Telenowele

telenowelka · Wysłany: 15:04:39 03-04-09 Temat postu:

Odcinek 106 by telenowelka:

Ana ma sen w ktorym dzieje sie to samo co w dniu wypadku Mariany. Armando mowi Isabel ze jesli Ana odzyska pamiec,zrobi sie zamieszanie ktoremu trzeba stawic czola. Camila sie upija i mowi Marlene ze mezczyzni sa nic nie warci, i ze Marlene pewnie chce ja wykorzystac bo jest wstawiona. Marlene mowi ze kocha ja naprawde,ale chce sie z nia kochac jak Camila bedzie trzezwa. Nelson proponuje Oldze wspolne wyjscie, zeby nie zadreczala sie myslami o Marianie, oboje dobrze sie czuja w swoim towarzystwie wiec Olga sie zgadza. Marlene odprowadza Camile do domu. Po chwili zjawia sie Cristobal ktoremu Camila mowi ze nic dla niej nie znaczy,i prosi by wracal do Jasmin. Cristobal wyznaje jej milosc i prosi by spojrzala mu w oczy i powiedziala ze go nie kocha. Caluje ja,a Camila odwzajemnia pocaluenek. Agustina opowiada Aguirre o Carmen i Oldze. Daniel mowi Miguelowi ze Ernesto prosil Mariane by zblizyla Miguela do rodziny. Miguel wzrusza sie wspominajac Mariane. Dodaje ze zawal Ernesta sprawil ze inaczej patrzy na swiat. Zmienil swoja postawe,i czuje ze jest synem Ernesta. Po namietnych pieszczotach Camila odtraca Cristobala mowiac ze to nie fair wobec Miguela. Cristobal mowi ze Camila i tak kocha jego a nie Miguela i zawsze tak bedzie. Nelson opowiada Oldze o śmiertelnym wypadku żony,i o synu ktory by sie urodzil za 2 m-ce od wypadku. Ponownie oboje zdaja sobie sprawe ze dobrze sie czuja w swoim towarzystwie. Brown czyta raport o przeszlosci Carmen i zastanawia sie z Ana ile zabojstw Carmen ma na sumieniu. Ojciec Benito prosi Boga by mu dal sily by wybaczyc Carmen. Sara mowi Rene ze on musi zabic Roco zaraz po tym jak Roco zabije Ane. Daniel zgadza sie by Isabel wziela Adri do siebie,ale zabrania jej zblizania sie do Any. Sam jedzie do wiezienia by zobaczyc jak Ana wychodzi na wolnosc. Yoya zmienia Miguela na czuwaniu przy Ernescie. Miguel prosi by nie opuszczala ojca na krok. Ernesto prosi Yoye by wezwala Isabel,w tajemnicy przed Carmen. Rene jest roztrzesiony gdy Sara rozkazuje mu zabic Roco,gdy ten bedzie liczyl forse za zabicie Any. Sara mowi Rene ze Roco musi zginac by ich nie wydac policji ani ludziom Rickiego. Agustina zastaje Camile w domu. Opowiada jej o starciu z Carmen. Ricky z kwiatami zjawia sie pod wiezieniem i wita Ane. Daniel z daleka sie im przygląda. Roco mierzy z broni by zabic Ane...

telenowelka · Wysłany: 13:58:12 04-04-09 Temat postu:

Odcinek 107 by telenowelka:

Ricky zjawia sie pod wiezieniem i wita Ane z kwiatami. Gdy Ana mowi ze jest mile zaskoczona odkad ja przymkneli przekleci policjanci, Ricky stwierdza ze jest taka jak dawniej. Rocco strzela do Any,ale Ricky ja zaslania i sam dostaje kulke. Chino jest zdezorientowany a Daniel biegnie Anie na pomoc. Mariages powstrzymuje Cristobala mowiac ze moze zaprzepascic cala akcje, gdy Cristobal chce biec Anie na pomoc. Zjawia sie Brown i Mandela z ludzmi. Rocco spokojnie zwiewa ale zostawia naboj ktory znajduje Mandela. Ana dziekuje Danielowi za chec pomocy, Daniel zabrania jej sie zblizac do firmy i jego rodziny. Olga sledzi Carmen ktora idzie do salonu pięknosci. Daniel podaje Anie kwiaty i mowi ze to od jej kochanka ktory zabija ludzi. Ana stwierdza ze lepiej zabijac ludzi niz milosc. Brown mowi ze prowadza dochodzenie kto stoi za strzalem. Dodaje ze ta kulka byla przeznaczona dla Any. Daniel dochodzi do wniosku ze jest durniem i ze potwierdzil ze Ana jest kochanka Rickiego. Ana obiecuje Rickiemu ze sie nim zaopiekuje. Roco zawiadamia Sare ze zamiast Any postrzelil Rickiego i musi zwiewac. Sara obiecuje ze podstawi mu samolot,i mowi ze Rene na niego czeka. Carmen ma wrazenie ze ktos ja sledzi,ale Olga ukrywa sie za naroznikiem. Na ruchomych schodach Olga krzyczy ze Carmen to prostytutka ktora wyszla za bogacza i ukradla jej coreczke. Gdy Olga ja dopada, Carmen zapewnia ze nie zna Olgi i ze ona zeswirowala. Straznicy zatrzymuja Olge. Camila opowiada Agustinie o Carmen i jest pewna ze Miguel nie wyprowadzi sie z domu ojca by nie zostawiac go z Carmen. Grubas mowi Sarze ze jest pewien ze to ona strzelala. Ostrzega ja przed skrzywdzeniem Rickiego. Sara chce rozwiazac problem Any w inny sposob,ma nadzieje ze Rene jej nie zawiedzie. Roztrzesiony Rene nakazuje Roco przeliczyc forse i strzela do niego. Roco jest zaskoczony ze gej go chce zabic, wtedy Rene strzalami dziurawi go jak ser. Dobija pięsciami Roco,zabiera kase i zwiewa. Daniel opowiada Isabel o tym jak Ana sie wdzieczy do Montany. Isabel nie moze w to uwierzyc. Daniel ostrzega Isabel by trzymala Adri z dala od Any. Ana mowi Rickiemu ze kupi w aptece leki przeciwbolowe. Ricky cieszy sie ze Analia sie nim opiekuje, Chino przypomina ze ona nie moze wiedziec o tajnym pokoju. Isabel mowi Yoyi ze trzeba poddac Carmen badaniom czy jesz szalona czy jest przestepczynia. Yoya prosi by nie mowila o tym Ertnestowi. Carmen szuka Pameli w jej mieszkaniu, ukazuje jej sie Dionisia i mowi ze szczescie sie od niej odwraca. Sąsiadka Pameli radzi Carmen by sie wynosila bo inaczej wezwie policje. Ernesto mowi Isabel ze podejrzewa ze to Carmen zepchnela go ze schodow,i dodaje ze nie moze mu wybaczyc ze nie dal jej glownego stanowiska w firmie. Isabel radzi Ernestowi by dowiódł niekompetencji Carmen co byloby lepsze niz gdyby miala skonczyc za kratkami lub w wariatkowie. Olga na policji opowiada Nelsonowi o zajsciu w centrum handlowym. Nelson ja uspokaja,ze nie pozwola by Carmen wyszla na swoje. Grubas mowi Chinowi ze nie ufa Analii. Ricky przeprasza Ane ze nie przywital ja jak na to zasluzyla. Ana przypomina mu spotkanie na polu golfowym i romantyczna podroz z serenada. Ricky wyznaje Anie ze odkad zadzwonila nie moze przestac o niej myslec. Daniel opowiada Mauriciowi o spotkaniu z Ana i radzi bratu by dla wlasnego dobra trzymal sie od niej z daleka. Rene mowi Sarze ze zabicie Roco bylo straszne i ze jest caly ubrudzony krwia. Sara chce wiedziec gdzie ma po niego prtzyjechac ale widzac Daniela sie rozlacza. Daniel mowi Sarze ze za kilka godzin beda malzenstwem i dodaje ze ma nadzieje ze milo spedza ze soba czas jak zawsze. Mandela zawiadamia ze znalazl Roco i samochod. Ana wychodzi do lazienki i instaluje podsluch w oswietleniu. Isabel mowi Carmen ze powinna sie poddac badaniu psychiatrycznemu, Carmen jest zaskoczona...

