Telenowele

sister · Wysłany: 11:35:00 02-06-07 Temat postu:

Jejku jak szkoda:(
A jednak wszystko przez ich prace, każdy pracował w innym mieście i tak wyszło. A zawsze tak ufali sobie i nagle koniec...
No nie, szkoda... ale według mnie oni jeszcze wrócą do siebie, bo ogólnie nic aż tak poważnego się nie stało (nie było zdrady, ani nic w tym stylu), a jak Naty powiedziała, mają dużo wspólnych interesów to się będą często widywać. Mariana uwielbia Gata i ciężko będzie jej żyć bez widywania jego. Gato jak skończy kręcenie swojej teli z pewnoscią wróci do Bogoty i zobaczymy, może wrócą.
Tylko, że wtedy by musieli od nowa sobie zaufać, a to będzie cieżki. Natalia z pewnoscią była zazdrosna o nową tele Gata, może ma tam jakoś dużo scen erotycznych i zerwali. Gato przez ostatnie lata grał główne role z Paolą, a Naty ją znała i nie była zazdrosna o nią, a teraz inna aktorką, młoda bardzo ładna także kto wie.
Jak powiedziała skończyło się zaufanie, to pewnie między innymi przez to...

Carmen · Wysłany: 11:48:58 02-06-07 Temat postu:

moim zdaniem to było odwrotnie w jakiejś gazecie podali że to gato był zazdrosny i natalia nie mogła już tego wytrzymać .......że przyjaźń miedzy nimi się dawno skończyła i nie mogli się sobie nawet zwierzać (zabrakło zaufania a jak nie ma go teraz to wątpię czy będzie w przyszłości)
a odległość pomogła w rozstaniu

sister · Wysłany: 11:54:57 02-06-07 Temat postu:

Pisali kiedyś, że Gato był zazdrosny o Naty, no ale myśle, że Natalia o Gata też. Obyy dwoje byli zazdrośni, w końcu Naty jest bardzo ładną kobietą, a Gato przystojny mężczyzną. No a z pewnością to, że mieszkają zdala od siebie jeszcze bardziej wpłynęło na ich rozstanie.

Carmen · Wysłany: 11:59:36 02-06-07 Temat postu:

w Kolumbii pisali (dokładnie w "el espacio" .......a ten dziennik jest bardzo wiarygodny wszystko co podaje okazuje się prawdą) że to gato był zawsze o nią zazdrosny bo nigdy jej nie ufał i ona już tego nie mogła wytrzymać ......ja w to wierzę bo nawet michel mówił na forum w TM że gato jest bardzo zazdrosną osobą ( brakuje mu pewności siebie i dlatego)

ja zawsze twierdziłam że nic nie trwa wiecznie i nawet najlepsze związki wcześniej czy później sie rozpadają.......jak było w przypadku brada pita i jennifer aniston czy toma cruisa i nicole kidman którzy byli ze soba aż 10 lat......w świecie show- biznesu mało jest długoletnich związków

sister · Wysłany: 12:11:53 02-06-07 Temat postu:

Czytałam kiedyś wywiad z Gatem, to przyznał się, że jest zazdrosny o Natalie bo jest piękną kobietą, no ale że mimo wszystko ufa jej. Dużo osób pytało ich się zawsze, jak wytrzymują rozstania ze sobą spowodowane podróżami zawodowymi i czy nie są zazdrośni. I oni zawsze powtarzali, ze jest ciężko, ale mają do siebie dużo zaufania.
No najwidoczniej zaufanie się skończyło. Możliwe, że to przez zazdrość Gata.. zobaczymy, może pojawi się w najbliższym czasie jakiś wywiad z Gatem.
Kurde a ostatnio jeszcze byli ze sobą, jak Felisuco przyjechał do Kolumbii, a było to całkiem niedawno...

Carmen · Wysłany: 12:20:41 02-06-07 Temat postu:

to normalne że nie mógł powiedzieć prasie, że nie ma do niej zaufania.......pewnych rzeczy się nie mówi ale sądzę że tak naprawde nigdy tego zaufania nie było dlatego jak pojechał do Hiszpani to brał Natalię ze sobą

jak się nie mylę to poprzednie związki gata też się rozpadły przez brak zaufania a co za tym idzie zazdrość no i odległość.......tak było jak chodził z gaby espino i z tą meksykańską aktorką (zapomniałam jej nazwiska)

sister · Wysłany: 12:42:09 02-06-07 Temat postu:

Niedawno przeczytałam o związku Gaby Espino z Gatem.
Pytali się Gaby czy kiedyś zrobiła jakieś szaleństwa z miłości, a ona powiedziała, ze to nie raz. Obecnie jest spokojna i dojrzała, ale za czasów gdy była z Gatem (byli 7 lat ze sobą) robiła dużo szalonych rzeczy i gdy teraz o tym pomyśli to się z tego śmieje, a nawet wstydzi. Była bardzo zazdrosna i zakładała peruki blond i ze swoją przyjaciółką śledziła swojego narzeczonego. Wtedy była pewna co robi i z kim się spotyka.

Carmen · Wysłany: 12:45:38 02-06-07 Temat postu:

też to czytałam ......ona była bardziej zazdrosna niż gato - miała obsesję
mam nadzieję że nie zachowuje się tak samo w stosunku do swojego obecnego mężusia

sister · Wysłany: 13:00:32 02-06-07 Temat postu:

hehe myśle, że nie, tak jak w tym wywiadzie powiedziała teraz dojrzała i myśle, że skończyła z obsesyjną zazdrością

A ten mąż Gaby to ma przepiękny uśmiech, aż bije od niego

a_moniak · Wysłany: 16:12:09 02-06-07 Temat postu:

mam nadzieję że to rozstanie jest tymczasowe, bo nie mogę uwierzyć że po tylu latach mogli się rozstać....

Carmen · Wysłany: 16:35:38 02-06-07 Temat postu:

czas pokaże czy do siebie wrócą - jeśli to jest prawdziwa miłość to wrócą napewno
ale jeśli brak zaufania i przyjaźni w związku no i też odległość związana z pracą ich rozdzieliła (gato przeciez nie wyjechał za granicę tylko do innego miasta więc ta odległość nie powinna być żadną przeszkodą) to znaczy że ta miłość mogła wygasnąć po tych 4 latach ( a to co powiedziała natalia wygląda mi na dobrą wymówkę do zerwania) wiec lepiej że teraz przejrzeli na oczy niż gdyby to było po ślubie

Jimenita · Wysłany: 17:23:57 02-06-07 Temat postu:

wielka szkoda że sie rozstali

a_moniak · Wysłany: 19:08:44 02-06-07 Temat postu:

ja mam nadzieję że to przejściowy kryzys tym bardziej że Natalia powiedziała swojej córce że rozstają się z Gatem na jakiś czas, wiec we mnie jest nadzieja

Klaudusieniczka · Wysłany: 22:06:04 02-06-07 Temat postu:

A taka ładna para z nich byla..zobaczymy moze jeszcze bedzie

Natalia · Wysłany: 22:13:02 02-06-07 Temat postu:

szkod taka ładna para