Telenowele

Paulina89 · Wysłany: 17:52:03 02-06-15 Temat postu:

Mam nadzieje,że to kolejna plotka.

Stokrotka* · Wysłany: 17:57:15 02-06-15 Temat postu:

No ja jestem bardzo ciekawa, w końcu pojawiło się tyle informacji o nowych produkcjach, a teraz ni z tego ni z owego koniec

syla6667 · Wysłany: 18:08:51 02-06-15 Temat postu:

to się zdziwiłam...
Dobrze, że telka z Meli jeszcze będzie

Luimelia · Wysłany: 19:20:57 02-06-15 Temat postu:

taka informacja padła na forum univisionu ale teraz pisze ze jednak to nie prawda

syla6667 · Wysłany: 19:27:03 02-06-15 Temat postu:

czyli ktoś chciał wzbudzić sensacje?

Paulina89 · Wysłany: 19:45:27 02-06-15 Temat postu:

Młoda · Wysłany: 21:13:15 31-07-15 Temat postu:

Tv Azteca ma już 22 lata!

[link widoczny dla zalogowanych]

Macie jakieś przemyślenia z okazji tej rocznicy?
Oglądaliście jakieś telki Azteki? Jeśli tak, to ile? Podobały Wam się, czy może raczej kiepsko je wspominacie? Ulubiony aktor/aktorka tej wytwórni?

Luimelia · Wysłany: 21:57:36 31-07-15 Temat postu:

O Azteca jest mlodsza ode mnie

Tak ogladalam wiele telek no ale uwazam ze telki kiedys byly lepsze, np Amor en Custodia to była wspaniała telka swietny remake AEC Telefe

polecam

Sunshine · Wysłany: 22:06:23 31-07-15 Temat postu:

Osobiście uważam, że telki ogólnie kiedyś były lepsze, ale nie wiem czy to tyczy się akurat Azteci, której telki dopiero niedawno mnie przyciągnęły. Moja przygoda z Aztecą zaczęła się od Perły, która leciała kiedyś w TV, gdy byłam mała, później długo długo nic, aż zakochałam się w Siempre tuya Acapulco

Nie rozumiem tego szału na Televisę, wiadomo mają gwiazdy, ale po pierwsze w Aztece mają o wiele zdolniejszych scenarzystów, którzy piszą świetne sceny, rzadko kiedy trafiają się zapychacze. Po drugie mają świetnych aktorów, z których nie wiem czy byłabym w stanie wymienić któregokolwiek, grałby na "odwal się". Wszyscy odgrywają swoje postacią, oczywiście w miarę talentu i możliwości, ciągnąć w górę, a nie w dół (co zauważyłam przy niektórych produkcjach, nie tylko Visy, ale i Mundo staje się chlebem powszednim). Telki, które widziałam: Eternamente Tuya, Huerfanas, Siempre tuya Acapulco, Caminos de Guanajuato, oczywiście Perla i fragmenty La teniente. Planuje obejrzeć: Bajo el Alma, Amor Cautivo, a najszybciej Tanto Amor.

Aktorzy/ki: hmm zaskoczenie - Alberto Guerra

(jesteście w szoku, co?

), Melissa Barrera, Matias Novoa (La teniente

), Mariana Torres, Marimar Vega, Khotan Fernandez, Sylvia Saenz, Aura Cristina Geithner, Esmeralda Ugalde.

Julita · Wysłany: 23:25:33 31-07-15 Temat postu:

Mało oglądałam

Wiele telek Azteci jest na mojej liście "Do obejrzenia", ale z braku czasu i wciąż pojawiających się nowych tytułach ciężko to nadrobić

Jeśli chodzi o styl, to tele Azteci są specyficzne, nawet nie wiem jak to nazwać, ale mi one się podobają. Nie uważam, aby aktorsko Azteca jakoś bardzo górowała nad Visą, według mnie i tu i tu grają dobrzy aktorzy, ale też w obu zdarzają się słabsi. Azteca ma mniej kasy stąd podejrzewam, ze bardziej stawiają na scenariusz niż na jakieś efekty, scenografię, kostiumy. I dobrze. Nie rozumiem po co Visa kombinuje z green screanem czy przesadnie stylizuje aktorki i wyglądają jak manekiny ze sklepu.