telenowelka · Wysłany: 13:22:55 07-04-09 Temat postu:

Odcinek 108 by telenowelka:

Carmen mowi Isabel ze nie zamierza sie poddawac badaniom. Podejrzewa ze to byl pomysl Ernersta i nie zamierza mu dawac rozwodu. Isabel mowi Carmen ze ma dowody przeciwko niej i zmusza by ja wysluchala. Brown mowi Laresowi ze to Carmen lub ktos z jej rodziny chcial zabic Ane. Ana chce by Ricky pozwolil odejsc Camili ze swojego lokalu. Ricky stwierdza ze wszystko ma swoja cene, chce by Ana znowu tanczyla w lokalu i obiecuje ze Marlene jej wszystko przypomni. Ana sie zgadza. Olga mowi Laresowi ze Carmen wszystko jej zabrala i zle traktowala Mariane. Lares obiecuje Oldze ze Carmen zaplaci za wszystko co jej zrobila,ale Olga mowi ze nioc nie przywroci zycia jej corce. Miguel i Daniel odwiedzaja Vicky. Daniel prosi ich by kontynuowali sledztwo bo on mimo ze zeni sie z Sara, zamierza ja zdemaskowac. Rene jest roztrzesiony. Sara uspokaja go ze wkrotce sie oblowia forsa i beda zyc spokojnie. Dodaje ze wychodzi za Daniela. Rene nie moze przebolec ze musial zabic czlowieka podczas gdy Sara planuje slub z Danielem. Carmen udaje ze nie bedzie wchodzic w droge Ernestowi,w zamian za zaniechanie rozwodu. Po wyjsciu Isabel, Carmen mowi do siebie ze umra wszyscy ktorzy powinni umrzec. Ana zabrania Grubasowi budzenia Rickiego. Sama nakazuje Chinowi zawiezienie do Armanda. Grubas sądzi ze Ana omotała Rickiego. Miguel dziekuje Danielowi za zaufanie jakiem ich obdarzyl. Daniel chce sie spotkac z Laresem bo chce uwolnic siebie i firme o procederu przemytniczego. Chino prosi Ane by wstapili do jego narzeczonej. Ana mowi ze on nie ma narzeczonej bo swiata nie widzi poza Lupe i dziecmi. Chino mowi ze to byla proba,i cieszy sie ze Ana jest taka jak dawniej gdy Ana mowi ze bedzie tanczyc w Zielonym kocie. Isabel odwiedza Armanda,mowi mu o tym ze Ricky zostal ranny gdy odbieral Ane z wiezienia,i ze wg Daniela Ana i Ricky sa para. Armando przypomina sobie jak Ricky prosil o wybaczenie i zapewnial ojca ze sie zmienil. Ricky mowi Grubasowi ze ma wykonywac kazde polecenie Analii. Zaluje ze Ana wyszla i nakazuje Grubasowi sprawdzic czy ktos sie z nimi kontaktowal w sprawie operacji. Ana zjawia sie u Armanda. Po czulym powitaniu Isabel chce wiedziec czemu Ana jest z Montana. Chino przynosi dzieciakom slodycze,i opowiada Lupe ze Ana wrocila do Rickiego. Dodaje ze pamieta cała szóstke ich dzieci. Lupe mowi ze jak zaginela mieli tylko troje, Chinow zauwaza ze to dziwne. Isabel jest w szoku gdy Ana mowi ze zostala z Montana bo zaczela sobie przypominac ze kiedys z nim byla. Lares mowi Danielowi ze Montana zlecil zabicie Mariany ale to nie Ana strzelala. Dodaje ze za tym wszystkim stoi Sara i zapenia ze winni zostana ukarani,a pomoze im w tym Analia...

telenowelka · Wysłany: 20:21:54 08-04-09 Temat postu:

Odcinek 109 by telenowelka:

Isabel i Armando sa zaskoczeni ze Ana pamieta swoje zycie z Montana, nie wiedza co sie dzieje. Roberto prowadzi Ane do jej dawnego pokoju. Armando obiecuje Isabel ze przesledzi to co sie dzieje z Aną, dlaczego pamieta rzeczy ktore sie nie wydarzyly w zyciu Mariany. Isabel ma na glowie sprawe Carmen. Carmen widzi ducha Dionisii i rozmawia z nim o smierci swojej matki. Stwierdza ze jej matka splonela przypadkowo bo nie mogla uciec,a Dionisia sama sobie zasluzyla na taka smierc. Margarita wszystko slyszy i mowi o tym Yoyi, ktora jest przerazona ale prosi Margarite by udawala przed Carmen ze nic sie nie stalo. Isabel mowi Adri ze Ana wyszla z wiezienia ale Daniel zabronil sie jej zblizac do Adri. Obiecuje malej ze cos wymysli by Adri mogla sie spotkac z Ana. Armando radzi Anie by trzymala sie z dala od Rickiego, Ana zapewnia ze nigdy nie zakochalaby sie w jego synu. Margarita nie moze opanowac emocji obslugujac Carmen. Carmen ja przegania. Yoya mowi ojcu Benito o tym co uslyszala Margarita. Przypomina sobie ze jak kiedy pewna pijaczka rozpowiadala ze Carmen zabila swoja matke ale nikt w to nie wierzyl a teraz Carmen sama o tym mowi. Carmen wchodzi do sypialni Ernesta, ktory spi. Siostra Teresa pociesza Chanicue ze wszystko sie ulozy,ze Miguel uzna dzieci a Pamela wyzdrowieje. Camila chce wrocic do mamy, Miguel stara sie ja przekonac by z nim zostala w domu ojca i obiecuje ze Carmen nie bedzie jej ublizac. Olga ma wyniki badan i okazuje sie ze Miguel jest ojcem dzieci Chanicuy. Ana mowi Cristobalowi ze zamontowala podsluch w lazience Montany. Dodaje ze Grubas i Chino jej nie ufaja i zasypuja ja pytaniami. Chino i Grubas mowi Rickiemu ze moze popelniaja blad ufajac Analii. Chino mowi ze zlapal Analie na klamstwie. Mowila ze pamieta szescioro jego dzieci a gdy zaginela mieli z Lupe tylko troje. Grubas uwaza ze Analia nic nie pamieta a ktos jej przekazal wszystkie informacje o nich. Carmen chce udusic Ernesta poduszka, gdy sie do niego zbliza widzi twarz Baku. Jej krzyki budza Ernesta, ktory mowi ze Carmen oszlala. Camila stara sie uspokoic Carmen ktora obwinia ja ze razem z Miguelem chca by zwariowala. Ricky prosi Chino i Grubasa by nie rujnowali jego szczescia i dziekuje im sie ze sie o niego martwia. Po wyjsciu Rickiego Grubas prosi China by nie spuszczal Analii z oczu. Olga przynosi Chanicle wyniki badan. Chanicua prosi Olge by nic nie mowila Miguelowi,bo sama zadba o swoje dzieci. Olga radzi Chanicle by przemyslala wszystko by potem nie żalowala. Miguel nie rozumie zachowania Carmen i dlaczego zabrala z bujanego fotela poduszke. Jest pewien ze Ernesto nie powinien byc sam i potrzebuje pielegniarki. Ernesto mowi Miguelowi ze chce sie rozwiesc z Carmen. Dodaje ze jest dumny z syna. Miguel zapewnia ze chce sie nim opiekowac i go chronic. Armando widzac wystrojona Ane sadzi ze spotka sie z Danielem. Gdy pojawia sie Mauricio, Armando mysli ze to z nim umowila sie Ana. Yoya opowiada Danielowi o dziwnym zachowaniu Carmen. Mauricio jest pod urokiem Any, ktora mowi zeby na nia nie czekali,bo ma klucze. Ricky chce pocalowac Ane,ale Ana mowi ze potrzebuje czasu. Mauricio jest w szoku gdy widzi Ane witajaca sie z Montana i odjezdzajaca jego samochodem. Dochodzi do wniosku ze Daniel mial racje bo Ana wrocila do Montany...

