Telenowele

Nevisse · Wysłany: 18:12:32 03-09-08 Temat postu:

No i kolejny świetny odcinek za Nami

Jak zwykle dużo się działo, trochę się Nam wyjaśniło. Emeralda nie jest córką Fernanda ... (A ja myślałam, ze to dziecko z jakiegoś romansu)... Ciekawe, więc dlaczego wziął pod swoją opiekę

Bardzo polubiłam także postać Almudeny

Dalszy ciąg wizyty Zorra u Esmi był świetny

Już ich do siebie ciągnie

RoSsIoO · Wysłany: 18:15:55 03-09-08 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

RoSsIoO · Wysłany: 18:16:55 03-09-08 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Hombre · Wysłany: 18:22:46 03-09-08 Temat postu:

Świetna chemia moim zdaniem jest między Favelą a Meierem

Odcinek jak zawsze świetny

Ciekawi mnie postać Naty Klauss - Suplicios

Queen Bee · Wysłany: 18:23:49 03-09-08 Temat postu:

Odcinek świetny

cudowny Zorro (uwielbiam go )

, jest bezkonkurencyjny, polubilam tez Esmeralde (żal mi się jej zrobiło, gdy Fernanado ją pobił) i jej ciotkę (to taka dobra kobieta). Jestem ciekawa, jak się będzie rozwijał wątek Naty... Czekam na kolejny odcinek z niecierpliwością

[/img]

Erunámo · Wysłany: 18:27:25 03-09-08 Temat postu:

Almudena jest dobra, aż za dobra, czasem wnerwia. Już z tych dwóch nudziar wolę Marię Pię

Według mnie między Favelą a Meierem wcale takiej dużej chemii nie ma, widziałem lepsze pary (Natalia i Adrian z Pecados Ajenos na zawsze

), ale czegoś takiego jak było w DC nie można im zarzucić. Dla mnie wystarczająco. No i mnie też strasznie ciekawi ta Suplicios czy jak jej tam xD

Kakashi · Wysłany: 18:30:33 03-09-08 Temat postu:

W dzisiejszym odcinku miałem ochotę wejść do telewizora i przyłożyć Fernandowi, ale tak z całej siły!

Esmeralda i Diego/Zorro strasznie do siebie pasują. Piękna z nich para.
Zaciekawiła mnie także Suplicios, jest jakaś taka tajemnicza i dziwnie się zachowuje.
Już się nie mogę doczekać kolejnego odcinka

Gislene · Wysłany: 18:37:06 03-09-08 Temat postu:

Piękny odcinek. "Zorro" to świetna produkcja. Żal mi Esmeraldy, Fernando okropnie ją traktuje. Ale najbardziej rozzłościła mnie dziś Maria Angela, która zaczęła robić maślane oczy do Diega. Bardzo polubiłam ciocię Esmeraldy i Marii Angeli, to dobra kobieta. Odcinek super.

Hombre · Wysłany: 18:40:34 03-09-08 Temat postu:

Mi na początku ZORRO skojarzyło się z ZAKLĘTYM SERCEM, a to przez bohaterów, bo są bardzo podobni (i nie chodzi mi tutaj o wygląd zewnętrzny, ale o powiązania rodzinne), np. Esmeralda do Mariany, Fernando do Atilia, Almudena do Isabel, a Mariangel do Chachi

Kakashi · Wysłany: 18:40:36 03-09-08 Temat postu:

Mnie też strasznie wkurza Mariangel.

Erunámo · Wysłany: 18:44:13 03-09-08 Temat postu:

Nie wiem, czego chcecie od Mariangel XD Bądź co bądź, razem z Monterem będą najlepszą "złą" parą w teli...

Gislene · Wysłany: 18:52:28 03-09-08 Temat postu:

Kakashi · Wysłany: 19:01:21 03-09-08 Temat postu:

Katalina · Wysłany: 19:04:26 03-09-08 Temat postu:

Gdy patrzę na Natashę w tym czepku,do tego jej dziwne zachowanie,to kojarzy mi się z szaloną Abigail z "Czarownic z Salem".
A tak w ogóle,to tak cosik mi sie zdaje,że koszary i hacjenda Elizondów z Gorzkiej,to ten sam budynek.
A jak patrzę na wiochę pod nazwą Los Angeles,to odnosze wrażenie,że ekipa filmowa nie wyjechała z Puerto Bravo po skończeniu Tormenty.
Favela to jest jedna wielka pomyłka.Psuje cała przyjemność oglądania.Dobrze,że Meier to świetny chemik i z każdą partnerką wchodzi w wybuchową reakcję,nawet z taką bezpłciową i nijaką.

Nevisse · Wysłany: 19:11:26 03-09-08 Temat postu: