 |
Telenowele
Forum Telenowel
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
mania
Idol
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 1987
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
 Wysłany: 16:58:45 04-03-09 Temat postu: |
|
|
Olga i Lares
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Merlinamujer
Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 10286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 20:26:40 04-03-09 Temat postu: |
|
|
| Rosemary napisał: | | mania napisał: | | Czyżby Ernesto jednak mieli uśmiercić i szykowali dla Olgi Laresa? |
na to wygląda  |
Larres zakochał się od pierwszego wejrzenia. 
Śliczne fotki mania
Ależ Daniel się poświęca.  musząc sypiać z Sarą,a tak nią gardzi po tym co o niej się dowiedział (przypomina mi to wątek z Barbarą i Paco w "Barwach grzechu".)A jakby wiedział jeszcze,że to ona zleciła zabójstwo Mariany ,jego jedynej miłości  ,jak powiedział Armando i Roberto.Ci dwaj czasami są jak dzieci z tymi niepotrzebnymi tajemnicami 
Miguel okropnie się zachowywał w stosunku do Olgi,dopiero wiadomość,że matka wie o ciąży Chani go przystopowała.A ta biedaczka myśli,że teraz wyjdzie za Miguela. Rozczaruje się jak dowie się o jego ślubie z inną.A jaki zrozpaczony będzie Cristobal dowiadując się o swojej kochanej Camili.  Głupio postępuje Camila i po co tak się cieszyła mówiąc o swoim ślubie Larresowi.
Ostatnio zmieniony przez Merlinamujer dnia 20:28:05 04-03-09, w całości zmieniany 2 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
mania
Idol
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 1987
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: 22:00:41 04-03-09 Temat postu: |
|
|
| Merlinamujer napisał: | | Głupio postępuje Camila i po co tak się cieszyła mówiąc o swoim ślubie Larresowi. |
Camila mnie denerwuje swoim podejściem do sprawy z Cristobalem i Miguelem. Mówi, że kocha z całego serca Cristobala, to po co wyszła za Miguela? Jeśli nawet nie może być z Cristobalem, to po co się tak spieszy ze ślubem z facetem, którego chyba nawet niezbyt lubi - krzywi się i unika nawet pocałunku. Co sobie wyobraża, że będą sobie chodzili za rączkę i wszystko zostanie po staremu? Tak jakby nie mogła być sama, zaczekać, co wyniknie z całej tej sprawy z Montaną, w którą się wplątała. Zachowuje się tak jakby na świecie istniało tylko 2 facetów i już teraz musi wybrać któregoś, bo jak nie, to zostanie sama do śmierci. I skoro wyszła za Miguela, to chyba wierzy w jego zapewnienia o wielkiej miłości, jaką on do niej czuje - a w takim wypadku też go oszukuje i zasłuży sobie trochę na to, co ją czeka - za swoją głupotę. Bo nic dobrego z tego nie może wyniknąć. Żal mi tylko Cristobala, któremu rzeczywiście zależy na jej szczęściu, nawet kosztem własnego.
EDIT:
Carmen się pogrąża coraz badziej. Dionisia będzie już jej mogła zaszkodzić tylko z tamtego świata... Ale może w końcu ta coraz większa nieostrożność się na niej zemści.
No i padre Benito ma osobiste powody, by zniszczyć Carmen. Ciekawe, ciekawe...
Ostatnio zmieniony przez mania dnia 14:32:55 05-03-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
Merlinamujer
Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 10286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 17:01:12 05-03-09 Temat postu: |
|
|
| mania napisał: | Carmen się pogrąża coraz badziej. Dionisia będzie już jej mogła zaszkodzić tylko z tamtego świata... Ale może w końcu ta coraz większa nieostrożność się na niej zemści.
No i padre Benito ma osobiste powody, by zniszczyć Carmen. Ciekawe, ciekawe... |
Szkoda,że Carmen udalo się zabić Dionisię tą figurką.Dionisia była bardzo nieostrożna,po co oskarżała Carmen zamiast działać.Carmen była bardzo zniesmaczona,że musiala własnoręcznie wykonczyć Dionisię,a ile się przy tym ubrudziła. Teraz poluje z nożem na Paco.To światło na koniec odcinka,gdy Carmen otwierała drzwi w poszukiwaniu swojej ofiary...hmm...intersujące.Co to będzie ?