telenowelka · Wysłany: 6:33:25 11-04-09 Temat postu:

Odcinek 110 by telenovelka:

Ernesto naradza sie z bliskimi,i z bolem serca postanawia podpisac zgode na umieszczenie Carmen w szpitalu psychiatrycznym.
Gdy Marlene czesze Camile na wystep, zjawia sie Ricky z Aną. Camila cieszy sie na widok siostry. Ana mowi ze zastapi Camile w klubie. Marlene oferuje jej pomoc. Na osobnosci Camila mowi Anie ze wie o operacji zlapania Montany. Dodaje ze mama jest dumna z siostry. Daniel martwi sie jak powie Adri o chorobie Carmen. Isabel radzi by powiedzial ze babcia musi zrobic kilka badan. Isabel prosi Daniela by udowodnil swoja wdziecznosc i zerwal z Sara i przywrocil Isabel na dawne stanowisko. Daniel mowi Isabel ze nazajutrz zeni sie z Sarą i radzi by pozwolila im obojgu zajac sie firma. Daniel przypomina sobie spotkanie z Ana pod wiezieniem. Dochodzi do wniosku ze oszukala go jak Carmen Ernesta. Grubas mowi Sarze ze Ricky sam skonczy z Ana, gdy sie przekona co to za kobieta. Sara ma nadzieje ze stanie sie to zanim Ana ich pozabija. Ricky oglasza powrot Any do zielonego kota i prosi ja do tanca. Chino mowi Cristobalowi ze Ricky jest zakochany,ale on i Grubas nie ufaja Anie. Marlene jest przygnebiona odejsciem Camili, mowi ze bedzie ja zawsze kochac i na nia czekac. Dodaje ze moze Camila nie zdaje sobie sprawy ze swojej orientacji,a mezczyzni tylko ja krzywdza. Camila mowi Cristobalowi ze chciala sie z nim pozegnac,bo jego misja sie skonczyla ale wszystko sie zmienilo. Siostra Teresa odwiedza Miguela i mowi ze chciala pogadac o Chanicle. Carmen podsluchuje rozmowe. Yoya mowi Nievesowi ze lekarz zabierze Carmen na badania,sądzi ze Carmen jest w swoim pokoju. Teresa mowi Miguelowi ze Chanicua opiekuje sie swoja mama Pamela,i ze Olga powiedziala ze wyniki DNA potwierdzaja ojcostwo Miguela. Carmen cieszy sie ze znalazla Pamele i sie ulatnia. Miguel mowi Teresie ze pogada z Chanicua i uznaje ojcostwo. Nelson i Olga pierwszy raz sie caluja. Nelson chce by stworzyli zwiazek,a Olga mowi ze dawno nie czula tego co czuje gdy jest z Nelsonem. Jednak bedzie w stanie sie usmiechac gdy Carmen zaplaci za to co jej zrobila. Carmen w taksowce sledzi Terese ktora idzie do Pameli. Ricky przyprowadza Ane do mieszkania. Zdejmuje Anie opaske z oczu oswiadcza sie i pokazuje jej piersionek. Ana denerwuje sie gdy Ricky wspomina o tym ze Daniel nic nie zrobil by uwolnic ja z wiezienia. Ma doskonala wymowke by nie pozwolic sie Rickiemu obcalowywac. Daniel podpity mowi Mauriciowi ze Lares mu powiedzial ze Ricky zlecil zabicie Mariany i ze policja wie ze Analia zabila Mariane. Carmen zza rogu widzi jak Teresa idzie do mieszkania Chanicuy. Chino mowi Cristobalowi ze szef mu bedzie wdzieczny jesli odstrzeli Ane gdy ona wzbudzi jego podejrzenia...

telenowelka · Wysłany: 18:21:00 11-04-09 Temat postu:

Odcinek 111 by telenowelka:

