Telenowele

Aneta · Wysłany: 0:33:15 26-02-11 Temat postu:

Dziewczynki mam pytanko czy możecie wstawić fotki Larry z Acorralady tam też jest bardzo przystojny ja jestem fanką Williama i wszystkich telenowelach bosko wygląda ach ten jego uśmiech i te jego oczy. jak byście mieli filmiki z piosenkami to wstawcie lubię słuchać muzyki i patrzeć na Willa serdecznie dziewczyny was wszystkich pozdrawiam i Willa

agatab · Wysłany: 1:00:23 26-02-11 Temat postu:

w Acorraladzie tez mi sie podobal probowalam wstawic zdjecia ale niestety nie wychodzi mi to kurcze

tessia · Wysłany: 3:58:31 26-02-11 Temat postu:

Edi · Wysłany: 11:10:22 26-02-11 Temat postu:

Dziewczyny wyluzujcie trochę... Każdy ma swoje zdanie i ma prawo je wypowiedzieć, po co te zwady

Coś na poprawienie humorku

==>>http://www.dailymotion.pl/video/xh873w_william-levy-en-monterrey-para-vivan-los-ninos-etv_shortfilms

Bosko mu w tej czapeczce

[link widoczny dla zalogowanych]

I jeszcze filmiki (jak były to trudno

)
==>http://www.youtube.com/watch?v=u5oSYQOH1UQ
==>http://www.youtube.com/watch?v=MovlHAfqYKg

Aneta · Wysłany: 11:57:07 26-02-11 Temat postu:

Dziewczynki wstawcie Larrego z Acorralady pozdrawiam

peelagiaaxd · Wysłany: 13:10:01 26-02-11 Temat postu:

wgl jakos ta produkcja tej telki mi sie wydaje dziwna no bo kurcze wydaje mi sie jakby ona tak od niechcenia byla robiona ja nie wiem...;/
tutaj trzymają sie na dystans i mozliwe ze prawie nie gadaja tylko co do swojej pracy i tez na jednym filmiku maite wyrwala mu ta kartke z taka zloscia..
to po co oni sie godzili razem grac ... jak nie sa zgrana paczka z Maite
nie promują jej razem.. dziwne sa miedzy nimi relacje.
mozliwe ze po prostu chcieli zagrac razem dla fanów zeby znow ich zobaczyli razem i odniesli sukces jak w CCEA.
ale coz widac ze jakos to nie wychodzi..
moze zaproszą ich do Cristiny Show jak z CCEA

licze na to najbaardziej

anulkaa18 · Wysłany: 14:50:02 26-02-11 Temat postu:

tessia · Wysłany: 15:10:43 26-02-11 Temat postu:

anulkaa18 · Wysłany: 15:36:55 26-02-11 Temat postu:

tessia · Wysłany: 15:40:38 26-02-11 Temat postu:

[quote="anulkaa18"]

madiz86polonia · Wysłany: 15:58:46 26-02-11 Temat postu:

anulkaa18 twój post nr 377 genialny - trafnie ujęte

Dla mnie fakt jest taki, że gdyby to całe zachowanie Willa i Maite było spowodowane tylko głupimi nie pokrytymi plotkami to taka sytuacja między nimi nie miałaby miejsca bo po co. Jeśli jednak jest jak jest to widocznie nie była to zwykła przyjaźń i ex asystent miała rację. To diametralne ochłodzenie zaczęło się właśnie po jego wypowiedzi i gdyby było inaczej Will i Maite nie mieliby powodu żeby zachowywać się w ten sposób. Kiedy decydowali się na wspólną grę w TDA nic nie zapowiadało takiego obrotu wydarzeń i sytuacja dla nich na pewno jest trudna a także dla ich bliskich czy współpracowników ale takie rozwiązanie do niczego nie prowadzi tylko utwierdza w przekonaniu, że w plotkach jest ziarenko prawdy i jakby poskładać do kupy wypowiedzi Jorge i ich relacje to wszystko nabiera sensu.
Racja, że jeśli chodzi o grę M&W w TDA to bardzo różni się od CCEA i być może jest to kwestia scenariusza czy fabuły i są to dwie różne historie i dlatego są zupełnie inne relacje między protami. CCEA to była prosta historia wielkiej nieskazitelnej miłości i tak bajkowa jakby wyjęta z teraźniejszości co czyniło ją tak wyjątkowa i niepowtarzalną i gdyby nie M&W i magia jaka zrodziła się pomiędzy nimi to sądzę że byłaby to telka jak każda inna. TDA jest bardziej skomplikowane, zawiłe i współczesne. M&MD to bohaterowie bardziej dojrzalsi emocjonalnie niż JM&M a uczucie które ich połączyło, problemy i przeszkody są bardziej na czasie dlatego też są inne odczucia widzów.
Jeśli miałabym ocenić ich grę i relacje podczas CCEA to był to niesamowity spontan, radość i magia którą dało się odczuć w każdej scenie, w każdym spojrzeniu, w każdym wywiadzie co dało początek wszystkiemu a że sami nie spodziewali się pewnie co z tego wyniknie dlatego właśnie byli tacy naturalni.
Czas bardzo ich doświadczył i kiedy przyjęli role w TDA byli już mądrzejsi i ostrożniejsi. Po trzech latach nie ma już spontana i choć sceny są bardzo realistyczne to widać grę i hamulec, który obydwoje wcisnęli do samej dechy przed sobą i jeśli cała historia Levyrroni jest prawdą a przynajmniej niektóre jej szczegóły i fakty to historia, którą teraz odgrywają na planie TDA bardzo przypomina ich własną.

