Telenowele

faiiry · Wysłany: 19:29:22 19-07-15 Temat postu:

Instagram

PaolaiAndrea · Wysłany: 20:20:43 19-07-15 Temat postu:

Anahi prześlicznie wyglądała na PJ

i naprawdę super wystąpiła

nika1986 · Wysłany: 21:02:42 19-07-15 Temat postu:

nika1986 · Wysłany: 21:03:42 19-07-15 Temat postu:

Dubel

Ale Any miała świetne buty

marta87 · Wysłany: 21:18:18 19-07-15 Temat postu:

Jantar · Wysłany: 21:41:18 19-07-15 Temat postu:

Śpiewanie z playbacku na galach to nie tylko wygoda wykonawców i pójście na łatwiznę, ale występ "live" to w pewien sposób kolejny kłopot dla organizatorów. Nie wystarczy wtedy zwykłe nagłośnienie, ale musi być specjalne, miejsce dla muzyków, występują też zespoły, a więc czas by jedni mogli zejść a drudzy rozłożyć instrumenty, potem sprawdzić je i od nowa przygotować itd. nie chcę się wdawać w szczególny bo i sama się średnio znam. Już pomijam to, że taka ceremonia ma swoje ramy czasowe i nie można jej nie wiadomo jak przedłużać. To gala a nie koncert, było tak na występach wszystkich uczestników, było w zeszłym roku, będzie pewnie i w przyszłym, bez względu na to kto wystąpi.

faiiry · Wysłany: 22:27:55 19-07-15 Temat postu:

Wiadomo, że dużym ułatwieniem dla organizatorów jest puszczenie playbacku. Wymaga to mniejszego nakładu pracy. Ale wykonawca może też zaśpiewać na żywo, jak wspomniała Jantar wiąże się to z większą ilością prób, soundcheck' ami i tym podobnym. Ograniczone jest też miejsce na występ, więc zazwyczaj rezygnuje się z tancerzy i artysta/artystka wykonuje utwór na stojąco lub siedząco.

Może się mylę, ale jak występowała w 2010 to śpiewała na żywo Te puedo escuchar.

Jantar · Wysłany: 22:38:57 19-07-15 Temat postu:

Nie nie mylisz się,

śpiewała na żywo, "bez prądu", czyli wersja akustyczna, bez zespołu, instrumentów (tylko fortepian i skrzypce) tancerzy. Niestety coś za coś

Mnie osobiście bardziej podobała się Rumba, może dlatego że średnio lubię TPE, tyle o ile bo to Ankowa piosenka

Patisha · Wysłany: 10:03:17 20-07-15 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 10:17:05 20-07-15 Temat postu:

Jest i to całkiem sporo problemu, jeśli nawet tylko wokalista/ka miałby zostać puszczony na żywo, bo każdy artysta wymaga innych ustawień. W tym roku miałam wątpliwą przyjemność brać udział w przygotowaniach takiego mini koncertu i zdaje sobie sprawę, że dobranie ustawień do danego artysty wymaga co najmniej kilku prób i jest to katorga dla reżysera dźwięku, ponieważ każdy z występujących chciałby wypaść jak najlepiej, a ilu artystów tyle ustawień.

Patisha · Wysłany: 10:32:31 20-07-15 Temat postu:

ok,ale chyba powinno się śpiewać na żywo, a nie z playbacku i organizator powinien być na to przygotowany, nie wiem po co takie wymówki.
Becky G śpiewała na żywo, więc jeśli artysta chce to śpiewa live, a jak mu się nie chce to z playbacku i już.

Sunshine · Wysłany: 10:46:19 20-07-15 Temat postu:

Nie wiem czy na PJ kiedykolwiek śpiewano na żywo, pamiętam Jencarlosa z tamtego roku chyba tylko. Grał na fortepianie, a potem śpiewał - live. Organizatorzy jadą po najmniejszej linii oporu i już, ale nie zmienia to faktu, że PJ to nie Eurowzja, tylko zwykłe wręczanie nagród.

Marzenka20 · Wysłany: 10:49:28 20-07-15 Temat postu:

Ja tam się nie dziwię że Anka zdecydowała się na playback. Po pierwsze miała długą przerwę więc głos jeszcze trzeba podkręcić, poza tym piosenka jest mega rytmiczna i faktycznie byłoby niekomfortowo dla wszystkich co się tym zajmują
Ja tak naprawdę to dopiero później zdałam sobie sprawę że to był playback bo wyglądało jakby live. Ale posłuchałam jeszcze piosenki z audio i niestety ale liczę że niebawem doczekamy się live'a no i czekam niecierpliwie na płytę!

PaolaiAndrea · Wysłany: 11:46:12 20-07-15 Temat postu:

Mi się wydaje, że ona częściowo śpiewała z playbacku, a częściowo na żywo.
Np. początek wydaje się byc na żywo, a dośpiewki typu "rumba" są z playbacku

marta87 · Wysłany: 12:47:39 20-07-15 Temat postu:

W mojej ocenie wszystko wyglądało na niedopracowane. Fajnie tańczyła, ale mogla się też przygotować jakoś bardziej żeby ten playback nie rzucał się tak w oczy.
Rozumiem, że takie czasy są, że większość artystów wspomaga się w ten sposób, a sami organizatorzy idą po najmniejszej linii oporu, ale są tacy artyści, u których to wygląda bardziej profesjonalnie, o ile oczywiście można tutaj w ogóle mówić o profesjonalizmie.