Telenowele

Aleksia · Wysłany: 9:52:59 11-08-09 Temat postu:

Ten, kto nie jest kochany, zawsze jest samotny wśród tłumu.

Dulce Maria · Wysłany: 14:26:35 11-08-09 Temat postu:

Racja..
Ja czasem mam takie wrażenie.. pełno ludzi koło mnie.. a ja czuję się jakbym była sama na świecie.. w negatywie..xD

Vondynizer · Wysłany: 22:51:04 11-08-09 Temat postu:

Co fakt to fakt. Często mamy wrażenie, ze mimo, iż wszędzie są jacyś ludzie, koledzy, to my jesteśmy sami jak palec, chcemy z kimś porozmawiać, ale nie mamy z kim. To uczucie jest strasznie dołujące, ale na tym chyba polega życie, żeby mieć wzloty i upadki. Eh, po nich nie zawsze mamy silę, by wstać...

Dulce Maria · Wysłany: 16:40:43 12-08-09 Temat postu:

Nie zawsze.. Ale czasem po prostu trzeba się podnieść..
Ale co racja to racja.. życie ma swoje wzloty i upadki.. Trzeba się cieszyć tym co się ma..;p

Gabriella · Wysłany: 9:53:14 15-08-09 Temat postu:

Zgadzam się

Po każdej nawet największej burzy zawsze pojawia się tęcza, która jest nadzieją na lepsze dni... w końcu i słońce świeci:)

Vondynizer · Wysłany: 22:26:46 28-08-09 Temat postu:

u mnie tej tęczy nie było... sama nie wiem jak długo, bardzo długo... powoli się do tego chyba przyzwyczajam, choć czasem an prawdę nie jest mi łatwo. czasem gubię się we własnych myślach, nie potrafię znaleźć sobie miejsca...

Gabriella · Wysłany: 10:11:10 29-08-09 Temat postu:

Samotność jest jednym z najtrudniejszych sytuacji życiowych.
Nigdy nie byłam samotna, zawsze otaczało mnie grono ludzi.
Teraz wystarczy mi jedna osoba... Tomek...
Teraz i na zawsze:)

Vondynizer · Wysłany: 12:58:03 29-08-09 Temat postu:

Gabriella, to jesteś teraz pewnie mega szczęśliwa. cieszę się ;*

ja ostatnio coraz częściej czuje się samotna. trochę mi z tym ciężko. ale narazie się chyba to nie zmieni...

Dulce Maria · Wysłany: 17:23:53 29-08-09 Temat postu:

Ja też czuję się coraz bardziej samotna..
Zaszyłam się w czterech ścianach, bo miałam dość ''przyjacieli'' .. i tak zostałam..;//

Vondynizer · Wysłany: 17:47:09 29-08-09 Temat postu:

ja chyba jestem teraz taka samotna, bo odkryłam, ze większość moich "przyjaciół" okazało się nie być nimi... mocno się za wiodłam na najbliższych mi osobach. teraz wolę być sama, choć nie jest to łatwe... powoli próbuje to zmienić.

Gosik · Wysłany: 18:18:21 29-08-09 Temat postu:

a ja właśnie sama wybieram się na dni mojego miasta. posłucham zespołów, i też będzie fajnie, nie potrzebuje znajomych.

Gabriella · Wysłany: 11:28:16 30-08-09 Temat postu:

zakamarani

Jestem mega szczęśliwa.
Uważam się za najszczęśliwszą, bo mężczyzna którego kocham na zabój kocha mnie tak samo mocno. Teraz i na zawsze będziemy razem.
Przyjaciele czasem zawodzą. Nauczyłam się tego. Teraz mam kilkoro, których umiem zliczyć na paluszkach jednej ręki. Nie ważna jest ich ilość, a jakość... są najwierniejszą drużyną dla mnie.

Dulce Maria

To błąd, bo szczerzy i warci przyjaźni ludzie nie mają nawet dostępu do Twojego serduszka.

Gosik

Znajomi... czasem warto ich nie mieć.

Dulce Maria · Wysłany: 18:43:28 02-09-09 Temat postu:

Gabi.. tak naprawde to nigdy nie mieli do końca.. znaczy się ja ich nosiłam w nim.. ale nie do końca pozwalałam ich poznac mnie.. to co czuję etc..
Zaczęłam nowa szkołę.. na początku czułam się okropnie.. wszyscy się prawie znają a ja nikogo.. normalnie chciałam zmieniać szkołę..;//
a teraz jeden dzień a mam już multum znajomych.. a jeszcze rano czułam się taka samotna..

ja uważam że warto mieć takich znajomych.. nie umiałabym się bawić bez nich..;d

Lizzie · Wysłany: 18:48:18 02-09-09 Temat postu:

Dulce Maria · Wysłany: 19:28:41 02-09-09 Temat postu:

Zmiana szkoły dała by mi duzo, bo do jednej szkoły chodzi kilkunastu mych znajomych.. a więc po prostu znałabym sporo osób wtedy, nawet w swym roczniku, nie mówiąc i oinnych osobach.. a tu gdzie jestem znałam kilka osób, a tylko jedną dobrze.. [i żadnej z klasy w której jestem] i normalnie aż głupio mi było jak na przyjściu do szkoly nie miałam z kim gadać, ale po chwili to zmieniłam..;> i teraz jest gites..;d nawet chcę do szkoły jutro..;p