Telenowele

Taylor · Wysłany: 11:49:44 15-09-07 Temat postu:

Nom zgadzam sie z tobą anek

Taylor jest super

Lecz Marissa tez była, ale Taylor mi ją całkowicie zastąpiła

Leyla · Wysłany: 20:18:27 15-09-07 Temat postu:

Jak patrzę na Taylor, to czasami zdaje mi się, że to Marissa.. Jak zamknę oczy, to jeszcze bardziej to widzę.. Trochę trudno mi się do niej przyzwyczaić, bo wydaje mi się, że Ryan zdradza Marissę.. To głupie, bo ona już nie żyje, ale takie mam odczucie.

ann17 · Wysłany: 22:50:15 15-09-07 Temat postu:

ja tez mam takie odczucie.. przynajmniej jak mowi, ze on nigdy w zyciu czegos takiego nie zrobil, a doskonale pamietam ze robil przy Coop

sara_tancredi · Wysłany: 23:25:31 15-09-07 Temat postu:

Taylor · Wysłany: 10:12:20 16-09-07 Temat postu:

Bo będzie miała wypadek samochodowy. Będzie jechała z Ryanem na lotnisko chyba, i taki Volchok(który sie w niej zakochal) zepchnie ich z klifu i wtedy Marissa umrze

ann17 · Wysłany: 12:45:43 16-09-07 Temat postu:

eee... dla mnie Marissa zawsze bedzie najlepsza

April · Wysłany: 14:35:47 16-09-07 Temat postu:

Tak racja, Taylor dla Ryana jest lepsza

Już pisałam dlaczego. Taylor jest niezastąpniona i Marissa jej nie dorównuje..Chodzi mi tutaj oto, że Taylor bardzo kocha R. i na każdym kroku mu to okazuje, jest przy nim, nie zostawia go dla innych, a Marissa ciągle miała jakięś problemy, ciągle. Naprawdę po dłuższym oglądaniu mnie to wkurzało. Nigdy nie umiała "dłużej" być z R.

Niby tak za nim tęskniła itp, ale jak przyszło co do czego to leciała do innych..Zawsze jak miałam ochotę pooglądać M. i R. razem to a to się pokłócili, a to M. miała jakieś odpały. I jak tu z tym wytrzymać?

Taylor · Wysłany: 15:38:34 17-09-07 Temat postu:

No ja nie bronię Marissy ale Taylor też miała różne odpały ale w pozywtywnym tego słowa znaczeniu

Nikaaa · Wysłany: 18:12:20 19-09-07 Temat postu:

Taylor-Marisa mi się zawsze za duża zdawała i wydawało mi się że Rayan często się przez nia smucił...
Taylor to sympatycznie pokręcona dziewczyna

Leyla · Wysłany: 14:58:13 20-09-07 Temat postu:

W związku Ryan&Taylor również prędzej czy później będą smutki, a Taylor znajdzie sobie jakiegoś dziekana

Bo nie wierzę, że ten związek wytrzyma do końca życia bez "skoków w bok".

Taylor · Wysłany: 17:54:29 20-09-07 Temat postu:

Napewno wytrzyma a z tym dziekanem to się taylor pogubiła

giovanna · Wysłany: 18:20:54 20-09-07 Temat postu:

pozostaja teraz spekulacje c by było gdyby....ciagu dalszego nie bedzie dla mnie R&T Forever

dżonkaV · Wysłany: 18:51:53 20-09-07 Temat postu:

Całkowicie popieram April. Normalnie napisała to co ja myślałam ale wyrazić nie potrafiłam Ryan jaki jest naprawdę pokazał dopiero przy Taylor. Długo czekałam aby zobaczyć ich razem Marissa do Ryana nie pasowała, była zbyt... drętwa??

Leyla · Wysłany: 12:06:06 21-09-07 Temat postu:

W to wytrzymywanie nie chce mi się wierzyć, bo nigdy nie widziałam pary bez zdrady. Nawet Kirsten całowała się z innymi facetami

Może Taylor i Ryan będą zakochani w sobie do końca życia, ale wierność kiedyś złamią.

Taylor · Wysłany: 11:11:37 22-09-07 Temat postu:

Tak jak było z M&R dużo razy sięm kłocili a później godzili i tak wkółko a z Taylor hmmm... Niestety widziałam ich razy tylko w jednej seri więc nie mogę ich porównac...