Telenowele

AsIuNiA_20 · Wysłany: 19:49:39 24-06-08 Temat postu:

Apropo Mia & Alma & Roberta to:

-Wkurza mnie zachowanie Mii w stosunku do Almy. Niby są przyjaciółkami, Alma naprawdę Mię traktuje dobrze, jak własną córke, natomiast Mia nie traktuje już tak pięknie Almy. Wydaje mi się, że myśli tylko o sobie, nie zastanawia się co czuje Alma, że ona też ma córkę, której powinna napewno poświęcić więcej uwagi niż jej. No ja np. nie wyobrażam sobie, że jakbym przyjaźniła się z jakąś mama pewnej dziewczyny załuzmy, której nie lubie to napewno w obecnoście matki nie obrażałabym jej córki, tak jak to robi Mia. To jest niegrzeczne i nie na miejscu.
Albo np. jej zachowanie jak się dowiedziała, że ma w tym samym dniu urodziny co Rob. No dla mnie było to poprostu żałosne i dziecinne. Że będzie sie sądowac albo te strzelmia albo scormia...

-Teraz Alma. Ma prawo przyjaźnić się z kim chce, ale nie powinna robić z tego takiej tajemnicy. Nic nie wpomniała o tym Robercie, a to chyba wiadomo, że prędzej czy później Rob i tak by sie dowiedziała więc chyba lepiej było z nią porozmawiać. Wyjaśnić, że przeciez nie robi nic złego, że jeżeli chce to jej też wyrządzi przyjęcie. Chyba lepsza rozmowa i trzeba było to powiedziec wprost niż Roberta dowiedziałaby się od 3 osoby i wiadomo co by wtedy było. Awantura, co zresztą mogliśmy zobaczyć w dzisiejszym odcinku. Myśle, że jakby Roberta by się na powaznie zastanowiła, wyjasniły by sobie wszystko z matką, to nie byłoby większego problemu, ale Alma robie to w wielkiej tajemnicy i nie dziwie się, że Rob jes później zła.

-No i Roberta. Dziewczyna tak się zachowuje, bonie czuje w nikim wsparcia. Ma matkę, ale czasami ma wrażenie, że ona woli Mię, spędza z nią dużo czasu, szczere rozmowy, organizuje jej przyjęcie i to wszystko w tajemnicy przed nią. Jak ona ma się czuć? Jej zachowanie w stosunku do Almy; czasami mogłaby być bardziej wyrozumiała, ale wszyscy doskonale wiemy jaka jest Rob, że ma silny charakter, że nie potrafi okazywać mocno uczuć, ale wiemy, że naprawdę kocha swoja matkę, co udowodniła jak wtedy przyszła na koncert. Nie wierzę, że któraś z was chciałaby aby jej matka chodziła tak wygogolona, jak już ktos wczesniej wspomniał myslała jakby ciągle była na scenie. Ja również nie chciałabym aby uczyła w mojej szkole i kręciła tyłeczkiem przed moimi koleżankami. A to, że obiecała jej i, że złamie przysięge to nie ma co się dziwić. Tacy są nastolatkowie. Robią wszystko na odwrót, najlepsze jest to co zakazane. Nie uwierze jak powiecie mi, że nigdy nie złamałyście zakazu

A co do kłótni Mii i Roberty.
Mia krytykuje Rob za jej zachowanie, ubiór, że jest prostaczką. No sorki, ale każdy ma własny gust i ubiera się jak chce. Wydaje się, że Roberte to nie rusza, ale to jednak nie prawda. Mia sprawia jej ogromną przykrośc, co było pokazane w rozmowach Almy z Robertą. Same widziałyście jak Rob płakała, że nie jest taka idealna jak Mia, że jest brzydka i wogóle. Więc nie dziwie się, że Rob tak jej dogryza np. wyzywa, że jest kretynką, no ale dla mnie to czasami jest prawda. Mia zachowuje się czasami głupio. Nie tylko w stosunku do Miguela, że ma rodzine w zoo czy coś tam. Rob do Diega mówi, że jest taki sam jak ojcie, że jest egoistą, hipokrytą, że zyją w świecie korupcji itd. No wybaczcie, ale jakby porównać teksty Mii, (te zoo itd.) z tekstami Rob, to wychodzi na ta, że to Roberta jest bardziej inteligentną i poważną dziewczyna i to co mówi jest prawdą...
No a Rob przezywa jeszcze Mie, że barbi itd. Dla mnie Mia jest właśnie taką Barbi, zachowuje się tak, albo te śmieszne gwiazdeczki co sobie przykleje na czoło... jak księżniczka, hehe xD
No a Mie widać nie rusza to co oni mówią o niej. Nigdy nie widziałam, żeby płakała, bo, że uważa się za gorszą o Roberty. A naprawdę mogłaby jej uwagi do Rob potraktować poważnie i zastanowić się nad nimi...

