Telenowele

paula797 · Wysłany: 13:11:32 12-04-08 Temat postu:

zgodzę sie mamy dużo do roboty ...gazety robia swoje...VIVIE duze dzięki...ale płyty to zawsze pierwszy krok....piractwo tak ale płyty jeszcze bardziej... akurat płyty RBD ludzie kupują...przkłąd? Hiszpania, Meksyk, a ściągania piosenek tam nie ma ? są ale niektórzy chcą mieć płyte w ręce.
z tymi fanami to sie nie zgodze....jest nas nadal mało....do RBDmanii w Hiszpanii czy nawet w Rumunii strasznie daleko...kto umie śpiewać piosenki na pamieć? gdzie jest ten BUUM jeki był w innych krajach...? wszystko idzie w dobrym kierunku ale to nadal za mało...mogę to szczerze powiedzieć -ja nie chcę koncertu w Polsce na którym będzie tysiac czy kilka tysięcy bo się RBD zrazi i wiecej nie przyjedzie

muerespormi · Wysłany: 13:28:17 12-04-08 Temat postu:

Hiszpania ma więcej fanów, bo RBD śpiewa po hiszpańsku.. w Polsce oprócz anglojęzycznych zepsołów wszystkie inne raczej nie są ciepło witane. myślę, że jeśli będzie w Polsce koncert to i tak nie bedzie na nim tylu widzów ilu w innych krajach.. po pierwsze dlatego, że nie mamy gdzie zmieścić tylu ludzi, po drugie, że RBD zaczyna swoją kariere u nas dopiero. nikt nie będzie czekał na 1000000 widzów.. możliwe nawet, że zrobią ten koncert w sali koncertowej jakiejś w której ilość miejsc będzie ograniczona i wtedy sala będzie pełna na bank.

a co do płyt. Polacy owszem kupują płyty, ale wydaje mi sie ze dopiero kiedy są fanami danych wykonawców.

ja mogę Ci pośpiewać ich piosenki. tylko nie wiem czy to wytrzymasz.

Marsik:) · Wysłany: 13:33:16 12-04-08 Temat postu:

Zgadzam się z tym co napisała Paula

Elisabeth · Wysłany: 13:42:38 12-04-08 Temat postu:

paula797 · Wysłany: 13:45:08 12-04-08 Temat postu:

muerespormi · Wysłany: 13:47:18 12-04-08 Temat postu:

oj nie wierzycie w siłę fanów RBD nie dobrze, ale ok zgadzam się.. wszyscy wyjdą na tym lepiej jeśli ten koncert u nas odbędzie się za rok, albo za dwa. (dla mnie na pewno będzie lepiej, bo nikt mnie wtedy nie powstrzyma i będę mogła w nim uczestniczyć)

no skoro mają zamiar u nas wystąpić to wiedzą w co się pakują.. ktoś ich też musiał tu zaprosić przecież nie przyjadą na hama nie rozbiją ceny w środku lasu i nie będą grali koncertu. zresztą co my się martwimy.. oni mają managerów, mają pojęcie, co powinni zrobić i jak, managerzy orientują się w sytuacji i nie wyślą przecież zespoły do kraju, który go nie słucha wcale.. a skoro mają zamiar wystąpić u nas tzn. że jednak Polscy fani istnieją i dają o sobie znak.

paula797 · Wysłany: 13:50:14 12-04-08 Temat postu:

ja się bardzo ucieszę jak zobaczę w ich kalendarzu na lato 2009 Polonia..jesli dobrze pójdzie to Polska się do wtedy poprawi... staram się być realistka i dlatego jeszcze jest za wcześnie

casaa · Wysłany: 15:24:43 12-04-08 Temat postu:

heh, mowicie, ze nie znacie tekstow piosenek, winą obarczając brak płyt RBD w polsce..jedank jaki to ma zwiazek?

muerespormi · Wysłany: 15:28:29 12-04-08 Temat postu:

żadnego nie ma.. nic takiego chyba nikt nie mówił

było tylko powiedziane, że bez płyt RBD w Polsce RBD nie zdobędzie popularności (z czym się nie zgadzam).

casaa · Wysłany: 15:41:43 12-04-08 Temat postu:

muerespormi · Wysłany: 15:42:48 12-04-08 Temat postu:

albo to ja źle to zrozumiałam.

ayashi^^ · Wysłany: 15:53:53 12-04-08 Temat postu:

przyjadsa czy nie przyjkada zawsze mozna meic nadzieje^^a z reszta nikt z nas nie moze tego wiedziec i nikt nie moze wiedziec ile jest tych fanów w Polsce,ich menagerowie to najleeij wiedza i my nie powinnismy sie o nic martwic, ajk tylko ot o, jak dostac sie na koncert, jesli on juz bedzie czy to w 2009r. czy jeszcze pozniej

paula797 · Wysłany: 18:33:56 12-04-08 Temat postu:

muerespormi · Wysłany: 18:37:40 12-04-08 Temat postu:

a nie przesadzasz trochę? jak nie chodzi im tylko i wyłącznie o kasę to będą grać i dla 'pięciu przysłowiowych' fanów. po co szukać problemów na siłę? przyjadą, to przyjadą, nie przyjadą to jakoś przeżyjemy.