Telenowele

aqua · Wysłany: 0:43:58 08-11-11 Temat postu:

winga naucz sie czytac ze zrozumieniem,jesli masz z tym problem to juz nie moja wina

winga · Wysłany: 1:02:26 08-11-11 Temat postu:

sawka200 · Wysłany: 1:11:48 08-11-11 Temat postu:

winga · Wysłany: 1:28:12 08-11-11 Temat postu:

sawka200 · Wysłany: 1:35:23 08-11-11 Temat postu:

aawilkus · Wysłany: 1:48:51 08-11-11 Temat postu:

A było tak pięknie,
zastnawiam się po co ja tutaj wchodzę

Gorzej niż dzieci, z nimi przynajmniej można spokojnie pogadać.
DOdo mam prośbę, możesz się do mnie odezwać na emaila, proszę,
[link widoczny dla zalogowanych] chcę Ci za coś podziękować.

ale opiszę w emailu.

A co do dzisiejszej kłótni, mam OGROMNĄ prośbę, o tym co zrobiła, robi lub będzie robić P.Elizabeth lub jaką kolwiek informację dotyczącą tej Pani, PROSZĘ pisać na forum ELIZABETH Gutierez, gdyż tam jest miejsce, a nie w WIlowym saloniku.
DZIĘKuję za uszanowanie mojej prośby.

winga · Wysłany: 1:54:48 08-11-11 Temat postu:

aawilkus · Wysłany: 2:07:06 08-11-11 Temat postu:

Vinga w temat kłótni nie wchodzę, ale jedno małe sprostowanie do forum DOŁĄCZYŁAŚ 27.06 a nie jak powiadasz w sierpniu. Tyle! nie odbierja tego jako atak na Ciebie. Tylko sprostowanie.

DZIEWCZYNY dajcie sobie już siana, bo aż żal to czytać. I szkoda tego klikana na farum. Przyznam, że jedno mnie boli. żal mi opuścić to forum ale chyba to zrobię, bo nie mam ochoty czytać, wyzwisk, pisania o sobie różnych dziwnych rzeczy. bo zaczyna to przypominać kleparz i przekupki. Żadna nie będzie mądrzejsza i nie odpuści.

Sawka, zdażysz odebrać emaila. pozdrawiam

sawka200 · Wysłany: 2:09:27 08-11-11 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

gwiazdka Willusiowa

Z zachodem słońca wszystko się zmienia ...sny na poduszce cicho siadają ,dzień gaśnie zmęczony śle do widzenia
tylko marzenia nie zasypiają..... żyją swym życiem i proszą o spełnienia... ...przynosząc na chwilę ukojenie ......to nic , że czasami tak bolą pragnienia .....dziękuję losowi za ich istnienie....

spokojnych snów wam życzę ... Willusiowych !

Na YT częste blokują Sortilegio cap 95 parte 4/4 Gran Final
a tu wam zapodam

http://www.youtube.com/watch?v=q_iluRzeyv0&feature=related

winga · Wysłany: 2:48:28 08-11-11 Temat postu:

aawilkus · Wysłany: 3:05:12 08-11-11 Temat postu:

wiem co wyszło , bo czytalam. Pamietam, ze kiedys pisałam, że ważne są pozytywy i taki obraz p.Elizabeth jest nam potrzebny.
poczytałam dzisiajszą awanturę słowno pisaną i przyznam, że na początku generalnie nic w niej złego nie było. Ale potem zrobiło się piekiełko. nie będę tutaj wypisywac, kto za co itd.
Ale obecna sytuacja, która jest na forum stworzyła się przez pewne nieprofesjonalne zachowania, które miały miejsce jakiś czas temu i nie tutaj. Tutaj zostały nieformalnie i niepotrzebnie przeniesione. Myślę, że cała ta dzisiejsza sytuacja -reakcja to wynik, pewnego przesytu. Chyba wszystkie mamy dość czytania postów negatywnych. A agresja jak wiemy budzi agresję, czasami źle odczytany post, i źle zintepretowana odpowiedź budzi taką a nie inna reakcje. Szkoda, że nie umiemy jeszcze nie reagować na "złe" posty. bo kłótnie do niczego nei prowadzą a niszczą tylko coś fajnego. NIestety kobiety mają to do siebie, że emocjonalnie pewne rzeczy odbierają i reaguja impulsywnie, co nas nie usprawiedliwia. A zaciętość, złość i chęć udowodnienia kto miał racje niszczy relacje. Szkoda tego forumna takie zachowania i bezsensowne kłótnie. Napisałam kilka postów wcześniej, że proszęo nie pisanie info dptycxących p.Elizabeth , bo może w ten sposó ochłoną wszyscy. pozdrawiam
odezwij się do mnie na emaila, proszę [link widoczny dla zalogowanych]

winga · Wysłany: 3:14:18 08-11-11 Temat postu:

Aawilkus mój email: [link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam

Marcelinka · Wysłany: 11:11:28 08-11-11 Temat postu:

Dzien dobry wszystkim!!!!u mnie zimno ale swieci sloneczko,moze to bedzie ladny dzien!!!

jestem tu prawie codziennie i czytam wasze posty...nie spierajcie sie juz kto mial racje a kto nie powiem wam ze ja jestem tu od nie dawna ale zagladam tu codziennie zawsze zaby miedz lepszy dzien poczytac posty,obejrzec fotki Willusia i pogadac z wami...

bylam juz kiedys na innym forum i takie wlasnie spory popsuly cala cudowna atmosfere ktora tam byla!!!z niektorymi dziewczynami z tego forum piszemy do dzis na gg...ale forum juz nie ma

dobra..uciekam zajrze do was wieczorkiem jak zawsze...milego dnia wszystkim...

