Telenowele

natashaa91 · Wysłany: 20:27:30 24-01-09 Temat postu:

anahi jest bardzo ładna

ewelcia · Wysłany: 20:31:52 24-01-09 Temat postu:

Ja myślę, że Any i Poncho i to jedynie dobrzy przyjaciele. Bo trzymanie się za ręce o niczym tak naprawdę nie świadczy.

NTK:)) · Wysłany: 20:40:29 24-01-09 Temat postu:

Nom zgadzam Się

natashaa91 · Wysłany: 20:42:29 24-01-09 Temat postu:

no brak słów do takiej ładnej dziewczyny

natashaa91 · Wysłany: 20:45:36 24-01-09 Temat postu:

ja też lubię rebelde i RBD

Szyszka · Wysłany: 20:49:24 24-01-09 Temat postu:

Tez tak mysle trzymanie za rece o niczym nie swiadczy
Bo jakby tak bylo to...uuuu....

natashaa91 · Wysłany: 20:54:16 24-01-09 Temat postu:

mam drobne pytanko jak się daje zdjęcia powiecie plis

natashaa91 · Wysłany: 20:58:54 24-01-09 Temat postu:

no też się zgadzam z wami

nie wszystko sugeruje do tego że any i poncho są razem mogą być przecież tylko dobrymi przyjaciółmi ; )

Jantar · Wysłany: 20:59:00 24-01-09 Temat postu:

A niby dlaczego by się mieli przyznać i wpędzić w kłopoty. Ja po prostu wiem swoje i mam bardzo dużo dowodów, za dużo (zdjęcia, jak ich paparazzi złapali i żadne nie jest fotomontażem, choćby wspominane przeze mnie Miami, gdzie zostali po koncercie na prawie tydzień sami. Myśleli że dziennikarze ich nie wytopią, ale złapali w restauracji jak się całowali, co zostali sobie miasto pozwiedzać? A ile razy łapano ich objętych razem, albo w dość dwuznacznych sytuacjach, naiwna nie jestem, to dorośli ludzie, w aż takie "przyjaźnie" to ja nie wierzę, za stara jestem). A kłamią choćby dlatego, że pewnie nie wszyscy wiedzą, iż zabrania im kontrakt jaki podpisali zakazujący jakichkolwiek związków w zespole. Jak ktoś wspomni o Dul i Poncho lub o Ani i Uckerze to lojalnie informuję, że oni byli już parami przed podpisaniem. Mało tego, że kontakt im zabrania związków między sobą, to na przykład zabronił im kompletnie małżeństw, dlatego choćby May nie mogła pobrać się z Guido mimo że chodzili ze sobą 4 lata.

(Chris ma męża, ale to małżeństwo gejowskie, nie uznawane w katolickim Meksyku, oficjalnie według prawa BJ jest tylko partnerem Chrisa, a ich przecież mogą mieć, nie mogą się tylko pobrać). Może też dlatego RBDziaki nie chciały tego kontraktu przedłużyć (sam Pedro Damian o tym wspomniał) i to żadne z nich. Drakońskie warunki, tylko niezbyt duży procent pieniędzy dla nich z wpływów, prawie nie mają nic do powiedzenia odnośnie piosenek i koncertów, wpływ na życie osobiste, wysokie odszkodowania za złamanie warunków. Jak podpisywali byli bardzo młodzi i nie spodziewali się takiej sławy, dopiero potem zrozumieli jak im ciąży i że ten kontrakt to w sumie ich wykorzystuje.
A co do Ani składa zapewnienia, że nie wychodzi za mąż, nawet nie zamierza się przeprowadzać do Rodrigo od kilku miesięcy z częstotliwością raz na swa tygodnie

Ja jestem LosAtomóką, ale chcę przede wszystkim szczęścia moich ulubieńców, jeśli tym szczęściem jest Rodrigo, to nie ma dla mnie znaczenia i nie przeszkadza mi, tak samo wobec Gatito, ale coś mi mówi, że to wszystko nie jest tak jednoznaczne jak co niektórzy chcą widzieć.

