Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Miguel vs. Diego
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 36, 37, 38 ... 44, 45, 46  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Zbuntowani
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Miguel czy Diego ???
Miguel
56%
 56%  [ 289 ]
Diego
43%
 43%  [ 220 ]
Wszystkich Głosów : 509

Autor Wiadomość
olka1414
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 4699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:54:44 05-04-09    Temat postu:

Dla mnie i tak Diego gorzej taktował Robertę, niż Miguel Mię .
Nic tego nie zmieni .

Miguel miał swoje odchyły, ale nie aż takie jak Diego, zresztą w trakcie wyborów wiele scen było jak zachowywał się jak dup** , ale także w stosunku do Innych m.in. Anita ;/

I tutaj mogę powiedzieć bez żadnych ulg (bo wiadomo, bardziej Miguela lubię)
, że Diego zachowuję się gorzej od Miguela , i miał więcej sytuacji w których zachował się głupio .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jantar
Generał
Generał


Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 7796
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:22:12 05-04-09    Temat postu:

Ale nigdy nie przekraczał pewnej granicy, chciał skrzywdzić Mie, ale świadomie tego nie zrobił nawet raz, nawet jak jej nienawidził, nie miał szczeniackich zagrań w stylu zakład, które wprowadził w życie.

A że Mia według kogoś może być najbrzydsza, w sumie tak, ale poprawcie mnie, to ją uważa się za królową EWS. Przypomnij sobie też rozmowę Diego i Gio o tym, że powinien poderwać najpopularniejszą dziewczynę w szkole by pomóc w wyborach. Więc Mia za taką jest uważana również przez scenariusz, czy to się komuś podoba czy nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sonrisa
King kong
King kong


Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:29:34 05-04-09    Temat postu:

Miguel, bo yyy... nie wiem... wszystko? Diego niestety ma dużo wad, dużo wad, tragiczną fryzurę i bardzo dużo wad. Poza tym jest synkiem tatusia i niepodważalnym kretynem. Chyba nie muszę przytaczać sytuacji z kampanii wyborczej? Mig jest dużo dojrzalszy. I zupełnie nie rozumiem jaki DyR mają problem. Czmu nie mogą być razem? Jak jedno chce, to drugie już nie i na odwrót. Jak w wierszyku dla dzieci.
Wbrew pozorom Dieguita lubię tylko troszeczkę mniej niż Miguela. Jednak to ten drugi jest o kilka pozycji wyżej na liście moich ulubionych postaci. A już w III temp. to wolę oglądać Diega niż Migusia. Dobrze, że w końcu wydoroślał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szeherezada
Generał
Generał


Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 8888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z miejsca, którego nikt nie zna...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:08:31 05-04-09    Temat postu:

Każdy z nich popełniał błedy, i zachowywał sie dziwnie, zle potraktował swoja miłość.
Obydwaj pokazali ze sa nie dojzali i duma jest dlanich ważniejsza, Mig chciał sie zemścic na francu, a diego po odejsciu matki odbiło, nawet bardzo. I kazdy bedzie bronic swijego, bo zawsze lubi sie jednego bardziej. Mimo ze bardziej wole Diega od Miga to jednego jestem pewna odydwaj głupio postepowali i kłucenie sie któremu bardziej odbiło jest bezsensu, bo tak naprawde nie wazne jakie błedy się popełani tylko czy je sie rozumie i naprawia.
Zmienili się na lepsze i to chyba najwazniejsze
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jantar
Generał
Generał


Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 7796
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:37:35 05-04-09    Temat postu:

