Telenowele

maria desamparada · Wysłany: 13:17:11 19-12-10 Temat postu:

cieszę się że Eli ponownie zagra

roksi 20 · Wysłany: 17:37:09 20-12-10 Temat postu:

Liana · Wysłany: 20:46:51 20-12-10 Temat postu:

Wiesz co villianą to ja bym jej nie nazwała chociaż na początku może się tak wydawać. Ciężko ująć

ForbiddenRose · Wysłany: 14:15:43 30-12-10 Temat postu:

Nie pamięta może ktoś w którym odc. Analia płakała nad grobem swojego byłego?

Liana · Wysłany: 20:11:56 30-12-10 Temat postu:

Niestety... ja nawet nie bardzo pamiętam w jakim momencie to było.

piotrek__zgr · Wysłany: 18:16:00 02-01-11 Temat postu:

Długo nie pisałem, ale oglądam bez przerwy. Po 122 odcinku już jestem. Carmen już odbiło totalnie,poszła do Grubego,ehh pewnie jej pomoże. Ogólnie Zully Montero jest świetna, super odgrywa rolę. Prawdziwa Analija się pojawiła, nie sądziłem,że Armando jest zdolny do czegoś takiego. Szkoda mi Chaniquy, w sumie polubiłem ją. Camila idź co Crostobala, a nie on z tą Yasmine...Migel i Vicky też są fajni. W ogóle pewnie to głupie, ale widziałbym ich jako parę

Tylko kto na dłuższą metę wytrzyma z Vicky

No i okazało się, że Marlene jest siostrą Rickiego, no taką przyszywaną bo z tego co pamiętam, to chyba Ricky nie jest biologicznym synem Armanda.

Commendante_Montero · Wysłany: 22:05:08 02-01-11 Temat postu:

Z tymi dziećmi Armanda to wogóle pokręcone jest

Jak obejrzysz dalej to się przekonasz

piotrek__zgr · Wysłany: 23:42:15 02-01-11 Temat postu:

Commendante_Montero · Wysłany: 0:14:25 03-01-11 Temat postu:

piotrek__zgr · Wysłany: 16:16:24 03-01-11 Temat postu:

U...no to w sumie z 25 mi brakuje

Ale to co się dzieje podoba mi się

Rozmowa Analiji z Danielem była świetna, widać, jak różni się Analija od Mariany, ale moim zdaniem Eli wypada dużo lepiej jako Analija niż Mariana

Berkano. · Wysłany: 9:22:52 07-01-11 Temat postu:

Ja wolałem Marianę, ale to już zależy od tego co się oczekiwało.

Na którym jesteś odcinku?

Dajana.G · Wysłany: 0:56:30 10-01-11 Temat postu:

To była jedna z najlepszych telenowel.Trzymała w napięciu do ostatniego odcinka.Świetna muzyka!No i oczywiście najlepsza z aktorek Elizabeth Gutierrez super sie spisała w tej telci!

piotrek__zgr · Wysłany: 1:07:00 26-01-11 Temat postu:

Pojawienie się Analiji, Mariana jako policjantka wyszło tej telce na dobre. Na początku jak to zobaczyłem to byłem zaskoczony i obawiałem się jak to wyjdzie. Ale fajnie poprowadzili scenariusz, ożywili ten serial no i Eli pokazała się z zupełnie innej strony. Jako Analija jest po prostu mega fajna, ale jako Ana jest zbyt słodka

Jestem na 152 odcinku,już końcóweczka, a szkoda, bo bardzo lubię ta telkę. Wątek Armanda, tych jego odkryć i klonów jest strasznie naciągany

, i to jest jedna z niewielu wad w tej teli wg. mnie. Z resztą, sam fakt zamiany twarzy już jest naciągany

Teraz Daniel lezy w śpiączce, Rivera chce go otruć,zabrać ze szpitala,a potem ożywić

Przynajmniej fajnie i oryginalnie XD Mariana wyznała Oldze i Miguelowi prawdę, Camila i Crostobal chyba w końcu znowu bedą razem, Analija broni rodziny, a Montana w więzieniu i jak to on już kombinuje, a Sara jako Dulce Maria Fonseca chce kupić akcje Angels i kontrolować firmę. Dzieje się dużo i teraz każdy odcinek wciąga mnie na maxa.

maria desamparada · Wysłany: 16:59:08 01-02-11 Temat postu:

telcia była boska , jedna z lepszych i ciesze się że powiązana była kryminalnie

madoka · Wysłany: 0:57:09 03-02-11 Temat postu:

Jak dotąd ERDA jest najlepszą telenowelą, jaką oglądałam w moim życiu - po pierwsze: interesujący wątek kryminalny, po drugie: nawiązanie do dość kontrowersyjnego tematu, jak klonowanie ludzi (na czele z doktorkiem Armandem, pomocnikiem Robertem i ich "wypasionym" laboratorium), po trzecie: rewelacyjna rola Maritzy Rodriguez i Gabriella Porrasa (Sara i Ricky Montana to postacie, których nie zapomnę do końca życia), po czwarte: świetnie zmontowane sceny wypadków, operacji + fenomenalne charakteryzacje, po piąte: uroczy duet Eli i Martina, jako głównych bohaterów, po szóste: niezaniedbywanie wątków pobocznych, dzięki czemu każdy mógł śledzić losy innych par

Wymieniać i wymieniać mogłabym zapewne jeszcze przez wiele godzin - ERDA po prostu wymiata