Dobra tyle, niech każdy wierzy w co chce

Z innej beczki
Fani cały czas dodają zdjęcia Ani, co je robili na koncertach, niektóre mnie rozwalają, tak jak te, robione telefonem, albo coś w tym stylu, zniekształcone, a mimo to Anka wychodzi przepięknie

Naprawdę jest bardzo fotogeniczna i piękna

Później wkleję więcej, bo na razie to oglądam VAV

Justbreathe · Wysłany: 21:11:38 24-01-09 Temat postu:

Zgadzam się z wypowiedzią Jantar odnosnie AyA

Śliczne zdjęcie

Szyszka · Wysłany: 21:15:05 24-01-09 Temat postu:

Jantar ja to samo moge powiedziec o Dul i Poncho jak oni sie non stop wyglupiaja, jak poncho non stop zaczepia Dul i jak na nia patrzy i jak chodza do hoteli czy restauracji na kolacje trzymajc sie za rece i obsciskujac-i tez moge powiedziec ze maja romans. A nie wierze mimo wszystko w to ze Anka by nas oklamywala wszyscy tylko nie ona bo na taka nie wyglada mimo twoich przekonan
Nie oszukujmy sie jestes fanka Los A i zawsze bedziesz doszukiwac sie miedzy nimi romansow ale jakby ten romans mial byc to by byl bo nie latwo jest ukryc milosc a oni na zakochanych nie wygladaja....

Jantar · Wysłany: 21:28:46 24-01-09 Temat postu:

Myśl sobie Paula co chcesz, ja piszę o 2006 roku i tyle. A propo wspólnych zdjęć z kolacji i hotelu

to chyba ja nie w temacie, bo jakoś ostatnio nie widziałam Trendysowego żadnego, pisząc ostatnio mam na myśli ostatnie miesiące a nawet wcześniej. A myślałam że jestem dobrą fanka Ponchita i na bieżąco z jego fotkami jestem. Bo nie przypominam sobie by na uni coś się pojawiło, a fanów Trendy tam sporo jest i gdyby mieli cokolwiek to by dali, nie sądzisz.
Ja Paula nie piszę o koncertach i o ty spojrzeniach i wygłupach, bo nie jestem naiwna, wiem, że koncerty mają za zadanie przyciągnąć fanów, są "ztraumowane" i po prostu oni grają pewne rzeczy, nawet to mają w kontrakcie. Ja piszę o realu, to tam razem łapano Loski, a nie na koncertach. A Miami było w sierpniu 2006

i wtedy podejrzewam, a właściwie mam pewność że po prostu mieli romans.

Izunia_092 · Wysłany: 21:36:14 24-01-09 Temat postu:

Ja tam nie jestem taka przekonana co do tego, że na zakochanych nie wyglądają

Dla mnie Poncho z Dul wygłupia sie i wgl tak po przyjacielsku, a z Anią to zupełnie coś innego

Jantar mówiłaś, że masz dużo dowodów na to, że Loski ze sobą kręcą m.in. w postaci zdj. czy jakbyś miała chwilkę mogłabyś jakieś wrzucić

Szyszka · Wysłany: 21:39:26 24-01-09 Temat postu:

Moze i wtedy mieli a teraz to napewno nie
A i ja tez nie mowilam o koncertach...tylko o tym co pokazywali na filmiikach fani czy co sie dzialo przed hotelami itp. i mowie np o tym (1 z przed kolacji)

a o tym bylo glosno niedawno

widac ze Any uwielbia dzieci

franusia · Wysłany: 21:42:09 24-01-09 Temat postu:

no ja sie raczej z Jantar zgadzam gdyz watpie aby Poncho i Dul mieli ponownie romans tak samo jak i Any z Uckerem poprostu to juz bylo

i tez nie widzialam ostatnio zadnych zdjec DyP
a o Any to faktycznie b ladne zdjecie

i tez jeste jak Izunia za dowodami