Telenowele

Sunshine · Wysłany: 21:30:17 26-10-17 Temat postu:

Fajnie, że taka mała rzecz rodzi tyle kontrowersji

Osobiście mam nadzieję, że Carlos to jej syn i tatuś będzie jakimś policjantem, który ją stamtąd wyciągnął, a potem zginął. Oby Carlos nie był dzieckiem jednego z tych bydlaków, widać, że obok bardzo się kochają

Aurora · Wysłany: 23:30:24 26-10-17 Temat postu:

Przeczytałam, że ma być nawiązanie do tragedii, pożaru przedszkola ABC, w którym zginęło 49 dzieci a ponad 100 zostało rannych. Tak mnie zastanawia, Alicii przypomniał się pożar, może w rzeczywistości to nie jej syn, tylko dziecko uratowane z pożaru a ona tego nie pamięta.

Sunshine · Wysłany: 17:08:28 27-10-17 Temat postu:

Było fajnie i poszło w diabły, szef Salvadora wszystko zepsuł

A już tak fajnie na siebie patrzyli

Czy ja mówiła, że wszystko szybko idzie? Ledwo zamordowali doktorka, a siostra Salvadora już ma dowód, że ktoś wsypał coś do kieliszka Alicii

Ile ta telka ma mieć odcinków, że tak pędzą?

I okazało się, że jest dowód na pobyt Artura w Acapulco w noc porwania Alicii

A taki był pewny siebie

Sunshine · Wysłany: 11:17:37 28-10-17 Temat postu:

Ehh, 5 odcinek, a już 3 śmierci, niedługo wybiją całą obsadę

Alicia jest trochę jak dziecko we mgle, ale nie ma się co dziwić, miałam nadzieję, że będzie trochę bardziej cwana, bo Pamela ja zje na śniadanie. Swoją drogą to Pamela ma w sobie takie pokłady niechęci do Alicii, że szok. Dziwne, że można aż tak nienawidzić osoby, której praktycznie się nie zna i ma się tylko mgliste wspomnienia z dzieciństwa. Wiem, że praktycznie całe życie tatuś musiał ją porównywać do ukochanej straconej córki, ale jej niechęć wychodzi nawet poza to, a dzisiaj przeszła sama siebie.

Isabel też nie ma pojęcia co czuć, z jednej strony odkąd była u wróżki żyła w przeświadczeniu, że Alicia nie żyje i ciężko jej przestawić, a z drugiej podobna niechęć co u Pameli, tylko inaczej wyrażana. Myślę, że nawet jeśli nie miała nic wspólnego z zaginięciem córki, to czuję się winną i przez tą winę nie może się pogodzić z jej powrotem.

Za to uwielbiam relacje Alicii i Blasa, ona cały czas ja wspiera, dotyka jej ręki, szuka kontaktu, to słodkie

Animacje odcinek 4

[link widoczny dla zalogowanych]

syla6667 · Wysłany: 16:39:54 28-10-17 Temat postu:

Te pierwsze 5 odcinków bardzo mi się spodobało

Faktycznie akcja brnie do przodu bardzo szybko, ale jak dla mnie jest to na plus i sprawia, że chce kolejne odcinki. Mam nadzieję, że będą trzymać odpowiednie tempo i nie skończą im się dobre pomysły.

Na tą chwilę jak dla mnie cała obsada i ich kreowanie postaci na plus

Podoba mi się Salvador i jego chęć pomocy Alicii. Na tą chwilę lubię wszystkie scenki Salvadora z Alicią

Żeby nie było, że tylko chwalę to też jakoś nie do końca przekonało mnie to jak Alicia tak od razu całą rodzinę spokojnie zaakceptowała, po tylu latach wydaje mi się, że powinna mieć jakiś większy dystans do swojej rodziny i to, że tak od razu zaczęła mówić do Rogelia i Isabel papa i mama....

Alicia na ścianie ma zrobione taki diagram z kluczowymi datami i tak jakoś nie zanotowałam kiedy ktoś zmazał ten czerwony dopisek " Tu muerte"

bo jak Alicia pokazywała Salvadorowi to był, ale później gdy Blas pokazał go matce to już nie było...

Sunshine · Wysłany: 16:50:31 28-10-17 Temat postu:

Animacje odcinek 5

[link widoczny dla zalogowanych]

ania192 · Wysłany: 18:47:51 28-10-17 Temat postu:

Ma być 80 odcinków

Szybko idzie im z uśmiercaniem postaci ale czy aby na pewno ta wróżka nie przeżyła wypadku?

Jeśli dobrze pamiętam to Alicia zmazywała ten czerwony dopisek Tu muerte i wtedy do pokoju wchodzi Blaz a ona próbuje szybko zawiesić obraz aby on nie zobaczył tych napisów na ścienne

syla6667 · Wysłany: 20:31:41 28-10-17 Temat postu:

80 to dobra ilość

W sumie faktycznie co do tej wróżki jeszcze nie mamy pewności co do jej stanu.

Ja to nie miałam w odcinku tego zmazywania

ale było to jak Blas wszedł a Alicia założyła szybko obraz i wtedy już nie było tego napisu muerte

Luimelia · Wysłany: 20:52:04 28-10-17 Temat postu:

No ciekawe czy ta wrózka przezyje no i czy w koncu matka zaakceptuje ze córka przezyła bo jak narazie to sie wypiera tego jak może

Jako ze nie sledziłam tematu od poczatku to ta telka jest remakiem jakies telki czy originalna?

syla6667 · Wysłany: 21:05:10 28-10-17 Temat postu:

Historia jest oryginalna

Luimelia · Wysłany: 21:08:14 28-10-17 Temat postu:

No to dobrze

Ciekawe kiedy bedzie primer beso protów

syla6667 · Wysłany: 21:35:38 28-10-17 Temat postu:

Ja mam nadzieję, że to beso nie będzie za szybko

wolę jednak póki co sobie popatrzeć na Alicię i Salvadora w stosunkach jakie mają obecnie

niech się poznają bardziej... zbyt szybkie zauroczenie/zakochanie się protów już w telkach zbytnio mnie nie przekonuje

ania192 · Wysłany: 22:05:23 28-10-17 Temat postu:

W pierwszym momencie myślałam że Alicia zmazywała napis w scenie z Salvadorem ale nie widząc tego podczas przeglądając na szybko ich scen założyłam że zrobiła to jak wchodził Blaz. Jednak pierwsza myśl była dobra, bo zrobiła to w odcinku 4 w scenie 27:45 podczas rozmowy z Salvadorem

Azteka robi teraz w większości produkcję orginalne, nie tylko la hija prodiga ale też las malcriadas i tres familias to historie orginalne

syla6667 · Wysłany: 22:11:27 28-10-17 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 22:13:45 28-10-17 Temat postu:

Wydaje mi się, że ta wróżka nie przeżyje. Za dużo wie i chyba potrącił ja ten gościu, który wciąż marudzi, że Alicia musi zniknąć. Ciekawe czy to on wsypał truciznę do kieliszka Alicii.

Jakie poruszenie w temacie Azteci, wow, takiego nie było od premiery STA

Autorem historii jest José Ignacio Valenzuela, który napisał Dom po sąsiedzku, więc podejrzewam, że to dopiero początek komplikacji w tej telce

A producentem Joshua Mintz (Królowa Południa, W obronie honoru), wiec...

Ktoś zrobił filmik z Alicią i Salvadorem z moich animek

[link widoczny dla zalogowanych]