Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Za co tak lubimy Rebelde??
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Zbuntowani
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anahi111
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zduńska Wola
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:43:03 25-01-09    Temat postu:

za wszystko;za muzykę,wspaniałych bohaterów i ich role,za wesołe
sytuacje,za wszystko...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olka1414
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 4699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:01:31 25-01-09    Temat postu:

ZA TO, ŻE SĄ !! <333
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szyszka
Generał
Generał


Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 9657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:19:15 26-01-09    Temat postu:

Za to ze sa tacy super
Za Roberte Miguela Lupite Diega Mie Giovaniego Jose Teo Alme Franco....
Za muzyke...
Za wszystko....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justbreathe
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:33:42 26-01-09    Temat postu:

Za wszystko
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sonrisa
King kong
King kong


Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:48:02 17-02-09    Temat postu:

Stwierdziłam, że to chyba odpowiednie miejsce do moich wynurzeń na temat tego, jak bardzo kocham Rebelde. A więc:
Pewnego okropnego, nużącego, zimnego dnia (bodajże w listopadzie) leżałam na swoim łóżku przeraźliwie znudzona ciągłym trwaniem w moim domu (z przyczyn zdrowotnych przez kilka miesięcy ledwo co chodziłam do szkoły). Stwierdzając, że mam już dość Brooke zaczęłam skakać po kanałach. I trafiłam na TV4. Już wcześniej słyszałam o Rebelde, nawet zainteresował mnie opis, ale stwierdziłam, że godzina mi nie pasuje, a poza tym jestem za mało cierpliwa, żebym mogła regularnie oglądać jakiś serial. Tego dnia leciał odcinek 20. Naprawdę mi się spodobało. Nie potrafiłam rozróżniać jeszcze postaci, ale z niewiadomych przyczyn ubzdurałam sobie wtedy, że lubię Mię (tylko ją rozróżniałam) i tak zostało mi do teraz. Na początku oglądałam co drugi odcinek, ale w końcu się wciągnęłam i oglądałam codziennie. Niewiele czasu potem, przeglądając bloga jakiejś Polki mieszkającej w Hiszpanii, obczaiłam notkę o RBD. Jakoś mi twarze coś przypominały .
Od Rebelde się zdążyłam lekko uzależnić, ze straszną irytacją odrzucając od siebie polską nazwę Zbuntowani. 31 grudnia zawaliły mi się plany na sylwestra, więc byłam naprawdę wściekła. Całkowicie zrezygnowana postanowiłam obczaić na YouTube, czy to RBD ma jakieś fajne piosenki. I to był dzień, w którym pokochałam Rebelde. Do północy siedziałam, oglądając filmiki z serialu. Raz się aż rozpłakałam oglądając jeden z remixów o MyM. Od tej pory mam niezdrową obsesję na punkcie Rebelde, RBD i wszystkiego co się z tym łączy. Życie mojej rodziny też się wtedy zmieniło. Mają straszną awersję do tego wszystkiego. Zwłasza moja siostra, która szczególnie nie cierpi Rebelde, RBD, Mii, Anahi i Salvame. Czasem można ją spotkać podśpiewującą "It so Rebelde" (czyt. "It są Rebelde").
Na, ale do rzeczy. Kocham ten serial za wszystko. Za to, że jest. Można by powiedzieć, że jestem chora psychicznie, ale ta tela to taka jakby odskocznia. Bo czyż tam wszystko nie jest kolorowe, barwne i z happy endem? Kocham wszystkie piosenki RBD, ubóstwiam moje ulubione postacie (Gaston, Mia, Jose, Vico, Rocco, Santos). Nigdy nie czekałam na to, aż pokażą to co chcę zobaczyć w TV. Zawsze oglądałam na YouTube odcinki po hiszpańsku, bo cóż z tego, że nie znam hiszpańskiego? Do tej pory pamiętam jak płakałam oglądając odcinek 409 (co poniektórzy zapewne wiedzą co się w nim wydarzyło).
Nigdy się do niczego tak nie przywiązałam. Wcześniej nie obchodziło mnie, że jakiś tam zespół z drugiego końca świata ma ostatni koncert, że jakaś negatywna postać z meksykańskiej telenoweli umiera. Rzadko mi się zdarza w coś tak angażować, żebym do czegoś tak przywarła jeszcze rzadziej, ostatnio tylko do ksiązki "Zmierzch" i poniekąd do filmu "Brokeback mountain".
Rebelde jest dla czymś ważnym, może kiedyś zapomnę o czym było, ale raczej nie zapomnę, o tym, że było, że miałam jakieś chore uzależnienie od serialu, zespołu, kilku aktorów.
Mam nadzieję, że zbytnio nie przesadziłam i moja wypowiedź ma chociaż trochę sensu. Cieszę się, że istnieje Internet, bo osobiście nie znam żadnej osoby lubiącej Rebelde.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Senioritka
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:19:48 25-03-09    Temat postu:

