Telenowele

Livia18 · Wysłany: 0:14:42 22-07-08 Temat postu:

nie ogladlam ale powtreczke obejrze bo chyba warto:P

Rocky · Wysłany: 0:19:08 22-07-08 Temat postu:

Ja zawsze Ogladam powtorki

analuzuje sobie slowka

biedroneczka011 · Wysłany: 8:23:16 22-07-08 Temat postu:

śmiać mi sie chciało z Nico jak poradził Teo by w razie czego jakiś żart powiedział bo przypomniał mi sie jego dowcip o super żabie

a i jeszcze mam pytanko po co rob wzieła płaszcz jak pomagała diego uciec? Bo na początku myślałam ze jak powiedziała temu ochroniazowi że biegnie po kurtkę to że póżniej z nią wróci (z kurtką) ale nie było takiej scenki...

Jantar · Wysłany: 8:43:33 22-07-08 Temat postu:

No to teraz moja subiektywna wypowiedź, już sobie wyobrażam jakie cięgi za nią dostane. Nie muszę chyba pisać jak mnie Rob wpieniła

. Zniszczyć komuś sukienkę na dzień przed imprezą

.I mieni się za taką inteligentną a w takich sytuacjach to dla mnie jest głupsza niż 6latka

, a na pewno nie dorosła do tych 17 lat

. I dla mnie Rocky nie ważne czy miała dobre, czy złe chęci, bo dobrymi chęciami to jest piekło wybrukowane. Już pomijam, że jak zwykle wtrąca się w nie swoje sprawy i nagle stała się Bogiem, który ma prawo nagradzać i karać. Takiej Roberty autentycznie nie lubię. Całe szczęście, że ma takie wyskoki, bo nie jest taka i umie się do błędu przyznać. Gdyby mia taka była też bym jej nie lubiła. Powiem co ja bym zrobiła na jej miejscu. To jest dzień do imprezy, wzięłabym ją jako Roberta Parto Lupitę do sklepu, kupiłabym najpiękniejszą sukienkę, albo nawet sama bym to zrobiła, na pewno przecież znają swoje rozmiary i dałabym ją Lupe publicznie, szczególnie przy całej klasie, mówiąc przy tym jednocześnie jak została potraktowana i jakie to egoistki i snobki chodzą do klasy z nią, które na dodatek mienią się jej przyjaciółkami.

To dziwne, że ta "pamiętająca o innych i kochana: Rob nie pomyślała o swojej biedniejszej przyjaciółce, tylko ta "samolubna" Mia, przecież Lupita jest Gatitas Rebuleras. A prawda zapomniałam, Rob jest "do wyższych rzeczy" stworzona

A teraz Mia, ostatnia scenka MyMkowa przesłodka, normalnie padałam jak Mia sie z tym telefonem chowała, zaskoczona z prawie apopleksją na twarzy i Miguś, najpierw podsłuchujący, a potem znów ten swój śliczny, tutaj na dodatek złośliwy

uśmiech puścił

. Nie mogłam z tego jak się cwaniak Gastona pozbył

No i dla mnie najśmieszniejsze na deser. Mia i sukienka, zabiła mnie,

"Teraz wiem, co to znaczy obcować ze sztuką". Ja już dawno oglądałam ten odcinek, wiec tej scenki nie pamiętałam i jak zobaczyłam Mię, to się zastanowiłam co jej się stało

czyżby Mike znów coś jej powiedział, ale nie przypominam sobie kłótni i potem pokazana sukienka

odjazd

kocham ją za to

Rozbawiła mnie też ta scenka jak przeżywały tą sukienkę, dla mnie to było słodkie, wszystko brały tak pełną parą. Aż im zazdrościłam, przypomniałam sobie swój pierwszy bal - studniówkę, też moja sukienka wisiała na centralnym miejscu, też byłam gotowa się do niej modlić

i też nigdzie nie chciałam jej schować bo się jeszcze pogniecie lub coś w tym stylu.

