Telenowele

Taylor · Wysłany: 16:19:10 06-09-07 Temat postu:

No aole neiktórzy właśnie przyzwyczaili się do Marissy i uwazaja ze 4 sezon jest bez sensu bo nie ma Marissy juz to od wielu osob slyszłam... A moim zdaniem 4 sezon jest takie jak poprzendie sezony

April · Wysłany: 19:59:45 06-09-07 Temat postu:

Czyli jak widać zdania są podzielone

Bo np moi znajomi, którzy razem ze mną oglądają OC uwielbiają Taylor i nie żałują, że Marissa odeszła

A spotkałam też się z innymi opiniami

Czyli wniosek z tego taki, że niektórzy żałują Marissy, niektórym to obojętne, niektórzy w ogóle zajęli się Taylor i już dawno zapomnieli o Marissie a niektórzy wciąż za nią "płaczą"

Izunia:) · Wysłany: 20:57:41 06-09-07 Temat postu:

No to ja wciąż za nią "płaczę" bo zaglosowałam na właśnie na Marisse

giovanna · Wysłany: 21:39:35 06-09-07 Temat postu:

Ja nie choć ja lubiłam jednak czasami miała ze dużo problemów,sama nie wiedziała czego chce

ann17 · Wysłany: 20:40:55 07-09-07 Temat postu:

ale taki byl urok jej postaci.. pozattm mysle, ze 4 seszon z ta taylor i ryanem to jest tak na sile, zeby Ryan mial jakas dziewczyne i zeby przeastal oplakiwac Marisse.. ja nadal bede wielka fanka Marissy mimo, ze czasem miala za duze problemy

April · Wysłany: 21:53:40 07-09-07 Temat postu:

Mnie bynajmniej tym nie zauroczyła

Oj nie wydaje mi się, że np związek Taylor i Ryana jest na siłe...A Marisse prędzej czy później przestałby opłakiwać, w końcu to nie była miłośc taka, że tylko oni na zawsze, jedno zginie drugie pozostanie wierne i nigdy więcej się już nie zakocha..Po prostu Ryan przy Taylor zrozumiał, że jest jeszcze wiele innych dziewczyn, którymi mógłby się zainteresować, a Marissy już nie ma i nie będzie więc po co ma się dalej nią zamartwiać

A Taylor tylko pozwoliła mu szybciej zapomnieć

A 4 sezon mi się baardzo podoba

giovanna · Wysłany: 22:32:39 07-09-07 Temat postu:

Pomimo że nie jestem zadowalana ze zakończyli serial to muszę przyznać że było to zakończenie z "klasą" często bywa że ciągną seriale aż w końcu zatracają pierwowzór i staja sie one zbyt długie i meczące

wręcz bez sensu tylko po to aby zdobyć kasę tu tak nie było, i jak dla mnie watek R&T nie był w cale naciągany,dzięki niej poznał inny aspekt miłości

nie była to miłość od pierwszego wejrzenia ale rodziła sie powoli i to było piękne,on sam był zdziwiony

w końcu to Taylor ale jak powiedział do Setha "lobię ja"to nie było wymuszone gdyby nie chciał to by sie nie zaangażował,słodki był gdy był o nią zazdrosny najpierw Roger potem Francuzki maż

jak dla mnie sa idealna parą

dlatego chciałbym zobaczyć więcej ich perypetii, a miłość Ryan'a do Taylor była inna ale przede wszystkim dojrzalsza

Taylor · Wysłany: 22:43:36 07-09-07 Temat postu:

A ja bym chciała więcej seri

Bo ta 4 seria moim zdaniem się głupio skończyła... Myslałam że ebdzie ślub T&R no ale nie było... bardzo się zawiodłam

giovanna · Wysłany: 22:49:54 07-09-07 Temat postu:

Taylor · Wysłany: 12:51:42 08-09-07 Temat postu:

Moim zdaniem fajne by to byłoxD A ślub S&S też nie był taki jaki sobie wobrazałam

Ale dobrze ze ogole był

April · Wysłany: 14:49:02 09-09-07 Temat postu:

Ja też się zawiodłam zakończeniem 4 sezonu. Fajnie by było zobaczyć ślub Ryana i Taylor

W końcu w całym The OC praktycznie Ryan był głównym bohaterem i powinni jakoś fajnie z nim serial zakończyć

Zresztą ślub dwóch par byłby już tak jakby ostatecznym zakończeniem OC i przynajmniej nie byłoby trzeba sobie wyobrażać jakby wyglądał ślub R&T

Leyla · Wysłany: 9:32:39 10-09-07 Temat postu:

Patrząc na wyniki, to raczej Taylor nie prześcignie Marissy.

Rubi Ex-Ferrer · Wysłany: 19:40:35 13-09-07 Temat postu:

Taylor

giovanna · Wysłany: 12:30:50 14-09-07 Temat postu:

Już tylko 8głosów nie jest źle

aNek (; · Wysłany: 16:37:58 14-09-07 Temat postu:

zaglosowalam na Marisse ale Teylor takze bardzo lubie.. zgadzam sie z tym co ktos juz napisal ze Taylor jest gwiazda 4 sezonu. Jest przezabawna postacia i jesli nie ma Marissy , a nie ma bo nie zyje i nie zmartwychwstanie, to Taylor idealnie pasuje do Ryana.. Sa sliczna para a Ryan sie zmienil i dojrzal dzieki milosci do Taylor.. oba te zwiazki mi sie podobaly.. bo jestem fanka Marissy, grala 3 sezony i widzielismy wiele perypeti jej i Ryana ale w sumie to sie ciesze ze byla mozliwosc pokazania Ryana szczesliwego z inna dziewczyna niz Marissa.. dlatego teraz juz nie zaluje ze Marissa umarla.. (coc troche szkoda jej postaci) lecz fanka Taylor rowniez