REBELDE ma ten klimat. Nie oglądam tego serialu od pierwszego odcinka i bardzo żałuję.. Zaczęłam oglądać dopiero od II temporady, gdyż koleżanka mnie namówiła. I bardzo mi się spodobało. Od tej pory codziennie [no może z małymi wyjątkami] śledzę losy bohaterów REBELDE. Zbuntowani to dla mnie coś więcej niż serial. U mnie w szkole nie znajdzecie wielu fanów REBELDE. Jest może kilka dziewczyn które oglądają codziennie ten serial, ale nie jest ich za wiele. REBELDE kocham za wszytko . Za Osadę, za perypetie bohaterów, za piosenki, za kłotnie DyR:) , za to że ten serial potrafi rozbawić mnie do łez ale też wzruszyć, za piękna buźkę Miguela, za oczy Diega, za komentarze Roberty za dynamikę akcji, no dosłownie za wszystko^^

Ostatnio zmieniony przez Senioritka dnia 14:24:30 25-03-09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KarolciaMia
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 07 Sie 2009
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:23:06 09-08-09    Temat postu:

Super jest muzyka zawsze:) Za Mie Miguela Diega Roberte Jose Tea(tego ładniejszego),Santosa,Lupite Vico Rocco:) wszyscy są tam super oprócz Sol,Sabriny i Juliety:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rebeldusia
King kong
King kong


Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 2625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:48:55 10-08-09    Temat postu:

Ja za muzę, ciekawych aktorów, Meksyk, śmieszne teksty i za wszystko co możliwe
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nykee
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 805
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:26:19 10-08-09    Temat postu:

