Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

CHARMED - druga odsłona

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Saul
King kong
King kong


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 12:57:50 06-07-09    Temat postu: CHARMED - druga odsłona

Postanowiłem pisać dalsze losy Charmed, ale odrobinę zmienić fabułę i losy bohaterów. I tak oto:

Phoebe: wciąż poszukuje miłości. Moce: lewitacja, wizje, telepatia jako:

-czytanie w myślach(ale tylko rozpoznanych demonów
- kontaktuje się z siostrami przez umysł, jej moc wystarcza na wszystkie trzy czarodziejki

Prue: żona Leo. Matka Chrisa i Wyatta. Po urodzeniu Wyatta otrzymała moce astralne.
Moce: telekineza, projekcja astralna, orbitowanie, telekineza orbitalna

Piper: postanowiła wieść życie singielki po rozstaniu z Dannem. Na jak długo?
Moce: przyspieszanie i zatrzymywanie molekuł(tj. wysadzanie i zatrzymywanie czasu), pole energetyczno-siłowe

Leo - duch światłości


Oto zapowiedź pierwszego odcinka:

Prue podejmuje pracę w magazynie o tematyce parapsychologicznej. Jej nowa praca polega na fotografowaniu interesujących miejsc, w których podejrzewa się istnienie sił paranormalnych. Do pracy zostaje także przyjęta nowa dziennikarka, Elisabeth. Pisze ona artykuł o stosowaniu zaklęć. Prosi Prue o "rzucenie okiem" na jej dzieło.
W tym samym czasie Phoebe. wypowiada zaklęcie mające pomóc gazecie, w której pracuje, poprzez podniesienie prestiżu i czytelnictwa. Z racji faktu, że jest to zaklęcie
o charakterze korzyści osobistej, w konsekwencji jej czynu a poniekąd poprzez działanie rzuconego zaklęcia, będąca pod wpływem zaklęcia Prue, zmienia artykuł Elisabeth.
Dla uwierzytelnienia podaje w niej zaklęcie prawdomówności. Opublikowany artykuł wraz z zaklęciem przynosi niespodziewane skutki.

Tymczasem Leo informuje siostry, że będą musiały zmierzyć się z potężnym pół demonem - pół człowiekiem. Dysponuje on mocą żywiołów: ognia, wody, ziemi powietrza i energii elektrycznej(panuje nad wszystkim co w jakimś stopniu jest związane z prądem, wytwarza go). Moc trzech jest równoważna do jego mocy. Jedynym sposobem na uratowanie świata jest przejście intruza na stronę dobra. Jest to możliwe, bo mężczyzna jest w połowie człowiekiem, czyli ma w sobie człowieczeństwo.



Dla ciekawskich(spoiler):

Pół demon - pół człowiek (otrzyma imię Michael) dołączy do czarodziejek. Jego moce będą w idealny sposób współgrały z mocą sióstr
Prue( telekineza i panowanie nad ziemią = podwaja moc)
Phoebe (lewitacja i moc powietrza = moc przenikania, niewidzialność)
Piper (wysadzanie i ogień stworzą tzw. kulę białej magii, którą demony nazywają kulą ognia; pole siłowe + energia = pole energetyczne)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carlisle Ott
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 11390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 18:02:23 06-07-09    Temat postu:

Ciekawy pomysł, chociaż trochę dziwne będzie dla mnie to, że to Prue będzie żoną Leo...

Ciekaw jestem, czy przywrócisz do życia Andy'ego (ciekawie by było, gdyby tak nagle wrócił i zaczął psuć małżeństwo Prue i Leo xD ), no i Paige

Czekam na pierwszy odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ayleen
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 4673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:02:47 06-07-09    Temat postu:

Racja. Dla mnie też, Prue i Leo. ;]
Paige też mogłaby być .
czekam na odcinek.


