc to już sama nie wiem co o tym jej postępowaniu myśleć, jest taka zimna i wyrachowana wypisz wymaluj Sara

Renzo · Wysłany: 2:31:40 21-11-09 Temat postu:

Carmen nie znosiła Mariany. Gdy po "śmierci" kobiety w domu pojawiła się Ana, Carmen dostrzegła jej podobieństwo do Mariany. Stąd ta nienawiść do Any.