Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6455 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:22:07 15-03-18 Temat postu: |
|
|
Dokładnie, zgadzam się.
Wgl to polubiłam Victora i Nadie, jako parę. może nie mieli takiej chemii i historii jak proci, ale oni zawsze się kochali, jedno w drugiego chyba nigdy nie zwątpiło |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 116083 Przeczytał: 225 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:38:38 16-03-18 Temat postu: |
|
|
Rebeldes napisał: | Hm, czy ja wiem, pewnie dlatego, że nie oglądałam telenoweli tak dokładnie i wiele mnie ominęło, może to też kwestia wieku, trochę młodsza byłam.
Na tym etapie JL polubiłam. Byłam Go w stanie zrozumieć. Nie kibicowałam nigdy Monse i JL, i to się nie zmieniło. Dalej uważam, że z Alexem tworzyli lepszą parę, a przede wszystkim bardziej dynamiczna, magiczną. Ale utkwiła mi w głowie jedna scena z ostatnich odcinków, które oglądałam. Jak JL mówił, że po raz kolejny wszystko traci, kobietę, karierę, dobre imię. Zrobiło mi się Go tak po ludzku żal. Dalej uważam, że początek tej telenoweli był w wykonaniu tej postaci słaby. Ale jego bohater jest taki wielowymiarowy, świetnie wykreowany. Szkoda, że znam zakończenie jego losów, i będzie takie a nie inne.
Finita po tej przemianie wygląda bardzo ładnie. To tylko potwierdza, że nigdy nie była brzydką kobietą. Tylko zakompleksioną i trochę zaniedbaną. |
No to fajnie że zmieniłaś o Nim zdanie bo JL nie Miał lekko do tego to złożona postać bo też dużo stracił a aktor idealnie wcielił się w Tą rolę chociaż niektórzy zarzucają Mu zbyt teatralną grę tylko że On dużo grał w filmach i w teatrze więc Jego kunszt aktorski jest inny . JL popełnił błąd na początku bo mógł iść do ojca Monte i o wszystkim powiedzieć a potem było już za późno. |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6455 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:46:55 17-03-18 Temat postu: |
|
|
Mi jest teraz na tym etapie (143) szkoda JL. Monse źle Go traktuję, okłamując Go
Ostatnio zmieniony przez hayleyss dnia 13:47:26 17-03-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 116083 Przeczytał: 225 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:03:22 17-03-18 Temat postu: |
|
|
Rebeldes napisał: | Mi jest teraz na tym etapie (143) szkoda JL. Monse źle Go traktuję, okłamując Go |
A możesz Mi przypomnieć dlaczego kłamie bo już nie pamiętam
Mnie bardzo wkurzało jak Monte z Alexem utrudniali JL wizyty u córki tak samo Remedios jakby Miał zrobić krzywdę |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27487 Przeczytał: 22 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:16:44 17-03-18 Temat postu: |
|
|
Z tego co pamiętam to na tym etapie Montse już chyba wiedziała, że Alejandro żyje i wymykała się do niego. |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 116083 Przeczytał: 225 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:57:52 18-03-18 Temat postu: |
|
|
A wtedy Monte i Alex bardzo Mnie wkurzali zachowywali się jak para egoistów , chociaż JL też nie był w 100 % bez winny bo wiedział że Alex żyje i o niczym nie powiedział ukochanej
pewnie bał się że Ją straci bo przecież Ona nigdy nie przestała kochać Alexa . |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6455 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:06:58 18-03-18 Temat postu: |
|
|
Tak dokładnie. Ja dalej kibicuję protom, ale JL powinien znać prawdę. Kochał, ją, myślał że jest w ciąży, a ona Go zdradzała. Rozumiem, że wrócił Alejandro, jednak mogli to spróbować inaczej rozwiązać.
Ostatnio zmieniony przez hayleyss dnia 21:59:49 26-04-20, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 116083 Przeczytał: 225 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:08:26 19-03-18 Temat postu: |
|
|
Proci potem jeszcze bardziej będą wkurzali gdy Monte urodzi Rominę a potem będą utrudniali wizytę JL i jeszcze Remedios ehh wtedy bardzo nie znosiłam Monte i Alexa bo byli strasznymi egoistami , chyba dawno w żadnej telenoweli tak prosi Mnie nie irytowali jak w tej .