Ostatnio zmieniony przez Ayleen dnia 19:03:23 06-07-09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ligia
Idol
Idol


Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Columbia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:58:13 06-07-09    Temat postu:

Bardzo lubię "Czarodziejki" więc z chęcią poczytam twój serial ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saul
King kong
King kong


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:37:31 08-07-09    Temat postu:

Odcinek 1

Scena 1

Dom sióstr - kuchnia

- Co to u diabła jest? - zapytała zdziwiona Piper przeszukując w kuchni stertę papierów. - Szukałam rachunku za telefon a znalazłam...
- Listę mężczyzn Phoebe - dokończyła za nią Prue - Kochana, szafka kuchenna to nie odpowiednie miejsce dla tego typu papierzysk.
Lepiej wklej ją do swojego pamiętnika - dodała zwracając się do Phoebe.
- Nie unoś się tak - Phoebe spojrzała na ostatnią pozycję z nawziskiem ostatniego, wpisanego tam mężczyzny - jest dawno nieaktualna.
Uwagę Prue przykuło pewne nazwisko.
- Stive Wolker? Chyba ci się listy pomyliły. To był mój chłopak.
- Ups. Gdzieś się zaplątało.
- Chodziłaś z nim? - zapytała Prue
- Ale ty wcześniej z nim zerwałaś, więc... Tak przy okazji. Skąd wiesz o pamiętniku?
Prue posłała jej słodki uśmieszek i zrobiła ostatni łyk kawy.
- Wybacz, ale praca nagli. - stwierdziła najstarsza z sióstr.
- To dzisiaj zaczynasz pracę w "Witchowomen"? - zapytała Piper.
- Efekt globalnego kryzysu finansowego. Dobrze, że twojej znajomej udało się znaleźć dla mnie ten drugi etat. Gdyby nie to to demony musiałyby poczekać, aż znaleźlibyśmy środki na opłacenie rachunków. Muszę iść do pracy. (wychodzi)
- Taa, kryzys. Coś o tym wiem. Elise panikuje bo sprzedaż magazynu spada. Poszerzyła mi kolumnę.
- Oooo. W magazynie będzie więcej rad dla histeryczek? - zapytała kpiąco Piper.
- I dla singielek. Możesz napisać, na pewno odpiszemy w ciągu pięciu dni roboczych. - skwitowała Phoebe.

Scena 2

Redakcja

Phoebe odpisywała na list, kiedy zadzwonił jej telefon.
- Słucham
- Witam. Z tej strony przedstawiciel banku...
W tym momencie Phoebe dostała wizji. Zobaczyła jak...
- Z uwagi na niespłacenie kredytu pod hipotekę domu będziemy zmuszeni podjąć drastyczne kroki. Chyba zdają sobie państwo sprawę, o jakich krokach mówimy. - powiedział w wizji przedstawiciel banku, w czasie kiedy złożył siostrom domową wizytę.
Phoebe spławiła przedstawiciela banku.
- Praca nagli. Na pewno oddzwonimy w ciągu pięciu dni roboczych.
Wykręciła numer Piper.
- Piper! Miałam wizje.
- Co zobaczyłaś?
- Przedstawiciel banku groził, że zabierze dom, ponieważ zalegamy z kredytem.
- Czy mogłabyś określić czas kiedy to miałoby się wydarzyć?
- No cóż... W mojej wizji miałaś skrócone do ramion włosy i trochę tak jakby falowane. Więc dopóki nie odwiedzisz fryzjera istnieje szansa, że...
- Phoebe! Właśnie wyszłam z salonu fryzjerskiego.

Scena 3

Dom sióstr - strych

Phoebe nerwowo przeszukiwała Księgę Cieni.
- Nie możemy tego zrobić! To korzyść osobista! - krzyczała na nią Piper
- Jeśli stracimy nasz dom to będziemy bezużyteczne. Tutaj nasza magia ma źródło. Czy już nie pamiętasz, że tworzy się pentagram od żywiołów a nasz dom jest w środku, dlatego moc trzech jest tak siln...
- Tak, tak. Pamiętam. Z uwagi na to możesz wypowiedzieć zaklęcie na wzbogacenie pośrednie, ale pośpiesz się zanim Leo zjawi się tutaj i przekona nas, że to jest niehumanitarne. I jeszcze jedno - na razie ani słowa Prue.

