Telenowele

Stonka · Wysłany: 12:42:32 08-12-07 Temat postu:

troche głupie są takie sytuacje. bo w końcu człowiek się przyzwyczaja

Issabelita · Wysłany: 12:45:12 08-12-07 Temat postu:

niestety mimo wszystko trzeba zyc dalej

Stonka · Wysłany: 12:46:29 08-12-07 Temat postu:

ale co nas nie zabije to nas wzmocni. wiem to po sobie

Issabelita · Wysłany: 12:49:11 08-12-07 Temat postu:

tez tak uwazam , po za tym kazde nowe doswiadczenie uczy nas czegos nowego

Stonka · Wysłany: 12:53:02 08-12-07 Temat postu:

dokładnie tak jest. ale też trzeba uważać na te doświadczenia

Issabelita · Wysłany: 12:54:36 08-12-07 Temat postu:

nom , ale na niektore rzeczy nie mamy wplywu

Stonka · Wysłany: 13:05:50 08-12-07 Temat postu:

oj niestety...ale na niekóre mamy i nie potrafimy tego wykorzystać

Katie:) · Wysłany: 22:23:06 08-12-07 Temat postu:

A mi też smutno, bo w poprzedniej klasie, miałam taką genialną koleżankę, właściwie czasami nawet myślałam sobie, że moze bedzie nawet moją najlepszą przyjaciółką, taki miałam z nią dobry kontakt, po prostu nie potrafię pogodzić się z jej utratą;

. Miała taki fajny charakter, dogadywałyśmy sie, a pozatym miałyśmy o czym pogadać, a ona od tego roku siedzi z taką inną! Tak bardzo mi smutno, co takiego zrobiłam??? CO inni ludzi e są rozrywkowi, zwariowani i zsyskują sobie przyjaciół?? JUż prawie wogole ze mną nie gada, tylko czasami..... Nie umiem się z tym pogodzić. Dobrze , że chociaż w połowie 1 gimnazjum doszła do naszej klasy moja była koleżanka, najlepsza jaka miałam , bardzo dobrze ją znałam.. ale co z tego, ma ona gorszy charakter i potrafi mnie wkurzyć, a monika była inna..:

.

Stonka · Wysłany: 16:56:15 09-12-07 Temat postu:

kurcze. beznadziejna sprawa,. Szkoda że tak cię odstawiła. ale może się tak nie przejmuj i poszukaj sobie nową koleżankę.

Sunrose · Wysłany: 18:20:39 09-12-07 Temat postu:

Katie:) · Wysłany: 20:01:15 09-12-07 Temat postu:

hehe wiecie myślałam, że bardzo ważne jest wspólne znajdywanie tematów np, monika bardzo lubi pierwszą miłość i kiedys się mnie pytała, czy też ją lubie, ja mowilam, ze też, ale coraz bardziej zaczynam zauważać, że ona po prostu chce się powygłupiać na lekcjach, śmiać jak nie wiem, a wie, że oczywiście ta aśka , że nie zależy jej tak na zacohwaniu, a mi zależy. No, a pozatym to i tak mam bardzo głupią sytuację, bo do tej samej szkoły, do której teraz chodzę chodzi moja siostra, która ma bardzo dobre oceny, a wcześniej chodziła też do niej moja jeszcze starsza siostra tak samo dobra nauczyciele mnie często wkurzają, niecierpię babki z polaka, wkolko chciała mnie na konkursy brać, bo zauważyła , że jestem dobra, aż w koncu powiedziałam jej, że nie mogę być w jakims dniu na konkursie i się odczepiła, ale wiem, ze nie na długo na pewno znowu zaraz zacznie. Wogole nauczyciele zabardzo się wszystkim interesują... Większość jest spoko, ale i tak za bardzo się interesują wszystkim.

Katie:) · Wysłany: 20:05:22 09-12-07 Temat postu:

Katie:) · Wysłany: 20:06:13 09-12-07 Temat postu:

KERI · Wysłany: 19:51:31 12-12-07 Temat postu:

ja jestem wsciekła na wszystkich w mojej szkole !!

i to od zeszłego tygodnia bo baba z niemca powiedziała mi ZE NIE UMIEM MOWIĆ kurcze to nie moja wina ze mam wade wymowy !!
teraz wszyscy sie ze mnie smieja ze nie umiem mowic !! nie przejmuje sie tym ale jest mi troche przykro ;/

a na domiar złego wszyscy w szkole mowią na mnie DODA ide ulica i szłysze DODA !!!
denerwuuje mnie to na maksa !!

własnie obmyslam plan zemsty na moich wrogach mam ich wiele ale chodzi mi tylko o 3 osoby i nic nie moge wymysleć ;///