Telenowele

ewelcia · Wysłany: 20:09:03 25-08-09 Temat postu:

Vogue chodziło o to, że takie postacie jak Mia czy Gio są bardzo przerysowane, a to w nawiasie odnosiło się tylko do Gio.

No i ja się z tym zgadzam. Wolę taką Mię niż zwykłą szarą myszkę, przynajmniej jest co komentować, krytykować i chwalić.

Emmi. · Wysłany: 20:09:13 25-08-09 Temat postu:

Coraz ciekawsze odcinki się robią, więc widzę, że teraz będę musiała oglądać codziennie

Przez ostatni tydzień troche zaniedbałam rebelde, oglądałam co prawda powtórki na YT, alr tylko te ważniejsze momenty.
Zacznę od Roberty jak zawsze

Zdenerwowała mnie scena z pamiętnikiem. Okey, mogła się wkurzyć, bo ja też bym nie chciała, żeby ktoś zabrał moje prywatne rzeczy, ale chodzenie po całej szkole i rzucanie sie na każdego z podejrzeniami było lekką przesadą

Milagrosa

świetna scenka, i na dodatek Alma przebrana

Mi też nie pasuje ta cała Milagros do Franco, dobrze, że to tylko fikcja xD
Sabrina

Od samego patrzenia na nią robi mi sie niedobrze. Nie wiem jak można być taką osobą jak ona

Gotowa jest na wszystko, żeby tylko zdobyć Miguela

I ten chwyt na spóźniony okres ... Miguel z jednej strony też nie powinien jej tak wierzyć i od razu postanawiać, że zerwie z Mią, przecież jeszcze nic nie jest wiadome.
No i teraz skoro Roberta poznała już prawdę zaczną sie najlepsze scenki

Z niecierpliwością czekam xd

anasetia · Wysłany: 20:14:10 25-08-09 Temat postu:

Vogue. · Wysłany: 20:19:42 25-08-09 Temat postu:

Sweet_Sixteen dokładnie, teraz będą najlepsze scenki ; ). Ale strasznie dużo będzie się działo, aż trudno się w tym połapać. Dobrze, że już oglądałam całość, bo zaczyna się rok szkolny i wchodzą nowe tele i Rebelde u mnie pójdzie w odstawkę. ; )
anasetia bardzo dużo osób lubi Gio, ale to sprawa gustu, jakie zachowania u ludzi nam się podobają ; ), ja tam się z niego lubię pośmiać, bo prawie codziennie musi coś powiedzieć albo zachować tak, że umieram ze śmiechu

, ale dojdzie co do czego to nie potrafi zachować się jak facet ; ).

Sonrisa · Wysłany: 20:27:37 25-08-09 Temat postu:

Ave!
Od początku:
Ucieszył mnie fakt, iż 5 klasa wreszcie poszła po rozum do głowy i zaczęła konstruować misterne intrygi. Wszelkie ich poprzednie akcje, to bezsensowne i bezskuteczne protesty. Mnóstwo zamieszania - zero treści. A tu bardzo subtelnie. Wszystko dopięte na "tip top" (jak ja nienawidzę takich powiedzeń). Pięknie im się to udało.
Na początku, gdy zobaczyłam tą scenę u dyrektora, sądziłam, że Mia i Roberta ostro przesadziły. Sol była perfidna, ale żeby tak ją wkopać? Toć jej ojciec wyglądał, jakby miał zamiar ją udusić. Potem widzę Polly Pocket zalaną łzami. Od razu pomyślałam, że tatuś mógł jej coś zrobić. A co słyszę? Zakaz wychodzenia na 2 tygodnie?! No bez żartów...
Do zachowań Roberty przyzwyczaiłam się już dawno, dawno temu, więc to jej rzucanie się na przypadkowych ludzi mnie wcale nie zdziwiło, a nawet nie zdenerwowało. Taka już jest. Impulsywna, porywcza. Niech sobie będzie.
Top girls jednak potrafią być zgrane. Wiadomo, że Sol w końcu coś zepsuje, ale na razie ładnie to wygląda. Są dla siebie takie słiit!
Miguel jest zwyczajnym kretynem. Nie nauczył się jeszcze, ze Sabrina w swej nikczemności lubi kłamać, knuć i oszustować?! Podobała mi się scena, w której stoją pod jakimś murem. Ładnie zrobiona, odrobinę przesadzona, ale spoko. Co do parszywstwa Sabri już się nie będę wypowiadać. Większość na pewno ma to samo zdanie na ten temat. Ona jest klasycznie ZUA!
Nie jestem w stanie pojąć, czemu Lujan obsesyjnie odrzuca od siebie myśl, że mogłaby polubić Mię. Ta zaciętość mi się w niej nie podoba. Nie pojmuje, że nawet "głupie" osoby potrafią myśleć, czuć itd. itp. Wplatam moje przeprosiny: jeśli ktoś poczuł się urażony przez moją uszczypliwość, to przysięgam, że chciałam gorzej. Tfu! Że nie chciałam. Perdooooooona me (łącznie czy oddzielnie?)
Rob świetnie postąpiła z Inakim. Tego się po niej nie spodziewałam. Wybaczyła mu, ale do niego nie wróciła. Szczerze i dosadnie. Tak, jak trzeba. Jestem z niej dumna.
I na koniec najlepsze: Jose i Gaston. Moja Lujis! Ona wreszcie nauczyła się, jak ma postępować. Stała się godnym przeciwnikiem dla Gastona. Rozmawia z nim z dużą dozą sarkazmu i ironii. Jest obeznana w jego mimice i zachowaniach. Kiedyś na jego widok wybuchała płaczem, a teraz mężnie staje do potyczki słownej! Oby tak dalej!
Amen!

Szyszka · Wysłany: 20:38:44 25-08-09 Temat postu:

Co to wogólę miała być za akcja z tym lataniem po szkole i biciem wszystkich po kolei? Owszem można było zahaczyć taką Raquelite bo to żmija zdolna do wszystkiego ale obcych uczniów? Po co? Żeby pokazać swoją "siłę". Uwielbiam Robertę ale jej zachowanie w niektórych momentach przekracza wszelkie granice dobrego smaku
No i słodka Mia Colucci która też się dzisiaj nie popisała bo mnie osobiscie wcale nie śmieszyła ta scenka z Milagrosa a wręcz przeciwnie...kompletna żenada. Co jej do tego jak ona wygląda? Zresztą niby taka dobra a ocenia ludzi po wyglądzie? Ona też mimo wszystko bardzo różni się od Miga i co już przez to nie mogą być razem?

tolerancji trochę bo dziewczyna nie jest pępkiem swiata
No ale Sol to dziewczyny załatwiły przepięknie...niech się żmija gryzie. A to jak płakała

śmiać mi się z niej chciało

Co myślała że wygra?
No i Jose której opowiadanie już kocham<333 Jest boskie. Tylko te jej wypieranie się. Zachowuje się jakby dla niej to Mii nie można było lubić

Sabrina=żmija i tyle
A dzisiaj mimo wszystko jakoś nie było mi szkoda Miguela bo sam sobie na to zapracował

Mia poznała prawdę i chce pomóc. To ładnie z jej strony widać że mimo wszystko pragnie szczęścia przyjaciół i nie ważne czy to Mi czy Lupita. Zresztą widać też że ona robi to także dla utrzymania miłości bo chce patrzeć na tak szczęśliwa parę jak np. MYM. Tylko że ta "zbawicielka swiata" mogłaby w końcu schować dumę w kieszenie i przestać wieszać wszystkie psy na Diego i o wszystko go podejrzewać chociażby na siłę
Podobało mi się to że Rob powiedziała prawdę Inakiemu o tym że go nie kochała i że mu wybaczyła

AdivinanzA. · Wysłany: 20:53:19 25-08-09 Temat postu:

Owszem zgadzam się, Rob z tym bieganiem po szkole i takim oskarżaniem zachowała się jak chłopak, ona zaraz by wszystkich biła

Ale z Iniakim postąpiła słusznie, nawet wyznała mu prawdę, że Go nie kocha

Mia udaje taką płytką dziewczynkę, ale taka nie jest

Jak dla mnie mało Lupity i Santosa!

Livia18 · Wysłany: 21:33:31 25-08-09 Temat postu:

dzis odc pierwsza klasa:)

duzo sie dzialo

Sonrisa · Wysłany: 22:00:48 25-08-09 Temat postu:

Twój post, także pierwsza klasa, ale niewiele się w nim dzieje... (przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać)

Ażeby nie było, ze zupełny off-top:
Scena z Milagrosą (?) całkiem zabawna. Można by się spodziewać, ze to Mia wybiegnie obrażona, a tu zaskok!

anasetia · Wysłany: 22:10:25 25-08-09 Temat postu:

muneca · Wysłany: 22:13:07 25-08-09 Temat postu:

nareszcie solesita dostała za swoje yeah

Diablo · Wysłany: 22:27:51 25-08-09 Temat postu:

Bardzo dobrze Sol za tę jej intryge przeciw Mii,jak ja jej nie znosze

Żal zrobiło mi sie Miga

biedny..szkoda że nie wie że Sabrina uknuła spisek,Jose mnie wkurzyła swoim zachowaniem ma do Rob pretensje że pomaga Mii,widac że nie jest prawdziwą przyjaciółką..Zazdrośnica jedna

Brooke · Wysłany: 22:34:13 25-08-09 Temat postu:

Izunia:) · Wysłany: 0:49:27 26-08-09 Temat postu:

Sol

dobrze że dziewczyny pokazały jej gdzie raki zimują - nareszcie.
Miguel... to ochydne co robi Sabrina, ta sytuacja to też wina poczęści Miga ale to co ta fladra wymyśla to już masakra...