Scena 4

Redakcja gazety Prue

- Elisabeth - przedstawiła się Prue nowa dziennikarka - wygląda na to, że będziemy razem pracować.
- Tak a przynajmniej w tym samym zespole.
- Wykonałam artykuł próbny. Możesz rzucić okiem?
- Nie jestem dziennikarką, ale jasne.
W tym samym czasie Pheobe wypowiedziała zaklęcie na wzbogacenie pod kontem wzrostu popularności gazety.
W powietrzu uniosły się magiczne kulki i trafiły one w Prue.
- Zmieniłabym pare mankamentów. Mogę? - zapytała.
Kiedy otrzymała przyzwolenie, posłużyła się wiedzą czarodziejki kreśląc co drugie zdanie i dodając zaklęcie prawdomówności.
- Tak przy okazji, nigdy nie mieszaj olejka geraniowego z bergamotowym.
Elizabeth spojrzała na nią ze zdziwieniem w oczach.

Scena 5

Dom sióstr, późny wieczór

Phoebe podała siostrom po kubku gorącej czekolady.
- Jak minął wam dzień? - zapytała Prue
- Oprócz wizyty u fryzjera nie zdarzyło się nic strasznego ani demon... - powiedziała Piper, ale Phoebe jej przerwała
- Lepiej nie kończ. Spójrzcie!
Za plecami Prue wił stał demon z kulą ognia w rękach.
Phoebe wymierzyła mu kopniaka, wytrącając kulę ognia, która wymsknęła mu się z rąk i trafiła w podłogę.
Piper usiłowała go wysadzić, ale nic tym nie wskórała. Demon w międzyczasie podniósł się po upadku.
- Moja moc na niego nie działa! - wykrzyknęła spanikowana czarodziejka
- Sznur! - wykrzyknęła Prue przywołując biały, gruby sznur, który leżał na kanapie.
Używając mocy astralnej owiła sznur w rękach i nogach demona. On się tylko zaśmiał, zapalił sznury mocą ognia.
Wywołała potężny podmuch wiatru, który rzucił Phoebe z pełnym impetem na ścianę.
- Kryształy! - Prue ponownie użyła swojej mocy.
Siostry zyskały odrobinę czasu, wytwarzając pole dzięki kryształom. Piper go zwiększyła swoją mocą pola energetycznego, podwoiła go.
Siostry pobiegły w stronę rannej Phoebe.
- Leo! - krzyknęła Prue
Leo się zjawił, natychmiast podbiegł do czarodziejki. Demon zadał Phoebe jednak tak silne rany, że gdy tylko Prue zauważyła niepewność w oczach męża
to orbitowała z piętra do salonu Wyatta. Z pomocą syna, Leo uleczył Phoebe.
Phoebe zwróciła się do demona, który tkwił w polu:
- Komuś potrzebna jest chyba porządna nauczka!
- Mówisz o mnie? Cóż za nietakt! - zakpił demon i ponownie zamierzał wywołać wicher. Bowiem w mig pokonał bariery elektryczne, miał moc energii elektrycznej.
Leo i Wyatt natychmiast orbitowali na strych, Prue wyorbitowała trzymając za ręce siostry. Na strychu czekał na nich gość w osobie starszego.
- Czy to starszy? - zapytała Piper
- We własnej osobie - odpowiedział jej mężczyzna
- Nie za często składacie nam wizyty - zauważyła Phoebe
- Tym razem sprawa jest poważna. Macie doczynienia z pół demonem i pół człowiekiem. Ma on moc nad żywiołami ziemi - powiedział przejęty starszy
- Miałam okazję się o tym przekonać - powiedziała Phoebe - Coś czuję, że to nie jest najgorsza wiadomość
- Zgadza się. Demon - człowiek ma moc, która w swej sile jest równoważna z waszą. - dodał Leo
Zapanowała niezręczna cisza. Prue przerwała ją jako pierwsza.
- Pokonaliśmy już Źródło, z jednym demonem mimo wszystko nie powinien być problem. Zaklęcie trzech...
- Może nie wystarczyć - dopowiedział starszy - Wynik konfrontacji może być tylko jeden: ktoś wygra, ktoś zostanie unicestwiony. Fakt, że jest was trójka wcale nie czyni was wielkimi. Demon pokona bez problemu moce Phoebe i Piper. Moc Prue może pomóc, ale nas nie uratuje zupełnie.
- Czyli walka odpada. Co nam pozostaje? - zapytała Piper
- Musicie przekonać demona, że powinien przejść na stronę dobra. - powiedział Leo
- Czy to w ogóle możliwe? - zapytała Phoebe
- Ty jesteś tego najlepszym przykładem i cieszę się, że to właśnie Ty pytasz. - odpowiedział starszy - W każdej z was jest dużo dobra, ale też odrobina zła. Phoebe, zostając królową podziemia się już o tym przekonała. Więc jeśli demon jest demonem ale i w połowie człowiekiem to może wybrać. Wy będziecie mediatorem, który go przekona.
- Szkoda, że na psychologii nie uczą jak rozmawiać z ludźmi demonami - stwierdziła Phoebe
- Musicie zacząć przygotowania. Ale my też mamy kilka asów w rękawie. Czas wam je zdradzić - dodał starszy.