O tak na tym etapie telenoweli najbardziej kibicowałam Josefinie |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6455 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:30:46 19-03-18 Temat postu: |
|
|
Ja uwielbiam cały wątek od początku Dimitria, Finity i Aldolfa żałuję, że tak mi Go zepsuli na końcu, i nie wiem czy czasem nie lepiej by było, jakby Dimitrio był z Monicą, a Finita z Adolfitem.
Co do Josefiny, na początku tak okropnie mnie irytowała, tym, że jestem taka zakompleksiona. Po przeskoku czasowym, świetna postać! nie dość, że była bardzo dobrą osobą, skorą bez wahania do pomocy, to jeszcze zyskała temperament. aż miło było patrzeć, jak słowa Gracieli, nie robią na Niej wrażenia
Ostatnio zmieniony przez hayleyss dnia 20:31:28 19-03-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27487 Przeczytał: 22 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:55:37 19-03-18 Temat postu: |
|
|
Związek Finity z Adolfem nie miał racji bytu. Ona świadomie nie związałaby się z mordercą.
Co do Dimitria i Monici to ja tam wielkiej chemii i miłości nie widziałam. On ja wyidealizował. Cieszyłam się, że Finita i Dimitrio wrócili do siebie, ale szkoda że w drugim etapie telki tak poprowadzono ich wątek, że wspólnych scen mieli jak na lekarstwo. |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6455 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:13:12 20-03-18 Temat postu: |
|
|
Ja też nie uważam, że ten związek mógł ich gdzieś zaprowadzić. Lubię Afolfita jako złożoną postać, ale on sam wybrał, to kim się stał.
Też się koniec końców cieszyłam, że Dimitrio i Finita się zeszli, ale zepsuli właśnie w 2 etapie ich wątek. :>
Ostatnio zmieniony przez hayleyss dnia 22:00:20 26-04-20, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:20:35 24-03-18 Temat postu: |
|
|
Dimitrio i Finita z czasem stali się moją ulubiona para tutaj szkoda że zepsuli ich wątek ale cieszyłam się że pogodzili się pasowali do siebie scena jak Dimek wyznaje na placu miłość Finicie nigdy nie zapomnę . |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6455 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:46:12 24-03-18 Temat postu: |
|
|
Dla mnie Dimitrio&Finita&Adolfo to najlepszy wątek telenoweli.( oprócz histori protów) świetne postacie. też się cieszę, że się zeszli. Strasznie ujęła mnie przemiana jaka zaszła w Dimitriu- i najbardziej lubiłam oglądac Jego sceny z Monse i Finitą
To było świetne, masz rację. tylko pamiętam, że spocona koszula Dimka nie dawała mi spokoju
Ale w 2 cześci teli wygląda jeszcze lepiej
Ostatnio zmieniony przez hayleyss dnia 22:00:56 26-04-20, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:57:34 24-03-18 Temat postu: |
|
|
O dla mnie też wątek Dimitra i Josefy najlepszy był mogli lepiej przeprowadzić ich wątek ale ja jako jedna z nielicznych wierzyłam że oni się kochają Gdyby Dimitrio kochał Monice to czy by spędził noc z Josefina oczywiście że nie Mnie też ujęła jego zmiana Z Monse potem miał świetne relacje i gdy ją obronił jak JL chciał Monse zgwałcił wreszcie prawdziwy brat
Mi wszystko w tej scence się podobało szkoda że Josefa mimo wszystko wyjechała
W 2 serii to wyprzystojniał Osvaldo to moim zdaniem najprzystojniejszy aktor w tej telce a za nim Sebek . |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6455 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:17:06 24-03-18 Temat postu: |
|
|
Adolfa to chyba lubię za genialną grę Ferdinada, a Dimitria za całkoształt. Właśnie oglądam odcinek w którym zginęła Monica. Może nie była miłością Jego życia, na jaką była kreowana, ale była dla Niego ważna i było mi Go strasznie szkoda. Osvaldo świetnie to zagrał
Z wyglądu też mi sie najbardziej podoba Sebek i Osvaldo i Ferdinand, ale Ci dwaj zdecydowanie w krótszych włosach |
|
Powrót do góry |
|
|
|