Ale przecież nikt się nie kłóci, nie przesadzajmy. Pewnie wyjdę teraz ja na kłótliwą bo dla mnie jest różnica czy ktoś chciał kogoś skrzywdzić a tego nie zrobił (Miguel), bo tak naprawdę ani Franco ani Mii nic nie zrobił, a spełnić to co chciał zrobić (Diego). Ponadto dla mnie jest różnica błąd a błąd. Bo dla jednych błąd to potrącenie kogoś w autobusie, a dla drugiego igranie czyimiś uczuciami to też tylko błąd. I w tej skali błędy Diego według mnie są gorsze. I jego przemiana też jest dość późna. Dlatego biorąc pod uwagę wyłącznie charakter (bo wygląd to wiadomo, mój gust jest znany) to i tak bez zmrużenia okiem wybieram Miguela.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szyszka
Generał
Generał


Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 9657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:20:28 06-04-09    Temat postu:

Co do Mii to może i w scenariuszu miała być królową EWS ale to nie oznacza że dla wszystkich nia jest i dla wszsytkich jest najpięknieszja...o lol...w scenariuszu to MyM mieli być główną parą a jakoś dla większości wyszło że to DyR nią byli więc nie ma co się tak odwoływać do scenariusza
Ja tam wolę Miga ale jednak uważam że oboje potrafili być nieznośni chociaż Diego bardziej i to dużo bardziej tym bardziej w stosunku do Rob
ale mimo wszsystko do Deigita mam sentyment...DyR
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewelcia
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:59:52 06-04-09    Temat postu:

Ja wybieram bez zastanowienia Miguela. Jeśli chodzi o wygląd to sprawa gustu, a mój jest taki, że Miguel jest 100 razy przystojniejszy od Diego, nawet dłuższe włoski nie zaszkodzą jego urodzie
Z charakteru też Mig. Popełnia błędy, ale w tym to Diego jest mistrzem. Są takie momenty (np.kampania), kiedy zachowuje się jak skończony idiota, nic tego nie zmieni. Źle traktuje innych, dałabym sobie rękę uciąć, że Miguel nigdy nie zgodziłby się na taki układ, który Lola zaproponowała Diego, czyli poparcie jej klasy w zamian za wyrzucenie Lupity ze szkoły, dla mnie to jest już szczyt wszystkiego. Widać, że wiele odziedziczył po ojcu, któremu też chęć władzy wiele ważnych spraw przysłania.
To nie jest tak, że Miguel jest cacy i nic nie zbroił, zachowywał się nie fair w stosunku do Mii, ale nigdy nie przekroczył pewnej granicy. Poza tym szanuje przyjaciół, co jest dla mnie bardzo ważną cechą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jantar
Generał
Generał


Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 7796
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:40:22 06-04-09    Temat postu:

paula-dulce napisał:
Co do Mii to może i w scenariuszu miała być królową EWS ale to nie oznacza że dla wszystkich nia jest i dla wszsytkich jest najpięknieszja...o lol...w scenariuszu to MyM mieli być główną parą a jakoś dla większości wyszło że to DyR nią byli więc nie ma co się tak odwoływać do scenariusza
Ja tam wolę Miga ale jednak uważam że oboje potrafili być nieznośni chociaż Diego bardziej i to dużo bardziej tym bardziej w stosunku do Rob
ale mimo wszsystko do Deigita mam sentyment...DyR


Paula o lol czyli to widzowie piszą scenariusz a nie scenarzyści, będę wiedziała na przyszłość. I nie bądź tu człowieku złośliwy. Przypomnę tylko mój niezbyt grzeczny post o piesku Chopym, który był ulubieńcem pewnej znanej mi osoby i że w takim razie on też może być głównym bohaterem. Skoro widzowie wybierają to on też, też jest widzem. Dobra kończę, bo teraz zacznie się znana pyskowka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olka1414
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 4699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:12:45 06-04-09    Temat postu:

N o niestety, ale scenarzyści wybrali Mie na królową EWS, a z tym wiążą się różne przywileje, dla Ciebie to ona może nie być królową, ale niestety pogódź się już tak jest.