Cristobal prosi Chino by pozwolil mu samemu zajac sie Analia,zeby Chino nie musial narazac sie Rickiemu. Ana mowi Rickiemu ze Daniel nie postapilby tak jak on,bo Ricky zawsze walczy o to na czym mu zalezy. Ana mowi Rickiemu ze ma w grupie zdrajcę, i przez kogos z jego szajki trafila do wiezienia bo jej zdjecia oddal Carmen.Ricky mowi Anie ze wykryje kto oddal zdjecia Carmen, i ze chcialby z nia byc na zawsze. Gdy chce ja pocalowac,ma silny atak bolu w klatce i krzyczy. Chino slyszac jego krzyki wpada z bronia ale Ricky krzyczy ze nic sie nie stalo. Daniel opowiada Mauriciowi jak Mariana go zaniedbala i zwiazal sie z Sara,oraz jaki ma plan wobec Sary,zeby z Ana zaplacily za swoje czyny. Mauricio wciaz przekonuje brata ze Ana nie zabila Mariany. Cristobal mowi policjantowi ze Ana wzbudzila podejrzenia China,bo zle odpowiedziala na jego pytanie. Cristobal sie boi o Ane i chce prosic Laresa o wsparcie,ale policjant mowi ze Lares wzial wolny wieczor. Olga i Nelson spedzaja upojne chwile w poscieli. Camila nie ma ochoty na obsciskiwanie sie z Miguelem,mowi mu ze Ana zastąpi ją w zielonym kocie. Miguel stwierdza ze nie spodoba jej sie cos co dotyczy Chanicuy. Teresa puka do Chanicuy,ktora tlumaczy ze przysnela. Zjawia sie Carmen i uderza Terese w glowe,a Chanicue zrzuca ze schodow. Potem zamyka sie w domu z przerazona Pamela,ktora blaga by Carmen jej nie zabijala. Carmen zapewnia ze Pamela nic nie poczuje. Miguel prosi Camile by pomogla mu w wychowaniu dzieci. Camila mowi ze docenia przemiane Miguela ale boli ja ze spotykal sie z Chanicua gdy snuli wspolne plany. Margarita mowi Yoyi ze Carmen nie ma w domu. Yoya chce jej szukac,i dzwoni do Isabel bojac sie ze Carmen planuje kolejne szalenstwo. Ana mowi Rickiemu ze pamieta tylko ze byli dobrymi przyjaciolmi. Ricky mowi ze nie zmusza jej do niczego i pyta czy Ana pamieta ich pakt. Ana mowi ze pamieta i ze seks mial byc miedzy nimi dopiero po slubie. Ricky prosi Chino by zawiozl Ane do Armanda ale inna trasa,zeby nie przypominala sobie wypadku. Daniel uwaza ze Mauricio cos wie o Anie ale nie chce powiedziec. Mauricio radzi bratu by zapomnial o Anie i skupil sie na ratowaniu firmy. Daniel mowi mu ze Sara i Carmen zaplaca za to co zrobily Marianie. Carmen zatrzymuje taxi,ale widzac Baku za kierownica, ucieka. Prosi o pomoc żebraczkę, ale widzac w niej Dionisie krzyczy ze Dionisia nie zabierze jej duszy. Grubas dzwoni do Rickiego w sprawie przemytu z Sinaloa. Ricky mowi ze musi dogadac sie z Sara,a po zakonczeniu operacjiu świat bedzie ich. Zlodziej kradnie Carmen torebke. Carmen prosi prostytutki o pomoc w zlapaniu zlodzieja. Wyjasnia ze sama byla prostytutką,ale gdy obraza jedna z nich, dostaje od nich wycisk. Policjant mowi Cristobalowi ze Lares ma randkę z kobietą. Cristobal uwaza ze to bardzo dobrze ze w koncu nie jest sam. Lares mowi Oldze ze chcialby prowadzic inny tryb zycia,zeby miec czas na sprawianie jej przyjemnosci i na łóżkowe harce. Ojciec Benito znajduje poturbowana Carmen,i odwozi ja do domu. Carmen żali sie mu,ze przesladuja ja duchy i ze prostytutki ja popamietaja. Ana rozmawia z Cristobalem ale udaje przed Chino ze rozmawia z mamą. Cristobal mowi ze pomylila sie w ilosci dzieci China,i radzi by na siebie uwazala. Chino mowi Anie ze matki zawsze wtracaja sie we wszystko, Ana stwierdza ze nie pozwala na to ani mamie ani Chinowi. Ana odkrywa ze Chino nie posluchal Rickiego i jechal trasa wypadku. Na widok mlodej pary, Ana wysiada z samochodu. Dziewczyna mowi Anie ze opiekuja sie grobem,bo jej mama zginela w tym miejscu...

telenowelka · Wysłany: 19:32:41 11-04-09 Temat postu:

Odcinek 112 by telenowelka:

Dziewczyna mowi Anie ze ojczym zabil jej matke,ale podejrzewa ze mama mogla splonac,skoro w poblizu zdarzyl sie wypadek. Daniel z Yoya i Isabel rozmawiaja o Carmen. Ojciec Benito zawiadamia Daniela ze znalazl Carmen na ulicy,i ze ona odchodzi od zmyslow. Armando i Roberto rozpracowuja cialo kobiety. Roberto nie jest pewien czy Ana przypomni sobie ze jest Mariana. Marlene masuje Rickiego,nie moze mu wybaczyc ze pozwolil odjesc Camili i zastapil ja Analią. Camila mowi Miguelowi ze zamieszka u mamy na jakis czas. Miguel przyznaje sie ze spotykal sie z Chanicua,i prosi Camile by nie odchodzila. Agustina i Aguirre szukaja Camili. Olga prosi Nelsona by wsadzil Carmen za kratki bo tylko wtedy bedzie szczesliwa. Karetka zabiera zrozpaczona Chanicue, Teresa nie pamieta kobiety ktora je zaatakowala. Carmen przystawia sie do ojca Benito i Daniela. Zjawiuaja sie sanitariusze by ja zabrac do psychiatryka. Carmen widzi w nich Dionisie i Baku i odstawia szopke. Marlene mowi tajemniczemu facetowi ze zawiodl bo Analia wrocila do życia Rickiego. Tajemniczym facetem okazuje sie Armando ktory mowi ze sprawy nie poszly po jego mysli. Ana ma migawki z wypadku. Podejrzewa ze w grobie Mariany jest pochowana inna kobieta. Miguel mowi Ernestowi ze Carmen odstawia szopke bo sanitariusze ja zabieraja. Zapewnia ze bedzie miala tam dobra opieke. Yoya obwinia sie o stan Carmen,Carmen wszystkich przeklina. Agustina i Aguirre widza jak karetka zabiera Carmen, ojciec Benito ma nadzieje ze Carmen odnajdzie spokoj. Daniel mowi Ernestowi ze zabrali Carmen by sie nia zaopiekowac i ze w domu bedzie sie im zylo spokojniej. Agustina i Aguirre zabieraja Camile do domu. Ana opwada Robertowi o rozmowie z Dakota,i o smierci jej mamy. Chce sie dowiedziec od Armanda czy nie widzial trzeciego ciala,ale okazuje sie ze Armanda nie ma w domu. Armando zapewnia Marlene ze Ana nigdy nie odzyska pamieci ale nie wie skad zna szczegoly z zycia z Rickim. Armando radzi Marlene by zajela sie Rickim a on zajmie sie Analia. Ricky mowi Grubasowi ze po udanym interesie z Sara,zabierze Analie do Europy. Grubas mowi Rickiemu ze Sara wychodzi za Daniela. Isabel radzi Danielowi by pogodzil sie z Ana bo ona nie zabila Mariany. Daniel mowi ze zaluje ze to Mariana zginela w wypadku. Armando idzie do tajemniczego pokoju, w ktorym jest kobieta z twarza Analii. Armando mowi ze jest piekna jak zawsze i tylko dla niego,caluje ja i przytula...

telenowelka · Wysłany: 9:47:59 14-04-09 Temat postu:

Odcinek 113 by telenowelka:

Armando mowi do tajemniczej kobiety z twarza Analii,że ona żyje z dala od podłości świata,w swoim własnym świecie. Daje sobie 2 lata na dokonczenie badan nad niesmiertelnością. Ana mowi Robertowi ze Daniel ja oszukal,bo tak naprawde kochal Mariane. Ze wzgledu na Adri Ana nie chce się usuwac z jego zycia. Roberto zastanawia sie gdzie sie podziewa Armando. Lares zauwaza ze Analia nie jest taka jak dawniej. Zastanawia sie kto strzelal do Rickiego. Brown mowi ze to opryszek Roco, ktorego zamordowal niudolnie ktos z kolekcjonerskiej broni. Rene jest przybity zabojstwem Roco, Sara sie wkurza ze on sie tak rozczula nad soba. Dodaje ze Grubas pomoze im rozwiazac problem Analii. Ricky dzwoni do Any, mowi ze za nia teskni. Ana prosi by pogadal z Grubasem i Chino bo wciaz jej nie ufają. Roberto widzi zza samochodu Armanda wychodzącego z odleglej czesci ogrodu. Zastanawia sie co doktor tam robil. Camila mowi rodzicom ze chce sie rozwiesc z Miguelem,bo Chanicua oczekuje jego blizniakow. Olga mowi Nelsonowi ze chce powiedziec Miguelowi o ich zwiazku. Siostra Teresa odwiedza Olge.i opowiada jej ze jakas kobieta ją napadla,zrzucila Chanicue ze schodow i zabila jej mame Pamele. Dodaje ze Chanicua stracila blizniaki. Daniel i ojciec Benito odwiedzaja Carmen w szpitalu. Carmen jest przywiazana do lozka i zrozpaczona. Nie rozumie czemu wszyscy uwazaja ja za wariatke. Zarzeka sie ze nie ukradla dziecka Olgi, ze przyniosla je Yoya. Carmen prosi Daniela by ja zabral ze szpitala i oskarza Isabel ze to wszystko zaplanowala. Isabel z Adri przyjezdzaja po Ane. Isabel mowi Adri ze nie posluchala Daniela by Adri mogla sie spotkac z Ana. W szkole sklamala ze zabiera Adri na badania. Ana i Adri sa rozpromienione. Ana mowi Adri ze mysl o niej dodawala jej sil do wyjscia z wiezienia. Grubas i Chino je sledza. Grubasowi wydaje sie dziwne ze Ana wciaz spotyka sie z Adri i Isabel mimo ze odzyskala pamiec. Marlene mowi Armandowi ze jest dla niej jak ojciec,ale ona chce juz sie uwolnic ze wszystkiego. Armando uspokaja ze po calej operacji dostanie forse. Roberto znajduje w ogordzie ukryte pomieszczenie, gdzie natyka sie na kobiete z twarza Analii. Kobieta sie przestrasza i daje Robertowi kopniaka w krocze po czym ucieka. Na zewnatrz oślepia ją slonce, Roberto usiluje ja zatrzymac ale kobieta ucieka. Wydaje sie ze to prawdziwa Analia skoro zna sztuki walki