Minęło kilka dobrych godzin. Słońce właśnie zaświeciło pierwszymi promieniami rozświetlając salon. Przygotowane siostry wezwały demona.

- Wybaczcie, że tak was wczoraj opuściłem bez pożegnania. - przywitał ich demon.
- Nie chowamy urazy. Przywita się z Tobą jeszcze jedna osoba. - odpowiedziała Prue.
Z oranżerii wyszła starsza kobieta. Podeszła do demona.
- Widziałyście ten w błysk w oku? Na pewno serce mu zmiękło. - przekazała Phoebe siostrom w myślach
- Michael, tyle lat. Tyle lat cie nie widziałam. - mówiła kobieta przez łzy
- Co robi tutaj moja matka? - zapytał
- Chciała się z Tobą zobaczyć, bo odkąd odszedłeś w świat dem... - tutaj Piper spojrzała na kobietę, która nie była do końca uświadomiona w demoniczności syna -
w inny świat, opuściłeś ją. Stałeś się zły. Teraz masz wybór. Możesz być nadal demon... to znaczy inny lub być dobrym człowiekiem.
- Spojrzałam w jego myśli. Zanikają, czyli przestaje myśleć jak demon - przekazała siostrom Phoebe
- Pomyśl tylko ile możesz dokonać, będąc ponownie dobry. Porzuć dotychczasowe życie. Twoja matka by tego chciała. - stwierdziła Prue
- Ja chcę - powiedziała kobieta
Demon podszedł do kobiety i ją uścisnął.

Scena 6

Dom sióstr, ranek

- To już ostatnie torby - stwierdziła Prue, kiedy wyorbowała ostatnie rzeczy Michaela ze starego mieszkania
- Dobrze, że zamieszkasz tutaj. Wzmocnisz moc trzech. - powiedział Leo przytulając się do Prue
Na potwierdzenie tych słów Piper ze swojej mocy wysadzania utworzyła kulę, Michael zrzucił na nią kilka ogniw ognia i powstała kula ognia.
- Moje kule nie zabijają, kiedy przeszedłem na stronę dobra. Ale kiedy połącze swoją z kulą Piper to moc wysadzania będzie spotęgowana.
Piper wysadziła niezbyt elegancką figurkę.
- Lubiłam ją. - zaprotestowała Prue
- A ja nie. - dodała Piper
- Phoebe zaprasza na śniadanie. - zawołała z kuchni Phoebe.