Ola007 Miałam baaardzo podobną historię!!!Też leżałam sobie jakoś kiedyś.Tyle że to moja siostra była chora i spała a ja koło niej Najppierw byla chyba "moda na sukces" ale nie mogłam już patrzeć na Brook ktora lata z łóżka do łózka więc szukałam po innych kanałach czegoś ciekawego i trafiłam na Zbuntowanych.Też był jakiś 20 któryś odcinek (później sprawdziłam w gazecie).I też wzięłam sobię Mię jako ulubioną postać bo tylko ją odróżniałam(i tak oczywiście jest do teraz ).I jeszcze odrózniałam Robertę ale myliło mi się jej imię (na początku była dla mnie "Robertem" ) Looknęłam co nie co w internecie na temat tego serialu i nawet mi się spodobało (ogólnie wszystko co o nim pisali).Zaczęłam oglądać ale nie codziennie bo akurat zawsze wracałam o tej porze ze szkoły i odrabiałam lekcję.Więc zdazałam tylko na końcówkę a czasami może nawet jakoś od połowy.Jakoś kilka tygodni później w szkole natrafiłam na jakąś fankę zespołu RBD (wtedy nazywałam ją "psychopatką od sześciu boleści" bo nie mieściło mi się w głowie jak można tak kochać jakiś tam sbie zespół!!Ale teraz się jej nie dziwię!! ) Póściła mi kilka piosenek RBD i szczerze mówiąc nawet mi to się spodobało.Postanowiłam poszukać coś o tym w necie i się okazało że oni są z Rebelde.Pościągałam sobie kilka fotek później to już było z górki: razem z sąsiadką zaczęłyśmy coraz bardziej się w to wciągać,oglądałyśmy już każdy odcinek ściągałyśmy sobie wszystkie ich piosenki i wogóle i wogóle...Pamiętam jak kiedyś do mnie przyszła i do 1 w nocy oglądałyśmy wszystkie odcinki od 1 do 20 (myślałam że oślepnę XD) a później jak ją odprowadzałam to biegałyśmy jeszcze z pół godziny po ulicy i spiewałyśmy nasze dwie ulubione piosenki(Solo quedate en silencio i ensename) aż w końcu ktoś się obudził i nas opieprzył że hałasujemy a jest jakaś 2 w nocy.W każdym badź razie dostałyśmy bzika na punkcie wszystkiego co związane z Rebelde i RBD.Teraz nie wyobrażam sobie mojego życia bez RBD i Rebelde,bo wszystko się wokół nich kręci moja siostra tez się w to wciągnęła ale druga tego nieznosi W każdym bądź razie po prostu ich uwielbiam!!Pierwszy raz się tak przyzwyczaiłam do kogoś miałam wcześniej jakieś ulubione aktorki ale one po prostu były,fajnie grały itd... ale RBD i ogólnie Poncho,Anahi,Dulce,Ucker,Maite i Chris to poprostu podziwiam ich i jak np w gazecie jest jakaś wzmianka o nich czy coś to zawsze muszę ją kupić.Np jak są stresczenia albo jakieś info o kimś z Rebelde (a co dopiero z Anahi) i ktoś wstawi na forum to i tak muszę kupić bo to coś innego przeczytac na "żwyca" z gazety XD Moja mama twierdzi że kiedyś przeze mnie zbankrutuje o mój Boże a się rospisałam ciekawe kto to przeczyta Dobra kończę już :teraz jeszzcze tylko coś na temat napiszę :
Za co lubię Rebelde...Hmmm...Szczerze mówiąc trudno powiedzieć bo nie da się tego napisać w kilku zdaniach więc napiszę tak:
Za wszystko a przede wszystkim za to że są
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rebeldusia
King kong
King kong


Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 2625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:56:34 12-08-09    Temat postu:

JA też napiszę swoją historię

Więc tak, pewnego dnia leżałam na łóżku, nie było co oglądać, więc skakałam po kanałach, napotkałam właśnie ten serial, z tego co się potem kapnęłam to był gdzieś 55 czy 56 odcinek pierwszy występ zespołu, oglądałam z jakieś 10 min do końca. Spodobało mi się, ale nie kojarzyłam o co chodzi ( pomyślałam, ze to znowu jakaś telenowela, wiecie o co chodzi, że każdy się zabija i wstaje z grobu itd). Potem długo nie oglądałam. Akurat wtedy miałam świra na punkcie Mariny, była przerwa i znowu natrafiłam na TV4 i oglądnęłam troszeczkę. Dalej serial mi się podobał, ale nie szalałam tak za nim, aż do momentu gdzie parę dni później znowu jakimś cudem natrafiłam na zbuntowanych, akurat była scena jak Lupita była u Nica i przekonywali rodziców, że jest żydówką. Dopiero po tym coś we mnie wstąpiło i zaczęłam oglądać. Nie pamiętam dokładnie co robiłam i jak to się stało, ale zaczęłam oglądać, było to jakoś w 1 temporadzie przed zmienieniem godziny emisji na 18. Przez całe wakacje oglądałam wszystkie odcinki na youtube od 1 do 200. W tej chwili nie daruję sobie jak mogłam wcześniej nie poznać RBD i REBELDE, przecież tyle razy miałam okazję.

O Jezu, jeszcze nigdy się tak nie rozpisałam, pewnie zrobiłam masę błędów, wybaczcie!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AdivinanzA.
King kong
King kong


Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 2889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:41:13 13-08-09    Temat postu:

