Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
kr86100 Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 5411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:53:49 21-02-14 Temat postu: |
|
|
Monserat była świetna kiedy kazała Domindze spakować jej i Laurita rzeczy a mina Alejandra
Scenka z Josefina i Dimitriem jak zwykle super oni nawet jak tylko rozmawiają to człowiek od razu się uśmiecha a to jak Dimitrio ją pogłaskał a Josefina tak się ucieszyła było słodkie |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:10:18 21-02-14 Temat postu: |
|
|
Mnie Alejandro śmieszy - tutaj wierzy w każde słówko Marii, wybacza jej dosłownie wszystko, ale jaki stanowczy był gdy Monserrat postanowiła się wyprowadzić I jeszcze to przekonywanie jej, że powinna wybaczyć Marii |
|
Powrót do góry |
|
|
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:17:17 21-02-14 Temat postu: |
|
|
Aisha7 napisał: | Mnie Alejandro śmieszy - tutaj wierzy w każde słówko Marii, wybacza jej dosłownie wszystko, ale jaki stanowczy był gdy Monserrat postanowiła się wyprowadzić I jeszcze to przekonywanie jej, że powinna wybaczyć Marii |
Jak debil się zachowuje! Myślałam, że JL mnie tylko tak potrafi wkurzać, ale z Alejandro mam to samo. |
|
Powrót do góry |
|
|
asia87 Debiutant
Dołączył: 11 Lut 2014 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:41:14 21-02-14 Temat postu: |
|
|
alejandro może zachowuje sie jak głupek ale ten jego uśmiech mnie rozpuszcza , wybaczyłabym mu wszystko byleby mnie przytulił czy uśmiechnął się do mnie wiek ktoś czy można gdzies obejżeć 85 odcinek nie moge się doczekać
|
|
Powrót do góry |
|
|
kr86100 Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 5411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:47:49 21-02-14 Temat postu: |
|
|
asia87 napisał: | alejandro może zachowuje sie jak głupek ale ten jego uśmiech mnie rozpuszcza , wybaczyłabym mu wszystko byleby mnie przytulił czy uśmiechnął się do mnie wiek ktoś czy można gdzies obejżeć 85 odcinek nie moge się doczekać
| 85 odcinka nie było jeszcze w Meksyku więc nigdzie na razie nie obejrzysz... dopiero jutro |
|
Powrót do góry |
|
|
asia87 Debiutant
Dołączył: 11 Lut 2014 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:14:24 21-02-14 Temat postu: |
|
|
no to dobrze bo juz myslalam ze moze cos zle przeczytalam :p |
|
Powrót do góry |
|
|
*Espinava97 Mistrz
Dołączył: 04 Lip 2012 Posty: 10797 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:38:42 21-02-14 Temat postu: |
|
|
Haha rozwaliło mnie, jak Maryna przepraszała Monse, tak się płaszczyła przed nią, a Monse ją zapytała: skończyłaś ? No i jej nie uwierzyła A tak wgle to uwielbiam miny Monse!
No i kolejna super scena - Alejandro prosi Monse, aby Marynka z nimi zamieszkała bo biedactwo nie ma się gdzie podziać ( ) a Monse mówi, że nie ma żadnego problemu, woła Domingę i karze jej spakować rzeczy jej i Laurita, bo wyprowadzają się z hacjendy Mina Alejandra - bezcenna
Ehh sądziłam, że Alejandro zmądrzeje, ale on nadal zachowuje się jakby nie miał mózgu! Sierotka Marysia nie ma się gdzie podziać, to on taki dobroduszny ją przygarnie... Boziu... Ona tyle razy go okłamała, a on jeszcze z czymś takim wyjeżdża |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:48:06 21-02-14 Temat postu: |
|
|
Mnie najbardziej denerwuje to, że Marii wybacza wszystko ot tak, ale Monserrat musi się przed nim kilka odcinków płaszczyć |
|
Powrót do góry |
|
|
Ustronianka Prokonsul
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 19:53:03 21-02-14 Temat postu: |
|
|
marta87 napisał: | Uważam, że Grettel nie potrafi płakać "na zawołanie". W ogóle jej to autentycznie nie wychodzi |
Może dlatego, że to wcale nie ma wyglądać autentycznie? Maria odgrywa historyjkę, ma to wyglądać na teatrzyk. Według mnie właśnie Grettel świetnie prowadzi te sceny i podwójną twarz Marii |
|
Powrót do góry |
|
|
*Espinava97 Mistrz
Dołączył: 04 Lip 2012 Posty: 10797 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:54:01 21-02-14 Temat postu: |
|
|
Aisha7 napisał: | Mnie najbardziej denerwuje to, że Marii wybacza wszystko ot tak, ale Monserrat musi się przed nim kilka odcinków płaszczyć |
No dokładnie! |
|
Powrót do góry |
|
|
asia87 Debiutant
Dołączył: 11 Lut 2014 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:24:30 21-02-14 Temat postu: |
|
|
Za to co Maria kombinowała z dzidziusiem Monse na miejscu Alejandra to bym jej kłaki z głowy wyrwała :p |
|
Powrót do góry |
|
|
Agnesita653 Komandos
Dołączył: 27 Lis 2011 Posty: 688 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:42:37 21-02-14 Temat postu: |
|
|
Alejandro mnie dziś strasznie wkurzył, widać, że gdyby cokolwiek było nie tak, to znowu zacząłby swoje złe traktowanie Monse.