- Odważna decyzja. Dotąd niewielu mężczyzn zamieszkało tutaj na stałe. Leo zjawia się sporadycznie a Cole - on nawet się tutaj nie
zadomowił a już był unicestwiony - stwierdziła podczas śniadania Phoebe
- Zobaczcie tylko na te zdjęcia. - chwaliła się Prue pokazując dzisiejszy, pierwszy numer z jej zdjęciami w środku
Phoebe rzuciła okiem na kilka artykułów. Kiedy chwyciła strony z artykułem Elisabeth dostała wizji.
- Co zobaczyłaś? - zapytała Prue
- Czy w umowie o pracę masz napisane: przepisywanie zaklęć z Księgi Cieni?

- Prue, jesteś lekkomyślna!
- Phoebe, pamiętam wszystko jak przez mgłę. Chyba byłam wtedy w transie! - odparła atak siostry Prue
- Pytanie - czy komuś chciałoby się wymawiać zaklęcia z piśmideł! Czy są w ogóle skutki tego wydarzenia? - zapytał Michael
- Angelina Jolie przyznała się, że odbiła Brada Jennifer! - odpowiedziała Piper, która właśnie wyłączyła telewizor.
- Lepiej zastanówmy się jak to naprawić! - powiedziała Prue
Zjawił się Leo
- Starsi mówią, że Prue napisała zaklęcie pod wpływem zaklęcia Phoebe - poinformował anioł światłości
Prue pogroziła palcem Phoebe
- Phoebe, jesteś lekkomyślna!
- Cóż, faktycznie nie uściśliłam która gazeta powinna się wzbogacić. Wygląda, że będzie to czasopismo wróżbiarskie.
- Mam pewien pomysł. Powinniśmy odwrócić zaklęcie, unicestwiając go. - stwierdziła Piper
- Czy masz na myśli to, aby słowa zaklęcia przestały mieć znaczenie magiczne? - zapytał Michael
Piper przytaknęła.
- Mam pewien pomysł jak tego dokonać - powiedziała Prue i przywołała kartkę z zaklęciem, z Księgi Cieni.
Wyorbowała litery zaklęcia. Michael przekazał czarodziejkom treść zaklęcia unicestwiającego, jakie wymyślił.

Zaklęcie prawdomówności na zawsze wymazać pragniemy
i okrutny los dla niego zgotujemy

Piper utworzyła kulę energetyczną, Michael dodał do niej energię elektryczną i wymierzyli podwojoną kulę w stronę zaklęcia.
To prysło.
- Sprawdźmy czy podziałało - powiedziała Prue
Prue wypowiedziała zaklęcie prawdomówności.
- Phoebe, czy Stive Wolker był twoim chłopakiem? - zapytała
Phoebe rzuciła jej mrożące spojrzenie, ale odpowiedziała:
- Nie.
- Michael, możesz być z siebie dumny. Twoje zaklęcie podziałało. Zaklęcia prawdomówności o tych słowach już nie ma. - powiedziała Piper.
Na potwierdzenie wyciągła zdjęcie Stiva i Phoebe w niedwuznacznej sytuacji.
- Poszukiwanie rachunku telefonicznego może doprowadzić do tego, że znajdujemy całkiem coś innego.
Phoebe zaśmiała się, przekomarzała z siostrą, chcąc podrzeć zdjęcie.

*

W następnym odcinku zostanie rozwiązana kwestia kredytu pod hipotekę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
słonko
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 11200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ponoć z nieba ale nie wierzcie w to :D
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:22:27 27-07-09    Temat postu:

trochę dziwnie tak czytać...
pomysł masz fajny, dobrze piszesz, ale powrót Prue i jej zwiazek z Leo za mną nie przemawia no i brak Paige
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin