Telenowele

ann17 · Wysłany: 16:54:23 03-09-07 Temat postu:

eeee.. mnie sie to nie podobalo.. podobalo mi sie tylko jak oon mial te zwidy.. to bylo fajne.. tylko szkoda ze Marissy tak nie widzial,...

a ja własnie nie lubie ich jako pary... sa taka para na sie.. jakby scenarzysci nie mieli innego pomyslu tylko poprstu wzieli pierwsza lepsza dziewczyna i juz

Taylor · Wysłany: 16:58:46 03-09-07 Temat postu:

Moim zdaniem tworzą idealna parę i scenarzysta świetnie wybrał do tego Taylor

Bo chyba nie chciałabys takie Sadie dla niego?

ann17 · Wysłany: 17:07:57 03-09-07 Temat postu:

no jasne, ze nie.. bardziej wolalabym Therese, bo z nia Ryana wiecjej laczylo niz z Taylor

Taylor · Wysłany: 17:10:47 03-09-07 Temat postu:

No ale Theresy nie było w 4 sezonie

A ja jej nie lubiłamxD No ale faktycznie lepsza była Theresa od Sadie...

ann17 · Wysłany: 18:58:29 03-09-07 Temat postu:

nom, ale zobacz w 3 byla tak samo jak Taylor dlatego mogli ja właczyc do obsady w 4

zastina · Wysłany: 19:40:20 03-09-07 Temat postu:

A ja dziś nie mogłam oglądać, a napewno był fajny odcinek

Taylor · Wysłany: 19:51:31 03-09-07 Temat postu:

Fajny był

I dobrze że nie dali moim zdaniem

Bo taylor rzadzi 4 sezonem

Nevisse · Wysłany: 20:30:09 03-09-07 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek był świetny.

adriano17 · Wysłany: 21:02:27 03-09-07 Temat postu:

ann17 · Wysłany: 21:06:29 03-09-07 Temat postu:

nom byl swietny.. ale moim zdaniem Julie i Kaitlin rzadza 4 sezonem.. wogole wszyscy tylko nie Taylor

giovanna · Wysłany: 21:32:13 03-09-07 Temat postu:

andzia0285 · Wysłany: 17:15:52 04-09-07 Temat postu:

a ja jeszcze bardziej uwielbiam Setha, fantastycznie sie zmienił zachowując trochę dawnego setha

no i w dzisiejszym odcinku widac masakrycznie jak julie i kathlin sa do siebie podobne

zastina · Wysłany: 17:57:14 04-09-07 Temat postu:

Ja to niestety tylko w piątki bede mogła oglądać

Taylor · Wysłany: 17:58:56 04-09-07 Temat postu:

Ogólnie fajny był odcinek ale go tylko oglądałam z napisami

giovanna · Wysłany: 15:15:38 05-09-07 Temat postu:

Ogólnie odc smutny

wyraz twarzy ryan'a na widok listu a potem nadzieje że Marissa żyje

no ale gdyby nie on zmarłaby juz w tichuanie a tak przedłużył jej życie

No i wkońcu sie z nią pożegnał,
Na koniec jego słowa do Taylor dobrze ze jesteś

szkoda też ze nie wszystko tłumacza