William:

" Miłość daje siłę by wstać, by marzyć o kimś. Kiedy czuję miłość żyję. ..."

to chyba stara wypowiedź, piękna interpretacja miłości przez Willa ale oj nie widzę tego, nie widzę choć bardzo bym chciała, żeby się tak wypowiadał bo wtedy był taki radosny i szczęśliwy..............

a jeśli chodzi o promocję TDA przez samiutkiego Williama, która na forum wzbudziła tyle kontrowersji to myślę, że jeśli relacje M&W są takie a nie inne to jest to decyzja zarówno Mai i Willa ale fakt jest taki, że Will był sam i to jest dziwne dlaczego a najlepiej to żeby na promocjach była cała obsada bo jakby dali M&W i M to byłyby ploty, że dali Marka jako przyzwoitkę hahaha
a i dziwne, że Mai tak fajnie dogaduje się z Markiem, tyle mają wspólnych fajnych zdjęć a z Willem nie. To kolejny dziwny fakt.

A waląc prosto z mostu i nie owijając w bawełnę to myślę krótko, że Mai i Will mieli romans i byli strasznie w sobie zabujani ale jak Mai dowiedziała się o ciąży Elki to go zostawiła albo Will nie chciał zostawić Elki bo w grę wchodziła już dwójka dzieci a nie jedno już odchowane.
I tym samym albo Mai ma żal do Willa albo Will do Maite albo oboje na raz i dlatego takie cyrki odstawiają. Ta szopka mi wygląda na wzbudzanie zazdrości rodem zakochanych z podstawówki

a szczególnie Maite. Po rewelacjach jakie ujawnił Jorge to na pewno Mai wkurzyła się na Willa choć broniła go i wspierała ale myślę, że zrobiła to bo tak należało.

O mój post zrobił się strasznie długi ale tak właśnie myślę a to jest miejsce, żeby te myśli wyrzucać z siebie a jeśli ktoś myśli inaczej to fajnie, że każdy ma swoje zdanie. A co do osób, które odwiedzają rzadko forum i mogą z tego wynikać niepotrzebne plotki to fakt ale na to wpływu nie mamy chyba, że zlikwidujemy forum

madiz86polonia · Wysłany: 16:01:21 26-02-11 Temat postu:

sorki net

Aneta · Wysłany: 17:02:43 26-02-11 Temat postu:

Zdjęcia z Monterrey

madiz86polonia · Wysłany: 17:12:23 26-02-11 Temat postu:

Jejciu on jest boski

i wiecie co wcale się nie dziwię, że babki sikają na jego widok a Elka mu wszystko wybacza, też bym mu wybaczyła za te oczy i uśmiech. Gdybym była na miejscu Maite to na bank bym się zabujała, wystarczy obejrzeć ostatni odcinek TDA jak Max odwiedza Marię no jakby tak na mnie spojrzał ( i na odwrót ) to nie ma rady żeby nic nie poczuć chyba, że któraś nie ma serca lub nie jest hetero.
BOSKI, CUDOWNY, NIEZIEMSKI.................i brak mi słów ale jedno jest pewne - NIEOSIĄGALNY

ale co tam pomarzyć można............

Aneta · Wysłany: 17:26:31 26-02-11 Temat postu:

On jest po prostu taki boski nie mogę się na niego napatrzeć. Wcale się nie dziwie ze on ma tyle fanek podoba mi się uśmiech te piękne oczka ma jest wspaniałym aktorem. On mi się podobał w wszystkich telenowelach teraz oglądam Osaczoną specjalnie o Willa. Dziewczynki jeśli macie fotki z Larry proszę wstawcie