Telenowele

Notecreo · Wysłany: 0:01:29 16-08-08 Temat postu:

prosze sie nie klocic
paula, na przyszlosc spytaj, zanim skopiujesz czyjs post, zeby potem nei bylo takich sytuacji

paula797 · Wysłany: 0:05:39 16-08-08 Temat postu:

sister · Wysłany: 0:12:45 16-08-08 Temat postu:

Notecreo przepraszam, napisze tylko ostatnią rzecz

paula797 · Wysłany: 0:17:12 16-08-08 Temat postu:

w takim razie jak juz pisałam sorki......ale nie potrzebnie sie i mnie denerowałaś...nie znam twoich doświadczeń z kopiowaniem a ja nigdy nie miałm z tym problemu
sory

Rocky · Wysłany: 0:20:57 16-08-08 Temat postu:

Jak w takim momencie sie mozecie sie klucic?

RBD moze sie nam rozpasc, a tu sa jakies klutnie

Niewolno kopiowac niczego bez zgody autora

casaa · Wysłany: 2:14:30 16-08-08 Temat postu:

jezeli prawdą jest rozpad RBD nalezy to przyjac ze zrozumieniem nie pretensjami. chyba, ze tak naprawde nie zalezy wam na dalszej karierze całej reszty.zgadzam sie z notecreo-nie moga przez całe zycie udawac nastolatków. graja w 90% dla mlodzezyi wg mnie to logiczne, ze pragna spróbowac czegoś nowego, własnego.

dziwi mnie i jednoczesnie zasmuca jedynie fakt, ze dzieje sie to tak nagle i ze my-fani, dowiadujemy sie o tym na koncu, tak jakby mieli nas w du***. przynajmniej ja to tak odbieram.

paula797 · Wysłany: 2:22:11 16-08-08 Temat postu:

ja po wysłuchaniu wywiadu nadal uwazam że oni nie odchodzą z własnej woli
łzy Any i Chrisa to dla mnie potwierdzenie na to...

Jenny. · Wysłany: 8:56:28 16-08-08 Temat postu:

wiecie co nie mgoe w to wszystko uwierzyc ! na any tylko sie nie zawiodlam a to przykre

.. napewno sami z siebie nie zdecydowali o koncu rbd rpzecie zpisali tyle razy że na pierwszym miejscu rbd ze to sie dla nich liczy i wogole to co nagle by takie cos wymyslili.. tak im zalezalo zawdzieczaja wszystko rebelde fanom.. nie moge w to uwierzyc to straszne

Jogo. · Wysłany: 8:59:10 16-08-08 Temat postu:

Kurczę, jestem załamana, że zespół się rozpada, stało by się to wcześniej czy później, ale czemu akurat musi to być wcześniej? Z jednej strony to trochę ich rozumiem, może nie chcą być zaszufladkowani jako RBD?Może chcą się rozwijać w innych kierunkach? Jeszcze do tego to wszystko tak nagle

, najpierw koniec nadawania po wakacjach Zbuntowanych, teraz to , czy może być gorzej?

Jenny. · Wysłany: 9:03:08 16-08-08 Temat postu:

no wlasnie wszystko naraz sie wali co wiaze rbd i rebelde masakra

.. ale nadal nie moge uwierzyc ze tak nagle tak o bez niczego koniec .. nie wydaje mi sie zeby oni tak postąpili przeciez tak kochali rbd uwielbiali razem spiewac wystepowac

Uzależniona · Wysłany: 9:06:36 16-08-08 Temat postu:

Raczej gorzej być nie może...

Jogo. · Wysłany: 9:14:05 16-08-08 Temat postu:

A Wy jeszcze głosujecie ?

Uzależniona · Wysłany: 9:43:21 16-08-08 Temat postu:

Widzieliście to ?
Jak oni płaczą to aż samemu sie coś robi

Anahi płacze przez telefon ,a Christian wygląda jakby zaraz wybuchną płaczem

[link widoczny dla zalogowanych]

Okropne...

Jenny. · Wysłany: 9:50:18 16-08-08 Temat postu:

po tym filmiku jeszcze abrdziej mi smutno

Lilijka · Wysłany: 9:57:12 16-08-08 Temat postu:

musze przyznać, że nie jestem wielką fanką RBD, ale lubię niektóre ich piosenki i
przykro słyszeć, że tak się to kończy
okay, jako 40-latkowei spiewać `y soy rebelde` juz nie wypada, ale przeciez mają jeszcze inne, niekoniecznie `zbuntowane` piosenki..

tak czy inaczej uwazam ze to b.samolubne i egoistyczne z ich strony
o fanach to juz nie raczyli pomyslec..
i chyba po raz pierwszy w zyciu poczulam sympatie do Anahi, za ten list.