I druga sytuacja, już Rob jest zajefajna, czyli gwiazdki i lornetka i znów zrobienie durni z chłopaków

Ale należało im się

Taką Robertę po prostu uwielbiam, ale w sumie dobrze, że nia ma samych zalet, bo żadne z nich nie ma, a dzięki jej bezmyślności będzie moja ukochana dzisiejsza scenka murkowa

olka1414 · Wysłany: 10:37:03 22-07-08 Temat postu:

Ale Mia była wczoraj ślicznie ubrana Ta sukieneczka jeansowa Boska I jej nogi ślicznie wyglądają w takiej mini ślicznie

Sama bym się tak ubrała.
Puzniej Mia do Rob wystartowała prawie co stolik nie spadł

Gumisiowa · Wysłany: 10:58:29 22-07-08 Temat postu:

nom i wtedy jak z tego krzesla prawie zepchnela,i te szklanki by pospadaly, to Mig taka fajna mine zrobil hahaha

P

Edytka1414 · Wysłany: 11:57:26 22-07-08 Temat postu:

Mia śliczną miała tą sukienkę super w niej wyglądała

Jantar ta dzisiejsza scenka będzie świetna.. D

monia_890 · Wysłany: 12:13:51 22-07-08 Temat postu:

wczorajszy odcinek bomba troche mnie Diego wkurza boi sie tatusia mieczak. ja juz chce urodzinki:D a Miguel chyba da popalic Gastonowi jak ten wroci:D

apropos wie ktos cos o 2 i 3 temporadzie czy je puszcza?

Szeszunia · Wysłany: 12:20:47 22-07-08 Temat postu:

Jantar ten tekst o sukience "Teraz wiem, co to znaczy obcować ze sztuką" mnie też rozbawił, jak się Mia jeszcze zaczęła do niej tulić to już w ogóle śmiałam się chyba przez 5 min z tego
Macie racje ślicznie mija wyglądała w tej sukieneczce czy kompleciku z jeansu. Jedna mnie zastanawia dlaczego oni w tym odcinku nie mieli mundurków, a lekcje normalne przecież były ??

monia_890 · Wysłany: 12:27:43 22-07-08 Temat postu:

bo oni chyba maja jeden dzien w tygodniu jiedys mga sie ubierac jak chca:) tak mysle ale niejestem pewna

odpowie mi ktos na pytanie co z 2 i 3 temporada?

bierdonka · Wysłany: 12:40:20 22-07-08 Temat postu:

tak onie w piatki moga ubierac co chca dlatego wczroaj nie mieli mundurkow

Candy. · Wysłany: 13:51:54 22-07-08 Temat postu:

Nom Mia we wczorajszym odcinku wyglądała prześlicznie w tym jeansowym kompleciku, za to Rob nie popisała się dobrym gustem jeżeli chodzi o strój, jak dla mnie za bardzo r "rażąco" no, ale w tych kiteczkach wyglądała słodko

monia_890 · Wysłany: 14:17:11 22-07-08 Temat postu:

no Mia miala super stroj:) ale Rob tez nie najgorszy co prawda ja bym sie w takie kolory nie ubrala ale jej to pasowalo.

Lolita · Wysłany: 16:42:27 22-07-08 Temat postu:

Ale ten strój co Roberta dałą Mii był niezły. I jak to Jose powiedziałą : przegięła. I się z nią zdogzę xP

Gislene · Wysłany: 17:30:03 22-07-08 Temat postu:

Wczorajszy odcinek bardzo mi się podobał. Mia wyglądała przepięknie w tym jeansowym komplecie, a strój Roberty niezbyt mi się podobał. W ogóle Pardo strasznie mnie wkurzyła zachowaniem wobec Mii, ona tylko na złość potrafi innym robić. Mogła się z nią rozmówić, a nie robić od razu takie świństwo.