A co do głównej pary, to skąd ty to możesz wiedzieć, że DyR nią byli .
Pff .. MyM nią byli, ale wyszło, że DyR

Tak rzeczywiście wyszło, wyszło, ale dla Ciebie .
I nie mieszaj tutaj ulubionych postaci z rzeczywistością jaka jest .
Czy chcesz czy nie to MyM są, byli i bd główną parą - przewodnią .

Ostatnio przeprowadzono to głosowanie na Univ. Los A mieli meega przewagę [I to na pewno ludzie z całego świata głosowali ] A Vondy nawet na podium nie było, więc skąd możesz wiedzieć czy to DyR dla większości jest główną parą
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szyszka
Generał
Generał


Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 9657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:45:26 06-04-09    Temat postu:

O lol a co mają Vondy do Diega i Roberty
Czyli jednak wychodzi an to że prawdą jest to co mówiłam wcześneij i że wiele osób naprawdę nie rozróźnia filmu od realu
Vondy to Vondy a DyR to DyR
o żal..pfff

Ale mi chodziło o to że w scenariuszu to MyM byli główną parą no ale nei oszukujmy się to DyR są bardziej lubiani i tak wynika z wielu sąd
Więc co ty mi tu mówisz że to widzowie piszą scenariusz...co ma piernik do wiatraka
W scenariuszu może i jest napisane że MyM to główna parka(i ja sama o tym wiem) ale to nie znaczy że bardziej lubiana...lol
I skończmy to bo to temat DvsM
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olka1414
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 4699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:51:55 06-04-09    Temat postu:

Ty go zaczełaś .
A to, że "Vondy są lubiani dzięki serialowi" - Twoje słowa !
Ostatnio sama pisałaś, że tylko dlatego mają Los A i Vondy tyle fanów, bo w teli są razem, a gdyby nie byli, to by nie mieli tylu fanów .

A co do lubienia, to w Polsce owszem DyR mają więcej fanów, ale na świecie skąd możesz wiedzieć

[Ja ostatnio dostaję różne dowody, co do tego, że MyMki są tak samo lubiani jak DyR (Chodzi także o Los A ) ]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewelcia
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:02:20 06-04-09    Temat postu:

Ojejku, a wy dziewczyny znowu w niepotrzebną dyskusję wpadłyście. Ja tak na zgodę powiem, że MyM i DyR mają po równo fanów zapewne, chodzi mi nie tylko o Polskę
Ja osobiście bardziej lubię Mię i Miguela, bo u nich jest co obserwować, widać tą miłość, np. w dzisiejszym odcinku, a u DyR w tej temporadzie jak do tej pory były trzy czy cztery sceny porządne jak na prawdziwą parę przystało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzie
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 25634
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:51:40 06-04-09    Temat postu:

Powiedzcie mi, dlaczego o bohaterów innych telenowel nie ma takich sprzeczek, a tutaj ciągle? Po pierwsze to nie temat o tym, która para jest popularniejsza i bardziej lubiana, więc go zakończcie, a po drugie - to tak ważne? Ważne jest to kogo Wy lubicie, czy to Was jakoś dowartościowuje jeśli ta osoba będzie bardziej popularna? Przestańcie ciągle się o to kłócić. Czy fani MyM i DyR nie mogą się z sobą normalnie rozmawiać? Na pierwszy rzut oka widać kto kogo bardziej lubi i go broni, a to się momentami śmieszne wydaje, jakby serial odgrywał taką olbrzymią rolę...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katherine.
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 5973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:31:39 08-04-09    Temat postu:

Oczywiście Miguel
Kocham jego wyglad i charakter...
Diego to cwaniaczek i laluś
O wiele bardzie wole Miguela
i oczywiście głos na niego
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BaRbArAxD
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 16:00:30 08-04-09    Temat postu:

oczywiście, że Miguel
Po prostu kocham go
On jest przystojny, nieziemski....
brak słów na opisanie jego
Jak dla mnie Diego to taki laluś....
Głos na Miguela :]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Zbuntowani Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 36, 37, 38 ... 44, 45, 46  Następny
Strona 37 z 46

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin