Telenowele

Julka · Wysłany: 16:11:41 24-05-07 Temat postu: Podsumowanie życia Marisy.

Uwielbiam ją i szkoda ze zginęła. Była fajną postacią, co prawda miała kilka wybryków ale i tak ją lubię...A wy co o niej myślicie????Co myślicie o jej zyciu????
P.S Najgorsze wg mnie to było to kiedy zmieniła swoją orientację seksualną!

Nevisse · Wysłany: 16:58:26 24-05-07 Temat postu:

No szkoda, że chwilowo była homoseksualna, ale Marissa była fajna, ładna i inteligentna. bardzo ją lubiłam

ann17 · Wysłany: 19:41:35 24-05-07 Temat postu:

ja tez ja lubiam, mimo takiej ilosci problemów jakie miala

a pozatym zawsze chciała pomagac innym i to robila posiecajac czesto swoj zwiazek z Ryanem no i gdyby nie chciala pomoc Volchockowi to z pewnoscia by nie umarła, wiec mozna powiedziec ze poswiecila swoje zycie

Julka · Wysłany: 20:14:57 24-05-07 Temat postu:

tak to prawda!!!! Ale nie podobał mi się jej związek z nim tak jak kaochałą się z Lukiem na przekór Ryanowi

Gosia1 · Wysłany: 10:38:50 25-05-07 Temat postu:

Bardzo lubiłam Marissę i bardzo mi przykro z tego powodu że zginęła.Mogli ją wysłać do ojca ale nie uśmiercać. Była ładna, mądra i sympatyczna, tak jak każdy przeżywała trudne chwile. Szkoda że związek z Ryanem poświęcała aby pomagać innym. Na pewno będzie jej brakowało w serialu Życie na fali !!

Nevisse · Wysłany: 13:59:16 25-05-07 Temat postu:

Ogólnie jej życie było nieco inne niż wszystkich, za co ją bardzo koffam

ann17 · Wysłany: 15:38:57 25-05-07 Temat postu:

Ale ona na przekór Ryanowi całowała sie z Lukiem, ale oni wted jeszcze razem nie byli. W swoim krótkim zyciu bardzo wiele przezyla i mysle, ze normalny czlowiek to by dawno zwariował

Nevisse · Wysłany: 17:15:32 25-05-07 Temat postu:

Zgadzam się z Twoją wypowiedzią ann17.

nici · Wysłany: 17:43:07 25-05-07 Temat postu:

Fajna była

Nevisse · Wysłany: 17:46:05 25-05-07 Temat postu:

Bardzo lubiłam Marissę.

Julka · Wysłany: 19:20:24 25-05-07 Temat postu:

spała z nim pamiętam i Luke pytał jej sie czy napewno tego chce

ann17 · Wysłany: 19:52:39 25-05-07 Temat postu:

nie... oni sie wg mnie tylko calowali....

Nevisse · Wysłany: 13:13:46 26-05-07 Temat postu:

Podobno on był jej pierwszym ...

ann17 · Wysłany: 14:09:09 26-05-07 Temat postu:

hmmm... no nie wiem, wg mnie to oni zaczeli sie całowac i ona potem wyszła...przynajmniej w w tym momencie o ktorym ja mowie... musiałaby,m jeszce zobaczyc.... jak by ktos znalazł ten moment to niech wstawi na forum, co?

Nevisse · Wysłany: 15:28:10 26-05-07 Temat postu:

Na pewno wstawimy.