Telenowele

Angelica · Wysłany: 19:16:34 20-08-11 Temat postu:

ta telka zapowiada się bardzo fajnie

natalia** · Wysłany: 19:52:49 20-08-11 Temat postu:

Ale Ma mine na ostatniej fotce hehe

Paro · Wysłany: 21:34:13 20-08-11 Temat postu:

Nieno fotki są super

Widzę, że on tutaj cały czas się będzie tak śmiesznie wkurzał w tej teli hehe to tylko zachęca do oglądania, bo w pierwszym odcinku on się świetnie wściekał

Ostatnia fotka wymiata

Angelica · Wysłany: 12:53:06 21-08-11 Temat postu:

mam nadzieję że TV 4 zafunduję kiedyś emisję

Paro · Wysłany: 13:10:52 21-08-11 Temat postu:

Ja też

Jedynie ta aktorka mi się strasznie do niego nie podoba

Obejrzałabym dla śmiesznych akcji Facundo, których tam jest bez liku, niestety wątek romansu by mnie nie wciągnął

Paola · Wysłany: 21:02:58 21-08-11 Temat postu:

Facundo, jak widać, świetnie się spisuje w telenoweli

Natomiast jego partnerka mi sie też nie podoba

madoka · Wysłany: 21:46:23 21-08-11 Temat postu:

angela55 · Wysłany: 23:25:27 21-08-11 Temat postu:

Bardzo zdolny aktor, w "Muńeca brava" wyglądał na geja, ale z zarostem w SMV nieco lepiej i dojrzalej wyglądał, w "Padre Coraje" gdzie grał księdza bardzo dobrze wyglądał, chciałabym jeszcze obejrzeć "099 Central", "Yago, pasion morena", "Vidas robadas" i jeszcze inne telcie w których grał.

ania1302 · Wysłany: 7:25:29 22-08-11 Temat postu:

Wszystkie telcie z jego udziałem w calości są do ogladania, bo stwarza niesamowitą atmosferę na planie. Nie chodzi tu zupelnie o wygląd zewnetrzny, bo w każdej wygląda inaczej, ale o to jak gra całym sobą. Jego pocałunki nie są sztuczne, radość i gniew , a także smutek wychodzą niesamowicie autentycznie. Yago pasion morena ogladałam w necie po rosyjsku, akurat znam język, Vidas robadas inaczej skradzione życia, jest po polasku w necie.Wszystkie odcinki.Warto zobaczyć. Polecam.
[/img]

Angelica · Wysłany: 12:41:57 22-08-11 Temat postu:

Natalia Oreiro zagrała gościnnie w telenoweli Cuando me sonreís

madoka · Wysłany: 14:43:04 22-08-11 Temat postu:

Wow!! Teraz mnie zaskoczyłaś - oczywiście baaardzo pozytywnie! Pytanie tylko dlaczego Nati nie mogła zagrać protki?? Już po zdjęciu widać bowiem, że dawna chemia między nią, a Facundem nigdy nie wygasła

Paro · Wysłany: 17:01:44 22-08-11 Temat postu:

madoka · Wysłany: 17:35:32 22-08-11 Temat postu:

Hahaha, w ogóle przy tej fotce bardzo często mam jedno skojarzenie nie wiedzieć czemu, typu: "Heeellołł!! Z kim przyszło mi pracować"

Co do duetu Naty & Facundo mam dosłownie to samo. Wszystkie znaki na niebie i ziemii wskazują, że są dla siebie stworzeni. A wytwórnie chcąc zapewnić sobie nie lada sukces, powinni postawić na to, co ludzie cenią i kochają, czyli niezapomnianą parę ze Zbuntowanego anioła

Paro · Wysłany: 17:40:29 22-08-11 Temat postu:

Angelica · Wysłany: 11:11:33 23-08-11 Temat postu:

Cuando me sonreís