Ojciec Anselmo wierzy wszystkim naokoło, zachowuje się jak naiwniak, a Jose Luisa od samego początku uważa za złą osobę, nie stara się go zrozumieć, a jako ksiądz powinien. W ogóle traktuje go gorzej niż innych ludzi, tak jakby był on kimś gorszym. Bardzo mnie to denerwuje i przez to nie do końca lubię tego księdza.
Wreszcie się wyjaśniła sytuacja z Pedrem. Powiem Wam szczerze, że nie przyszło mi do głowy takie rozwiązanie, scenarzyści znów mnie mega zaskoczyli. Ale jak nie lubię Pedra, tak tego mu współczuję. Wiadomo, że dla mężczyzny to jest symbol męskości. Myślę, że tym swoim okrucieństwem, dążeniem do władzy próbuje on zrekompensować swoje "braki" i udowodnić całemu światu, a przede wszystkim sobie, że jest prawdziwym mężczyzną. Współczuję mu, ale oczywiście to w żaden sposób nie usprawiedliwia tego co robi z ludźmi. |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:51:37 21-02-14 Temat postu: |
|
|
Osobiście nie lubię księdza Anselmo To najgorszy duchowny jakiego oglądałam w teli |
|
Powrót do góry |
|
|
Iwi. Mistrz
Dołączył: 08 Lut 2007 Posty: 13088 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:05:05 21-02-14 Temat postu: |
|
|
Agnesita653 napisał: | Ojciec Anselmo wierzy wszystkim naokoło, zachowuje się jak naiwniak, a Jose Luisa od samego początku uważa za złą osobę, nie stara się go zrozumieć, a jako ksiądz powinien. W ogóle traktuje go gorzej niż innych ludzi, tak jakby był on kimś gorszym. Bardzo mnie to denerwuje i przez to nie do końca lubię tego księdza. |
Dokładnie! a to, jak nadawał na JL i jednocześnie bronił Marii to już wgl kpina przecież idąc tokiem jego myślenia to JL i Maria powinni sobie ręce podać, a tymczasem on stawia tą prostytutkę na piedestale a JL ma za zło wcielone. Żałosne. Mnie on zawsze irytował tym swoim niesprawiedliwym i nierównomiernym osądem. Ksiądz powinien wszystkich traktować równo, a on po prostu broni tych których lubi, a jak ktoś mu się nie podoba to rzuca na niego kalumnie i oszczerstwa. Jak już pisałam kiedyś jak dla mnie ta postać nic nie wnosi, jedynie miesza w relacjach między bohaterami. No i denerwuje widza, moim zdaniem jest zbędny
Monse jest świetną aktorką, ja do ostatniej chwili myślałam, że ona to kupiła! Że powie Marii, że może z nimi zamieszkać! A tu takie pozytywne zaskoczenie! Ten stoicki spokój i kamienna twarz, w momencie gdy zapytała 'Już skończyłaś?' były obłędne! <3 Angie świetnie zagrała tą scenę. |
|
Powrót do góry |
|
|
|