Ulubionych aktorów ciężko wymienić, bo mało ich widziałam a wielu też kojarzę z innych wytwórni chociaż też są związani z Aztecą: ale wymienię tych najulubieńszych, którzy w Aztecę grają lub już nie, ale są kojarzeni z tą stacją:
Paola Nunez

Jedna z moich ulubionych, grała w wielu telach w Aztece, a ja jeszcze żadnej nie obejrzałam

Wciąż nie mogę się zabrać za AEC, a jeszcze cała masa innych tytułów z nią.
Erik Hayser, Alberto Guerra

, Marimar Vega, Melissa Barrera i oczywiście Ale Lazcano.

Sunshine · Wysłany: 23:34:53 31-07-15 Temat postu:

Może źle to sformułowałam, ale chodziło mi o to, że niektórym aktorom Visy weszło w nawyk "gwiazdorzenie", czyli granie bez polotu, "bo skoro już mam znane nazwisko, to nie muszę grać na 100%", przynajmniej ostatnio odnoszę takie wrażenie. Chociaż w sumie też co się dziwić, skoro mają grać w takich badziewiach jak produkcje pana Mejii czy Larossy. W Aztece tego nie ma, nawet Ci średnio grający jakoś ciągną, ale też mają co, bo czasem scenariusz wyciąga ich do góry

Młoda · Wysłany: 23:59:15 31-07-15 Temat postu:

To teraz ja

Moje pierwsze telki z azteki są z czasów gdy weszła romantica

pamietam, że wtedy leciała u mnie na okrągło

Gdy zaczęłam oglądać CdG zastanawiałam się skąd znam twarz Alby - z telki - Miłóść inna niż mówią

To była telka właśnie z czasów romantiki

Tak jak w kinie, perła i inne, już nawet nie pamiętam

Potem miałam dluuuugą przerwę w telkach, minęło mi po prostu. Z czasów dzisiejszych widziałam Cielo Rojo, Los Rey, Destino, Corazon Abierto, Quererte Asi i urywkami kilka innych

Uwielbiam Azteke i jej aktorów za to, że właśnie "nie gwiazdorzą" jak to napisałaś

i że mimo mniejszej kasy i popularności robią telki na poziomie.

natalka0125 · Wysłany: 12:07:32 01-08-15 Temat postu:

Moja przygoda z azeteca zaczęła się od Amor en Custodia ta telenowela była rewelacyjna tak samo jak Emperatriz i Ciele Rojo

Julita · Wysłany: 13:24:56 01-08-15 Temat postu:

Młoda · Wysłany: 13:57:47 01-08-15 Temat postu:

Dla mnie kolejnym wielkim plusem Azteki jest to, że promują i stawiają na nowe, młode twarze. W każdej telce Azteki można zobaczyć nową, świerzą krew

Visa często ciągnie na tych samych aktorach swoje telki. Nie mówię, że to jest złe, bo wiadomo, skoro jedna telka Visy z danym aktorem przyniosła im sukces, to chcą ten sukces pociągnąć dalej i angażują tego aktora w dalsze produkcje. To całkiem zrozumiałe. Problem zaczyna się wtedy, gdy przesadzą, bo wiadomo, aktor się wypali i ze zmęczenia nie daje z siebie 100 %. I wtedy są właśnie telki na "odwal się" bo aktor fizycznie nie daje rady. Mam wrażenie, że Visa ma duże ciśnienie. Zależy im na ratingach i na kasie. To też jest zrozumiałe, bo każdy chce zarabiać i mieć pozycję, a Visa ją ma. Tylko można czasem trochę odpuścić. Jest to też troche wina aktorów Visy, bo się na takie warunki godzą i podpisują takie kontrakty, a nie inne.
W aztece tego nie ma. Ich ratingi czasem są bardzo słabe 4-5 punktów, a mimo to nie zrażają się i konsekwentnie idą w swoim obranym kierunku.