Ja mam całkiem inną historię ;p

Moja koleżanka(aktualnie już była) ciągle gadała o Rebelde i o zespole, ja wiedziałam ze takie coś istnieje, obejrzałam wczesniej jeden odcinek ale mi sie nie spodobał był nudny(może jakoś źle trafiłam).
Ale niedawno jakoś w lutym albo w marcu znowu obejrzałam Rebelde i akurat było to jak Gaston kazał porwac Miguela i że niby on to upozorował.Wciągnełam się od razu...
Oszalałam na ich punkcie, zespołu nadal jakoś nie trawiłam, słuchałam bo słuchalam, jednak jak na jakiejs str w necie zobaczyłam ze są tłumaczenia, od razu mi sie spodobały słowa ich wszystkich piosenek.
A zawdzięczam to wszystko mojej kolezance, gdyby nie ona nie znałabym tak dobrze Zbuntowanych, z całego serca dziekuje jej za to.
Szkoda tylko ze RBD nie dało koncertu w Polsce, chyba bym umarła za szcześcia jak bym zobaczyła przede wszystkim Maite Perroni <3
Szkoda ze to już 3 temp i ostatnia. Nigdy ich nie zapomnę Szkoda tylko że tak pozno zaczełam to ogladać bo dopiero w polowie 2 temp.

Dziękuje im za muzykę za słowa za to że stworzyli taka wspaniałą grupę. pod ich włpywem zaczelam się trochę zmieniać, zaczełam walczyć o swoje


Ostatnio zmieniony przez AdivinanzA. dnia 21:45:37 13-08-09, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
calvaa
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 3500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mexico City :D
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:10:10 14-08-09    Temat postu:

przeczytalam Wasze historie i napisze tez swoja hehe
czasami zdarzylo mi sie kilka min oebjrzec Rebelde na tv4.ale nie wiedzialam o co w tym chodzi. wiec nie ogladalam. potem zaczelam ogladac ccea.szukalam w necie info o telenoweli, o May. zobaczylam ze spiewala w zespole RBD. ogladalysmy jakies filmiki z kolzanka na youtube.
w kwietniu tego roku postanowilam posciagac piosenki RBD. spodobaly mi sie, sluchalam coraz czesciej i postanowilam poogladac odc rebelde na necie i tak sie wciagnelam.zaczelam od 1 odc...zaczelam sciagac na kompa...i tak juz jestem w 274 odc cale dnie nic nie robie tylko ogladam..w poltorej msc obejrzalam ponad 200 odc hehe. rodzice sie ze mnie smieja ze tylko zbuntowanych ogladam.wciagnelam tez do tego kolezanke i tez oglada. na gg tylko przezywamy co było ;D dzien i noc tylko rebelde. uzaleznienie jak nic
Kocham ten serail za to ze jest inny niz wszystkie...
<3
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chocolate
King kong
King kong


Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 2553
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:53:21 22-08-09    Temat postu:

Moja historia oglądania Rebelde zaczeła się od tego że zmusiła mnie do niego moja przyjaciółka . Mówiła żebym przynajmniej obejrzała jeen odcinek , mimo że nawet nie zobaczyłam Zbuntowanych uważałam iż jest to badziewie .
Po długich namowach skusiłam sie na odcinek i . . .
Kocham Rebelde <33
Oglądam codziennie

Kocham ich za wszystko .
Za piosenki , humor , problemy nastolatków . Za świetnych aktorów .


Ostatnio zmieniony przez Chocolate dnia 23:12:14 22-08-09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lawa
King kong
King kong


Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 2165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:51:10 23-08-09    Temat postu:

Obsada, mundurki i śmieszne teksty
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 25698
Przeczytał: 24 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mielec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:52:30 26-08-09    Temat postu:

Ja oglądnęłam 55 odc.entradę i jakieś pół godziny bo pisało że tam gra Daniela Aedo spodobała mi się piosenka z entrady Malas intenciones więc postanowiłam ją nagrać jakiś czas później sytuacja się powtórzyła i wtedy zobaczyłąm ze są różne entrady wiec zaczełam oglądać codziennie po pół godziny bo wtedy leciała na Pulsie LVDB i to oglądałam. Na dobre zaczełąm patrzeć od 192 odc. Naszczęście wcześniejsze sobie ściągnełam . Wcześniej widziałam w ŚS opis ale mnie odstraszyła ilość odcinków a teraz 440 to dla mnie zdecydowanie za mało. Uwielbiam Rebelde za muzykę ,ich rozbrajające akcje, teksty , po prostu za wszystko
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Zbuntowani Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17  Następny
Strona 13 z 17

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin