Telenowele

Diablo · Wysłany: 23:09:25 27-10-09 Temat postu:

Przypomniałem sobie jeszcze jak Giovanni wyobrażał sobie że jedzie dynią a później dynia zamieniła się w myszki

a Iniaki w był w sukience

Niezła scenka

Sol i dzwi,bosko...śmiech tej sekretarki bezcenny

paulinek · Wysłany: 23:14:31 27-10-09 Temat postu:

tak dzisiaj to było super

iniaki w kiecce

jutro wazny odcinek o Vondy

niuszka · Wysłany: 23:42:33 27-10-09 Temat postu:

Agag · Wysłany: 1:28:26 28-10-09 Temat postu:

Wreszcie odcinek na który od dawna czekaliśmy, strata przytomności przez Miguela podczas fety pożegnalnej dla Reverte i zapadnięcie w śpiączkę.

Javier powiedział Leonowi, że Martin jest ojcem Roberty i ten miał pretekst, żeby wyrzucić Reverte ze szkoły.
Zaje...fajna scena jak Giovanni wyobrażał sobie, jak samochód zamienia się w dynię, a Jack i Iniaki ubrani w sukienki. I w zaprzęgu Pascual.

Roberta powiedziała całej klasie, że Martin jest jej tatą.

Franco myślał, że zna się na guście Almy i urządził ich nowy dom, a Almie się nie spodobał i powiedziała, że nie chce mieszkać w szpitalu.

Nie wiem co bym zrobiła Leonowi jak bym go dorwała. Do wyboru:

Chciał wyrzucić Miguela ze szpitala. Jego chamstwo nie zna granic.
Zabawna była Sol jak weszła w szklane drzwi.

Mama Teo wraca do zdrowia.

Lena1160 · Wysłany: 15:09:12 28-10-09 Temat postu:

Cortiza. · Wysłany: 17:17:17 28-10-09 Temat postu:

Kochane macie może link do odcinka wczorajszego???
Albo skąd można sciągnąc??
Zalezy mi bardzo;*

monisia99 · Wysłany: 17:54:50 28-10-09 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

tu masz link z youtube

weruś · Wysłany: 18:20:53 28-10-09 Temat postu:

Jak Miguel zemdlał a Mia płakała do czapki jego to się sama popłakałam.
Fajnie że Roberta nareszcie powiedziała całej klasie że Reverte jest jej ojcem.
Z tego jak Sol wpadła na te drzwi śmiałam się dosyć długo, tak fajnie wtedy wyglądała.
Uwielbiam sceny z Giovannim, są super.
A Bustamante niech najpierw walnie głową w ścianę, później przemyśli to 100 razy zanim coś palnie, jak chorego na dodatek w śpiączce można wywalić ze szpitala bo tak mu się podoba.

paulinek · Wysłany: 20:19:04 28-10-09 Temat postu:

dziejszy odcinek był smutny

mia spała na podłodze byle tylko być z ukochanym

a jak matka miguela płakała

- a ja z nią .
bustamante ta stara gnida !!!oczernił alme , ja sie tylko dziwie Inez ze ona chce z nim być ? ...to wydaje sie taka porzadna kobieta

giovani w szpitalu nawet w takiej chwili nie mugł sie powsttrzymac od wygłupów

sol głupia idiotka i dobrze jej nikt nieche sie z nią przyaznić !!!
diego szuka dokumentów swiadczacych o korubcji ojca ! i dobzre widac ze bardzo kocha roberte i robi wszystko by ja chronić

franco jak fajnie przywalil bustamante !!! swietnie !!!nalezało sie stremu zgredowi jednemu !!!

Aurora · Wysłany: 20:22:05 28-10-09 Temat postu:

Colucci przywalił Bustamante

, zasłużył po tym jak oczernił Almę w prasie

.
Koniec Super girl , wreszcie Rachel i Michelle się przekonały jaka z Sol przyjaciółka

.
Bardzo mi było dziś szkoda matki Miguela , jak zobaczyła syna w takim stanie

.
Mam nadzieję , że Diego uda się znaleźć coś kompromitującego na ojca i z nim skończyć raz na zawsze , żeby już nikomu nie szkodził

.

Cortiza. · Wysłany: 20:39:25 28-10-09 Temat postu:

Monisia dzięki;);*

Dzisiejszy odcinek bardzo smutny. Mia... Biedna.. JAk ona to przezywa... A matka Miguela. Jeju płakałam przy tej scenie...

Kochany Dieguś;*

Franco zresztą też

Milagrosie sie podobało walnięcie starego Leona;)))

Gio;p oj nie ładnie tak za pielegniareczkami się oglądac;p

Fairytalee · Wysłany: 21:06:12 28-10-09 Temat postu:

Ach, ten Giovanni nigdy się nie zmieni!

Nawet przy łóżku kolegi jest w stanie oglądać się za dziewczynami

Biedny Miguel i biedna Mia. Strasznie mi jej było szkoda gdy płakała nad ukochanym

Bustamante to obrzydliwa gnida! JAk on mógł tak oczernić Almę! Dbrze że Diego zaczyna działać

Franco przywalił Leonowi!!

Saugaro · Wysłany: 21:49:55 28-10-09 Temat postu:

Ktory odcinek był dzisiaj?????

paulinek · Wysłany: 22:05:59 28-10-09 Temat postu:

423 chyba ?

Ashley. · Wysłany: 23:36:41 28-10-09 Temat postu:

Zaczne od wczorajszego odcinka

Gio i te jego wyobrażenia po prostu powaliły mnie na kolana

Pasqu jako koń ciągnie jego dyniowy wóz,a Iniaki z Jackiem biegają w sukienkach

haha

DyRki bosko!<33 Już odliczam godziny do odc. w którym nareszcie będą razem

Fajne pożegnanie Reverte..ależ ci uczniowie Go kochają <3
Miguś biedaczek ;( nadeszły te ciężkie chwile ;( Mia jak rzuciła się na kolana i płakała trzymając jego czapke..biedna

też mi się łzy zakręciły w oczkach

Sol i wpadka na drzwi...ta scena była świetna

ale się z tego brechtałam

Javi omamił Jose i szkoda mi było Teo,że widział ich pocałunek....

Dzisiejszy odcinek

Diega zaczynam po prostu ubóstwiać za to jakim porządnym i kochanym chłopakiem się stał

Kurde znowu mi się zebrało na płacz jak wszystkie 3 dziewczyny:Lupe,Mia i Rob siedziały przed salą i wpatrywały się w pokój Miga

Głupia Sol nareszcie została sama jak palec hehehe

i good

Gio...omg Mig leży w śpiączce a ten takie sceny odstawia! do Pilar jeszcze wyjeżdza z tekstem:'Zatańcz dla niego'(to się szybciej obudzi)

Ten chłopak to się chyba nigdy nie zmieni...przesadził,ale dzięki niemu można się chociaż pośmiać

Franco jakim boxerem się stał

i dobrze tak Leonowi

Ja bym mu obiła twarz do takiego stopnia,że nikt by go już nie poznał

Diego i jego plan...3mam kciuki