Ojciec Benito stara sie przekonac Daniela by przestal oskarzac Ane o zabicie Mariany. Daniel mowi mu ze gdyby Mariana żyla kochalby ja jak na to zaslugiwala,o Anie nie chce slyszec. Miguel i Vicky probuja sie dostac do archiwow Sary. Miguel wspomina ze z winy Rickiego oberwal od bandziorow, przysiega ze Sara i Ricky zgnija w wiezieniu. Adri opowiada Anie ze snila o niej wiele razy dzieki Isabel moga byc razem. Gdy Ana mowi ze sny moga stac sie rzeczywistoscia slychac uderzenie auta i pisk opon. Ana ma wizje z wypadku jest przerazona i ucieka do lazienki. Isabel sądzi że Ana zaczela sobie przypominac kim jest. Kobieta z twarza Analii ucieka przed siebie,widzac samochod ucieka na drzewo. W łazience Anie przypominaja sie wszystkie zdarzenia z dnia wypadku i sam wypadek. Zdaje sobie ze jest Mariana Montiel i mdleje...

telenowelka · Wysłany: 11:44:34 15-04-09 Temat postu:

Odcinek 114 by telenowelka:

Kelnerka zawiadamia Isabel ze Ana zemdlala w lazience. Adri i Isabel biegna do niej. Marlene planuje po akcji zaczac nowe zycie. Ricky uprzedza Marlene ze nie uwolni sie od niego bo za duzo o nim wie. Isabel uspokaja Adri ze wszystko bedzie dobrze. Analia wciaz ukrywa sie w lesie. Olga odwiedza Chanicue,ktora przypomina sobie jak Miguel nalegal by zaprzeczyla ze to jego dzieci. Wydaje sie nieobecna. Olga mowi ze Chanicua jest wspaniala kobieta i ze moze na nia liczyc. Analia przypomina sobie jak Ricky kazal jej zabic Mariane i jak obie mialy wypadek. Olga mowi Agustinie ze Chanicua stracila blizniaki. Agustina mowi jej ze to niewiele zmienia bo Camila chyba nie kocha Miguela. Camila natyka sie na Jas i Cristobala. Mowi ze zamieszkala u mamy bo Miguel rozwiazuje rodzinne problemy. Jas mowi ze maja z Cristobalem wspolne plany. Yoya opowiada Danielowi o dawnej Carmen i jej ambicjach. Daniel chce poznac Olge by czuc sie blizej Mariany. Analia prosi trzech oprychow o pomoc. Gdy oni sugeruja ze chca sie zabawic, Ana twardo pyta czy po kolei czy wszyscy naraz. W szpitalu zjawia sie Mauricio, Adri wspomina ze tak samo Ana zachowywala sie gdy patrzyla na zdjecie Mariany. Isabel odsyla Adri do poczekalni,mowi Mauriciowi ze sądzi ze Ana przypomina sobie ze w rzeczywistosci jest Marianą. Armando sie wscieka gdy Roberto mowi ze znalazl ppawdziwa Analie ale uciekla. Yoya i Daniel odwiedzaja Olge. Olga mowi Danielowi ze Mariana bardzo go kochala,a Daniel mowi ze Olge tak samo. Olga ma nadzieje ze Carmen zaplaci za swoje zbrodnie i opowiada ze Carmen zabila Pamele,i ze Chanicua stracila przez nia blizniaki. Sanitariusz chce umyc Carmen,i rozpina ją z pasów mimo ze drugi mu to odradza. Carmen slyszy glosna muzyke z walkmana (mp3 raczej

) i otwiera oczy. Daniel obiecuje Oldze ze zajmie nalezne miejsce jako matka Mariany. Vicky odkrywa w jaki sposob Sara operuje firmową forsą. Miguel mowi ze trzeba sprawdzic do kogo trafia forsa Sary. Vicky obawia sie mafii

Armando zleca komus zlapanie Analii bo uciekla z tajemnica ktora jest niebezpieczna. Roberto czuje sie wykorzystany i żąda wyjasnien, Armando mowi Robertowi ze popelnil blad pozwalajac uciec Analii. Analia rozprawia sie ze zbirami chwytami jak ze sztuki walki. Isabel pyta lekarza o stan Any. Lekarz chce wiedziec co spowodowalo omdlenie. Analia przebiera sie w ciuchy jednego z oprychow. Sara i Daniel jada na swoj slub. Sara mowi Danielowi ze nie wie do czego jest zdolna dla ich przyszlosci, Daniel odwdziecza sie tym samym. Olga dzwoni do Miguela i mowi ze zabili matke Chanicua,a Chanicua stracila blizniaki. Dodaje ze za tym wszystkim stoi nienawisc Carmen. Miguel wyglada na przejetego, prosi Vicky by zajela sie tropieniem Sary. Vicky oferuje mu wsparcie. Carmen dusi sanitariusza,a widzac zjawy mowi ze wszyscy zaplaca jej smiercia i krwia za to co zrobili. Yoya mowi Oldze ze dowiedziala sie ze Mariana byla corka Olgi,dopiero po smierci Mariany. Olga sądzi ze Carmen nie odpowie za swoje czyny skoro jest w psychiatryku. Carmen chowa sie w łazience gdzie zabija drugiego sanitariusza. Agustina mowi Camili o tragedii Chanicuy,i o podejrzeniach ze to sprawka Carmen. Sądzie ze Carmen jest w wariatkowie i nikogo juz nie skrzywdzi. Carmen w przebraniu sanitariuszki pomaga jednej z rodzin przy wyjsciu ze szpitala niosąc kwiaty. Przed budynkiem porzuca kwiaty i zwiewa...

telenowelka · Wysłany: 10:15:11 16-04-09 Temat postu:

Odcinek 115 by telenowelka:

Analia ucieka samochodem. Armando mowi Robertowi ze od samego poczatku przetrzymywal Analie bo ktos go zawiadomil ze znalazl ja na miejscu wypadku. Isabel zawiadamia Armanda ze Ana jest w szpitalu i ze zaczela sobie przypominac przeszlosc. Armando jedzie do szpitala,a Robertowi nakazuje poszukiwania Analii. Roberto uważa ze Armando oszalal. Ana przypomina sobie zareczyny i slub z Danielem i domaga sie widzenia z mężęm. Sara i Daniel w obecnosci Rene biorą slub cywilny. Ana błaga lekarza by wezwał Daniela. Pielegniarka prosi Isabel do pokoju Any. Isabel prosi Mauricia by zawiozl Adri do jej mieszkania. Sanitariusz szuka Carmen,ale znajduje tylko powieszonego kolege. Zawiadamia ochrone o ucieczce Carmen. Staruszka prosi Carmen by pomogla jej przejsc przez ulice. Carmen przeprowadza kobiete mijajac patrol policji. Rene organizuje Sarze wystep mariachi i tanczy razem z nimi.