Rocky · Wysłany: 19:50:19 24-06-08 Temat postu:

Ja wlasnie Mie za to Kocham

i Tzn ja jednych lubie mniej drugich wiecej, u niektorych podoba mi sie to u niektorych tamto

a Najbardziej MyM / AyA

Linka · Wysłany: 20:09:53 24-06-08 Temat postu:

Dul ;** · Wysłany: 20:27:01 24-06-08 Temat postu:

Ja tam wole DyR

Z nimi teraz zaczeły się fajne scenki xd Boska była dzisiejsza kłótnia Mii z Robertą, fajnie się kłócą

pauluś51 · Wysłany: 20:33:31 24-06-08 Temat postu:

Odcinek szczerze mówiąc taki sobie

Fajna scenka ja Mia i rob się kłóciły

Razem są nie do przebicia

Ale się nasz Diegito pobił dzisiaj

I jeszcze potem ten "wypadek"

I to wszystko dla Robci

Trochę mi się smutno zrobiło jak Carlo się żegnał

Jantar · Wysłany: 21:02:12 24-06-08 Temat postu:

Hahna · Wysłany: 21:22:39 24-06-08 Temat postu:

Lizzie · Wysłany: 21:26:54 24-06-08 Temat postu:

Ja uwielbiam Mię i zawsze (prawie zawsze) będę po jej stronie

bo Roberta mnie już dużo razy denerwowała, ale nie widzę powodów do sprzeczania się

Chyba już zawsze będzie tak, że albo ktoś bardziej lubi Mię albo Robertę

W dzisiejszym odcinku jak Diego miał wypadek, to kiedy czytałam streszczenie myślałam, że to będzie coś poważniejszego, ale właściwie nic mu się nie stało. Ten Facundo to idiota

Hahna · Wysłany: 21:33:45 24-06-08 Temat postu:

nie no ja wiedziałam jak to sie skończy, ale jakos dziwnie się czułam, bo w sumie jakbym sie trochę bała że serio coś mu się stanie XD XD

ŻonaUckera · Wysłany: 21:35:52 24-06-08 Temat postu:

Hahna miałam to samo !! Normalnie bałam się o niego mój bidak

olka1414 · Wysłany: 21:39:41 24-06-08 Temat postu:

Kurdę szkoda, że najlepsze scenki mnie ominą

Jutro wyjeżdzam na miesiąc chyba Buu

Avondy · Wysłany: 21:58:14 24-06-08 Temat postu:

conTus · Wysłany: 22:16:12 24-06-08 Temat postu:

.kłótnie Mii i Roberty sa zaleta w serialu, dlatego nie ma sie o co kócic, bo nie zmienimy losów bohaterek! tym bardziej ze ostrosc kótni zalezy od gry aktorek.. I tak je kocham

I bez kótni, odzywek Roberty i fochów Mii ten serial duzo by stracil

Livia18 · Wysłany: 22:56:39 24-06-08 Temat postu:

ZBUNTOWANI od pon do czw 19.00 piatek 16.25

Hahna · Wysłany: 23:26:13 24-06-08 Temat postu:

No chyba żartujesz że będziemy tak "skakać" po tych godzinach? niech najlepiej zrobią kazdego dnia o innej porze, będzie zabawiniej ;/