Chyba Daniel na serio nie ożeni się z Sarą ? Czyżby już na niczym (nawet na nim samym) poza zemstą mu nie zależało,nie musial jej obiecywać ślubu.
Ostatnio zmieniony przez Merlinamujer dnia 17:02:27 05-03-09, w całości zmieniany 2 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
mania
Idol
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 1987
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: 20:22:48 05-03-09 Temat postu: |
|
|
| Merlinamujer napisał: | | Chyba Daniel na serio nie ożeni się z Sarą ? Czyżby już na niczym (nawet na nim samym) poza zemstą mu nie zależało,nie musial jej obiecywać ślubu. |
Jeśli Daniel ożeni się z Sarą ryzykuje utratę córki. Adrianita mu tego nie wybaczy... |
|
| Powrót do góry |
|
|
Merlinamujer
Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 10286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 22:36:03 05-03-09 Temat postu: |
|
|
| mania napisał: | | Merlinamujer napisał: | | Chyba Daniel na serio nie ożeni się z Sarą ? Czyżby już na niczym (nawet na nim samym) poza zemstą mu nie zależało,nie musial jej obiecywać ślubu. |
Jeśli Daniel ożeni się z Sarą ryzykuje utratę córki. Adrianita mu tego nie wybaczy... |
Chyba w tamtej chwili o tym nie myślał,a może to tylko część jego planu zniszczenia Sary i posłania jej do więzienia,tak jak Any,co często Daniel sobie powtarza.
Lubię jak Sara jest tak szczęśliwa.Wolę tą postać taką albo upijającą się,bo zabawnie to jej wychodzi i jakie madrości przy tym mówi. 
Teraz sara planuje wspanialy ślub i ma zamiar zadzwonić z tą dobrą nowiną do cioteczki Carmen.
Jestem bardzo ciekawa co to za światło zobaczyła Carmen,może spotka swoje wieczne przeznaczenie  Ale to chyba za szybko by było.
Pierwsza do odstrzału jest raczej Sara. |
|
| Powrót do góry |
|
|
Merlinamujer
Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 10286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 22:43:30 05-03-09 Temat postu: |
|
|
 |
|
| Powrót do góry |
|
|
Maite Peroni
Idol
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 1320
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: 16:00:12 06-03-09 Temat postu: |
|
|
| Zastanawiam się kiedy w końcu Ana spotka się z Rickym, chyba jest już gotowa. |
|
| Powrót do góry |
|
|
mania
Idol
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 1987
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: 17:18:07 06-03-09 Temat postu: |
|
|
Muszą przygotować jakiś wiarygodny plan "ucieczki", a Ana musi się jeszcze trochę podszkolić, więc chyba jeszcze trochę trzeba będzie poczekać...
Jeśli Dionisia spłonie, to Carmen znowu się może upiec... Chyba, że ten Baku z zaświatów będzie ją nękał, hihihi....
Podobała mi się konfrontacja między Danielem i Rickym 
Miguel robi się coraz bardziej wredny, biedna Chani... Może Olga tak łatwo nie uwierzy w to kłamstwo, do którego zmusił Chaniquę Miguel. Camila powiedziała Cristobalowi o ślubie. Jaka ona jest głupia! 
[link widoczny dla zalogowanych] trochę mniejsza ta animka,
gdyby ktoś chciał ją jako avatar
I jeszcze Ana musiała zobaczyć obściskujących się Daniela i Sarę
| Merlinamujer napisał: | a może to tylko część jego planu zniszczenia Sary i posłania jej do więzienia,tak jak Any,co często Daniel sobie powtarza.
Pierwsza do odstrzału jest raczej Sara. |
Byłoby fajnie, gdyby na ślubie zjawiła się policja (z Aną) i aresztowała Sarę
Ostatnio zmieniony przez mania dnia 18:32:16 06-03-09, w całości zmieniany 2 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Maite Peroni
Idol
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 1320
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: 17:44:29 06-03-09 Temat postu: |
|
|
Camila sama się coraz bardziej pogrąża.
Po co wychodziła za Miguela skoro kocha Cristobala
Dziwny ten wątek z Baku, ale może Carmen wkońcu zacznie płacić za swoje zbrodnie |
|
| Powrót do góry |
|
|
Gosiaczeq
King kong
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Merida/Ciudad de Mexico/L.A./Miami
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 20:21:45 06-03-09 Temat postu: |
|
|
| maite wyjełaś mi to z ust hehe :p dokładnie o tym samym mysle |
|
| Powrót do góry |
|
|
telenowelka
King kong
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: 11:00:20 07-03-09 Temat postu: |
|
|
| Z ostatnich odcinkow podobaja mi sie wątki Agustiny i Aguirre. On jest prześmieszny jak w swoich tekstach zaciąga i wstawia "hombre". Biedny Mauricio, Daniel mysli ze brat oszalal skoro broni Any. Sara jak sie upija jest super, i ten jej wujaszek gej. Ciekawe co sie stanie z Ana. Pewnie ja wyciagna z piachu,ale kiedy? Robi sie ciekawiej bo Rickiemu depczą po piętach. Chino ma niezle teksty. Super dialogi prowadza z Rickim. Camila i Miguel mnie wkurzaja. |
|
| Powrót do góry |
|
|
mania
Idol
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 1987
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: 12:57:07 07-03-09 Temat postu: |
|
|
Pewnie sama się wydostanie - to będzie test końcowy 
Agustina świetnie się spisała w rozmowie z Miguelem - nieświadomie wytknęła mu wszystko, a ten jeszcze musiał jej przytakiwać i zgodzić się, że mężczyzna, który porzuca swoje dzieci nie jest godzien nosić tego miana
Olga domyśliła się, że Miguel miał coś wspólnego z tą "zmianą zeznań" Chani. I Camila podsłuchała ich rozmowę, ale jakoś średnio się przejęła.
W ogóle trochę łzawo było - Ana, Cristobal, Lares wspominający narzeczoną i tequila
Na stronie TM jest ankieta:
¿Quién acabará con Sara? -Ana -Daniel -Montana.
Prowadzi Ana, ale po piętach depcze jej Montana. Niewielu wierzy w Daniela
Ostatnio zmieniony przez mania dnia 12:58:00 07-03-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
telenowelka
King kong
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: 14:32:55 07-03-09 Temat postu: |
|
|
| mania napisał: | Na stronie TM jest ankieta:
¿Quién acabará con Sara? -Ana -Daniel -Montana.
Prowadzi Ana, ale po piętach depcze jej Montana. Niewielu wierzy w Daniela |
Daniel to wymoczek,nie potrafi sam ze soba dojsc do ladu,a co dopiero wykonczyc Sare  Wydaje mi sie ze Ana sie z nia porachuje za wszystkie krzywdy ale moze byc tez tak ze Montana w koncu usunie Sare za to ze go oszukiwala. |
|
| Powrót do góry |
|
|
Merlinamujer
Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 10286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 14:55:36 07-03-09 Temat postu: |
|
|
| mania napisał: |
Jeśli Dionisia spłonie, to Carmen znowu się może upiec... Chyba, że ten Baku z zaświatów będzie ją nękał, hihihi....
|
Właśnie oglądam ten odcinek i podoba mi się pomysł z Baku (myślałam,że on ma na imię Paco ).Carmen teraz będzie ciągle się za siebie oglądała,ale nic jej to nie da jak Baku nie żyje. Jest też świadek jak Carmen uciekała z mieszkania Dionisi,może kiedyś przez to policja wpadnie na jej ślad.Była też na tyle nieostrożna,że kiedy zawiodła się na Pameli to sama poszła do więzienia do Rogeli.Co prawda powiedziała,że przyszła w imieniu innej osoby,ale.. przecież w więzieniach zawsze osoby składające wizyty muszą się wylegitymować.Więc co mogłaby robić Dona Carmen u jakiejś tam więźniarki.
Ricky i Sara zostali sobie przedstawieni,ależ to dziwne,że się wcześniej nie znali. Ciekawe miny robiła do Rickiego Sara,jakby się bała,że przy lada okazji ją wyda
Ja wierzę w Daniela.
Ostatnio zmieniony przez Merlinamujer dnia 14:57:05 07-03-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