Chino mowi Rickiemu ze z Grubasem sledzili Ane,ze spotkala sie z Isabel i Adri,a potem omdlałą zabrało pogotowie. Ricky chce wiedziec w ktorym szpitalu jest Ana. Jasmin chce wiedziec co czuje do niej Cristobal. Zajeci rozmowa wpadają pod ruszający samochód. Cristobal ma uszkodzona noge. Jasmin taksowka zabiera go do domu. Isabel odwiedza Ane, ktora mowi ze ma nieswoja twarz i nie wie kim tak naprawde jest. Analia podaje sie za agentke policji i prosi wlasciciela sklepu o pozwolenie na wykonanie telefonu,ale zaczyna uciekac widzac ze ktos ja sledzi. Daniel proponuje Sarze poplyniecie na Hawaje z Rene. Sara mowi ze Rene powinien dopilnowac spraw w firmie. Brown i Mandela odkrywaja ze Rene zabil Roco na zlecienie Sary. Isabel stara sie pocieszyc Mariane ze wszystko bedzie dobrze,bo Adri ja wciaz kocha. Mariana przypomina sobie ze jej prawdziwa mama jest Olga a nie Carmen. Mauricio wyjasnia Adri ze Ana ma problemy ale jak je rozwiaze to wszyscy beda szczesliwi. Olga mowi Miguelowi ze Carmen ukradla jej Mariane i ze Mariana byla jej corką,ktora uwazala za zmarla. Mariana przypomina sobie migawki i mowi Isabel ze Sara z Montana chcieli ja zabic. Pilegeniarka mowi Isabel ze Montana czeka na zewnatrz, Isabel zakazuje wpuszczania kogokolwiek bez jej zgody. Isabel radzi Marianie by sie uspokoila i mowi ze Armando jej wszystko wyjasni. Chino chce by Cristobal zajal sie Analia w szpitalu, Cristobal mu wyjasnia ze ma stluczona noge. Analia ucieka przed poscigiem,chowa sie w kuchni jednego z lokali. Ricky nie rozumie czemu nie moze zobaczyc sie z Ana. Isabel wyjasnia ze to zalecenie lekarza. Ricky jest zaskoczony gdy w szpitalu zjawia sie Armando...

telenowelka · Wysłany: 10:55:20 17-04-09 Temat postu:

Odcinek 116 by telenowelka:

Armando zabrania Rickiemu zobaczyc sie z Mariana,kaze mu sie wynosic i straszy policja. Ricky mowi ze zawsze Analia bedzie jego kobieta. Isabel i Armando ida zobaczyc sie z Mariana. Ricky wkurza sie ze Cristobal nie pilnuje Analii, Chino wyjasnia mu ze Cristobal zlamal noge. Armando wchodzi do pokoju Mariany. Mariana jest wsciekla i pyta dlaczego ma twarz Analii. Armando chce jej dac srodek uspokajajacy ale Mariana zabrania mu sie zblizac. Roberto dzwoni do Isabel i prosi by chronilka Mariane przed Armandem,zeby nic jej nie podal ani nie powiedzial. Gdy Armando chce podac Marianie niby srodek uspokajajacy,zjawia sie Isabel. Ktos grozi Analii bronia, Analia rozprawia sie z nim jak Chuck Norris

Miguel przyznaje sie mamie ze w przeszlosci robil wiele zlego z bolu i nienawisci. Olga mowi ze on to wszystko co ma. Chino mowi Marlene zeby pojechala do szpitala i wyczaila co z Analia. Marlene mowi do siebie ze ojciec musi jej teraz pomoc. Armando mowi Isabel ze chcial tylko podac Marianie srodek uspokajajacy by moc jej powiedziec cala prawde. Armando prosi Mariane by dla dobra ludzkosci nie ujawniala ze jest Marianą i ze wszystko sobie przypomniala. Sara nalega by Rene zajal sie Danielem,a sama musi popracowac. Daniel wyczuwa ze to celowe,wiec mowi ze na nia zaczeka. Jest ciekaw jakie wiesci ma dla niego Miguel. Miguel wyrzuca sobie ze nie byl dobry dla Mariany gdy zyla. Olga zapewnia syna,ze Mariana wiedziala ze ja kochaja. Miguel mowi Danielowi ze Vicky znalazla dowody przeciwko Sarze. Daniel prosi Miguela by je oddal Laresowi. Lares odwiedza Cristobala ktory mowi ze Ricky zlecil mu opieke nad Analia,ale on z powodu chorej nogi nie moze tego zrobic. Lares postanawia dowiedziec sie od Isabel co dolega Anie. Analia chce zadzwonic do Laresa po pomoc ale nie pamieta numeru. Armando opowiada Marianie w skrocie jak uratowal jej zycie i dala twarz Analii,i jak odkryl ze sie pomylil. Nakazuje by Mariana udawala ze jest Ana,i nikomu nie wyjawiala prawdy. Roberto zjawia sie w firmie Daniela i nalega by Daniel pojechal do szpitala zobaczyc sie z pewna osoba. Roberto mowi ze chce by Daniel spotkal sie z Mariana. Isabel przyznaje sie Armandowi ze Roberto kazal na niego uwazac. Armando mowi Isabel ze Ana jako Mariana nie ma przyszlosci i lepiej by swiat uwazal ja za Analie. Nieco pozniej Armando wypytuje o poszukiwania Analii,ostrzega ze jest pobudzona a jesli sie nie znajdzie to polecą głowy. Analia zle sie czuje przez lekarstwa ktorymi faszerowal ja Armando. Ana prosi Isabel by poprosila Laresa i Browna o odwiedziny,ale nie chce zdradzic o co chodzi. Ponadto Mariana mowi Isabel ze chce nadal byc uwazana za Ane i prosi przyjaciolke o dyskrecje. Carmen dusi na ulicy jakas kobiete. Szpital zawiadamia Margarite o uciueczce Carmen, ona przerazona mowi o tym Yoyi i Nievesowi. Roberto mowi Danielowi ze Mariana jest w szpitalu i wlasnie odkryla swoja prawdziwa tozsamosc...

telenowelka · Wysłany: 13:08:07 18-04-09 Temat postu:

Odcinek 117 by telenowelka:

