Telenowele

Carlisle Ott · Wysłany: 15:04:47 11-12-09 Temat postu:

Tajemnicza Postać

ponownie dzwoni do Ricky'ego

To nie o nią chodziło. Ktoś z twojego otoczenia pracuje w policji i robi z ciebie idiotę.

rozłącza się

Altagracia · Wysłany: 21:19:33 11-12-09 Temat postu:

Ricky
do Analiji
to tajemnica ale zaniedługo się dowiesz, [/i]

Altagracia · Wysłany: 23:51:39 14-12-09 Temat postu:

Analia

patrzy na Rickego

dobrze w takim razie nie nalegam ciekawi mnie tylko kto cały czas tak dzwoni i takie rzeczy dziwne wygaduje zadzwoń do Chino niech to sprawdzi

podaje mu telefon

Carlisle Ott · Wysłany: 17:24:27 15-12-09 Temat postu:

Susana, a właściwie Sara

rozmawia przez telefon z o. Benitem, który wraz z malutką Marlene jest w Europie

Nie będę mogła do was dołączyć, póki nie pomogę w zamknięciu Miguela, Isabel, Cristobala i Yoyi. Jestem to winna Marianie - za to wszystko, co jej zrobiłam. Dopiero jak załatwię tą sprawę, będę mogła zacząć życie od nowa.

słonko · Wysłany: 18:24:28 15-12-09 Temat postu:

Isabel

krzyczy do Marlene/Miguela który poszedł się przebrać
Długo jeszcze? Ileż można się przebierać! Jesteś gorszy jak niektóre kobiety śmieje się Ubieraj się idę do ciebie!idzie do garderoby w której powinna być Marlene ale nie zastaje tam nikogo
Gdzie on jest? zastanawia się, gdy dzwoni jej telefon, patrzy na wyświetlacz Leticia/M odbiera
Tak oczywiscie że o tobie nie zapomniałam, musisz jeszcze chwilę poczekać, bo musze cos odebrać z biura i już do ciebie jadę. następuje chwila ciszy w której osoba po drugiej stronie odpowiada Ja za tobą też.mówi i się rozłącza

*ponieważ ktoś tam zrezygnował z roli Mariany ja ją zabieram

i kontynuuję to co było zaczęte czyli Marlene traci pamiec i nazywa się teraz Leticia

Carlisle Ott · Wysłany: 18:44:12 15-12-09 Temat postu:

Susana, a właściwie Sara

Odbiera od kogoś telefon

O mój Boże, jaka ta Isabel fałszywa. Idzie tam, gdzie się opłaca. Jest jak chorągiewka na wietrze. Ale to nic, już mam na nią dowody. Ona posiedzi za jedno, Miguel za zabicie Marlene, a Yoya za składanie fałszywych zeznań, a ten pedał za napaść. Wtedy zniknę na zawsze.

słonko · Wysłany: 19:07:09 15-12-09 Temat postu:

Leticia/Mariana

Odkłada słuchawkę telefonu i siada na łóżko, nikt poza Isabel nie wie gdzie sie znajduje, nikt nie wie jak teraz wygląda i co ma zamiar zrobić, czeka na swoją przyjaciółkę

Isabel
Marlene gdzie jesteś? krzyczy ale nikt jej nie odpowiada
mówi do siebie
Super zostawił mnie... To pojadę sama
idzie do auta i jedzie do biuro, do którego ochroniarz jej nie wpuszcza, wydaj jej tylklo pudełko z rzeczami z biura
Ale... nie kończy i zaczyna przeglądać pudełko, w którym nie może znaleść paru prywatnych rzeczy
Albo mi sam przyniesiesz moje tampony i kosmetyki, ale ja to zrobię. mówi do ochroniarzaWejdę tylko na chwilkę.obiecuje, a ochroniarz ją wpuszcza, nie zaważona idzie do biura i zabiera stamtąd resztę rzeczy które udaje jej się znaleść pod stertą papierów porozrzucanych po pokoju
Ktoś tu najwidoczniej czegoś szukał myśli i zabiera jeszcze doniczkę z fikusem który jest dla niej ważny, schodzi na dół
Widzisz mówiłam ci że potrzebuję tylko chwili, dzięki za pomoc mówi do ochroniarza i wychodzi uśmiechajac się do niego, odjeżdża w nieznanym kierunku

Carlisle Ott · Wysłany: 19:29:01 15-12-09 Temat postu:

Susana, a właściwie Sara

ochroniarz donosi jej, że zrobił zgodnie z poleceniem

Więc mówisz, że zabrała fikusa? Doskonale, doskonale

słonko · Wysłany: 21:03:27 15-12-09 Temat postu:

Isabel

Podjechała do nieznanego budynku i wysiadła, wyciągnęła fikusa i rozbiła doniczkę o ziemię, wśród ziemi znalazła woreczek z kluczykiem który zabrała i odjechała
I tak nigdy nie lubiłam tego brzydactwa, w końcu dostałam go od Sary powiedziała do siebie i pojechała do mieszkania

Altagracia · Wysłany: 21:36:12 15-12-09 Temat postu:

Ricky
bierze telefon dzwoni do Chino i mówi aby to wszystko posprawdzał potem odkłada słuchawke, i mówi do Analji
teraz możemy już iść niespodzianka czeka

Mu-erte · Wysłany: 22:19:46 15-12-09 Temat postu:

Yoya

- Dobrze, że zrobiłam sobie ten botoks, wyglądam o 10 lat młodziej.

Cristobal

- Rene, moja matka wkrótce tu przyjedzie!

słonko · Wysłany: 22:28:34 15-12-09 Temat postu:

Leticia/Mariana

Gdzie ta Isabel zastanawiała się Szkoda że nie mogę jeszcze wyjść i zobaczyć wszsytkich których kochałam...
bierze telefon i dzwoni jeszcze raz do Isabel
Gdzie jesteś? nastąpiłą chwila ciszy i odpowiedź Isabel Dobrze tylko szybko. odpowiedziała i się rozłaczyła

Renzo · Wysłany: 13:12:42 16-12-09 Temat postu:

Marlene/Miguel

Isabel, gdzie jesteś? krzyczy w niebogłosy, gdy wchodząc do pokoju nie zastaje w nim kobiety
To pewnie sprawka paszczura

Marlene w stroju cyganki rusza na poszukiwania Isabel

Rene

Que?!

słonko · Wysłany: 17:43:39 16-12-09 Temat postu:

Isabel
w swoim mieszkaniu
Mariana... muszę do ciebie jechać... ale co z Miguelem?
wyciaga telefon i szuka numeru, ale nie znajduje ani numeru do Marlene ani do Miguela
Martwię się o niego, ale teraz Mariana jest ważna. bierze torebkę i klucze i jedzie do Mariany

Przyjechałam krzyczy otwierajac drzwi własnym kluczem Gdzie jesteś? odpowiada jej głos z tarasu, więc tam idzie
Leticio przecież wiesz że nie wolno ci wychodzić!

Leticia/Mariana
Isabel nareszcie! Wiem wiem chce się wymigać od odpowiedzialności za wyjście ale przecież nikt nei wie jak wygladam a jak ktoś zauważy ciebie to nie skojarzy mnei z Marianą bo w końcu wszyscy myślą że nie żyję i że mnie nienawidzisz. wchodzi za kobietą do mieszkanai Masz to? pyta ją niecierpliwa

Mu-erte · Wysłany: 19:37:04 16-12-09 Temat postu:

Cristobal

- Bo widzisz moją matką jest...