Juli Blueberry · Wysłany: 13:37:12 08-11-11 Temat postu:

Dzień dobry Wszystkim

Hmmm... I znowu ten sam problem... I cóż ja mogę powiedzieć... Wiem tylko jedno, że Elka zawsze będzie w życiu Willa, czy się to komuś podoba, czy nie, więc należy się tylko z tym pogodzić. I uważam, że kłótnie są nie na miejscu. Nie na miejscu jest też obrażanie siebie nawzajem, czy to Willa i jego fanki, jak i Elkę i jej fanki. I jeszcze jedno, aby brać udział w dyskusji należy mieć wiedzę na temat danej osoby, więc na tym forum w temacie Willa dyskusje mogą się toczyć o samej osobie Willa, bo większość osób tutaj zaglądających interesuje jego osoba, i to tylko o nim czyta najwięcej, ogląda najwięcej filmików, filmów, śledzi jego karierę itp, więc posiada informacje na jego temat.
Natomiast, aby toczyć dyskusję na temat Willa i Elki trzeba byłoby również śledzić jej karierę, jej życie prywatne, nie wystarczy tylko kilka informacji, kilka wywiadów, w których Elka razem z Willem się wypowiadają, należy ją poznać również jako ją samą, a nie sądzę, że ktoś, któraś z fanek Willa, aż tak bardzo interesuje się Elką (chociaż mogę się mylić) i takie samo zastrzeżenie mam do fanek Elki, również nie sądzę, że interesują się życiem Willa tak samo jak życiem i karierą Elki. Właśnie wiedza o ich oboju, dogłębna wiedza, musi być warunkiem takiej dyskusji, gdyż tylko ona może dać wystarczająco kompetentną wypowiedź, w przypadku, gdy ta zasada jest łamana dochodzi do sytuacji błędnego koła, której jesteśmy świadkami.
W związku z powyższym zastanówmy się, czy jesteśmy kompetentni, aby podejmować dyskusję na taki temat. Jeżeli jednak tak, to może osoby, które chcą podjąć taki temat, załóżcie proszę taki wątek na forum i może problem się zmniejszy. Nie mówię, że w temacie Willa już nie będzie można o nim wspomnieć, bo jak już pisałam, jest to nieuniknione, ale te dłuższe "dyskusje" nie powinny zakłócać czyjegoś spokoju, spokoju osób, które nie chcą brać w tym udziału. Wiem, że to jest forum, ale człowiek anonimowy też powinien być kulturalny i chociaż czasem może okazać trochę wyrozumiałości dla innych. Źle zrobić jest łatwo, trudniej to naprawić, a o błędach, które popełniliśmy działając w emocjach, często zdajemy sobie sprawę kiedy jest za późno.
Oczywiście możecie się ze mną nie zgadzać, ale pamiętajcie o dobrych argumentach. Nie mam zamiaru już pisać na ten temat, gdyż tutaj napisałam prawie wszystko, co chciałam. Mam nadzieję, że każda z Nas zastanowi się nad tym problemem i to przemyśli. I proszę nie traktować mojej wypowiedzi, jako wstępu do rozmowy, gdyż jak na razie widzę, że jest to niemożliwe. Co do atmosfery, to będzie ona taka jaką każda z Nas sobie ją stworzy. To, co się stało już się nie odstanie, każde nowe doświadczenie kształtuje nasz charakter i to tylko od każdej z Nas zależy jak je wykorzystamy.
Życzę miłego i udanego dnia

Kalia · Wysłany: 15:31:42 08-11-11 Temat postu:

Nie uwazacie,ze to troszke dziwne,ze William robi sobie zdjecia z fanami,jego fani robia sobie zdjecia z Elizabeth,ktora przyjezdza na przedstawienie Williama,a nie mozna nigdzie znalezc zdjecia Elizabeth z Aracely(jej serdeczna przyjaciolka) albo Elizabeth z Williamem;przeciez wiadomo,ze tam jest i przyjezdza dla niego/dla nich?Zdjecia Elizabeth z fanami Williama pojawiaja sie na WLW

przecież,podobno, jest tylko matką jego dzieci,wiec..
Jak Letty dobrze jej jeszcze nie znala,gdy Elizabeth i William byli razem,to nie zamieszczala jej zdjec,a teraz..Mysle,ze Elizabeth troche kupila fanow (tych najblizszych)tym,iz zaprosila ich na urodziny Williama,na ktorych pomysl ona chyba wpadla..
Czemu William nie chce miec na swojej stronie zdjecia z matka swoich dzieci,skoro przyjechala go wspierac?zeby sie nie wydalo,ze tam jest z nim?bo chca to ukryc?to po co William autoryzuje zdjecia i pozwala zamieszczac te z Elizabeth na WLW,skoro byc moze nie chce,zeby sie wydalo,ze Elizabeth przyjezdza do niego?hmm..bledne kolo..(sorry za ironie,ale to z poirytowania zachowaniem...)
Co myslicie?

Tylko bez awantur..Milo by bylo wymienic opinie,podyskutowac,a nie sie atakowac i arogancko odpisywac na komentarze innych..Jezeli komus bedzie przeszkadzalo moge zamiescic posta rowniez u Elizabeth..