Sara cieszy sie ze dzieki malzenstwu z Danielem przejela kontrole nad firmą i kasą. Vicky nie moze sie dostac do archiwow Sary,i jest zalamana ze Sara wyszla na swoje. Roberto chce zabrac Daniela do laboratorium Armanda,pod nieobecnosc doktora,ale zjawia sie Sara. Carmen wsiada do taksowki,i widzi zjawy,mowi do nich ze nie pokonaja jej i ku zdziwieniu taksowkarza wysiada. Yoya chce chronic Ernesta przed Carmen i nakazuje wszystkim czujnosc. Daniel mowi Robertowi ze pogadaja przy innej okazji bo ma z zona miesiac miodowy. Danielk wyjasnia Sarze ze Roberto prowadzi badania genetyczne, Sara wyraza chec zainwestowania. Mauricio odwiedza Ane i mowi ze Armando nakazl im milczenie w sprawie jej tozsamosci. Isabel prosi Laresa by odwiedzil Ane,ktora chce z nim pogadac. Lares zaslania sie wazniejszymi sprawami. Ana prosi Mauricia by nikomu nie mowil ze jest Marianą, i prosi go by pomogl jej odzyskac firmę ze wzgledu na dobro Adri. Analia dzwoni do Cristobala i chce sie z nim spotkac. Jasmin spotyka Camile i opowiada jej o bohaterskim wyczynie Cristobala ktory narazajac zdrowie uratowal ja przed wpadnieciem pod samochod. Lares mowi Mariages ze razem z Brownem poprowadza operacje schwytania Montany. Analia wpada do Cristobala i częstuje go kopniakami i boksem,krzyczac ze ja zawiodl bo wiezil ja wariat,a Cristobal nic nie zrobil by ja uratowac. Cristobal nie wie o co chodzi, sadzi ze Analia zwariowala. Analia mowi Cristobalowi ze to ona jest prawdziwa, bo zaraz po wypadku z Mariana, Armando ja przetrzymywal u siebie. Ricky obawia sie ze Daniel chce mu odebrac Ane, Chino uspokaja go ze Daniel wlasnie zeni sie z Sarą. Sara naciska by poplywac na jachcie,Yoya dzwoni i mowi mu ze Carmen zabila sanitariusza i uciekla z kliniki. Carmen odwiedza Grubasa i opowiada o tym jak Daniel i Isabel zamkneli ja w klinice przy pomocy Ernesta. Chce by Grubas pomogl jej powstrzymac ich przed tym by odebrali jej forse. Sara sie wkurza ze Daniel nie powiedzial jej o zamknieciu ciotki. Daniel chce przelozyc podroz az Carmen sie znajdzie. Lares chce aresztowac Rene po zatrzymaniu Montany. Brown uwaza ze bez Analii i Cristobala bedzie to trudne. Roberto odwiedza Ane i mowi jej ze sa dwie kobiety z twarza Anlii i zeby utrzymac w sekrecie prace Armanda jedna z nich musi zaginąć lub umrzec. Analia stara sie przekonac Cristobala ze to ona jest prawdziwa. Cristobal zauwaza ze ma linie papilarne a tamta Ana ich nie miala. Roberto oferuje Anie schronienie,i przeprasza ze wczesniej jej nie powiedzial ze jest Marianą. Analia chce by Cristobal wyjasnil jej skad sie wziela druga Analia. Oboje jada do Laresa. Daniel dochodzi do wniosku ze moze to prawda ze Mariana zyjei ze odzyskala pamiec. Chce zobaczyc sie z Robertem. Chino radzi Rickiemu by nie ryzykowal zycia dla Analii. Ricky sie wkurza i mowi ze musi ja wyciagnac ze szpitala za wszelka cene. Daniel dzwoni do Roberta,ale w domu jest tylko Armando i nie odbiera. Cristobal przyprowadza Analie na policje. Analia zjawia sie w biurze Laresa,obaj z Brownem sa zaskoczeni gdy mowi ze marnotrawna corka wrocila do domu...

telenowelka · Wysłany: 18:18:02 21-04-09 Temat postu:

Odcinek 118 by telenowelka:

Analia mowi zaskoczonemu Laresowi zeby porownal jej linie papilarne z tymi w systemie. Zapewnia ze to ona jest prawdziwa Analia. Daniel zjawia sie w szpitalu,jest zaskoczony ze widzi Ane. Analia wyjasnia Laresowi i Brownowi ze Armando ja przetrzymywal i narkotyzowal. Dodaje ze pewnie Marianie podarowal jej twarz skoro obie braly udzial w wypadku. Lares mowi ze utrzymaja w tajemnicy ze Analia zyje, nie dobiora sie do Armanda dopoki nie skoncza z Rickim. Daniel chce wiedziec czy Ana to Mariana. Ana mowi ze w pewnym sensie jest Mariana bo obie potraktowal tak samo,i zdradzil z Sara. Kaze mu wracac do zony,bo sa siebie warci. Jasmin z Camila wracaja do domu. Jas dziwi sie ze Cristobal sie zmyl z chora noga. Camila mowi ze praca zawsze byla dla niego najwazniejsza. Mandela przynosi raport o zbrodniach Carmen i info ze zwiala ze szpitala. Jest zaskoczony ze Analia go nie rozpoznala. Brown mowi Analii zeby nie opowiadala Mandeli swojej historii,im mniej wie tym lepiej. Isabel,Yoya i ojciec Benito czekaja na Daniela by mu powiedziec ze Carmen uciekla ze szpitala. Carmen chce by grubas poprowadzil jej sprawe zeby wszyscy zaplacili za to ze wpakowali ja do kliniki psychiatrycznej. Zapewnia ze ich oskarzenia sa bezpodstawne bo nic nikomu nie zrobila. Grubas robi Carmen zdjecia by wykazac rzekome zle traktowanie. Carmen chce by pomogl jej i Sarze odzyskac firme. Grubas zaprasza Carmen na obiad i obiecuje odwiezc ja do domu. Carmen chce zmienic ubranie,by nie wydawala sie szalona. Grubas dzwoni do modystki. Daniel mowi ze Ana wydawala mu sie w wielu rzeczach podobna do Mariany. Dodaje ze bardzo kochal Mariane i moze to go zmylilo. Ana jest zalamana gdy Daniel mowi ze woli byc zonaty z Sara niz z nia. Chino chce by Grubas pomogl mu w sprawie z Analia. Grubas mowi ze zajmuje sie Carmen bo gdy sie kolo niej pokreci beda mogli przejac jej firme. Grubas wraca do Carmen i mowi ze bedzie jej bronil i nikt jej nie obciazy oskarzeniami. Chino nakazuje Marlene wyciagniecie Analii ze szpitala. Isabel mowi Ernestowi ze Carmen uciekla z kliniki i nikt nie wie gdzie jest. Armando jest wsciekly, zarzuca Robertowi ze go zdradzil i zaprzepascil lata badan nad nowa rasa kobiet. Roberto mowi ze ma jeszcze jakies zasady moralne, Armando nie chce go znac. Lares nakazuje Cristobalowi wydostac Ane ze szpitala,obiecuje ze pogada z prawdziwa Analia gdy ta doprowadzi sie do porzadku. Lares i Brown odkrywaja ze Analia zniknela. Lares mowi ze zawsze tak robila ale wie gdzie ja znalezc. Camila odwiedza Chanicue w szpitalu i mowi ze wszyscy bardzo jej wspolczuja,oferuje pomoc ale Chanicua kaze jej sie wynosic. Vicky mowi Miguelowi ze Sara sobie z nich zakpila i podstawila inne dane,niz te prawdziwe. Vicky chce odejsc ale Miguel nalega by pomogla mu doprowadzic sprawe do konca. Sara nie moze uwierzyc ze wuj i Daniel zamkneli ciotke w psychiatryku. Mowi Carmen ze wyszla za Daniela i prosi ciotke by nie robila nic przeciwko niemu. Grubas przekazuje Carmen dokument wg ktorego jest zdrowa i moze kierowac firmą. Anie sni sie ze Analia ja odwiedzila i żądala wyjasnien. W realu Marlene z sanitariuszami podaja Anie srodek nasenny i zabieraja ja ze szpitala...

telenowelka · Wysłany: 19:37:14 22-04-09 Temat postu:

Odcinek 119 by telenowelka:

Marlene wsiada do samochodu,ktory jedzie za karetka. Lares mowi Analii ze swietowal jej powrot ale z Ana,cieszy sie ze prawdziwa Analia wrocila i zamierza upic sie do upadlego. Yoya mowi Danielowi ze Carmen wynajela adwokata i pozwala ich do sadu. Carmen mowi Sarze ze adwokat zalatwi jej potrzebne papiery i cieszy sie ze wykiwala wszystkich,dodajac ze nie wiedza do czego jest zdolna. Isabel wylicza Danielowi o co wszystkich oskarza Carmen. Daniel uwaza ze Carmen zeswirowala. Ernesto mowi ze wszystkiego sie po Carmen spodziewa,jedyne co go z nia laczylo przez lata do Mariana,jedyna córka. Daniel mowi Isabel ze ozenil sie z Sara,ale tylko Mariane mogloby to wkurzac. Podsuwa mysl ze Mariana byc moze ciagle jest wsrod nich,bo Roberto go chcial o tym przekonac. Isabel mowi ze to bzdury,ale Daniel jej nie wierzy. Analia chce brac udzial w zlapaniu Montany by pomscic smierc Johniego. Lares zapewnia ze operacja trwa,tyle ze na Rickiego dziala twarz Analii uwieziona w ciele Mariany. Ana budzi sie w apartamencie Rickiego i pyta go gdzie jest. Daniel mowi Ernestowi ze Carmen nie jest matka Mariany bo nie mogla miec dzieci. Wszyscy przekonuja Yoye by opowiedziala cala prawde Ernestowi. Yoya mowi Ernestowi ze Carmen nie mogla zniesc ze bedzie mial dziecko z inna kobieta i wyznaje ze matka Mariany byla Olga. Nelson pyta Olge co by zrobila gdyby okazaloa sie ze Mariana zyje. Olga mowi ze bylaby najszczesliwsza kobieta gdyby zdarzyl sie taki cud. Nwlson mowi ze w zyciu nie ma nic niemozliwego i chcialby ktoregos dnia Oldze to udowodnic. Camila odwiedza Cristobala i mowi ze dowiedziawszy sie o jego chorobie przyniosla leki. Caluja sie. Agustina mowi Aguirre ze Ana jest inna niz dawniej. Aguirre mowi ze jego tez inaczej potraktowala ale mu wybaczyla. Agustina w to watpi,i przypomina sobie ze na pocztku Ana nie chciala do niej mowic mamo. Brown rozmawia z Analia i mowi ze Ana poznala jej rodzine. Brown proponuje Analii by spotkala sie z rodzina, bo Mariana swietnie sobie radzila w operacji. Analia ma ochote spotkac sie z mama i Camila. Roberto mowi Armandowi ze znajdzie Mariane i przywroci jej prawdziwa twarz. Brown mowi Analii ze nie moga sie dobrac do Armanda poki nie skoncza z Montana. Cristobal odwiedza Ane z kwiatami. Pielegniarka mowi ze Any juz nie ma pewnie przewiezli ja do innego szpitala. Cristobal sądzi ze Montana ja zabral. Ernesto nie moze pojac jak Yoya mogla byc wspolniczka Carmen. Yoya mowi ze bala sie sprzeciwic Carmen,ale w koncu wyznala Oldze prawde o corce. Ernesto nie moze wybaczyc Yoyi tego ze narazila Olge na cierpienie. Isabel mowi Danielowi ze Mariana wyczuwala ze cos zlego dzieje sie w rodzinie. Cristobal mowi Camili ze Montana zabral Ane ze szpitala,chce zawiadomic China. Chino zaprasza go na swietowanie bo w drodze kolejne dziecko. Cristobal chce by Camila z nim poszla do China. Roberto prosi Armanda by pozwolil mu zrekonstruowac twarz Mariany. Armando zgadza siepod warunkiem ze Roberto przestanie go sledzic w pracy. Podaja sobie dlonie na zgode...

telenowelka · Wysłany: 19:36:25 26-04-09 Temat postu:

Odcinek 120 by telenowelka:

Ana burzy sie do Rickiego ze ja uprowadzil i nie chce z nim byc. Ricky zamyka ja w pokoju. Brown opowiada Analii jak aresztowal Ane w dniu slubu. Analia ma za zle ze Ana brala udzial w jej operacji przeciwko Montanie. Idzie zobaczyc sie z mama. Camila radzi Cristobalowi by nie skrzywdzil Jas,i mowi ze nie jest juz z Miguelem i ze nie moga sie widywac. Ernesto zamierza odwiedzic Olge by ja pocieszyc. Prosi Isabel by wniosla oskarzenie przeciwko Carmen,zeby zaplacila za swoje zbrodnie. Po upojnych chwilach Olga mowi Nelsonowi ze czuje sie kochana.i idzie zrobic kawe. Lares sadzac ze Olga wrocila rozanielowny przeciaga sie w lozku, jest zaskoczony ze to Miguel wszedl do pokoju. Ernesto mowi Danielowi ze chcial sie rozwiesc z Carmen dwukrotnie ale w koncu zaczal ja usprawiedliwiac i bronic. Chce przeprosic Olge ze nie byl z nia w ciezkich chwilach. Ojciec Benito chce brac udzial w sprawie przeciwko Carmen. Montana przesyla Anie liscik do sniadania w ktorym prosi o wybaczenie. Isabel mowi ze Ane zabrali ze szpitala ludzie Montany. Daniel uwaza ze tak mafiosi postepuja z kochankami. Po wyjsciu Daniela Isabel mowi ojcu Benito ze musi mu powiedziec cos o Marianie,ale w spowiedzi. Daniel to slyszy. Agustina cieszy sie z odwiedzin Analii,zauwaza ze corka jest taka jak dawniej. Marlene odwiedza Ane i mowi ze powinna zostac z Rickim bo jesli nie wyjdzie za niego to Ricky zabije Ane. Daniel zjawia sie w domu Agustiny i chce wiedziec w co gra Ana,skoro porwali ja za szpitala a jest u mamy.Zauwaza ze jest odmieniona. Analia stwierdza ze pewnie przypomina Mariane i chce by Daniel wyjasnil jej o co chodzi z karetka. Po rozmowie z Marlene, Ana obiecuje sobie ze wyjdzie za Rickiego i zrobi wszystko by go przymkneli. Daniel chce by Analia trzymala sie z dala od Adri. Jest zdziwiony gdy proponuje mu kawe. Nelson obiecuje Oldze ze pogada z Miguelem. Miguel częstuje go pięscia. Lares obezwladnia go i wyjasnia ze kocha Olge i ze stawi mu czolo jesli bedzie trzeba. Gdy Miguel wspomina o godzinach odwiedzin, Olga i Nelson z trudem powstrzymuja smiech. Ernesto zwierza sie Nievesowi ze nigdy sobie nie wybaczy ze nic nie zrobil gdy wiele osob cierpialo przez Carmen. Isabel zamierza pogadac z Laresem w sprawie Montany. Daniel wyraznie wpadl Analii w oko,proponuje mu spotkanie. Ana prosi by Ricky pozwolil jej odejsc, Ricky mowi ze najpierw musza sie pobrac...